Wydarzenia


Ekipa forum
Schody prowadzące na piętro
AutorWiadomość
Schody prowadzące na piętro [odnośnik]13.03.16 17:21
First topic message reminder :

Schody prowadzące na piętro

To tutaj zazwyczaj członkowie rodziny spotykają się podczas zbyt intensywnego dnia, gdy nie mają czasu żeby razem zjeść chociażby kolacje. Można stąd trafić do każdego możliwego skrzydła dworku, a także do pomieszczeń, które znajdują się na parterze, m.in. oranżerii.

[bylobrzydkobedzieladnie]
Katya Ollivander
Katya Ollivander
Zawód : Zawieszona w prawie wykonywania zawodu
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Mogę się oprzeć wszystkiemu z wyjątkiem pokusy!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t2039-celeste-ellsworth https://www.morsmordre.net/t2291-vesper#34826 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204

Re: Schody prowadzące na piętro [odnośnik]05.01.18 14:19
Gdy odnalazła jakiś specyfik zapobiegający podrażnieniom skóry, gestem dłoni wskazała Titusowi ławeczkę i poprosiła, żeby usiadł. A potem podeszła do niego, oglądając różowe futro jeszcze raz. Było dość długie i przede wszystkim gęste, więc sądziła, że małą brzytwą niewiele zdziała - postanowiła więc odszukać nożyczki.
- Większej krzywdy ci nie jestem w stanie zrobić. - Zapewniła, nie do końca w to wierząc. Golenie wydawało się proste, ale co innego patrzeć na ten proces, czy pozbywać się własnego owłosienia, a golić drugą osobę, równie przerażoną i zdezorientowaną, co ona. Łopatka zabolała ponownie, co wykrzywiło wargi jasnowłosej w lekki grymas - liczyła jednak, że Titus tego nie dostrzeże, bo nie planowała pokazywania kawałka pleców nikomu i również w jego obecności nie chciała sprawdzać tego sama w lustrze. Przeczucie zaś podpowiadało, że albo już ma wielkiego siniaka albo zdartą skórę.
- Nie ruszaj się. - Rozkazała i po wzięciu głębszego oddechu przeszła do ścinania nożyczkami futra z twarzy. Dłonie wbrew pozorom wcale jej się nie trzęsły; po tylu latach praktyki w przekładaniu nitki przez małe oczko igły, przyszywaniu dodatków i pracy w nocy, miała dobry wzrok i wyćwiczoną precyzję. Wreszcie wklepała odrobinę specyfiku w twarz chłopaka, rozpoczynając proces ścinania resztek futra brzytwą. Na całe szczęście obyło się bez obrażeń i już po kilku minutach dokładnego naprawiania szkód, twarz Titusa była gładka, pozbawiona różowych dodatków. Uradowana z efektu, bardziej pewna siebie, niż dotychczas, zajęła się jego rękami, plecami, po tym zerkając wymownie na szlafrok zasłaniający klatkę piersiową.
- Nie ma rady, mój drogi. Ewentualnie możesz zrobić to sam. - W myślach wzywała wszelkie niebiosa o pomoc, zastanawiając się, czemu ją to spotyka. Czy zrobiła coś złego, że pomagała teraz różowemu yeti i musiała babrać się w futrze? Nawet fakt, że być może za chwilę będzie miała okazję oglądnąć młode, lordowskie ciało w ogóle jej nie pocieszał. W swojej pracy czasami zdarzała się niezaciągnięta do końca zasłona przymierzalni, czy celowe niezaciągnięcie tej zasłony, umożliwiające jej widoki. Machając mu przed nosem nożyczkami, usiadła w końcu obok.


don't want to give you up, there's never time enough (...) I'm running out of luck, promises
ain't enough.
Solene Baudelaire
Solene Baudelaire
Zawód : projektantka
Wiek : 27 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
She smelled like white roses and felt as fragile and satiny as her dress.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Schody prowadzące na piętro - Page 4 Tumblr_oo7oyahdyU1v4h7k3o6_400
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4706-solene-baudelaire-budowa#100715 https://www.morsmordre.net/t4836-echo#103798 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f323-lavender-hill-100-domostwo-krewnych-baudelaire-ow https://www.morsmordre.net/t5563-skrytka-bankowa-nr-1212 https://www.morsmordre.net/t4775-solene-baudelaire
Re: Schody prowadzące na piętro [odnośnik]06.01.18 19:37
Rozsiadł się więc na ławeczce, nie spuszczając wzroku ze swojej towarzyszki. Rozchylił wargi - poderżnięte gardło z pewnością było większą krzywdą niż puchate futro, szczególnie, że przecież pogoda nie dopisywała, za oknem zima, a te kłaki były całkiem cieplutkie - jednak zwątpił. Nie chciał jej denerwować, bo jeszcze by zrezygnowała z pomocy, więc ponownie złączył wargi.
- Mhm. - pokiwał głową, po czym zastygł w bezruchu jak kolejny marmurowy posąg w tym pomieszczeniu. Wstrzymał powietrze do momentu, w którym pierwszy kosmyk futra nie wylądował na posadzce. Wciąż miał parę uszu, parę oczu i nos, więc może faktycznie kryła w sobie jakieś fryzjerskie zdolności? Odetchnął z ulgą, będąc odrobinę spokojniejszym i dał jej robić swoje, w czasie kiedy on po prostu siedział bez ruchu.
Gdy pierwszą część mieli już za sobą, podniósł się z ławki ponownie zbliżając do lustra i dokładnie oglądając w zwierciadle swoją gładką twarz.
- Niezła jesteś. - stwierdził, przesuwając dłonią po policzkach, w końcu całkowicie łysej głowie. W upalne lata obcinał włosy na długość zaledwie kilku milimetrów, więc nie zrobiło to na nim wrażenia, był nawet przyzwyczajony - Mógłbym zostać pływakiem. - gdyby tylko potrafił pływać. Z taką łysą pałą ciąłby wodę jak Nautilus - Ostrze Oceanu. Uśmiechnął się do swojej wybawicielki, wracając zaraz na poprzednie miejsce. Z głośnym świstem wciągnął w płuca powietrze - Za oknem śnieg, może sobie jednak zostawię resztki futra... - wzruszył ramionami. Ale wiedział doskonale, że to niemożliwe - westchnął więc po raz kolejny. Czasu było coraz mniej, musiał schować wstyd do kieszeni, czy mu się to podobało czy nie. Najgorzej, że właściwie był rozdarty - z jednej strony czuł się trochę niekomfortowo, z drugiej Solene była tak piękną kobietą, że pewnie niejeden przedstawiciel gatunku męskiego zrobiłby wszystko by być teraz na miejscu Titusa.
- Dobra, miejmy to już za sobą. - stwierdził w końcu - Tylko znajdę drugą parę nożyczek, będzie szybciej. - i tak spędzili tu już trochę czasu, na szczęście kolejne narzędzie szybko wpadło mu w ręce. Zrzucił więc z siebie odzienie i również zabrał się do roboty. Im szybciej skończą tym szybciej będą mogli zapomnieć o tym wstydliwym incydencie.


Every great wizard in history has started out as nothing more than what we are now, students.
If they can do it,

why not us?

Titus F. Ollivander
Titus F. Ollivander
Zawód : uczy się różdżkarstwa
Wiek : 19
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
first learn the rules,
then break them
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3427-tytus-flawiusz-w-budowie#59470 https://www.morsmordre.net/t3451-poczta-titusa#59932 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f240-lancashire-holcot-dworek-ollivanderow https://www.morsmordre.net/t3485-t-f-ollivander#60769
Re: Schody prowadzące na piętro [odnośnik]06.01.18 21:14
Rzeczywiście szło jej całkiem nieźle. Nie zacięła go, nie ucięła mu ani ręki, nosa ani palca, w zasadzie wyglądał coraz lepiej, jakby sytuacja z różowym futrem w ogóle nie miała miejsca. Przy okazji zmęczyła się trochę, bo już dawno przez tak długi czas nie musiała skupiać się na jednej czynności i jednocześnie myśleć o tym, żeby nie poderżnąć lordowskiego gardła, czy jego żyły. Odwróciła taktownie głowę, kiedy mieli przeszli do usuwania futra spod szlafroka, a po kilku głębszych oddechach i opanowaniu piekących policzków wróciła do pomocy.
- Nie wierzę, że to robię. - Czuła się tak, jakby co najmniej pokonywała nowe granice poznania, czy w ogóle pokonywała swoje słabości, ale w przypadku tak absurdalnej sytuacji mniej więcej było to porównywalne. Liczyła na to, że faktycznie zapomną i wyprą z głów dzisiejszy poranek, jak i na to, że nikt się nie dowie o tym felernym dniu. Nie potrzebowała skandalu, ceniąc sobie spokój, ciszę i pogodę ducha i sądziła, że młody lord czuł podobnie. Chyba.
Jeszcze jedno, dwa, trzy cięcia i... koniec. Uradowana z efektu, zmierzyła Titusa pewnym siebie wzrokiem, po czym podała mu szybko szlafrok i wstała. Łazienka tonęła w różowych kłębach futra, których jakoś musieli się teraz pozbyć.
- Masz pomysł co z tym zrobić? Inaczej będziesz musiał wymyślić dobrą wymówkę... - Przypomniała mu, że wciąż ukrywali się przed całym domem, nie wierząc w to, że jeszcze nikt nie zauważył zniknięcia głównego bohatera dzisiejszego dnia ani jej, kiedy już dawno powinna być obok Kyry i opowiadać jej kolejne wymyślone bajki. Butem nawet zaczęła zamiatać kłęby na jedną stertę, czekając, aż chłopak ruszy się, wymyśli coś, zrobi cokolwiek, a potem nawet posłała mu blady uśmiech. Dalej nie mogła pojąć co się tu właściwie wydarzyło, trawiąc wszystko bardzo powoli - wreszcie uznała, że się troszkę zasiedziała. Bez słowa ruszyła do drzwi, po drodze prawie gubiąc pantofelek, następnie zaś ruszyła do swojego domostwa. Wizyty u dziecka ostatecznie nie odbyła, ale sądziła, że w obliczu zagubionego w posiadłości lorda nie będzie to problemem numer jeden.

zt oboje

[bylobrzydkobedzieladnie]


don't want to give you up, there's never time enough (...) I'm running out of luck, promises
ain't enough.
Solene Baudelaire
Solene Baudelaire
Zawód : projektantka
Wiek : 27 lat
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
She smelled like white roses and felt as fragile and satiny as her dress.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila
Schody prowadzące na piętro - Page 4 Tumblr_oo7oyahdyU1v4h7k3o6_400
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4706-solene-baudelaire-budowa#100715 https://www.morsmordre.net/t4836-echo#103798 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f323-lavender-hill-100-domostwo-krewnych-baudelaire-ow https://www.morsmordre.net/t5563-skrytka-bankowa-nr-1212 https://www.morsmordre.net/t4775-solene-baudelaire

Strona 4 z 4 Previous  1, 2, 3, 4

Schody prowadzące na piętro
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach