Susanne, rozważymy tę propozycję. Problem z paskiem bocznym polega na tym, że im więcej na nim zakładek, tym mniej staje się czytelny. Dlatego, jeśli umieścimy biegłości, będzie się to wiązało z usunięciem innego tematu, który obecnie się na pasku znajduje. Musimy więc rozważyć, czy warto coś podmieniać i ewentualnie zdecydować co można stamtąd wyrzucić.

Ramsey, uprzejmie proszę o rozwinięcie projektu. Brzmi bowiem intrygująco.

Cześć! Nie mam pojęcia, czy w profilu znalazłoby się miejsce na jeszcze jedno pole, ale jeśli tak, może warto zastanowić się nad umożliwieniem dodania tam odnośnika do discorda? To oczywiście kwestia preferencji, ale myślę, że sporo osób korzysta z niego częściej niż z gadu (niektórzy tylko z niego - stąd po części ta propozycja i prośba w jednym).

Przybywam z propozycją osiągnięcia, na które wpadła właściwie nasza urocza Isabella Selwyn.

Zauważyłyśmy, że brakuje takiego, które nagradzałoby podanie komuś trucizny. To nie taka prosta sprawa, mamy na to rozpisaną mechanikę, więc osiągnięcie by się przydało! Tak, by postacie bardziej zwracały uwagę na wypijane trunki; w końcu żyjemy w Anglii, w dworkach szlacheckich (i nie tylko) herbatki odbywają się regularnie.
Proponuję dwa rozwiązania. Albo osiągnięcie za otrucie trzech osób (30 PD) albo trzech (30PD) i dziesięciu (60/100 PD), aczkolwiek wiadomo, że te liczby możecie sobie ustalić, to nie jest kluczowe. Nie jestem dobra w nazwy, ale przy jednym osiągnięciu mogłoby ono nosić nazwę np. Dziedzictwo Lukusty, na cześć rzymskiej trucicielki.
Opis osiągnięcia mógłby brzmieć mniej więcej tak:

Podaj truciznę, zgodnie z mechaniką forum, 3 różnym postaciom (trucizna nie może zostać spożyta przez drugą postać dobrowolnie*).

* Nawias, by się nikt nad tym nie zastanawiał. Ja już zdążyłam.  

Jest osiągnięcie za dokonanie czynów, za które można trafić do Azkabanu - treściowo się to pokrywa i nie ma sensu nagradzać tego samego dwukrotnie.

Keat, rzucimy na to okiem w wolnym czasie.

Jeśli nie, nie będę naciskać, chciałam jedynie zwrócić uwagę, że:

• Nie wszystkie trucizny są tak groźne, by po ich podaniu postać trafiła od razu do Azkabanu. Przecież nikt nie pójdzie siedzieć, za zmienienie komuś głowy w dynię w ramach psikusa.
  
• Mamy osiągnięcie Czarnoksiężnik z krainy Nokturnu, co w sumie moim zdaniem jest dość zbliżone poziomem do podawania komuś trucizn.
  

Czarnoksiężnik z krainy Nokturnu jest równoważny z osiągnięciem przyznawanym za warzenie trucizn, zatem oparty na użyciu i wykorzystaniu dedykowanej pod to mechaniki.

A osiągnięć za psikusy jest już wystarczająco dużo.

Naszło mnie takie przemyślenie, że może mechanika uników dla postaci pod postacią zwierząt/wilkołaków powinna zostać nieco zmodyfikowana

Obecnie jeżeli czarodziej chce uniknąć uroku to musi przełamać st mając do dyspozycji k100 + statystyka zwinności

MG napisał:Fizycznie zaklęcia można uniknąć jedynie wtedy, kiedy postać posiada przynajmniej 5 punktów statystyki zwinności. Aby wykonać unik, należy wykonać rzut kością k100 i zsumować wynik ze statystyką zwinności. Unik jest skuteczny, kiedy jego wartość jest wyższa od siły zaklęcia (k100+odpowiednia statystyka rzucającego zaklęcie). Niemożliwe jest unikanie zaklęć rzuconych z mocą wyższą niż 100 oczek.

Jestem świadoma, że to po to by premiować na czarodziejskim forum używanie do obrony przez czarodziei zaklęć nie wygibasów lecz wydaje mi się że w przypadku animagów i wilkołaków można byłoby dodać jakiś premiowany modyfikator? Przykładowo k100 +1.5x statystyka zwinności

To przemyślana propozycja czy rzucona pod wpływem emocji wywołanych niskimi kostkami gdzieś?

Na moment obecny maksymalna statystyka zwinności wilkołaka wynosi 60 (statystyka pod ludzką postacią) + 50 (maksymalny poziom biegłości) = 110

Maksymalna statystyka czarodzieja wynosi 60.

Oznacza to, że wilkołak otrzymuje maksymalny bonus do rzutu na zwinność +110, podczas gdy czarodziej otrzymuje bonus +60.

