First topic message reminder :


[bylobrzydkobedzieladnie]

Nie mógł uwierzyć w swojego pecha. Zaklęcie transmutacyjne wyszło mu tak dobrze, że aż rozdziawił lekko usta ze zdziwienia, jednak tarcza Cece i tak je odbiła. Chciał załamać ręce, ale nie miał na to czasu, bo poleciał w jego kierunku udany atak przeciwniczki. Już przygotował się na wyczarowanie tarczy, jednak stwierdził, że to zaklęcie nie narobi mu wielu szkód, a przynajmniej będzie w stanie dwukrotnie zaatakować Cece. Tak więc pozwolił uderzyć się zaklęciu w ramię i od razu poczuł swąd na całym ciele, przez co trochę zaczął żałować swojej decyzji. Niemniej wyciągnął różdżkę z nadzieją na powodzenie swojego zaklęcia, nie po to dał się teraz uderzyć! - Silencio!

The member 'Florean Fortescue' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 68

Florean ucieszył się na widok udanego zaklęcia, ale i tak był załamany, bo przecież już przegrał. Nie mógł rzucić żadnego unieszkodliwiającego uroku, więc co mu zostało? Ciągłe bronienie się, czyli w zasadzie przegrana. Niemniej nie miał zamiaru się poddawać, więc ponownie wycelował różdżką w Cece. - Confundus! - Żarty się skończyły!

The member 'Florean Fortescue' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 73

Zaciekły atak Floreana nieco ostudził radość Cece z udanego uroku. Zaklęcia, które otrzymała w zamian nie były specjalnie uprzejmymi urokami, jak na obecną sytuację, ale Sykes potrafiła to zrozumieć. Stała naprzeciw człowieka, który musiał wyłącznie uniemożliwić jej wygraną, aby zostać na względnie niestraconej pozycji, ale i tak uważała, iż nieco przesadzał. Wątpiłaby w swoje zwycięstwo nawet wówczas, gdyby nie musiała pojedynkować się niewerbalnie. Cóż jej pozostało jak nie kolejna próba obrony?
- Protego!

The member 'Cece Sykes' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 88

Potężna tarcza znów osłoniła ją przez mknącymi ku niej zaklęciami, a tym razem CC była z tego niezwykle zadowolona. Miała świadomość, iż nie był to koniec prób zamknięcia jej ust, więc czym prędzej postanowiła kontratakować. Skoro w tym pojedynku pojawiło się już tak wiele udanych zaklęć transmutacyjnych, czemu i ona miałaby z nich nie skorzystać? Zwykłe zaklęcia dzisiaj już wystarczająco wiele razy udowodniły swą nieskuteczność.
- Concitus!

The member 'Cece Sykes' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 16

Florean nawet nie miał zamiaru nic mówić, widząc kolejną udaną tarczę. Jak to możliwe, że Cece tak dobrze odbijała wszystko, co tylko fundował jej Fortescue. Zniecierpliwiony uniósł różdżkę i rzucił - Fumos! - Ten pojedynek trwał tak długo, że już się czuł autentycznie zmęczony. Chociaż niestety jego zaklęcia były tylko odwlekaniem w czasie oczywistego.

The member 'Florean Fortescue' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 23

Zaklęcie się nie udało, co Florean przyjął tylko cichym westchnięciem. Za to uniósł różdżkę i rzucił kolejny atak - Deserpes - ponownie decydując się na zaklęcia transmutujące, skoro zaklęcia unieszkodliwiające tak ładnie mu się udały.

The member 'Florean Fortescue' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 73

Zaklęcie Floreana dosięgło celu bez większego trudu. Cece nieco rozkojarzyła kolejna porażka w rzucaniu zaklęć, więc miała teraz za swoje. Zachwiała się, gdy czar zmienił posadzkę w ruchome piaski i ostatecznie unieruchomił jej stopy, ale szybko odzyskała równowagę. Nie miała czasu na takie guzdranie się, to czas, aby wygrać ten pojedynek.
- Lamino!

The member 'Cece Sykes' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 8

No dobra, wygraną to ona sobie może wymarzyć chyba jedynie w innym stuleciu! Kompletnie nieudane zaklęcie zupełnie jej nie zaskoczyło, ale nie przejmowała się tym specjalnie. Przystąpiła do kolejnej próby, mając wrażenie, że i tak dobrze wie jak się ona zakończy.
- Feliseri!