Wydarzenia


Ekipa forum
Pomieszczenie siódme
AutorWiadomość
Pomieszczenie siódme [odnośnik]01.01.16 22:16
First topic message reminder :

Pomieszczenie siódme

★★

Gdy tylko wchodzisz do pomieszczenia, osuwasz się bezwładnie na podłogę, a drzwi same się za tobą zamykają, po czym znikają. Nie masz pojęcia, że  jesteś nieprzytomny i że wszystko, co teraz widzisz, dzieje się tylko w twojej głowie.


Znajdujesz się w górzystym terenie - jeśli rozejrzysz się wokół siebie, dostrzeżesz otaczające cię z każdej strony ośnieżone szczyty, niknące w chmurach. Powoli zapada zmrok, a kolorowe niebo zabarwia się na granatowo.

Stoisz na piargach - na ostro nachylonym podnóżu stoku. Kilka metrów niżej skrzy się spokojna toń stawu. To właśnie na jego lustrze dostrzegasz olbrzymi cień, a później pojawia się w nim odbicie króla magicznych stworzeń - dumnego smoka krążącego w górze.

Potężne cielsko unosi się w powietrzu bez trudu. Ciemnozielone łuski zlewają się z coraz ciemniejszym firmamentem, a charakterystyczne, złote rogi bestii zdają się odbijać światło chowającego się za szczytami słońca.

Być może rozpoznałeś, jaki to gatunek - jest to Długoróg Rumuński, którego można spotkać między innymi w rumuńskim rezerwacie smoków.

Co zrobisz?

Po twojej lewej stronie rośnie kosodrzewina, pod którą możesz spróbować się schować, jeśli będziesz biegł wystarczająco szybko.


Masz dwa dni na odpis. Posty nie muszą być długie.

Pamiętaj, aby rzucić kostką k100. Jeśli dodasz post w przeciągu 24 godzin, do wyniku rzutu kostką dolicza się 5.
[bylobrzydkobedzieladnie]


Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 25.03.22 19:58, w całości zmieniany 1 raz
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pomieszczenie siódme - Page 5 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]19.01.16 3:50
przepraszam, że tak długo czekałaś <3

Długoróg wydał z siebie niegłośny odgłos przypominający skrzek. Wygląda na to, że szok spowodowany zobaczeniem ciebie minął, ale ciekawość wciąż w nim nie zgasła. Mały smok przechylił łebek w lewą stronę, nie odrywając od ciebie spojrzenia. Wyraźnie coś go zaintrygowało w twojej osobie - najwidoczniej nie wydałeś mu się na tyle groźny, by próbował cię zaatakować bądź, co gorsza, wezwać krążącą gdzieś nad wami smoczycę.

Zupełnie nie przejął się twym pożegnaniem i ruszył za tobą, wciąż jednak zachowując bezpieczną odległość. Zaczepił ogonem o chyboczący się kamień, który stoczył się tuż obok ciebie, posuwając za sobą kilkanaście innych.

(Masz dwa dni na odpis. Pamiętaj o tym, by rzucić kością k100. Jeśli odpiszesz w przeciągu 24 godzin, do wyniku rzutu kostką dolicza się 5.)


I show not your face but your heart's desire
Ain Eingarp
Ain Eingarp
Zawód : Wielość
Wiek : nieskończoność
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
I show not your face but your heart's desire.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Pomieszczenie siódme - Page 5 3baJg9W
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f47-sowia-poczta https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/f55-mieszkania http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]19.01.16 17:19
Widocznie mam wyjątkowo pociągającą aparycję. W dodatku taką, która działa nie tylko na kobiety i pijanych mężczyzn, ale też na małe smoki. Nie wiem, czy traktować to, jako pochlebstwo, czy coś dokładnie odwrotnego. Na ten moment nie przyjmuję tego za najlepszą monetę, bo małe smoczysko ze śmiercionośną matką w pobliżu nie jest szczytem moich marzeń. Serce o mało nie wyskoczyło mi z piersi, gdy ten potworek zaczął skrzeczeć. Na szczęście musiało to być czymś zwyczajnym, bo nie przykuło uwagi troskliwej rodzicielki. A może wręcz przeciwnie, trafiłem na wyrodną matkę?
Zapewne zaraz będzie dane mi się o tym przekonać, bo z mojego doskonałego planu ucieczki nic nie wyszło. Długoróg nadal ostrożny, ale widocznej o wiele bardziej zaintrygowany ode mnie rusza moimi śladami. Niestety gracja nie jest jego mocną stroną albo po prostu w nosie miał to czy wywoła jakieś wzburzenie. Z czystym przerażeniem przyglądam się jak jego ogon potrąca wcale nie mały kamyczek, który z charakterystycznym chrzęstem przelatuje tuż koło mnie. Oczywiście zabiera ze sobą kilku innych kolegów, bo cóż może być gorszego od samotnej wyprawy. Wzdycham ciężko obserwując z uwagą stok w nadziei, że nic więcej się nie stoczy. Zatrzymałem się w miejscu, wciąż kawałek od jeziora, aby nie prowokować smoka do dalszych pieszych wędrówek. Nie mam najmniejszego pojęcia, co robić. W mojej niezbyt długiej karierze aurora nie miałem okazji natchnąć się na prawdziwego smoka, więc opieram się jedynie na czysto teoretycznej wiedzy, którą zaczerpnąłem z książek. Przede wszystkim skupiam się na nie wykonywaniu gwałtownych ruchów, jakimi mógłby przestraszyć lub, nie daj Merlinie, sprowokować tego małego potwora. Nie próbuję też przemawiać po raz kolejny, bo może znów przygnam go do siebie bliżej. Stoję więc tylko z lekko przechyloną głową tak jak on zrobił to wcześniej. Serce kołacze mi w piersi, gdy spoglądam na smoczycę wciąż dumnie patrolującą niebo. Wasz ruch, Długorogi.


Thank you, I'll say goodbye now though its the end of the world, don't blame yourself and if its true, I will surround you and give life to a world thats our own
Crispin Russell
Crispin Russell
Zawód : Auror, opiekun testrali
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
sometimes we deliberately step into those traps
I was born in mine; I don't mind it anymore
oh, but you should, you should mind it
I do, but I say I don't
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
lets go have fun, you and me in the old jeep
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t1067-crispin-phillip-arthur-russell-iii https://www.morsmordre.net/t1442-kamelia https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f143-kornwalia-puddlemore-breeder-street-3 https://www.morsmordre.net/t1328-crispin-phillip-arthur-russell-iii#10195
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]19.01.16 17:19
The member 'Crispin Russell' has done the following action : rzut kością

'k100' : 19
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pomieszczenie siódme - Page 5 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]19.01.16 18:19
Silniejszy podmuch wiatru od strony jeziora rozwiał twoje włosy i dotarł do małego smoka, który poruszył nosem, po czym skrzywił się nieznacznie z powodu tak intensywnego, obcego zapachu. Chyba nie za bardzo spodobała mu się ta mieszanka, w której dominował ludzki pot.

Smok wciąż zachowywał się tak, jakby nie był pewien, co zrobić. Bacznie cię obserwował - raz tylko spojrzał w stronę smoczycy, która znacznie się od was oddaliła i zaczęła przypominać plamkę na niebie. Do małej bestii dotarło chyba, że chwilo została sam - musi więc poradzić sobie z potencjalnym zagrożeniem w pojedynkę.

Długoróg rozwarł paszczę, prezentując zęby. Chwilę później rozłożył swe skrzydła, aby pokazać ci swe pokaźne jak na tak młody wiek gabaryty. Po czym wypluł z siebie wątły, słaby płomień, który miał być chyba swoistego rodzaju ostrzeżeniem, gdybyś postanowił go zaatakować.

Czy płomień cię dosięgnie?

(Masz dwa dni na odpis. Pamiętaj o tym, by rzucić kością k100. Jeśli odpiszesz w przeciągu 24 godzin, do wyniku rzutu kostką dolicza się 5.)

st uniku płomienia - 29


I show not your face but your heart's desire
Ain Eingarp
Ain Eingarp
Zawód : Wielość
Wiek : nieskończoność
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
I show not your face but your heart's desire.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Pomieszczenie siódme - Page 5 3baJg9W
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f47-sowia-poczta https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/f55-mieszkania http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]19.01.16 22:50
Każdy pomysł to jakiś pomysł, ale widocznie jest wiele prawdy w powiedzeniu, że stojąc w miejscu tak naprawdę się cofamy, bo wszystko inne idzie do przodu. Zostawienie swojego życia na łasce smoka, nawet, jeśli miało to na celu nierozwścieczanie go, było widocznie szalenie głupim pomysłem. Wykrzywienie przez niego pyska nie odebrałem za specjalnie dobry omen. Przed chwilą wąchał powietrze, więc zapewne odkrył, że nie pachnę podobnie jak mamusia. Może ma silną wadę wzroku?
Chyba nie, bo idąc moim śladem zadarł łeb do góry. Chwilowo mój większy problem okazał się być trochę mniejszy i to dosłownie, bo smoczyca była póki co jedynie ciemną plamą na niebie. Odetchnąłem z ulgą, ale była to przedwczesna radość. Mój cichy towarzysz postanowił zaprezentować swoją siłę. Cóż, zęby miał doprawdy imponujące nawet jak na młodego osobnika. Zapewne na ich widok każdy dentysta zakwiliłby ze szczęścia, ale niestety nie reprezentuję specjalistów tego fachu. Wielka szkoda. Jednak doceniłem przeciwnika, zwłaszcza, gdy ukazał mi w całej okazałości swoje wspaniałe skrzydła. Widocznie wcale nie był taką zagubioną owieczką, na jaką się kreował. Sprytna bestia. Dlatego powinien się spodziewać tego, co nastąpiło zaraz po tym pokazie, ale oczywiście się nie spodziewałem. Bo jak smok może zionąć ogniem? Coś podobnego, kto to widział! Na pewno nie Russell. No to właśnie miał okazję się przekonać.
Mówi się, że głupi ma szczęście i chyba właśnie na to wyszło, bo płomień, który wydobył się z paszczy Długoroga nie był taki sam jak mamusi. Zdecydowanie słabszy, ale niewątpliwie groźny, więc postanowiłem nie czekać aż zarumienię się jak pianka na ogniskiem. Rzuciłem się biegiem w prawo w stronę jeziora licząc, żebym nie przypłacił tego zagapienia spalonymi włosami i brwiami.


Thank you, I'll say goodbye now though its the end of the world, don't blame yourself and if its true, I will surround you and give life to a world thats our own
Crispin Russell
Crispin Russell
Zawód : Auror, opiekun testrali
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
sometimes we deliberately step into those traps
I was born in mine; I don't mind it anymore
oh, but you should, you should mind it
I do, but I say I don't
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
lets go have fun, you and me in the old jeep
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t1067-crispin-phillip-arthur-russell-iii https://www.morsmordre.net/t1442-kamelia https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f143-kornwalia-puddlemore-breeder-street-3 https://www.morsmordre.net/t1328-crispin-phillip-arthur-russell-iii#10195
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]19.01.16 22:50
The member 'Crispin Russell' has done the following action : rzut kością

'k100' : 90
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pomieszczenie siódme - Page 5 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]23.01.16 5:31
Płomień nie dosięgnął cię. Czerwony jęzor ognia szybko przemienił się w smugę dymu, którego kłęby wydobywały się z paszczy smoka. Kapryśny maluch nie poradził sobie w roli atakującego - jednak gdy tylko zacząłeś uciekać, obudził się w nim instynkt drapieżnika.

Wzbił się w powietrze, po czym wydał z siebie wysoki, dźwięczący ci w uszach dźwięk. Długoróg podążał twoim śladem - wciąż zachowując bezpieczną odległość, jednak bez trudu mogłeś usłyszeć łopot jego skrzydeł.

A potem powietrze przeciął ryk, dochodzący z oddali. Jeśli spojrzysz w górę, zauważysz, że większa wersja lecącego za tobą smoka - dorosły Długoróg, który jeszcze przed chwilą przypominał wielkością twój paznokieć - teraz jest wielkości dorodnego psidwaka i zbliża się niebezpiecznie szybko.

Znajdujesz się dwa metry od jeziora.

(Masz dwa dni na odpis. Pamiętaj o tym, by rzucić kością k100. Jeśli odpiszesz w przeciągu 24 godzin, do wyniku rzutu kostką dolicza się 5.)


I show not your face but your heart's desire
Ain Eingarp
Ain Eingarp
Zawód : Wielość
Wiek : nieskończoność
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
I show not your face but your heart's desire.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Pomieszczenie siódme - Page 5 3baJg9W
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f47-sowia-poczta https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/f55-mieszkania http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]02.02.16 20:13
Spomiędzy moich warg wyrwało się bezwiedne westchnienie. Udało się. Płomień okazał się niewystarczająco silny, aby mnie dosięgnąć. Uskoczyłem, ale nie nadwerężyło to mojej czujności. Raz sparzony swoją lekkomyślnością nie dałam się ponownie zwieść na manowce. Być może mój przeciwnik nie stanowił wielkiego zagrożenia, ale wciąż zagrożeniem pozostawał. Godziło w moją godność uciekać jak tchórz, gdy mogłem się przecież bronić. Przecież potrafiłem być drapieżnikiem, jeśli chciałem.
Zamarłem w bezruchu po udanej obronie i zmierzyłem wzrokiem swojego przeciwnika. Musiałem sprawdzić, co tym razem wymyśli to kreatywne smoczę. Widocznie postanowił zaprezentować mi wszystkie swoje atuty. Dźwięk, który wydał zapiszczał mi w uszach aż zmrużyłem oczy. Za tym rykiem w kolejce podążył trzepot. Trzepot rozłożystych, wciąż jeszcze niezbyt wielkich, ale już imponujących, skrzydeł Dłuroga. Podążał za mną niczym niepożądany cień, śledził każde moje poczynanie z taką samą uwagą, jaką ja śledziłem jego. Czy smok może być inteligentny? Nie uważam od razu, że mądry, rozumny, myślący, ale dzięki swojemu darowi przekonałem się, że niektóre zwierzęta naprawdę nie są głupie. Podążają za pewnym instynktem, który przejawia niedoskonałe cechy logicznego myślenia. Takiego, jakiego niestety czasem ciężko się dopatrzyć u innych homo sapiens.
Donośny ryk przeciął wieczorne powietrze niczym ostry nóż, a właściwy element wskoczył na swoje miejsce w tej układance. Więc młody naprawdę nie był głupi. Ten jego ryk nie był próbą przestraszenia mnie, był wołaniem Doprawdy sprytna bestia. Nie miałam jednak zbytnio ochoty mu tego pogratulować. Odwróciłem się i biegiem ruszyłem w stronę jeziora nie bardzo wiedząc, co zrobię, gdy już się tam znajdę. Improwizowałem.


Thank you, I'll say goodbye now though its the end of the world, don't blame yourself and if its true, I will surround you and give life to a world thats our own
Crispin Russell
Crispin Russell
Zawód : Auror, opiekun testrali
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
sometimes we deliberately step into those traps
I was born in mine; I don't mind it anymore
oh, but you should, you should mind it
I do, but I say I don't
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
lets go have fun, you and me in the old jeep
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t1067-crispin-phillip-arthur-russell-iii https://www.morsmordre.net/t1442-kamelia https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f143-kornwalia-puddlemore-breeder-street-3 https://www.morsmordre.net/t1328-crispin-phillip-arthur-russell-iii#10195
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]02.02.16 20:13
The member 'Crispin Russell' has done the following action : rzut kością

'k100' : 36
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pomieszczenie siódme - Page 5 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]07.02.16 0:01
Kiedy smoczyca znajdowała się dosłownie kilka metrów od ciebie, szykując się do ataku, potknąłeś się o jeden z większych kamieni i upadłeś na ziemię. Nim uderzyłeś się w głowę, usłyszałeś jeszcze przecinający powietrze ryk Długoroga, a chwilę później zapadła ciemność.

Oczy otworzysz już w pomieszczeniu przywodzącym na myśl salę szpitalną - panuje tu wszechbiel, a na przeciwległej ścianie znajdują się pomalowane na zielono drzwi. Przejdź przez nie, by dostać się na zaplecze.

Teraz już wiesz, że walka ze smokiem odbyła się w twojej głowie.

Gratulacje, wydostałeś się z pomieszczenia!

(Głowa będzie cię bolała jeszcze kilkanaście minut.

Masz dwa dni na odpis. Nie musisz rzucać kostką k100. To ostatni post w tym pomieszczeniu. W prywatnej wiadomości dostaniesz link do następnego pokoju, do którego wejdziesz. Możesz napisać również posta na zapleczu, ale nie jest to wymagane.)


I show not your face but your heart's desire
Ain Eingarp
Ain Eingarp
Zawód : Wielość
Wiek : nieskończoność
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
I show not your face but your heart's desire.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Pomieszczenie siódme - Page 5 3baJg9W
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f47-sowia-poczta https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/f55-mieszkania http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]07.02.16 21:48
Zwycięstwo i tryumf były już na wyciągnięcie ręki. Wszystko wydawało się działać na moją korzyść. Smoczyca co prawda zbliżała się niebezpiecznie szybko, ale zbagatelizowałem to. Liczyły się cel, nie mogłem się poddać, nie mogłem pozwolić, żeby przez mój umysł przepłynęła nawet najmniejsza wątpliwość. Nie mogłem.
Była jednak cholernie szybka, czułem jej oddech na plecach, chociaż dzieliło nas jeszcze spore kilka metrów. I wtedy stała się najgorsza możliwa rzecz. Grząski grunt okazał się być mi nieprzychylny. Potknąłem się o jeden z kamieni tym samym podpisując swój wyrok śmierci. Przypieczętował to donośny ryk smoka, który widocznie już gotował się do uczty. Nie zdążyłem wykrzesać z siebie jednej logicznej myśli, bo zaraz uderzyłem głową o grunt i zapadła ciemność.
Jednak nie na tak długo jak myślałem, że będzie trwać. Nieprzyjemny, pulsujący ból głowy sprawia, że otwieram oczy, ale niemal natychmiast je zamykam. Przez ten ułamek sekundy otoczyła mnie tak intensywna biel, że aż bolało to moje nadwrażliwe źrenice. Czyżbym naprawdę umarł i trafił do nieba? Ja? Do nieba? Niemożliwe, parskam śmiechem na samą myśl takie ewentualności. Ten wszechmogący dziadek z brodą musiałby mieć nie po kolei w głowie. Tym razem ostrożniej rozchylam oczy i udaje mi się w końcu dostrzec, że nie trafiłem do słodkiego raju, ale po prostu znajduję się w kolejnym pomieszczeniu. Wtedy dociera do mnie, że wcale nie tańcowałem po zboczu góry z małym smoczątkiem. To wszystko działo się w mojej głowie. Sprytne. Dźwigam się z kolan i pocieram skronie, aby przyspieszyć pozbycie się tego uporczywego pulsowania, które odbija się w mojej czaszce niczym niechciane echo. Ruszam niepewnie ku zielonym drzwiom majaczącym w ścianie naprzeciwko. Niepewnie naciskam klamkę, ale tym razem ukazuje mi się tylko dziwnie kojące wnętrze starego zaplecza. Czyli cały czas jestem w opuszczonym teatrze. Wyśmienicie, czas ruszać dalej.

|zt


Thank you, I'll say goodbye now though its the end of the world, don't blame yourself and if its true, I will surround you and give life to a world thats our own
Crispin Russell
Crispin Russell
Zawód : Auror, opiekun testrali
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
sometimes we deliberately step into those traps
I was born in mine; I don't mind it anymore
oh, but you should, you should mind it
I do, but I say I don't
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
lets go have fun, you and me in the old jeep
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t1067-crispin-phillip-arthur-russell-iii https://www.morsmordre.net/t1442-kamelia https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f143-kornwalia-puddlemore-breeder-street-3 https://www.morsmordre.net/t1328-crispin-phillip-arthur-russell-iii#10195
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]13.02.16 21:59
Do pomieszczenia wchodzi Elizabeth.

Postępujesz zgodnie z opisem tematu. Masz dwa dni na odpis. Rzucasz kostką k100. Jeśli dodasz post w przeciągu 24 godzin, do wyniku rzutu kostką dolicza się 5.


I show not your face but your heart's desire
Ain Eingarp
Ain Eingarp
Zawód : Wielość
Wiek : nieskończoność
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
I show not your face but your heart's desire.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Pomieszczenie siódme - Page 5 3baJg9W
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f47-sowia-poczta https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/f55-mieszkania http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]14.02.16 23:24
To było naprawdę udane Halloween i gdyby mogła wybrać jeszcze raz ponownie to zdecydowałaby tak samo. Na pewno było to lepsze od sztywnego balu, na którym musiałaby udawać, że bawi się doskonale i nie może się doczekać następnej imprezy. Co byłoby bzdurą, bo im była starsza tym mniej potrafiła czerpać przyjemność z przebywania na takich spotkaniach. Dlatego obchodzenie tego święta w tak inny sposób odpowiadało jej, bo było to coś nowego i świeżego- wartego przeżycia. Mogła się spotkać z Ally: pogadać, poplotkować, posłuchać siebie nawzajem. Oh, tęskniła za nią. Kto by nie odczuwał podobnych uczuć? Parę lat temu musiała się nauczyć żyć bez spotkać i porad od niej- teraz musiała odwrócić ten proces. Obejrzenie na scenie Sylvaina też było ciekawym doznaniem. Nigdy nie widziała go wcześniej w czasie występu, lecz ciągle czuła niepokój patrząc w bok na Ally. Teraz jednak było już dosyć późno, przedstawienie dawno skończone a ona szykowała się do wejścia do pomieszczenia i rozpoczęcia kolejnego punktu tego święta. Nie wiedziała czego ma się spodziewać, bo z nikim jeszcze nie miała szans się porozumieć, ale przecież była aurorką, nie będzie aż tak źle. Przecież wiedziała, że to jest święto duchów, ale to nie oznaczało, że stanie się jednym z nich, bo wtedy, by ich pozwała. Albo coś by jeszcze zrobiła, ale na pewno skończyliby marnie, ale ona zapewne gorzej, bo była by martwa. Co oznacza, że wtedy pozwie ich Ally. Jeśli jeszcze żyje, bo przecież mogła to być pułapka.
Otworzyła drzwi i weszła do pomieszczenia. To była ostatnia rzecz jaką zapamiętała nim obudziła się na ziemi w zupełnie jej nieznanym miejscu. Obejrzała się dookoła i wszędzie widziała góry, lecz dokładnej lokalizacji nie mogła podać. Nie było to nawet ważne, bo miała większe problemy. Zapadał mrok i mimo, że otaczało ją piękno przyrody to miała to gdzieś, bo była sama gdzieś na odludziu a była bliska pewności, że zauważyła smoka. Odbicie w tafli jeziora nie było iluzją- naprawdę znajdował się tutaj smok, choć zupełnie nie wiedziała jaki. Rozejrzała się nadal siedząc na ziemi dostrzegając oddaloną od niej kosodrzewinę. Mogłaby spróbować dostać się do niej, ale to by oznaczało ruch, który zwabiłby zwierzę. Teraz jest jednak widoczna i odkryta jak na patelni, więc nie potrzeba dużo, by ją dostrzec. Pozostaje jeszcze jezioro, które wydaje się jej lepszą opcją niż kosodrzewina, bo i tak nie było szans, by niewidoczna dostała się do rośliny. Tylko, że będąc w wodzie (jeśliby się do niej dostała) ryzykowała wychłodzeniem i szybkim zmęczeniem organizmu. Po pierwsze wyciągnęła różdżkę i nie wiedząc do końca jaką decyzje podjąć zaczęła po prostu biec w stronę kosodrzewiny.
Elizabeth Fawley
Elizabeth Fawley
Zawód : Auror
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Zaręczona
"Gwałtownych uciech i koniec gwałtowny" W. Szekspir.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
Wszechświat się cały czas rozrasta.
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t745-elizabeth-fawley https://www.morsmordre.net/t773-odyn https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f155-baker-street-223a https://www.morsmordre.net/t1058-elizabeth-fawley
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]14.02.16 23:24
The member 'Elizabeth Fawley' has done the following action : rzut kością

'k100' : 37
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pomieszczenie siódme - Page 5 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]16.02.16 21:52
Bieg w stronę kosodrzewiny był wyjątkowo ryzykownym przedsięwzięciem. Ruch, a także osuwające ci się spod stóp kamienie, momentalnie zwróciły uwagę wielkiego, kołującego wysoko nad tobą gada. Na domiar złego miałaś okropne wrażenie, że wcale nie jesteś bliżej celu mimo, iż wytężasz wszystkie siły. A może to po prostu smok był tak szybki?

Nim dotarłaś do kosodrzewiny, gad obniżył swój lot, po czym wylądował tuż przy wypatrzonej przez ciebie kryjówce. Co więcej, ziemia przy tym zatrzęsła się tak raptownie, że straciłaś równowagę i upadłaś obijając sobie dłonie i kalecząc kolana na ostrych odłamkach skalnych. Szybko orientujesz się, że twoja różdżka wypadła ci z ręki i potoczyła się w dół po stromym zboczu. Zatrzymała się na jednym z większych głazów tuż nad brzegiem jeziora.

Wielka, górująca nad tobą bestia wyraźnie poruszyła nozdrzami i powoli zwróciła łeb tak, by łypnąć na ciebie jednym ze swoich żółtych ślepi. Wyraźnie wyczuwała zapach twojej krwi.

Co zrobisz?

Postępujesz zgodnie z opisem tematu. Masz dwa dni na odpis. Rzucasz kostką k100. Jeśli dodasz post w przeciągu 24 godzin, do wyniku rzutu kostką dolicza się 5.


I show not your face but your heart's desire
Ain Eingarp
Ain Eingarp
Zawód : Wielość
Wiek : nieskończoność
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
I show not your face but your heart's desire.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Pomieszczenie siódme - Page 5 3baJg9W
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f47-sowia-poczta https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/f55-mieszkania http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Strona 5 z 6 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Pomieszczenie siódme
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach