Wydarzenia


Ekipa forum
Ferrels Wood
AutorWiadomość
Ferrels Wood [odnośnik]16.07.16 18:09
First topic message reminder :

Ferrels Wood

Znajdujące się na pograniczu hrabstwa lasy Northamptonshire określane są mianem angielskiego trójkąta bermudzkiego, coraz liczniej odwiedzanego przez żądnych wrażeń mugoli. Swoje niezwykle miano bor zawdzięcza licznym zniknięciom, zarówno niemagicznych gości jak i doświadczonych w podróżach czarodziejów. Stare, skrzypiące przy każdym podmuchu wiatru drzewa nie tylko stwarzają nastrój grozy, lecz przez swój jednakowy wygląd skutecznie osłabiają umiejętności rozeznania w otoczeniu. Im głębiej wejdzie się w las tym silniejsze powstaje wrażenie szybko upływającego czasu i oddalania się od jego skraju. Każdej nocy drzewa spowija gęsta mgła, która opada późnym wieczorem i utrzymuje się na poziomie ściółki jeszcze kilka godzin po wschodzie słońca, którego promienie praktycznie nie docierają do głębi lasu. Podróżnicy, którzy przebrnęli szczęśliwie wspominają o pojawiających się w ciemności twarzach, rzekomo należących do zbłąkanych przed wieloma laty dusz, które utknęły tu na zawsze.
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Ferrels Wood - Page 4 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Ferrels Wood [odnośnik]22.03.18 21:21
Nie wtrącała się pozwalając działać Lupusowi. Tym bardziej, że jego poczynania przynosiły jej ulgę. Nie była pewna, czy sama dałaby radę oczyścić swoje rany i chociażby nasmarować się maścią na oparzenia. Nie mówiąc już o jakimkolwiek używaniu różdżki, chociaż gdyby nie pojawił się lord Black to najpewniej nie miałaby innego wyjścia jak bardzo szybko nauczyć się korzystania z lewej ręki. Marianna była na tyle zmęczona, że oprócz powierzchownego martwienia się o swoich kompanów nie potrafiła skupić na nich na dłużej swojej uwagi. Najprawdopodobniej w momencie gdy ból przeminie i poczuje się trochę lepiej, to dopiero wtedy dotrze do niej co się stało i w jak poważnym dołku się znajdują. Bo dołek był ogromny, zdecydowanie głębszy niż ten który wykopała pod Rhysandem gdy poruszali się tunelem pod ziemią. W żadnym wypadku nie była to jej wina, a anomalii, teraz jednak nie mogła tego zrzucić na działanie przeszkadzającej magii. Chociaż był pewna, że gdyby nie ona, to mogliby poradzić sobie zdecydowanie lepiej. Było już jednak za późno na takie rozmyślanie. Nie popisali się i Goshawk bardzo, naprawdę bardzo bała się tego jakie będą tego konsekwencje.
Pozbycie się oparzeń przyniosło ulgę i sprawiło, że chociaż w tej kwestii Mari poczuła się odrobinę lepiej. Walka z ogniem i poparzeniami wlokła się za nią już od jakiegoś czasu i teoretycznie mogłaby się już przyzwyczaić, chociaż nie była pewna, czy do takiego bólu w ogóle szło się przyzwyczaić. Przymknęła oczy i delikatnie odetchnęła z ulgą gdy każdy ruch przestał wiązać się z bólem skóry i okropnym pieczeniem oraz rwaniem.
- Pewnie o coś się uderzyłam, można się tym zająć na końcu - mruknęła, chociaż nie chciała wchodzić w kompetencje wyżej postawionego od siebie uzdrowiciela.
W sumie oprócz organizacji więcej ich już nie łączyło, Marianna przecież przestała pojawiać się w Świętym Mungu całkowicie rezygnując z pracy. Nie pojawiła się także na przesłuchaniu. Wiła się w tym jak uwięziony robaczek w pajęczej sieci i nie wiedziała czy to co robiła było słuszne i miało jakikolwiek sens. Jeśli okaże się, że jest coraz gorzej, to będzie musiała pomyśleć o bardziej radykalnym rozwiązaniu tego problemu. Londyn nie był już dla niej przyjaznym miejscem, a przynajmniej ona się tu zbyt dobrze nie czuła.
- Wynośmy się stąd jak najszybciej - przytaknęła słabym głosem.
Nie podobał jej się ten las. Nie wiedziała gdzie są i jak blisko fabryki. Co jeśli coś stamtąd ich zaatakuje? Wiedziała, że anomalie mogły mutować różnego rodzaju stworzenia i obawiała się także, że i w tym lesie jakieś mogą się na nie czaić. Teraz magia mogła przyciągać zło.


A ty? Czy ty? Już rozumiesz też
Czy chcemy czy nie, czeka na nas śmierć
Po tym co się tu stało każdy chyba wie
Pod drzewem dziś to wszystko zacznie się

Marianna Goshawk
Marianna Goshawk
Zawód : Uzdrowicielka rodziny Burke, pomocnica Cassandry
Wiek : 24
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Jam jest Myśląca Tiara,Los wam wyznaczę na starcie!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t3736-marianna-goshawk https://www.morsmordre.net/t3750-odynka https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f283-pokatna-27-4 https://www.morsmordre.net/t4637-skrytka-bankowa-nr-940#99756 https://www.morsmordre.net/t3753-mari-goshawk
Re: Ferrels Wood [odnośnik]28.03.18 15:13
Mogłem odetchnąć z ulgą kiedy kolejne zaklęcie powiodło się, usuwając z ciała mężczyzny ślady ugryzienia oraz drobne rany. Nie musiałem się już martwić ewentualną utratą krwi, nawet jeśli byłaby ona naprawdę niewielka. Zamrugałem intensywnie starając się wyostrzyć wzrok i upewnić co do tego, że wszystkie uszkodzenia skóry zniknęły. Nie było to łatwe skoro wszędzie rozsmarowana była pasta na oparzenia, a dodatkowo światło księżyca jako oświetlenie było więcej niż mierne. Nie zamierzałem jednak rezygnować ani się poddawać, to nie było w moim stylu. Miałem już ułożony plan działania i jedyne o co mogłem prosić w tym przypadku to o przychylność losu.
Crouch nie był zbyt rozmowy, na pewno z powodu obrażeń oraz ogólnej niechęci jaką można było wyczuć między naszymi rodzinami. Mariannie za to pokiwałem głową, choć niepokoiło mnie, że sama nie wiedziała co jej było i czy się o coś uderzyła. Musiałem to po prostu sprawdzić, obrażenia czaszki czy mózgu były niezwykle niebezpieczne i nie należało ich bagatelizować.
- Głową też się zajmę, nie wiadomo co ci się w nią stało – stwierdziłem ostatecznie z ukosa zerkając na Goshawk. Obejrzałem starannie jej złamaną rękę, by móc podjąć następne kroki. Bez wątpienia była złamana, ale na szczęście znane nam były sposoby na poradzenie sobie z takimi niedogodnościami. Pytaniem było zachowanie się wiszącej w powietrzu anomalii magicznej, ale na to już nie miałem wpływu, musiałem po prostu działać. W szpitalu mogliby zadawać zbyt wiele pytań, na które nie mogłem i nie chciałem odpowiadać.
- Feniterio – wypowiedziałem dokładnie, celując w uszkodzoną kość czarownicy. Podstawą jej dobrego zrośnięcia kiedy nie miało się Szkiele-wzro było odpowiednie nastawienie złamania, wtedy mogło ono zniknąć całkowicie odbudowując budulec chrzęstny. W przeciwnym razie można było nawet utracić zdolność do posługiwania się kończyną, zatem wolałem poświęcić temu zagadnieniu więcej czasu, ale być pewnym, że praca zostanie wykonana bez zastrzeżeń.
Lupus Black
Lupus Black
Zawód : Uzdrowiciel na oddziale urazów pozaklęciowych
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Szedł podróżny w wilczurze, zaszedł mu wilk drogę.
"Znaj z odzieży - rzekł człowiek - co jestem, co mogę".
Wprzód się rozśmiał, rzekł potem człeku wilk ponury;
"Znam, żeś słaby, gdy cudzej potrzebujesz skóry".
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4105-lupus-black https://www.morsmordre.net/t4189-lupusowa https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f184-grimmauld-place-12 https://www.morsmordre.net/t4464-skrytka-bankowa-nr-1060#95257 https://www.morsmordre.net/t4398-lupus-black#94303
Re: Ferrels Wood [odnośnik]28.03.18 15:13
The member 'Lupus Black' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 26

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Ferrels Wood - Page 4 LZ1FGec
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Ferrels Wood - Page 4 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Ferrels Wood [odnośnik]28.03.18 15:29
Z początku wydawało się, że zaklęcie zakończy się sukcesem. Niestety już po chwili wyczułem, że coś było nie tak. Koniec różdżki rozżarzył się nienaturalnym dla inkantacji kolorem, co spowodowało moje zdenerwowanie. Zmarszczyłem brwi i zamrugałem, nie mogąc w to uwierzyć. Bałem się, że stanie się coś złego i będę mieć poważne problemy. Po kilku sekundach sytuacja została wyjaśniona i cale nie było tak źle jak się spodziewałem. Ręka Marianny zamiast się zrosnąć zwyczajnie została oczyszczona z brudu i zakrzepów krwi. Z jednej strony mogłem odetchnąć z ulgą po raz kolejny, z drugiej natomiast denerwował mnie fakt, że leczenie to się znacząco opóźniało. Musiałem podjąć kolejną próbę nastawienia złamanego kośćca. Gdyby nie ten nieprzewidywalny sabotaż magii, mógłbym już przystąpić do regeneracji uszkodzonej kończyny. Tymczasem znów się cofałem i bardzo mi się to nie podobało.
- Przepraszam, to wina anomalii – mruknąłem. – Szczęście w nieszczęściu, że nie stało się nic groźnego – dodałem, jak sądziłem, pokrzepiająco. Tak naprawdę sam byłem mocno rozeźlony, nawet jeśli nie stało się jeszcze nic tragicznego w skutkach. Wolałem pracować w Świętym Mungu, tam wszystko było prostsze. No nic, musiałem się mocniej skupić na zadaniu. Wziąłem głęboki wdech mroźnego powietrza.
- Feniterio – powtórzyłem z uporem maniaka, znów nakierowując różdżkę na złamanie panny Goshawk. Oby tym razem się udało, bo jeszcze długa droga przed nami jeśli chcemy zakończyć to leczenie pomyślnie. Musiałem zająć się dwoma złamaniami, jeszcze dobrze byłoby wyeliminować stłuczenia i zobaczyć co z tą głową czarownicy, a na to potrzeba czasu, którego było coraz mniej. To denerwowało.
Lupus Black
Lupus Black
Zawód : Uzdrowiciel na oddziale urazów pozaklęciowych
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Szedł podróżny w wilczurze, zaszedł mu wilk drogę.
"Znaj z odzieży - rzekł człowiek - co jestem, co mogę".
Wprzód się rozśmiał, rzekł potem człeku wilk ponury;
"Znam, żeś słaby, gdy cudzej potrzebujesz skóry".
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4105-lupus-black https://www.morsmordre.net/t4189-lupusowa https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f184-grimmauld-place-12 https://www.morsmordre.net/t4464-skrytka-bankowa-nr-1060#95257 https://www.morsmordre.net/t4398-lupus-black#94303
Re: Ferrels Wood [odnośnik]28.03.18 15:29
The member 'Lupus Black' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 26

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Ferrels Wood - Page 4 HXm0sNX
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Ferrels Wood - Page 4 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Ferrels Wood [odnośnik]28.03.18 15:38
Na szczęście nie było powodu, by się denerwować. Druga próba nastawienia pękniętej kości została zakończona pomyślnie. Zerknąwszy na uszkodzoną kończynę zauważyłem znaczną poprawę w strukturze skóry. Wszystko wskazywało na to, że kość się przesunęła na należne jej miejsce. Musiało to być nieprzyjemnym doświadczeniem, ale zrastanie jest jeszcze bardziej bolesne. O tym jednak Marianna z pewnością wiedziała skoro szkoliła się na uzdrowicielkę. Pytanie tylko czy sama kiedyś doświadczyła złamania, tak na własnej skórze. Nie chciałem jej jednak o to pytać, lepiej byłoby nie wytrącać się z rytmu, w który wpadłem. Iść zgodnie z planem, pełne skupienie, spokój ducha.
- Fractura Texta – powiedziałem więc wkrótce po uprzednim zaklęciu leczącym, przystępując tym samym do ostatecznego zrośnięcia kości, co niestety było już sprawą trudniejszą niż nastawianie złamanego budulca. Ale miałem nadzieję, że mimo wszystko się uda, a przynajmniej tak byłoby najlepiej. Mógłbym to samo zrobić wtedy dla Rhysanda, a potem chyba poszłoby już z górki, bo większość najtrudniejszych obrażeń zostałaby zniwelowana. Na razie pozostało czekać na rezultaty kolejnej próby, oby skutecznej, bardzo na to liczyłem.
Lupus Black
Lupus Black
Zawód : Uzdrowiciel na oddziale urazów pozaklęciowych
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Szedł podróżny w wilczurze, zaszedł mu wilk drogę.
"Znaj z odzieży - rzekł człowiek - co jestem, co mogę".
Wprzód się rozśmiał, rzekł potem człeku wilk ponury;
"Znam, żeś słaby, gdy cudzej potrzebujesz skóry".
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4105-lupus-black https://www.morsmordre.net/t4189-lupusowa https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f184-grimmauld-place-12 https://www.morsmordre.net/t4464-skrytka-bankowa-nr-1060#95257 https://www.morsmordre.net/t4398-lupus-black#94303
Re: Ferrels Wood [odnośnik]28.03.18 15:38
The member 'Lupus Black' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 88

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Ferrels Wood - Page 4 Ak2Kizx
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Ferrels Wood - Page 4 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Ferrels Wood [odnośnik]28.03.18 15:53
Krótko po wypowiedzeniu formuły zaklęcia nastąpiła chwila wyczekiwania. Aż wstrzymałem oddech, a serce zaczęło mi bić szybciej. Sam nie wiem dlaczego tak mocno się denerwowałem, przecież robiłem to setki tysięcy razy, jak nie lepiej. Leczenie złamań to jedno z podstawowych zadań stażystów, by ich czymś zająć, ale jednocześnie nie szkodząc pacjentom w razie niepowodzenia. Tak czy inaczej naprawdę zamarłem.
I obawiałem się tego zupełnie niepotrzebnie. Silny promień opuścił różdżkę, w kilka sekund naprawiając złamaną kończynę do końca. Skrzywiłem się uważając, że to naprawdę nie mogło być niczym przyjemnym ani wesołym. Marianna dzielnie poddawała się wszystkim moim zabiegom i nie musiałem się już o nią martwić, a przynajmniej nie w tym znaczeniu. Pamiętałem oczywiście, że jeszcze należało sprawdzić jej głowę.
Tymczasem jednak tuż po ustaniu zaklęcia poczułem dziwną słabość. Zakręciło mi się w głowie, zmarszczyłem brwi i ponownie zamrugałem chcąc się doprowadzić do porządku. Najpierw nie wiedziałem dlaczego tak się stało, ale ciepła ciecz znajdująca się pod moim nosem i wkrótce skapująca niżej dała mi odpowiedź na zadane w myślach pytanie. Krew. To musiała być sprawka anomalii. Sięgnąłem szybko po chusteczkę, a przetarłszy nos delikatnym materiałem skierowałem się tym razem do mężczyzny.
- Feniterio – powiedziałem jak najdokładniej, pamiętając o odpowiednim ruchu nadgarstka. Różdżkę naprowadziłem na złamaną kończynę czarodzieja, chcąc najpierw przeprowadzić nastawienie kośćca. Tak jak poprzednio musiałem działać metodycznie, z jak największą efektywnością, by zminimalizować ryzyko późniejszych niepożądanych powikłań. Na pewno się powiedzie, musi. Wciąż pozostawałem pełen nadziei.
Lupus Black
Lupus Black
Zawód : Uzdrowiciel na oddziale urazów pozaklęciowych
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Szedł podróżny w wilczurze, zaszedł mu wilk drogę.
"Znaj z odzieży - rzekł człowiek - co jestem, co mogę".
Wprzód się rozśmiał, rzekł potem człeku wilk ponury;
"Znam, żeś słaby, gdy cudzej potrzebujesz skóry".
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4105-lupus-black https://www.morsmordre.net/t4189-lupusowa https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f184-grimmauld-place-12 https://www.morsmordre.net/t4464-skrytka-bankowa-nr-1060#95257 https://www.morsmordre.net/t4398-lupus-black#94303
Re: Ferrels Wood [odnośnik]28.03.18 15:53
The member 'Lupus Black' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 70

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Ferrels Wood - Page 4 HXm0sNX
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Ferrels Wood - Page 4 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Ferrels Wood [odnośnik]28.03.18 16:16
Trochę się bałem, bo nie wiedziałem co jeszcze przyniesie mi posługiwanie się magią. Naprawdę ostatnio była ona straszliwą udręką i zdarzało się, że drżałem z myślą o tym, by użyć choćby zaklęcia układającego książki na półkach, co zakrawało już o paranoję. W ponurym lesie ogarniał mnie chłód, ciemność i cisza panująca pośród koron drzew tylko dopełniała przerażające odczucie, ale musiałem zachować zimną krew bez względu na wszystko. Z taką właśnie determinacją rzuciłem kolejne zaklęcie, modląc się, by obyło się bez dramaturgii. Tej już było aż nadto i zarówno Rhysand jak i Marianna mieli okazję się o tym przekonać.
Promień zaklęcia opuścił różdżkę wprost na złamanie, a ja znów wstrzymałem na chwilę oddech. Napięcie mięśni okazało się jednak niepotrzebne, znów. Kość z cichym chrzęstem wskoczyła na swoje miejsce z pewnością wywołując falę bólu. Wstyd się przyznać, dlatego zostało to tylko w moich myślach, ale akurat tego osobnika przede mną nie żałowałem. Zamierzałem oczywiście go wyleczyć najlepiej jak potrafiłem i na ile anomalie mi pozwolą, ale niech się przy tym trochę nacierpi, dobrze mu to zrobi.
- Fractura Texta – powiedziałem krótko po poprzednim zaklęciu, dalej kierując swe działania na uszkodzonej kości. Machnąłem odpowiednio nadgarstkiem licząc, że i tym razem mi się powiedzie. To byłby naprawdę kamień milowy w tym całym uzdrawianiu wśród dziczy, bez pomocy stażystów, eliksirów i ochronnej, zbawiennej magii. Nawet jeśli leczenie obtłuczeń by się nie powiodło, mogliśmy opuścić to miejsce. No, dobrze, jeszcze po sprawdzeniu niepewnej głowy drugiej z uzdrowicielek.
Lupus Black
Lupus Black
Zawód : Uzdrowiciel na oddziale urazów pozaklęciowych
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Szedł podróżny w wilczurze, zaszedł mu wilk drogę.
"Znaj z odzieży - rzekł człowiek - co jestem, co mogę".
Wprzód się rozśmiał, rzekł potem człeku wilk ponury;
"Znam, żeś słaby, gdy cudzej potrzebujesz skóry".
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4105-lupus-black https://www.morsmordre.net/t4189-lupusowa https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f184-grimmauld-place-12 https://www.morsmordre.net/t4464-skrytka-bankowa-nr-1060#95257 https://www.morsmordre.net/t4398-lupus-black#94303
Re: Ferrels Wood [odnośnik]28.03.18 16:16
The member 'Lupus Black' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 42

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Ferrels Wood - Page 4 HXm0sNX
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Ferrels Wood - Page 4 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Ferrels Wood [odnośnik]28.03.18 16:52
Kolejny raz słyszałem kołatanie własnego serca kiedy niecierpliwie oczekiwałem na efekty rzuconego zaklęcia. I po raz kolejny mogłem odetchnąć z ulgą, choć tego nie zrobiłem. Wkrótce po ustaniu promienia leczniczego z różdżki kości wydały z siebie charakterystyczny, nieprzyjemny dźwięk świadczący o pomyślnym przejściu tego nietypowego zabiegu. Westchnąłem jakby wiele ciężaru spadło z mojego serca, chyba zresztą tak w istocie było. Słabość nie dokuczała mi aż tak bardzo, a krew w końcu przestała sączyć mi się z nosa, to wszystko zmierzało ku dobremu. Byłem tego pewien, nawet jeśli w mojej krwi płynęła smykałka do czarnowidztwa.
- Dobrze, najcięższe obrażenia zostały opanowane – powiedziałem wreszcie, zerkając to na jednego, to na drugiego pacjenta. – Sprawdzę jeszcze co z twoją głową, jeśli to coś poważnego, to się tym zajmę, a jak nie to myślę, że możemy udać się gdzie indziej i tam zniwelować obtłuczenia, chyba, że nie jesteście w stanie lub macie inny pomysł – rzuciłem propozycją, wyraźnie oczekując jakiegoś głosu w tej sprawie. Nim jednak dopuściłem do świadomości jakąkolwiek odpowiedź, uniosłem różdżkę, znów kierując się do Marianny.
- Diagno Haemo – rzuciłem, unosząc różdżkę bliżej jej czaszki niż innych części ciała, bo to tam spodziewaliśmy się ewentualnych uszkodzeń skoro kręciło lub nadal kręci jej się w głowie. To mogło, choć nie musiało być czymś poważnym, dlatego lepiej dmuchać na zimne. Nie chciałbym, by nagle w trakcie wędrówki zemdlała lub cokolwiek innego się wydarzyło, bo to byłaby wina mojego niedbalstwa. Byłem perfekcjonistą i nie dopuszczałem do siebie takiej ewentualności.
Lupus Black
Lupus Black
Zawód : Uzdrowiciel na oddziale urazów pozaklęciowych
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Szedł podróżny w wilczurze, zaszedł mu wilk drogę.
"Znaj z odzieży - rzekł człowiek - co jestem, co mogę".
Wprzód się rozśmiał, rzekł potem człeku wilk ponury;
"Znam, żeś słaby, gdy cudzej potrzebujesz skóry".
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4105-lupus-black https://www.morsmordre.net/t4189-lupusowa https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f184-grimmauld-place-12 https://www.morsmordre.net/t4464-skrytka-bankowa-nr-1060#95257 https://www.morsmordre.net/t4398-lupus-black#94303
Re: Ferrels Wood [odnośnik]28.03.18 16:52
The member 'Lupus Black' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 100

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Ferrels Wood - Page 4 HXm0sNX
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Ferrels Wood - Page 4 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Ferrels Wood [odnośnik]28.03.18 19:40
Byłem już o krok od określenia co dolegało Mariannie. Mijały kolejne sekundy, aż wreszcie obraz stał się jasny. Z jakiegoś powodu kobieta cierpiała na upiorną migrenę, być może wywołaną anomaliami, a być może upadkiem lub czymkolwiek innym. Dochodzenie do określenia przyczyny mogło zająć zbyt wiele czasu, a tego nie mieliśmy zbyt wiele, dlatego zrezygnowałem z tego pomysłu. Wolałem zająć się skutkami niż babrać się w przeszłości, choć zwykle lubiłem dociekać powodów zaistniałych sytuacji. Miejsce temu nie sprzyjało.
- Wygląda na to, że wszystko w porządku, poza migreną. Spróbuję ją usunąć – stwierdziłem krótko po przyjrzeniu się informacjom wskazanym przez zaklęcie. Pokiwałem krótko głową i zerknąłem na Croucha, oboje teraz powinni poczuć znaczący zastrzyk sił witalnych, choć wciąż byli obolali przez liczne stłuczenia.
- Decephalgo – powiedziałem, kierując różdżkę ponownie na Goshawk, konkretnie to jej obolałą głowę. Gdyby się udało, moglibyśmy się stąd zabierać i resztę pomocy mógłbym im udzielić na przykład u siebie w kamienicy, może nawet udałoby się zakraść do szpitala, ale tę opcję akurat wolałem wykluczyć. Zwłaszcza, że czarownica nie mogła się tam teraz pokazywać, instrukcje na ostatnim spotkaniu były jasne.
Lupus Black
Lupus Black
Zawód : Uzdrowiciel na oddziale urazów pozaklęciowych
Wiek : 26
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Szedł podróżny w wilczurze, zaszedł mu wilk drogę.
"Znaj z odzieży - rzekł człowiek - co jestem, co mogę".
Wprzód się rozśmiał, rzekł potem człeku wilk ponury;
"Znam, żeś słaby, gdy cudzej potrzebujesz skóry".
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4105-lupus-black https://www.morsmordre.net/t4189-lupusowa https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f184-grimmauld-place-12 https://www.morsmordre.net/t4464-skrytka-bankowa-nr-1060#95257 https://www.morsmordre.net/t4398-lupus-black#94303
Re: Ferrels Wood [odnośnik]28.03.18 19:40
The member 'Lupus Black' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 71

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Ferrels Wood - Page 4 HXm0sNX
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Ferrels Wood - Page 4 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Strona 4 z 10 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

Ferrels Wood
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach