The member 'Kaelie Potter' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 38

Magia zawiodła Luncana i tarcza nie zdołała go ochronić przed lecącym czarem. Mężczyzna gruchnął mocno o brukowaną uliczkę, co właściwie od razu odczuł, a na jego plecach pojawiło się kilka siniaków. -Szybciej!- warknął na swego towarzysza, bowiem ten zdawał się ociągać z przejściem za barierę. -Ignitio!- rzucił ponownie w Abbotta, kiedy kolejne czary okazały się nieudane i nie musiał przed niczym się bronić. Tym razem jednak chybił celu. -Aeris!- podjął kolejną próbę, tym razem udaną - czar pomknął w kierunku Lucana.

Drugi z pracowników wciąż nie dołączał do swego kompana. Odwróciwszy głowę w kierunku kawiarni zaczął gestykulować, najprawdopodobniej z kimś rozmawiał.

----

Mapa:

 

Flaga na mapie oznacza miejsce znajdowania się kawiarni.

Rzut MG - tutaj

Podjęte przez was decyzje doprowadziły do pojedynku. Od tego momentu obowiązuje mechanika poruszania się po mapie. W jednym poście możecie wykonać dwie akcje (np. turę obrony i ataku) lub rozbić to na dwa posty.

P1 20 OPCM, 15 CM - 130/130
P2 15 OPCM, 5 U - 180/180
Kobieta NPC: działające zaklęcie - Locomotor Mortis | 20/100 PŻ (obrażenia: 80 - cięte)

Żywotność:

 

Lucan: 209/232 (tłuczone -23,)
Kaelie: 208/208

Ekwipunek:

 

Lucan:
-Eliksir przeciwbólowy (1 porcja, stat. 20)
-Maść z wodnej gwiazdy (1 porcja, stat. 30, moc +5)
-Eliksir kociego kroku (1 porcja, stat. 30, moc +15)
-Pies gończy (1 porcja, stat. 7)
-Różdżka
-3 świstokliki
Kaelie:
-Różdżka
-Miotła
-Trzy kryształy (ochrona przed poparzeniem, szczęśliwy rzut, nadanie magicznych zdolności osobom pozbawionym magii).

Ich czas się kończył, czuła to, nie musiała patrzeć na upadającego Lucana, by wiedzieć, że za ledwie kilka uderzeń serca dołączą do nich inni — że to nie będzie walka, a żałosna próba ucieczki w podkulonym ogonem. Że sprawa Malfoya wygra, a oni będą tego światłym przykładem, skoro nawet magia im nie sprzyjała.
— Ignitio — próbuje, choć wie, iż nie ma najmniejszych szans na powodzenie — Petrificus Totalus — dodaje niezmiennie, albowiem jest uparta i najprawdopodobniej nie może do końca uwierzyć, iż dziedzina zaklęć, z której była dobra, tak mocno ją zawodzi.

The member 'Kaelie Potter' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 24, 72

Gdyby tylko istniał jakiś sposób na to, by przekształcić palący go gniew w zaklęcie. W zaklęcie, które powstrzyma morderców przed odbieraniem życia niewinnym. Wtedy może nawet byliby niepokonani. Tymczasem Lucan mógł tylko bezsilnie patrzeć, jak każde kolejne jego zaklęcie chybia celu albo w ogóle nie daje skutku.
Mógł tylko podjąć kolejną próbę obrony - Protego maxima - warknął rozkazująco, próbując zasłonić się przed atakiem. I zanim jeszcze mógł dostrzec, czy jego obrona zadziała czy też nie, podjął próbę ataku drugiego z napastników (P1). Nie mogli być pewni co robił, być może wzywał posiłki. A nie mogli na to pozwolić - Petrificus Totalus!

The member 'Lucan Abbott' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 42, 49

Lucan po raz kolejny popełnił błąd przy inkantacji w wyniku czego upadł wprost na bark i obił go sobie boleśnie. Chęć unieruchomienia przeciwnika za barierą, także okazała się nieskuteczna. Mężczyzna nawet nie zorientował się, iż podjęto próbę ataku, więc przemieścił się bliżej kawiarni, skąd usłyszał nawoływanie o pomoc.
Kaelie poszło znacznie lepiej i drugie z jej zaklęć skutecznie obezwładniło wroga, który gruchnął z hukiem o brukowaną uliczkę. Magia defensywna go zawiodła, lecz umysł okazał się na tyle silny, że właściwie od razu wyrwał się z sideł petrificusa i wstał na równe nogi z wymierzoną różdżką wprost w czarownicę. Promień czaru minął ją jednak o cal.

----

Mapa:

 

Flaga na mapie oznacza miejsce znajdowania się kawiarni.

Rzut MG - tutaj

Podjęte przez was decyzje doprowadziły do pojedynku. Od tego momentu obowiązuje mechanika poruszania się po mapie. W jednym poście możecie wykonać dwie akcje (np. turę obrony i ataku) lub rozbić to na dwa posty.

P1 20 OPCM, 15 CM - 130/130
P2 15 OPCM, 5 U - 180/180
Kobieta NPC: działające zaklęcie - Locomotor Mortis | 20/100 PŻ (obrażenia: 80 - cięte)

Żywotność:

 

Lucan: 194/232 (tłuczone -36,) / -5
Kaelie: 208/208

Ekwipunek:

 

Lucan:
-Eliksir przeciwbólowy (1 porcja, stat. 20)
-Maść z wodnej gwiazdy (1 porcja, stat. 30, moc +5)
-Eliksir kociego kroku (1 porcja, stat. 30, moc +15)
-Pies gończy (1 porcja, stat. 7)
-Różdżka
-3 świstokliki
Kaelie:
-Różdżka
-Miotła
-Trzy kryształy (ochrona przed poparzeniem, szczęśliwy rzut, nadanie magicznych zdolności osobom pozbawionym magii).

Umysł podpowiadał szereg scenariuszy, decyzji, jakie winny być podjęte przed tym, nim ranna kobieta jęła zdradzać ich miejsce przebywania i Kaelie wiedziała, że myśli te będą dręczyć ją przez długi czas, a duma rwąca niby jątrzące się cięcie wgryzać się będzie z bólu w sumienie, ukazując, jak błędnie działała była już sekretarka. Użalanie się w tym momencie nie było pomocne, nawet jeśli magia posłuchała ją i grzmotnęła we wrogiego urzędnika, tak jego umiejętności były w stanie wyrwać go z uroku i zaatakować — szczęśliwie dla niej, rozproszenie poprzednim zaklęciem sprawiło, iż źle wycelował, a ona nie musiała próbować się bronić.
— Regressio — mówi cicho, kierując różdżkę wciąż na tego samego przeciwnika, chcąc dać szansę sobie i Lucanowi na jakiekolwiek działanie, na odwrócenie uwagi od kawiarni na tyle, że być może mugole zaczną opuszczać ją tylnym wyjściem. Jeśli jakieś w ogóle istniało, ale to nic, wpierw musiała poprawnie użyć magii, martwić się jeszcze bardziej będzie później.

| nadal celuję w P2

The member 'Kaelie Potter' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 15

— Regressio — próbuje raz jeszcze, albowiem jest uparta i w lekkiej desperacji, na tyle, by nie narzekać wewnętrznie na swe umiejętności, a raczej zacząć obawiać się tychże przeciwnika. Oby Lucanowi poszło lepiej, bo ta Potterówna raczej była marnym wsparciem.

| dalej dalej P2, kto nie chciałby być znowu dzieckiem

The member 'Kaelie Potter' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 33

U obojga z nich widać było, jak okropne mieli braki. Czy była to kwestia pracy za biurkiem, czy innego zbiegu zdarzeń i okoliczności, inkantacje z wielką niechęcią poddawały się woli zarówno Lucana jak i Kaelie. Abbott jęknął głucho, gdy siła wrogiego zaklęcia uderzyła nim ponownie o ziemię. Wiedział, że nabawi się sińców - teraz były zdecydowanie mniej ważne, podejrzewał jednak, że czujny wzrok jego żony nie przegapi tych śladów. Oby tylko było to najgorsze co go dziś spotka. Sytuacja, w której się znaleźli, nie wyglądała, jakby miała się poprawić. Póki co zawodzili na całej linii. Lucan zdecydował się pójść w ślady swojej towarzyszki. Może tym razem będzie lepiej.
- Regressio - warknął, podnosząc się i celując w przeciwnika (P2).

The member 'Lucan Abbott' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 2

- Regressio! - syknął wściekły, nie czując nawet iskierki magii, która miała zatańczyć na jego różdżce. Rycerze Walpurgii mieliby w tym momencie niezły ubaw, obserwując jak żałośnie im szło. Policzki Lucana aż pokryły się niezdrowym rumieńcem wstydu.

Nadal celuje w P2

The member 'Lucan Abbott' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 94