Silva

19.01.19 0:09

Silva

Jaka jest, każdy widzi. Ma pewnie ze sto lat, pachnie zresztą też dość nieprzyjemnie. Jednego oka ewidentnie nie ma, drugiego trzeba się domyślić. Coria zapłacił "jak na nówkę" i zaleczył, co się dało. Cóż, większość listów trafia do adresata.

12.05.19 23:57

Przeczytaj 21 XII

Drogi Coriandrze, ufam, że Sabrina odnalazła Cię w dobrym zdrowiu. Winnie cieszy się nim już od dawna. Dzięki Tobie i Twoim umiejętnościom powrócił do niego bardzo szybko, po naszej wizycie w Twojej klinice. Jestem Ci za to bardzo, bardzo wdzięczna, Coriandrze, nie potrafię ująć tego w słowa. Jak się masz? Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku. Na tyle, na ile może.

Piszę jednak ten list, ponieważ chciałabym złożyć Ci najserdeczniejsze życzenia z okazji zbliżającego się Bożego Narodzenia. Życzę Tobie i Twym bliskich dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności oraz spełnienia wszystkich marzeń. Samych sukcesów w pracy i w życiu osobistym, niech wszystko układa się po Twojej myśli, a fortuna była Ci przychylna. Dużo uśmiech i spokoju! Oby nadchodzący nowy rok był dla Ciebie szczęśliwy i spokojny.

Przywiązałam do nóżki Sabriny małą paczuszkę, mam nadzieję, że nie zgubiła jej w tej wichurze.

Wesołych świąt!

Z pozdrowieniami,

Sowa przyniosła też paczkę z domowej roboty ciastkami z dżemem truskawkowym, blok czekoladowy oraz szklaną kulę z kugucharem, który wspina się po świątecznie ubranej choince.

19.09.19 3:28

3 stycznia '57

Corianderze Nareszcie udało mi się przysiąść do lektury gazet, co sprawiło, że od razu złapałam również za pióro, by móc napisać do Ciebie ten list. Mam nadzieję, że Arkady zastaje Cię już w dobrym zdrowiu i udało Ci się wyjść z tego wszystkiego cało (choć moi koledzy z pracy twierdzili, że sprawa nie jest tak kolorowa). Jednocześnie chciałam też niesamowicie Ci podziękować oraz pogratulować, że pojawiłeś się w rubryce. Zostałeś bohaterem, Coriander, to niesamowite. Nawet nie wyobrażasz sobie jak bardzo to, co zrobiłeś pomogło nam w naszej pracy. Gdy mi o tym wspominali nie sądziłam, że mogło chodzić właśnie o Ciebie!

Proszę, odezwij się gdy już poczujesz się lepiej. Przyznaję, że plotki bardzo mnie zmartwiły.
Marcella

30.01.20 23:46

Kieran Rineheart 30 I 1957

Sprout, Jest coś, co możesz zrobić dla dobra ogółu. Zadeklarowałeś, że jesteś na to gotów, gdy wyszedłem do Ciebie z propozycją. Powstała inicjatywa, do realizacji której Twoje aurorskie doświadczenia mogą się bardzo przydać. Osoby, które potrzebują pomocy, powinny mieć gdzie się zgłosić, poinformować o różnych niebezpieczeństwach, dostarczyć zeznania, dowody. Ma zaistnieć miejsce, w którym to będzie możliwe. Szukam ludzi skorych do czekania na potrzebujące pomocy osoby. Szczegóły zdradzę z czasem, ale już teraz proszę Cię o gotowość. K. Rineheart

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia