Kapitan Morgan

06.09.15 20:10

Kapitan Morgan

Kapitan Morgan jest sową, której niestraszne przechyły, deszcze czy wichury. Za to zdarza jej się upijać pozostałościami rumu, które pozostawił gdzieś właściciel, także całkiem prawdopodobne, że będzie lecieć slalomem. Ewentualnie nigdy nie doleci do celu. Na kacu bywa bardzo marudna.

07.05.16 0:31

Przeczytaj Adelaide Nott

Lordzie Travers Z przyjemnością mam zaszczyt zaprosić Pana na grudniowy Sabat, na którym powitamy nadejście nowego roku. Szykuje się niezapomniane wydarzenie, żywię nadzieję, że nie ma Pan na ten dzień innych planów. Szczegóły pozostawię owiane tajemnicą i, jak zawsze, zdradzę je w ostatniej chwili. Przyjęcie tradycyjnie odbędzie się w mojej posiadłości, Hampton Court na obrzeżach Londynu.

Naturalnie, zapraszam Pana wraz ze śliczną panną Weasley. Spraw mi tę radość, Glaucusie i nie płyń tego dnia na morze. Moim wielkim marzeniem jest móc Cię ujrzeć w towarzystwie ognistowłosej panny Weasley.
A. Nott

29.07.16 15:52

1.01.1956Barry Weasley

~~Lordzie Travers~~ Glaucusieślę moje kondolencje z powodu straty nestora waszego rodu. Niestety zabójca czy zabójcy - zbiegli i nie udało nam się ich schwytać. Mi nic poważnego na szczęście się nie stało, ale już jest dobrze. Mam nadzieję, że mojej siostrze nie dolega migrena i czuje się dobrze.

Z kondolencjami i wyrazami szacunku,
~~lord~~ Barry Weasley

[bylobrzydkobedzieladnie]

30.07.16 14:33

Przeczytaj Garrett Weasley

03.01.1956

Glaucusie,wysyłam wyrazy wielkiego współczucia w związku z ostatnimi tragicznymi wydarzeniami. Choć zdaję sobie sprawę, że żadne słowa ani nawet obietnica pomsty nie ukoją bólu po utracie bliskich, głęboko wierzę, że zwyrodnialca, który dopuścił się tego okrutnego czynu podczas noworocznego Sabatu, szybko dosięgnie sprawiedliwość.

Żywię nadzieję, że pomimo tych przerażających wydarzeń moja sowa zastanie zarówno Ciebie, jak i Lyrę w dobrym zdrowiu oraz że nie grozi Wam już żadne niebezpieczeństwo.

Raz jeszcze łączę się w żalu.
Garrett Weasley

06.01.17 12:58

Przeczytaj Benjamin

Glaucusie
Nie wiem, czy w ogóle zaprzątasz sobie głowę moją chwilową nieobecnością, ale wiem, że...że mogłeś zobaczyć w Kwaterze coś, co z kolei mogłoby Cię zaniepokoić. W każdym razie...wszystko w porządku, przynajmniej częściowo. Mam nadzieję, że niedługo będzie już całkowicie, a jeśli nie...oby zostało mi to wybaczone.
W każdym razie, mam nadzieję, że u Ciebie wszystko układa się znakomicie. Wiesz, to wspaniałe szlacheckie życie, młoda żona, na pewno masz dużo przyjemnych spraw na głowie. Oby tylko przyjemnych i satysfakcjonujących.

Trzymaj się, bracie!

Benjamin

19.01.17 18:25

Przeczytaj Raiden Carter

Glaucus TraversDzisiejszego popołudnia na Ulicy Pokątnej doszło do incydentu z poszukiwanym przez Ministerstwo Magii mężczyzną. Wśród osób wplątanych w te zamieszki była również Pańska żona Lyra Portia Travers. Została potraktowana zaklęciem ogłuszającym, w wyniku którego straciła dużo krwi. Chwilę po wydarzeniu zjawili się uzdrowiciele, którzy zabrali panią Travers do szpitala Świętego Munga. Aktualnie przebywa na oddziale wypadków przedmiotowych w sali numer jeden. List został napisany w dwadzieścia minut po wydarzeniu.
funkcjonariusz
Raiden Carter

Pytania

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia