Wydarzenia


Ekipa forum
Peony Sprout
AutorWiadomość
Peony Sprout [odnośnik]16.09.16 14:16
Wsiąkiewka
Żywotność

Wartość żywotności postaci: 204

żywotnośćzabronionekarawartość
81-90%brak-5165-184
71-80%brak-10145-163
61-70%zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz-15124-143
51-60%silne ciosy w walce wręcz-20104-122
41-50%blokowanie ciosów w walce wręcz-3084-102
31-40%metamorfomagia, animagia-4063-82
21-30%uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70-5043-61
11-20%teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja-6022-41
1-10%Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury).-702-20
0Utrata przytomności

OsobistePotomstwo

   
Nathaniel "Nate" Sprout
Nathaniel urodził się 21 marca 1949 roku. Siedmioletni chłopiec jest oczkiem w głowie swojej mamy. Od trzech lat wychowuje go sama. Jest bardzo mądrym chłopcem, który rozumie i widzi więcej niż powinien jak na swój wiek. Bardzo pomysłowy i ambitny. Jest bardzo podejrzliwy i bierze do siebie funkcję jedynego mężczyzny w domu. Wbrew pozorom Peony jako samotna matka nie rozpieszcza chłopca. Stara się go czegoś w życiu nauczyć dlatego też bardzo dużo jej pomaga. Jest kochanym dzieckiem. Z szacunkiem traktuje dom i rodzinę chociaż tak dla reguły buntuje się trzy razy dziennie.


   Pamiątki

   
szczęśliwa konicznyka
Coś co dostaje niemalże każdy Sprout. Każda rodzina ma swoje własne tradycje. W ich rodzinie od zawsze żyło się zgodnie z naturą. Kultywowało zieleń i roślinność. Na zakończenie szkoły rodzice za zaoszczędzone pieniądze prezentowali dzieciom amulety. Miały one wartość i magiczną i sentymentalną. Świadczyły o zgodzie z naturą i samym sobą.

   
obrączka ślubna
Peony często wspomina, że jedyną piękną rzeczą w jej małżeństwie była właśnie obrączka. I choć nie przypomina ona dobrych dni i leży schowana w najdalszym zakamarku szuflady to jednak kobieta nie miała siły by ją wyrzucić.

   
pierwszy rysunek mamy
Narysowana przez małego Nate podobizna Peony. Kobieta jest sentymentalna i trzyma wszystkie rysunki i arcydzieła syna. Jednak ten pierwszy utknął jej w pamięci i w sercu najbardziej. Były to ciężkie dla wszystkich czasy więc chłopiec mógł w bardzo dosłowny sposób ująć podobiznę matki. Wierzy, że tak jak i wzrasta umiejętność rysowania chłopca tak też i w ich życiu może być już tylko lepiej.


   Zwierzęta i magiczne stworzenia


   
Zafir
Zafir jest bardzo humorzastą sową. Dostarcza listy kiedy ma na to ochotę i nawet stukanie palcem w okno i poganianie go nie pomaga. Owszem listy zawsze dotrą na czas, ale nie ma mowy o pośpiechu czy szybkiej reakcji. Nie zachowuje się przy tym majestatycznie, a wygrzewa się na słońcu łapiąc ostatnie promienie. Choć sowy słońca nie lubią to Zafir za nim dosłownie przepada. Jest towarzyszem Peony od czasów Hogwartu i kobieta przyzwyczaiła się już do jego zachowań. Jest przyjacielem rodziny, którego wygląda się za oknem, kiedy jest już późno.


   Pozostałe
   

   
list od sąsiadki:
   
niewysłany list do matki 1:

 
niewysłany list do matki 2:

 
niewysłany list do matki 3:

 
niewysłany list do matki 4:



[bylobrzydkobedzieladnie]


do not cry because it is over
smile because it happened



Ostatnio zmieniony przez Peony Sprout dnia 25.04.17 0:14, w całości zmieniany 6 razy
Peony Sprout
Peony Sprout
Zawód : własna hodowla Mandragor & warzenie eliksirów
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
nie widziałam cię już od miesiąca. nic.

jes­tem może bledsza,

trochę śpiąca, trochę bar­dziej milcząca, lecz wi­dać można żyć bez powietrza.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3392-peony-sprout https://www.morsmordre.net/t3422-zafir#59251 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f105-west-country-dolina-godryka-73 https://www.morsmordre.net/t4139-skrytka-bankowa-nr-856#82343 https://www.morsmordre.net/t3742-peony-sprout
Re: Peony Sprout [odnośnik]21.09.16 20:34
RozgrywkaDawniej
KIEDY? | KTO? | GDZIE?
OPIS


styczeń/luty
8 stycznia | z Raidenem| dróżka na skraju lasu

" - A gdybanie jest gwoździem do  własnej trumny. Uwierz mi."

20 stycznia | z Wynonną | przed domem +  salon

"- Tylko obawiam się, że nie mogę Pani nic zaproponować na tę chwilę."

2 lutego | z Raidenem | sala przesłuchań

"- Może i był katem we własnym domu, ale potrafił oczarować wszystkich. Powiedział, że zabierze mi syna, że zrobi ze mnie wariatkę"

2 lutego ( po przesłuchaniu) | z Victorią | świat dyni

"- Nie rozumiem jak można tak oszukiwać ludzi. To jest nieludzkie. I żeby do tego wykorzystywać małe dziecko? Nie wiem jakim człowiekiem trzeba być…"

5 lutego | z Bertiem | ogród + kuchnia

" - Nie znam żadnych modlitw do drzwi, a alohomora to po prostu lenistwo"

7 lutego| z Raidenem | przed domem +  ogród

"- Byłabym wdzięczna gdybyś zamiast przychodzić tutaj jako odstrojony służbista choć raz zachował się jak na członka rodziny przystało i zajął się tym… tak po prostu."

15 lutego | z Tamuną | w domu Moodych

"- Nie mogę sobie nawet wyobrazić jak dumną mamą teraz jesteś. "



[bylobrzydkobedzieladnie]


do not cry because it is over
smile because it happened



Ostatnio zmieniony przez Peony Sprout dnia 16.01.17 0:56, w całości zmieniany 5 razy
Peony Sprout
Peony Sprout
Zawód : własna hodowla Mandragor & warzenie eliksirów
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
nie widziałam cię już od miesiąca. nic.

jes­tem może bledsza,

trochę śpiąca, trochę bar­dziej milcząca, lecz wi­dać można żyć bez powietrza.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3392-peony-sprout https://www.morsmordre.net/t3422-zafir#59251 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f105-west-country-dolina-godryka-73 https://www.morsmordre.net/t4139-skrytka-bankowa-nr-856#82343 https://www.morsmordre.net/t3742-peony-sprout
Re: Peony Sprout [odnośnik]11.10.16 14:48
Rozgrywka

marzec
3 marca | z Pomką | w Lodziarni

"- I czuje, że mi to wyszło na dobre. Sama w sobie czuje tę zmianę. A jednak to wszystko zostało. Już do końca życia będę opieczętowana. "

4 marca| z Raven | w Camden Market

" - Jakbyś jeszcze nie wbijała mi pazurów w płaszcz to by było naprawdę cudownie."

6 marca | z Florkiem | w Lodziarni

" - Właściwie sama nic o tym mężczyźnie nie wiem, a sprawa może być już przedawniona. Dwa lata to szmat czasu co? "

7 marca | z Raiem i Pomką | w mieszkaniu Piwki

"- No tak... albo jesz pasztet, albo zostajesz pasztetem."

10 marca | z Raiem i Sophią | Alejka+Fontanna+Somereset House
"- Cokolwiek ma się wydarzyć nie chce, żeby to w nas uderzyło. Chciałabym wiedzieć co  się stanie. Czasem żałuje, że nie mam daru przepowiadania przyszłości."

11 marca | praca | w Szpitalu św Munga

"Z byciem hodowcą to jak z byciem czarodziejem. Kiedy raz dana umiejętność zawita w naszym życiu to choćbyśmy ją zwodzili, tłamsili i na wszystkie strony od niej uciekali to i tak zostaje w nas na zawsze."

13 marca | z Raiem | w domu Piwki

"- Jesteś tylko fajnym wujkiem, który przywozi prezenty, świetnie się z nim dogaduje i podważa każdą moją decyzję. A tak naprawdę nie wiesz o tym wszystkim nic."


15 marca| z Lewisem|  w Bibliotece

" - W takim razie dziękuję Merlinowi za magię. Za swoją niezdarność niekoniecznie."


16 marca|  z Aspenem | w mieszkaniu Peony

"- Posadziłeś drzewo? Wybudowałeś dom? Spłodziłeś dziecko?"

18 marca| z Bertiem | w Wesołym Miasteczku

"- Nie bój się… najwyżej zjedzą Ci nogę. Zawsze będziesz miał drugą."


19 marca| z Abelardem | w Bibliotece

"-Ludzie robią dziwne rzeczy w imię własnych przyzwyczajeń"


"- Proszę mi wybaczyć. Ja… mam teleportacyjną czkawkę. Prawdopodobnie za chwile znowu gdzieś przeskoczę więc proszę nie myśleć, że uciekam. Ja za wszystko zapłacę. Naprawdę."

20 marca (południe)| z Raiem | w Zaułku na Pokątnej

"- A co ma do tego bycie ojcem? Co Ty chciałeś zrobić tej biednej, śpiącej staruszce, Carter?"

20 marca (wieczór) | z Franzem| w Błędnym Rycerzu

"- Proszę uważać, bo do bycia wstrząśniętym dojdzie bycie głuchym jeżeli tak głośno będzie Pan sobie śpiewał"

21 marca | z Raiem i Artis | Trybuny

"- Nie wiem jak oni są w stanie podnieść się po takim uderzeniu i jeszcze grać?"


22 marca | z Bertiem | w mieszkaniu Peony
"- Tak właściwie to właśnie odkryłeś moje zamiary. Mam zamiar Cię adoptować i zagonić do morderczej pracy w kamieniołomach. Wiedziałeś, że mam kamieniołomy? "

23 marca | z Florkiem | w Herbaciarni
" - To mogło być milion różnych rzeczy. Mogły być ukryte wszędzie. Dlaczego w takim razie zależało mu na tym, żebym to znalazła?"

24 marca| z Munką| w sypialni Munki i Cilla
"- Jeśli chcesz mogę się wszystkim zająć. Powiadomię wszystkich, zajmę się pogrzebem i dopilnuje wszystkiego. Jeśli chcesz mogę to zrobić sama."



[bylobrzydkobedzieladnie]


do not cry because it is over
smile because it happened



Ostatnio zmieniony przez Peony Sprout dnia 07.08.17 12:12, w całości zmieniany 6 razy
Peony Sprout
Peony Sprout
Zawód : własna hodowla Mandragor & warzenie eliksirów
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
nie widziałam cię już od miesiąca. nic.

jes­tem może bledsza,

trochę śpiąca, trochę bar­dziej milcząca, lecz wi­dać można żyć bez powietrza.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3392-peony-sprout https://www.morsmordre.net/t3422-zafir#59251 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f105-west-country-dolina-godryka-73 https://www.morsmordre.net/t4139-skrytka-bankowa-nr-856#82343 https://www.morsmordre.net/t3742-peony-sprout
Re: Peony Sprout [odnośnik]26.12.16 18:39
Rozgrywka
kwiecień

1 kwietnia| z Jaydenem | w mieszkaniu Peony, Dolina Godryka

"- Oczywiście. Jak inaczej mogłabym przekonywać wszystkich niedowiarków. Proszę uwierzyć, że nie noszę tego wielkiego koca codziennie. To tylko specjalny dodatek na Pana wizytę."

3 kwietnia | z Lily | Sklep zielarski Orchideous

"- Każdy potrzebuje odrobiny magii co?"

4 kwietnia| z Bertiem | w Pubie Baggins+Błędny Rycerz

"- Jak to jest, że tak dobrze się dogadujemy, co? W sensie… że bardziej dogaduje się z facetami niż z kobietami."

6 kwietnia| z Zivą | w Aptece u Sprout'a
"- Tak jak już powiedziałam… jeżeli zadbała Pani o to by uzdrowiciel dowiedział się o wszystkich składnikach narażających na jakiekolwiek skutki uboczne to nic dziecku się nie stanie. Z mojej strony mogę zaproponować jedynie krople łagodzące. Podać?"

7 kwietnia| z Alanem | w mieszkaniu Peony, Dolina Godryka
"- Rozumiem, naprawdę rozumiem. Prawdopodobnie byłoby tak jak mówisz. Po prostu… nie chce ci zaszkodzić złym ruchem dłoni czy źle wypowiedzianym zaklęciem. Pokładasz we mnie wiarę, której sama nie mam."

11 kwietnia| z Alanem | w mieszkaniu Peony, Dolina Godryka

"- To nie jest historia ze szczęśliwym zakończeniem."

12 kwietnia | z Titusem | w Szklarniach, Dolina Godryka

"- Niech Pan je założy. Mam tu też młode okazy, a one różnie reagują, kiedy się w ich okolicy czaruje. Dlatego… dla ochrony uszu."

13 kwietnia, wieczór | z Bertiem i Haroldem | w Ruderze
"- To było bezbłędne. Teraz każde ciastko w Dolinie Godryka i w ogóle w całym świecie czarodziei powinien się obawiać twoich zaklęć, Haroldzie. A wszystkie damy powinny czuć się bezpieczne. "

parszywa trzynastka matta | z Mattem | w Ruderze

"- Przepraszam, że ci się tak przyglądam. Po prostu zastanawiałam się jak wygląda idiota podający siedmioletniemu dziecku alkohol. "

14 kwietnia | wykonywanie zawodu | w Szklarniach, Dolina Godryka
"- Jeżeli chce Pan kupić jakiekolwiek mandragory to będzie musiał Pan zadowolić się faktem iż to ja o nie dbam, ja je pielęgnuje, a na końcu ja także je sprzedaje. To praca moich rąk i jeśli nie chce Pan kupować ich z rąk kobiety to niestety nie mogę Panu pomóc."

15 kwietnia| z Sophii | w mieszkaniu Peony, Dolina Godryka
"- Wtedy… myślałam, że wystarczy po prostu czegoś chcieć, nie patrzeć na konsekwencje, iść po swoje. Teraz pewnie już bym tak nie zrobiła. Może to zabrzmi trochę śmiesznie, ale uważam, że każda zmiana, każda ingerencja w nasze życie powoduje zmianę priorytetów."

16 kwietnia| z Daphne | w Korze Dębu
"- Trzeba być ostrożnym. To sękate pieńki, które teraz będą blokować nam wejście do środka, a tylko ze środka możemy pomóc wydostać się Ingrid. Jedna z nas musi się dostać do środka tylko musimy uważać, żeby przy tym nie dostać w głowę, bo one są naprawdę silne."

17 kwietnia| z Evey | w Małej Kawiarni

"- Mam nadzieje, że nie miałaś z tego powodu jakichś kłopotów. Teraz czuje się z tym bardzo źle. Powinnam poświęcić temu więcej czasu."

20 kwietnia| z Aspenem | Wrzosowisko

"- Wiem. To po prostu nie jest jeszcze czas. Za wcześnie pozwoliłam sobie myśleć, że to już koniec."

22 kwietnia| z Florkiem | w ogrodzie Peony + w salonie Peony+ w kuchni Peony

"- Jesteś dobrym człowiekiem, Floreanie Fortescue."


"- Proszę uważać… są śmiercionośne. "




do not cry because it is over
smile because it happened

Peony Sprout
Peony Sprout
Zawód : własna hodowla Mandragor & warzenie eliksirów
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
nie widziałam cię już od miesiąca. nic.

jes­tem może bledsza,

trochę śpiąca, trochę bar­dziej milcząca, lecz wi­dać można żyć bez powietrza.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3392-peony-sprout https://www.morsmordre.net/t3422-zafir#59251 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f105-west-country-dolina-godryka-73 https://www.morsmordre.net/t4139-skrytka-bankowa-nr-856#82343 https://www.morsmordre.net/t3742-peony-sprout
Re: Peony Sprout [odnośnik]02.09.17 9:46
RozgrywkaMaj / Czerwiec

KIEDY? | KTO? | GDZIE?
OPIS


KIEDY? | KTO? | GDZIE?
OPIS


KIEDY? | KTO? | GDZIE?
OPIS




do not cry because it is over
smile because it happened

Peony Sprout
Peony Sprout
Zawód : własna hodowla Mandragor & warzenie eliksirów
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowa
nie widziałam cię już od miesiąca. nic.

jes­tem może bledsza,

trochę śpiąca, trochę bar­dziej milcząca, lecz wi­dać można żyć bez powietrza.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3392-peony-sprout https://www.morsmordre.net/t3422-zafir#59251 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f105-west-country-dolina-godryka-73 https://www.morsmordre.net/t4139-skrytka-bankowa-nr-856#82343 https://www.morsmordre.net/t3742-peony-sprout
Peony Sprout
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach