Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania
Etta
AutorWiadomość
▲mugolak; jej rodzice byli charłakami (Nathaniel Bartius & Alvena Pomfrey), straciła rodzinę w nalotach na Wielką Brytanię w grudniu 1940 roku; na świecie pozostał tylko jej starszy brat;
▲Hogwart, Ravenclaw 1940-1947
▲amnezjatorka: już w trakcie kursu amnezjatorskiego, od 1949 roku do Bezksiężycowej Nocy (1957 rok) pracowała w Ministerstwie Magii. można ją było spotkać w Kwaterze Głównej Amnezjatorów; w trakcie anomalii, gdy jej wydział przestał istnieć, a zawód stracił rację bytu, pomagała innym pracownikom MM przywrócić porządek w Wielkiej Brytanii,
▲była narzeczona Caleba Macnaira (dzisiaj ducha)
▲od Bezksiężycowej Nocy (1 kwietnia 1957 roku) mieszka w Zajeździe “Pod gruszą” należącym do Cynthii Skamander, na terenach należących do Ollivanderów
▲mimo porzucenia swojego stanowiska w MM, wciąż czyści mugolom pamięć (gdy nadarzy się taka okazja i jest potrzebna), wszczepiając im przy tym nowe wspomnienia, dzięki swoim rozwiniętym umiejętnościom z dziedziny Transmutacji nakłada zabezpieczenia i ukrywa magiczne miejsca przed Mugolami
▲animag: przemienia się w kota
▲przed jedenastoma laty wyczyściła pamięć swojego starszego brata: usunęła wspomnienia o mugolskiej wojnie i o sobie samej; to jeden z jej największych sekretów
▲Sojuszniczka Zakonu Feniksa

I’ll just keep playing back
These fragments of time Everywhere I go, These moments will shine Familiar faces I’ve never seen Living the gold and the silver dream
Zawód : amnezjatorka
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni


Moja najpiękniejsza

![]() | ![]() |
Umrzeć, usnąć? Śnić może?
Bowiem sny owe, które mogą nadejść pośród snu śmierci, gdy już odrzucimy wrzawę śmiertelnych, budzą w nas wahanie, zmieniając życie w klęskę...
Zawód : Aktualnie bezrobotny
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
never better
OPCM : 0
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 0
SPRAWNOŚĆ : 0
Genetyka : Duch

Duchy


Etta, Caleb, tak Wam kibicowałem
Chyba straciliśmy kontakt po Bezksiężycowej Nocy, a pewien duch zabronił mi cię szukać, Henrietta...?

Chyba straciliśmy kontakt po Bezksiężycowej Nocy, a pewien duch zabronił mi cię szukać, Henrietta...?




You can tame a big bad wolf
if you don't feed him
if you don't feed him
Zawód : Rebeliant
Wiek : 35
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Kawaler
Can I not save
One from the pitiless wave?
One from the pitiless wave?
OPCM : 42 +4
UROKI : 34 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 11
Genetyka : Wilkołak

Zakon Feniksa


wychodzi na to, że byłyśmy razem na roku, chyba spałaś ze mną w jednym dormitorium

And oh, stupid things I do. I'm far from good, it's true. But still, I find you
next to me.
Zawód : Rebeliantka
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag

Zakon Feniksa


...mieszkasz u mojej kuzynki, więc to już jest wystarczy powód, żeby się znać. A widzę, że lista będzie duuuzo dłuższa. Od szkoły, po zakonne powiązania. No i na pewno wierzysz, że fajnie wyglądam na listach gończych
Poza tym...lubię koty. Mam sentyment do animagów w tym wydaniu. I będziesz znać fajnego ducha.
Także ten - na moje skrzydła ochronne też możesz liczyć.


Poza tym...lubię koty. Mam sentyment do animagów w tym wydaniu. I będziesz znać fajnego ducha.
Także ten - na moje skrzydła ochronne też możesz liczyć.
Darkness brings evil things

the reckoning begins
Zawód : Rebeliant, auror
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
I've come too far, to go back now
I'll never close my eyes
I'll never close my eyes
OPCM : 51 +3
UROKI : 29 +2
ALCHEMIA : 1
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 18
Genetyka : Czarodziej

Zakon Feniksa


Caleb, mój Ty łamaczu serca...
dawnootobiezapomniałam
Michael, my sobie wszystko pięknie dogadamy na disco. <3
Justine - o i obydwie mają mugolską krew, więc mogły trzymać sztamę, wspierać się po otwarciu Komnaty Tajemnic, bo pewnie się wtedy strasznie bały, tym bardziej, że Jęcząca Marat chyba była nawet z ich roku! (?) Do tego też wydaje mi się, że ich losy mogły się potem regularnie przeplatać, zarówno w trakcie pracy Justine w pogotowiu, pewnie pojawiała się ono także przy okazji interwencji z mugolami, gdy ktoś był na miejscu trochę ranny, więc spotykały się również w terenie. Kminię też nad tym, że w sumie Just została potraktowana Obliviate, rozumiem, że na fabule przypomniała sobie w końcu o rzuconej na siebie klątwie i o tym, że ktoś próbował jej to wspomnienie z pamięci usunąć? Jakoś Alex Ci pomógł? Zaklęcie zapomnienia pozostawia w sobie w sumie ślad, często w takiej osobie pozostają emocje i uczucia związane z tamtą chwilą, myślę sobie, że z jakiegoś powodu mogły mieć okazję, żeby o tym porozmawiać, bo jednak Etta miała na co dzień do czynienia nie tylko z mugolami, którymi należało usunąć pamięć, ale też była świadkiem sytuacji, w której to czarodzieje potrzebowali pomocy i którym usuwano z różnych powodów wspomnienia traumy (choć ona sama się nimi akurat nie zajmowała, bo to bardziej skomplikowany proces). Nie wiem czy Just by do niej z tym przyszła, czy to jakoś przypadkiem wyszło... W sumie już w trakcie tworzenia karty pojawił się pomysł, że może Etta będzie pracowała nad projektem, który pozwoli uciszyć te nieprzyjemne emocje, które jednak w takiej osobie pozostają, wspomnienie zostaje wymazane, ale nie same emocje z nim związane. Justine pewnie ma to już dawno przepracowane, ale ogólnie wtedy mogły o tym porozmawiać, może właśnie to był kolejny bodziec, przez który zaczęła się zastanawiać jak walczyć z tymi postemocjami, które nadal w człowieku siedzą mimo że nie jest on w stanie połączyć ich z konkretnym obrazem. Też mi przychodzi do głowy, że w chwili słabości Henrietta mogła powiedzieć Justine jak postąpiła z własnym bratem, że wymazała mu pamięć? Nie wiem jaka byłaby reakcja Just na taką informację, wroga, bo z nią tak postąpiono, zrozumiałaby? Czy to by wprowadziło w ich relację wyraźny zgrzyt?
Samuel - kolejny wspaniały obrońca, skoro roztoczysz nade mną ochronne skrzydła, to może nawet pozwolę Ci podrapać się za uchem! (w kociej postaci. oczywiście.). Też widzę dużo punktów wspólnych! Już w Hogwarcie byli na jednym roku, mogła mu pomagać trochę z transmutacją, bo widziałam w karcie, że za czasów szkolnych Samuel miał z tym problem. :D No i tak sobie myślę, nie wiem, czy brałaś coś takiego pod uwagę, ale w sumie śmierć Gabrielle i porzucenie Etty przez Caleba zbiega się trochę w czasie i myślałam nad czymś w rodzaju relacji wzajemnego leczenia ran? XD W sensie, że nie było to jakoś wybitnie głębokie, Sam miał skłonność (i atuty!) do uwodzenia dziewcząt, ona na pewno była mega zagubiona i poszukiwała w tym wszystkim bliskości. więc jakby mogli się swego czasu na chwilę spiknąć, taka trochę relacja na zasadzie walczenia z własnymi demonami, w której obydwoje wiedzieli, że są dla siebie jedynie czymś w rodzaju odskoczni (niekoniecznie znając dokładne powody), byliby dla siebie wzajemnie przygodą, która przerodziła się w przyjaźń?
Taka propozycja luźna w sumie, zależna od tego jaką mieliście dokładnie relację z Calebem, a jeśli w ogóle wiesz od dawna, że Caleb nie żyje (Etta nie wie, przegapiła tę informację XD), a nie powiedziałeś Henriettcie i teraz po poznaniu prawdy, Etta zda sobie sprawę, że Sam wiedział od dawna (?), to mogłoby to trochę zaburzyć ich dotąd przyjacielską relację? Ona z pewnością byłaby wzburzona, będzie się w razie czego czuła oszukana... Chętnie też poćwiczę OPCM, bo jestem trochę noga z obrony...



Michael, my sobie wszystko pięknie dogadamy na disco. <3
Justine - o i obydwie mają mugolską krew, więc mogły trzymać sztamę, wspierać się po otwarciu Komnaty Tajemnic, bo pewnie się wtedy strasznie bały, tym bardziej, że Jęcząca Marat chyba była nawet z ich roku! (?) Do tego też wydaje mi się, że ich losy mogły się potem regularnie przeplatać, zarówno w trakcie pracy Justine w pogotowiu, pewnie pojawiała się ono także przy okazji interwencji z mugolami, gdy ktoś był na miejscu trochę ranny, więc spotykały się również w terenie. Kminię też nad tym, że w sumie Just została potraktowana Obliviate, rozumiem, że na fabule przypomniała sobie w końcu o rzuconej na siebie klątwie i o tym, że ktoś próbował jej to wspomnienie z pamięci usunąć? Jakoś Alex Ci pomógł? Zaklęcie zapomnienia pozostawia w sobie w sumie ślad, często w takiej osobie pozostają emocje i uczucia związane z tamtą chwilą, myślę sobie, że z jakiegoś powodu mogły mieć okazję, żeby o tym porozmawiać, bo jednak Etta miała na co dzień do czynienia nie tylko z mugolami, którymi należało usunąć pamięć, ale też była świadkiem sytuacji, w której to czarodzieje potrzebowali pomocy i którym usuwano z różnych powodów wspomnienia traumy (choć ona sama się nimi akurat nie zajmowała, bo to bardziej skomplikowany proces). Nie wiem czy Just by do niej z tym przyszła, czy to jakoś przypadkiem wyszło... W sumie już w trakcie tworzenia karty pojawił się pomysł, że może Etta będzie pracowała nad projektem, który pozwoli uciszyć te nieprzyjemne emocje, które jednak w takiej osobie pozostają, wspomnienie zostaje wymazane, ale nie same emocje z nim związane. Justine pewnie ma to już dawno przepracowane, ale ogólnie wtedy mogły o tym porozmawiać, może właśnie to był kolejny bodziec, przez który zaczęła się zastanawiać jak walczyć z tymi postemocjami, które nadal w człowieku siedzą mimo że nie jest on w stanie połączyć ich z konkretnym obrazem. Też mi przychodzi do głowy, że w chwili słabości Henrietta mogła powiedzieć Justine jak postąpiła z własnym bratem, że wymazała mu pamięć? Nie wiem jaka byłaby reakcja Just na taką informację, wroga, bo z nią tak postąpiono, zrozumiałaby? Czy to by wprowadziło w ich relację wyraźny zgrzyt?

Samuel - kolejny wspaniały obrońca, skoro roztoczysz nade mną ochronne skrzydła, to może nawet pozwolę Ci podrapać się za uchem! (w kociej postaci. oczywiście.). Też widzę dużo punktów wspólnych! Już w Hogwarcie byli na jednym roku, mogła mu pomagać trochę z transmutacją, bo widziałam w karcie, że za czasów szkolnych Samuel miał z tym problem. :D No i tak sobie myślę, nie wiem, czy brałaś coś takiego pod uwagę, ale w sumie śmierć Gabrielle i porzucenie Etty przez Caleba zbiega się trochę w czasie i myślałam nad czymś w rodzaju relacji wzajemnego leczenia ran? XD W sensie, że nie było to jakoś wybitnie głębokie, Sam miał skłonność (i atuty!) do uwodzenia dziewcząt, ona na pewno była mega zagubiona i poszukiwała w tym wszystkim bliskości. więc jakby mogli się swego czasu na chwilę spiknąć, taka trochę relacja na zasadzie walczenia z własnymi demonami, w której obydwoje wiedzieli, że są dla siebie jedynie czymś w rodzaju odskoczni (niekoniecznie znając dokładne powody), byliby dla siebie wzajemnie przygodą, która przerodziła się w przyjaźń?


I’ll just keep playing back
These fragments of time Everywhere I go, These moments will shine Familiar faces I’ve never seen Living the gold and the silver dream
Zawód : amnezjatorka
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni


Pamiętam o przyjściu do ciebie, kuzynko!
Here I am
Here I remain
Zawód : Żeglarz, handlarz, przemytnik
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
Some may yield
But me I never could be tamed
Through moors and meadows
Cloaked, concealed
Never to forget my name
I walk the shadows
But me I never could be tamed
Through moors and meadows
Cloaked, concealed
Never to forget my name
I walk the shadows
OPCM : 13 +2
UROKI : 10
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0 +1
TRANSMUTACJA : 5 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Metamorfomag

Sojusznik Zakonu Feniksa


Byłyśmy na tym samym roku w Hogwarcie i pewnie mogłyśmy się mijać w bibliotece Krukonie-kujonie
. W czasie pierwszych lat szkoły mogłyśmy się nawet trochę dogadywać, bez żadnego przesadnego koleżankowania, ale nie byłam dla ciebie niemiła i jakbyś mnie poprosiła, żebym ci pokazała, gdzie się idzie do gabinetu profesora jakiegośtam, to bym ci pokazała i może nawet kawałek się z tobą przeszła. Ale jak już zaczęłyśmy mieć 13-14 lat to moja niechęć do szlamu ruszyła z kopyta i nagle się stałam bardzo złośliwa i zajadła, nie raz mogłam ci zrobić przykrość, podrzucając robala do torebki albo tłukąc kałamarz na podręczniku.

i am the wound and the blade. both the torturer and the one
who is flayed
Zawód : Anatom, uzdrowiciel, pracownik kostnicy
Wiek : 29 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Krew na twoich rękach, Falka,
Krew na twej sukience
Płoń, płoń, Falka,
za twe zbrodnie
Spłoń i skonaj w męce!
Krew na twej sukience
Płoń, płoń, Falka,
za twe zbrodnie
Spłoń i skonaj w męce!
OPCM : 9 +1
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 28 +2
TRANSMUTACJA : 15 +3
CZARNA MAGIA : 15
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 6
Genetyka : Czarownica

Sojusznik Rycerzy Walpurgii


Thalia, my już mamy ustalone <3
Elvira, nie lubię robali w torebkach
(w łóżku też nie), ani kleksów na książkach, jestem na to zbyt pedantyczna! Mogłam być trochę workiem treningowym Twoich złośliwości, ale jednak z wiekiem zyskałam trochę na charakterze i zaczęłam się bronić, odcinając się równie nieprzyjemnie i sarkastycznie. Na pewno udawałam, że wcale mnie to nie dotyka, że wszystkie te złośliwości spływają po mnie jak po kaczce, ale tak naprawdę mocno mnie to wszystko dotykało, może dzisiaj już dokładnie tego wszystkiego nie pamiętam, ale jakiś taki dyskomfort w serduchu pozostał. Pewnie średnio się ucieszę, jeśli Cię gdzieś kiedyś spotkam.
Elvira, nie lubię robali w torebkach


I’ll just keep playing back
These fragments of time Everywhere I go, These moments will shine Familiar faces I’ve never seen Living the gold and the silver dream
Zawód : amnezjatorka
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni


Etta
Szybka odpowiedź
W tym miejscu możesz przelogować się na inne konto i przesłać wiadomość. Pamiętaj, że treść posta zapisywana jest w obrębie danego konta. Aby uniknąć ewentualnej straty, pamiętaj o skopiowaniu treści posta przed przelogowaniem się.
Obecnie zalogowany jako:
Zmień konto
Morsmordre :: Nieaktywni :: Powiązania