Morsmordre :: Wprowadzenie :: Media :: Czarownica

31.12.1955 r.
Przegląd towarzyski
czyli nowinki na salonach.
Dramatyczne zaręczyny
Lord Samael Avery zorganizował tegoroczny Bal Halloweenowy, na którym, jak się okazało, nie stawiło się zbyt wielu gości – to niegościnność organizatora czy też jego brak popularności? Tym razem nie będziemy jednak wytykać gospodarzowi pustej Sali, a skupimy się raczej na tym, czego zebrani byli świadkiem, albowiem równo o północy panicz Avery postanowił wykorzystać ten niezwykle nietypowy moment do zaręczenia się z młodziutką panienką Eilis Sykes.
Nasz czujny wzrok przykuła jeszcze jedna z par gołąbeczków - lady Darcy Rosier i lord Lorne Bulstrode. Czy coś się wydarzyło podczas jednego krótkiego tańca, że salę opuścili już w pojedynkę? Lordzie Bulstrode, choć doskonały z pana tancerz, to nie przystoi zostawiać tak swojej partnerki bez opieki! Czy to możliwe, by pomiędzy tą parą narodziły się pierwsze niesnaski? Jeśli nasze domniemania okażą się prawdziwe - o czym wie tylko ta niezwykle bliska sobie para - polecamy tekst na stronie 18 o poprawie atmosfery, gdy pierwsze namiętności osłabną.
Klątwa Averych
Atmosferę na - i tym razem nieszczęśliwym dla panny młodej - ślubie Samaela Avery'ego ciąć można było niemal nożem. Naturalnie goście nie odstępowali od norm, namiot ślubny przepełniony był najznakomitszymi członkami szlacheckiego grona, nieliczna rodzina (już!) lady Avery nie zwracała szczególnej uwagi towarzystwa. Tę skupiono natomiast na wyraźnie zakłopotanej pannie młodej, która, jak podszepnęli nam zaufani informatorzy, uciekłaby przed oficjalną uroczystością, gdyby nie interwencja służek - te znalazły ją ponoć zapłakaną! Wypowiedziana przez ściśnięte gardło przysięga ukoronowała wystawne przyjęcie, które okazało się być ostatnim, na jakim pojawiła się Eilis Avery. Niecały miesiąc później jej śmierć padła cieniem na nowy rok w arystokratycznym światku. Niechętni Averym rzucają oskarżenia, jakoby utalentowane dziewczę zejść miało z winy męża, natomiast nieliczni obrońcy jednego z najmniej sympatyzujących rodów bronią zaciekle honoru lorda Avery'ego chorobą jego młodej małżonki. Jednak czy śmierć kolejnej kobiety w życiu Samaela Avery'ego nazwać można przypadkiem? Z perspektywy ostatnich nieszczęśliwych wypadków coraz częściej wątpi się w niewinność Averych, których ofiarą stają się niewinne (niechciane?) narzeczone czy młodziutkie żony - lecz takie którym niespieszno do małżeńskiego łoża, a wizjonerskich eksperymentów. Przy czym nie od dziś wiadomo, że czas nieubłaganie goni lorda Avery'ego przypominając mu o obowiązkach względem rodu.Nieszczęścia chodzą parami

*O gorących ploteczkach z tego wydarzenia możesz poczytać na stronie 7!
Przekleństwo niejedno ma imię
Jasnowłosa dziewczynka w rodzie, gdzie dominuje czerń, zdaje się być znakiem, dzieckiem o wyjątkowym przeznaczeniu – redakcja Czarownicy składa na ręce doświadczonych już rodziców, Druelli i Cygnusa III Blacków najszczersze gratulacje. Narcyza chwyciła za serce wszystkich, choć zaledwie przed kilkoma miesiącami została włączona do arystokratycznej społeczności! Jej urokowi nie oparli się nawet sceptycy powątpiewający w ojcostwo Cygnusa. Pomimo panującej radości w rodach Blacków i Rosierów, zdaje się, że już wkrótce u wciąż młodziutkiej lady Black zobaczymy rosnący brzuszek - i to już po raz czwarty! Lord Cygnus III nie okazuje zniechęcenia brakiem męskiego potomka, choć kto wie, może nad tym małżeństwem dzieci ze skłóconych ze sobą od wieków rodów ciąży tajemna klątwa?Carmina morte carent
Wygląda na to, że lord Thomas Fawley wreszcie otrząsnął się po zaginięciu małżonki. Niestety, dla fanek przystojnego arystokraty mamy też przykrą wiadomość - zdążył zaręczyć się z niejaką lady Blair Greengrass. W tym wypadku zaręczyny nie oznaczają jednak, że Thomas próżnuje. Niedawno otrzymaliśmy wiadomość z pierwszej ręki, że nasz ulubiony arystokrata był widziany pewnego późnego wieczoru w Dziurawym Kotle w towarzystwie lady Lilith Greengrass.
Być może ród Fawley'ów po prostu nie ma szczęścia, kiedy mowa o kwestiach matrymonialnych - klątwą staropanieństwa dotknięta została także lady Elizabeth Fawley. Jak musi czuć się nasza dzielna pani auror, kiedy większość arystokratek, z którymi debiutowała na salonach, już dawno ma za sobą nieuchronne zamążpójście? Lady Fawley, może czas odnaleźć jednak kawalera i wreszcie zająć się tym, co przystoi szlachciance... dopóki nie jest na to za późno?
Nieprzyzwoita sztuka

Śmiało można jednak powiedzieć o bezkonkurencyjnym sukcesie anonimowego – jaka szkoda! - malarza (lub malarki!), o którego obrazy zabijano się podczas licytacji. Jego ciemne kolorystycznie akty wzbudziły największe zainteresowanie: o grubych, oleistych pociągnięciach, owiane szczególną tajemnicą – czy to kolejny, przemyślany przez lady Avery zabieg? Może to właśnie tajemnica, kim jest ów mężczyzna o bogatej osobowości i niezwykłym zmyśle przyciągnęła rzesze odbiorców?

Niezwykłości kolejnego, niepowtarzalnego i jak zwykle budzącego wiele emocji wernisażu dopełniał występ orkiestry oraz wspaniałej Belle, która umiliła wieczór wszystkim gościom. Sama lady Laidan wyglądała w tym szczególnym dniu zjawiskowo – jej nieskazitelnie białą suknię dostrzec można było z końca korytarza, lecz niestety, mimo tak dobrej kreacji, nie odwróciła uwagi od szokującego obrazu Mathildy Wroński, który zapewne na długo pozostanie w naszej pamięci jako ikona minionej wystawy. Miejmy nadzieję, że za rok mecenas nie zawiedzie nas po raz kolejny nieudolną organizacją czy nieudanymi eksperymentami, a za prekursorów sztuki przedstawi prawdziwych artystów.
Podbój zachodu?

Osa w potrzasku
Nestor rodu Averych pokazuje po raz kolejny swoje wpływy - z najgorętszych plotek zdobytych wprost od zrozpaczonych fanek zgromadzonych na treningu Os dowiedzieliśmy, że nawet jedna z najbardziej rozchwytywanych gwiazd Quidditcha nie obroni się przed wypełnieniem swoich szlacheckich obowiązków! To musi być prawda - Czarownica zawsze informuje swoich czytelników o najrzetelniejszych, sprawdzonych informacjach - lord Soren Avery zmienił swój status kawalerski, a dziesiątki kobiet przyszły pożegnać się z szansami na podbicie serca tej osy. Wybranką - ponoć wytypowaną przez nestora - została lady Eleanor Flint. Czarownica zastanawia się tylko, co skłoniło lorda Malcolma do podjęcia tak nagłej decyzji o przyszłości młodego szlachcica? Niemniej życzymy pomyślności w poznawaniu swojej partnerki - ponoć utalentowanej alchemiczki. Fankom lorda Avery'ego ofiarujemy chusteczki, by otrzeć łzy i ruszyć w pogoń za innymi gwiazdami - spektakularny szukający Jastrzębi z Falmouth, Gavin Macmillan zdaje się być jedną z równie doskonałych, lecz wciąż wolnych partii. Kto wie, może jedna z was oswoi nieobawiającego się ostrej gry Jastrzębia?Nowa gwiazda
Na pocieszenie dla wszystkich pań, które mimo wszystko wciąż opłakują zmianę statusu matrymonialnego lorda Avery'ego, znaleźliśmy nie lada gratkę w ramach pocieszenia. Nie tak dawno wprost ze słonecznej Marsylii przeniósł się znany z wyczynów na końskim grzbiecie - nota bene diablo przystojny, lord Thibaud Rosier. Młody szlachcic w swoim dorobku ma takie sukcesy jak zajęcie trzeciego miejsca w morderczej gonitwie Ocean Ognia. Jednak nie całe życie lorda Rosiera opływało w przyjemności i poklaski -
Celne strzały
Listopad nie bez powodu zwany jest czasem polowań. W lasach Cairngorms odbyło się jedno z największych i najbardziej ekscytujących wydarzeń takiego typu. Zawodnicy dosiadali niezwykle narowistych rumaków, a niejednokrotnie utrzymanie się w siodle stanowiło nie lada wyczyn, co dopiero mówiąc o strzelaniu do niezwykle płochliwej zwierzyny! Polowanie okazało się atrakcją skierowaną nie tylko do panów – mniej lub bardziej skutecznie radziły sobie także panie, a nawet damy z dobrych domów! Futro z upolowanego przez siebie lisa na pewno pięknie ozdobi kołnierz niejednego płaszcza nadchodzącej zimy.
Łupy w tym roku były niezwykle obfite, lisy, bażanty, jelenie o rozłożystych porożach – populacja leśnej zwierzyny znacząco uszczuplała, gdy łowcy niczym wicher pognali w las. Bystry wzrok Bellony pozwolił na wypatrzenie niezwykle rzadkiego, całkowicie białego okazu – trofeum z albinosa stanowiłoby wspaniałe zwieńczenie polowania, jednak zwierze nie zostało trafione. Nie wszystko przebiegało jednak pomyślnie – wszak należy pamiętać, że polowanie to niebezpieczna rozrywka. Przekonała się o tym Alice Elliott, czarownica półkrwi, która stanowiła niemałe zagrożenie dla zwycięstwa Deimosa Carrowa w wyścigu podczas festiwalu lata – kobieta zaliczyła niebezpieczny upadek i trafiła do Munga. Czyżby dobra passa opuściła Alice? Co gorsza także kilka innych, nagle spłoszonych koni pognało w las. Zaskoczeniem dla wszystkich była seria upadków członków rodu Carrow, którzy podobno siedzą w siodle nim nauczą się chodzić. Czy coś spłoszyło konie Inary i Deimosa? A może to celowa zagrywka, by wyeliminować najbardziej doświadczonych przeciwników? W taki oto sposób tuż po rozpoczęciu polowania został wykluczony lord Deimos Carrow, jego wierzchowiec złamał skrzydło, a sam jeździec po silnym uderzeniu w głowę, trafił do Munga. Jesteśmy jednak pewni, że doskonała opieka uzdrowicieli jak i magiweterynarzy, uleczy poniesione obrażenia zarówno u lorda Carrowa, jak i jego osobistego wierzchowca zdobytego podczas sierpniowego wyścigu. Lord Adrien Carrow uratował jednak honor rodu – jednym strzałem, idealnie wymierzonym w krtań, udało mu się powalić wielkiego, dzikiego kuguchara; tym samym uchronił przed atakiem drapieżnika lady Darcy Rosier, która niefortunnie spadła z konia. Następnym razem życzymy więcej uwagi, Darcy, choć szczęścia zapewne masz wiele! Jesteśmy pewni, że wielkie kocie cielsko będzie pięknie komponować się przed jednym z kominków na jego dworze. Spektakularny finał stanowiło spotkanie z dwoma dzikimi, diabelsko groźnymi stworzeniami. Najwytrwalszym łowcom – Benjaminowi, Thibaudowi oraz Druelii – udało się upolować niezwykle niebezpiecznego garboroga – jesteśmy pewni, że spotkanie z jego rogami mogłoby się zakończyć długim pobytem w Mungu!
Królem polowania został nie kto inny, jak Benjamin Wright, upadła gwiazda Quidditcha – czyżby pan Wright nie stracił formy, a rzesza jego fanek miała powody do radości? Jesteśmy pewni, że z taką wytrzymałością usłyszymy o nim jeszcze nie raz! Równie dobrze – choć nic w tym dziwnego – spisał się zawodowy jeździec, Thibaud Rosier, którego sława rośnie z każdą chwilą także w Anglii. Powalenie kuguchara zapewniło trzecią notę Adrienowi Carrowowi.
Szlachetna inaczej
Doszły do nas słuchy, jakoby lady Katya Ollivander miała się zaręczyć! Pewnie będziecie równie zaskoczeni co my, gdy powiemy Wam, że jej wybranek wcale nie jest arystokratą! Nasza szlachcianka postanowiła (a może została do tego zmuszona...?) porzucić tytuł. Ciekawym się wydaje, że dopiero teraz, już 24-letnia aurorka zmierza do ślubnego kobierca. Jakkolwiek byśmy nie doceniali jej wkładu w nasze bezpieczeństwo, te ideologiczne zapędy mogły sprowadzić na lady Ollivander klątwę starej panny, którą najwyraźniej ma zamiar przełamać wychodząc za kogoś spoza swojego kręgu. Ramsey Mulciber (bo tak nazywa się jej wybranek), co prawda mógłby skraść niejednej szlachciance serce, jednak która by sobie na to pozwoliła, gdy Sabaty pękają w szwach od wolnych kawalerów? Do naszych uszu dotarła jednak informacja, że to nie namiętny poryw serca Katyi, a nakaz ze strony rodziny doprowadził do tego mezaliansu. Pytamy więc: czym zasłużyła sobie na taki los?Szczęście wśród białych róż
Zaręczyny, o których głośno od miesięcy, znalazły swoje szczęśliwe zakończenie – a może dopiero początek, wszak związanie się przysięgą jest wejściem w nowy etap wspólnego życia! Z szczerą radością, przekazujemy dalej radosne wieści – na ślubnym kobiercu stanął nikt inny jak lord Deimos Carrow, by za swoją żonę pojąć lady Megarę z domu Malfoy. Naszym reporterkom łezka się w oku zakręciła na widok świeżo upieczonej lady Carrow wśród białych róż – równie zachwyceni byli wszyscy goście, mniej lub bardziej cieszący się ze szczęścia młodej pary. Wesele trwało do samego rana, całe szczęście, że wszystko zakończyło się bez przyjęć do Munga!
Poskromienie wili
Na pewno niejedna panna marzy, by na jej palcu zabłysnął pierścionek z rodowym kamieniem. Redakcja Czarownicy informuje, że takie marzenia się spełniają wcześniej czy później. Trudno nie zauważyć, że od dłuższego czasu dłoń zjawiskowo pięknej - jak to wszystkie wile - choć odrobinę grymaśnej - to także mają wpisane w geny - zdobi pierścionek zaręczynowy. Kim jest mężczyzna, który usidlił piękną lady Rosalie Yaxley? Czy to miłość a może wybór nestora popchnął wilę w ramiona o wiele starszego mężczyzny? Rosalie była widziana na romantycznym spacerze po rezerwacie jednorożców w towarzystwie lorda Crovusa Blacka. Choć obyło się bez miłosnych serenad, jesteśmy pewni, że i tę parę wkrótce zobaczymy na ślubnym kobiercu!Zgasła gwiazdka