Zatem, wilkołak w walce rzuci najwyższą wartość 110+100=210 (mediana ~ 105) podczas gdy najpotężniejszy czarodziej rzuci najdalej 60+100=160 (mediana ~ 80). Zatem, najsilniejszy wilkołak ma pewną, nie za wysoką, przewagę nad najpotężniejszym czarodziejem. Zwróćmy tu też uwagę na ograniczenia związane z biegłością onms. Zauważmy też, że mówimy tu o maksymalnych wartościach obu stron, nie tylko wilkołaka, ale i czarodzieja - gdzie wilkołakowi jest prościej osiągnąć poziom maksymalny (czarodziej otrzymuje wyłącznie statystyki początkowe w wysokości 35; wilkołak oprócz statystyk wysokości 30 [bez różdżki] może otrzymać także ok +9 lub 8 punktów za wagę, zupełnie za darmo otrzymać maksymalny poziom do genetyki [mieliśmy przecież takie karty] oraz otrzymać dodatkowe punkty za biegłości wydane na aktywności [przy 50 PB wydanych na genetykę nie będzie to maksymalny bonus, ale +5 możliwy do uzyskania, z potencjałem na zdobycie wyższego po ledwie jednej wsiąkiewce - wymagałoby to bowiem łącznie 71 PB; 50 w genetykę i 21 w aktywności]).

Gdyby zastosować przelicznik x1,5

Z bonusu +110 robi się bonus +165, +60 pozostaje wartością +60 (z maksymalnym rzutem 160 zatem niższym od samego bonusu wilkołaka).

Mamy zatem sam bonus do rzutu gwarantujący nietykalność wobec najpotężniejszego czarodzieja.

Rzuty zaś wynosić będą kolejno maks. 265 (mediana ~ 133) przeciw maks. bez zmian 160 (mediana ~  80).


U animagów kwestia jest jeszcze korzystniejsza, bowiem przy adekwatnej formie mogą osiągnąć zwinność o samej wartości +180, co daje maksymalną wartość rzutu 280; po przeliczniku x1,5 byłaby to wartość +270 z maksymalnym rzutem 370 naprzeciw zaklęciom, które wciąż mogą lecieć z mocą maksymalnie 160 oczek. Jest to wiecej niż u wilkołaka, ale też jak wspomniałam wymaga odpowiedniej formy z którą wiąże się fakt znacznie niższej siły i możliwości ataku (a właściwie jej braku, bo maksymalny bonus do zwinności wymusza całkowitą rezygnację z dodatkowych punktów sprawności).

W związku z rozdzieleniem biegłości latania na miotle na: Latanie na miotle i Quidditch, to proponuję zaktualizowanie opisów przedmiotów w sklepiku MG:
- Miotła (dobrej jakości)
- Miotła (bardzo dobrej jakości)
- Pasta Fleetwooda.
W tej chwili te przedmioty dodają bonusy tylko i wyłącznie do latania na miotle, czyli (jeśli dobrze rozumiem) zawodnikom quidditcha właściwie nie są potrzebne... A chyba nie powinno tak być. Kto jak nie zawodowcy powinni chcieć inwestować w sprzęt do gry najwyższej jakości, prawda? Może po prostu dopisać, że te przedmioty dodają bonus i do jednej i drugiej biegłości?

Przeglądam sobie osiągnięcia i jest jedno za nałożenie 10 klątw - czy byłoby zasadne wprowadzenie osiągnięcia za mechaniczne zdjęcie 10 klątw ?

wiem, że do nakładanie klątw potrzeba ingrediencji itp.; ale przy zdejmowaniu bierzemy na siebie konsekwencje porażki!

Józku, Twoja propozycja nam nie uciekła, ale nie ma sensu tego rozpatrywać bez poprawionej mechaniki Quidditcha - wciąż poprawiona nie jest, bo też nikt przez ten czas nie próbował z niej korzystać. Kiedy ją poprawimy, a najpóźniej kiedy będzie miało to znaczenie, te bonusy poprawimy tak, żeby zawodnicy czerpali realne korzyści z posiadanych przedmiotów. <3

Stefku, osiągnięcie jest dodane (pocałunek królewny/królewicza).

Witam,
chciałabym zaproponować pewne osiągnięcie. Jest Uśmiech losu za 10 krytycznych sukcesów, a o krytycznych porażkach nie ma nic. A chyba wszyscy się zgodzimy, że prawdopodobieństwo się tutaj do nas krzywo uśmiecha...

Proponuję osiągnięcie za 5 PD (albo 30...) na otarcie łez za 5 krytycznych porażek o nazwie "Znowu w życiu mi nie wyszło".

Dziękuję za rozpatrzenie!

O tak tak tak! Bo 13 ukończonych parszywek, za które jest osiągnięcie, to nie ten dreszcz emocji co fabularne porażki!

I korzystając z okazji, Steffek dziękuje za pocałunek królewicza <3

Wydaje mi się, że można pomyśleć o podwyższeniu progu ilości punktów eliksirów dla statusu zawodowca przy losowaniu ingrediencji; z tych samych powodów, dla których zostały zwiększone dla animagii, oklumencji i legilimencji (tzn. byłoby to chyba bardziej w duchu opisów znaczenia ilości tych punktów w mechanice).

Osiągnięcie dodane <3

Hagridzie, co do Twojej propozycji, to jak najbardziej ten próg zostanie zwiększony. Jednakże, ponieważ w tym miesiącu fabularnym zdecydowana większość postaci już taki rzut wykonywała, zmiany zajdą dopiero od kolejnego miesiąca fabularnego.