31.12.1955 r.
Dodatek nadzwyczajny
Szukamy Najbardziej Czarującego Uśmiechu 1955 roku
Jak co roku Czarownica ogłasza Wielki Plebiscyt na Najbardziej Czarujący Uśmiech! W tym celu, znów, o pomoc prosi Was, drogie czytelniczki. Skrytka pocztowa Czarownicy oczekuje Waszych zgłoszeń.
Na kogo można głosować? *
Na każdego czarodzieja, który zagościł lub miał szansę zagościć na łamach naszej gazety, Nagroda Najbardziej Czarującego Uśmiechu powinna trafić do najbardziej uwielbianych przez Was mężczyzn. Tych, którzy uśmiechają się do Was z naszych okładek: sportowców, muzyków, artystów, arystokratów!
Kto może głosować? *
Każda czytelniczka naszej gazety może zagłosować na trzech mężczyzn!
Wyniki konkursu zostaną ogłoszone w styczniowym wydaniu gazety. Zapraszamy do zabawy a panom życzymy powodzenia i mamy nadzieję, że zwycięzcy zgodzą się zapozować do kalendarza na 1956 rok.
* Krótki regulamin konkursu:

1. Każdy gracz (niezależnie od płci i ilości postaci) może zagłosować na trzech różnych panów.
2. Każdy głos może zostać oddany na dowolnego kandydata.
3. Głosy należy wysłać na prywatną wiadomość na konto Czarownicy.
4. Kandydat powinien zostać wybrany rozsądnie: musi być to osoba, którą Czarownica z jakiegoś powodu się zainteresowała. Należy pamiętać, że Czarownica jest gazetą plotkarską dla pań domów, w związku z czym głosy powinny zostać oddane na celebrytów, tj. ludzi sceny, sportu lub bogatego świata arystokracji i powinni być to mężczyźni.
5. Wyniki konkursu zostaną podane w fabularnym styczniu.


W tym miejscu możesz przelogować się na inne konto i przesłać wiadomość. Pamiętaj, że treść posta zapisywana jest w obrębie danego konta. Aby uniknąć ewentualnej straty, pamiętaj o skopiowaniu treści posta przed przelogowaniem się.
Morsmordre :: Wprowadzenie :: Media :: Czarownica