VI - F. Fox i J. Prewett

12.12.17 17:55

First topic message reminder :

Arena Pojedynków

Frederick Fox vs. Julia Prewett02.06.1956 r.

Wartość żywotności Foxa: 250

żywotność	zabronione	kara	wartość
81-90%	brak	-5	203 - 225
71-80%	brak	-10	178 - 202
61-70%	zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz	-15	153 - 177
51 - 60%	silne ciosy w walce wręcz	-20	128 - 152
41-50%	blokowanie ciosów w walce wręcz	-30	103 - 127
31-40%	metamorfomagia, animagia	-40	78 - 102
21-30%	uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70	-50	52 - 77
11-20%	teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja	-60	27 - 51
1-10%	Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury).	-70	2 - 26
0	Utrata przytomności

Wartość żywotności Julii: 205

żywotność	zabronione	kara	wartość
81-90%	brak	-5	166-185
71-80%	brak	-10	146-165
61-70%	zaklęcia z st > 90; potężne ciosy w walce wręcz	-15	125-145
51-60%	silne ciosy w walce wręcz	-20	105-124
41-50%	blokowanie ciosów w walce wręcz	-30	84-104
31-40%	metamorfomagia, animagia	-40	64-83
21-30%	uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 70	-50	43-63
11-20%	teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja	-60	23-42
1-10%	Postać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury).	-70	2-22
0	Utrata przytomności

1. Zasady
2. Dozwolone zaklęcia
3. Zgłaszanie wyników

16.12.17 16:43

The member 'Julia Prewett' has done the following action : Rzut kością

'k100' : 47

16.12.17 16:45

27 | -60 | st -10

I znów nic. Nawet mgiełki. Jej zaklęcia od jakiegoś czasu nie były niecelne, one po prostu się nie udawały - z kilkoma przerwami, kiedy ruszały prosto w stronę Foxa. Nie miała sił.
- Confundus.
Co jednak nie oznaczało, że zamierza odpuścić.

16.12.17 16:45

The member 'Julia Prewett' has done the following action : Rzut kością

'k100' : 89

16.12.17 16:51

157/250 | -15, -5

Julia przestała mnie już zadziwiać swoją determinacją - po prostu przyjąłem to jako naturalny stan rzeczy. Znów odpuściłem obronę, poddając się jej zaklęciu, skutkiem czego przez krótą chwilę stałem bezczynnie w miejscu, próbując sobie przypomnieć, co takiego właściwie planowałem zrobić.
- Deprimo! - wykrztusiłem w końcu, zupełnie nagle, jakby wyrwany z letargu.

16.12.17 16:51

The member 'Frederick Fox' has done the following action : Rzut kością

'k100' : 92

16.12.17 17:06

Mimo zmroczenia, koniec mojej różdżki w końcu rozjarzył się potężnym strumieniem światła, który chwilę później wgniótł drobne ciało Julii w posadzkę areny. Wiedziałem, że nie podniesie się o własnych siłach - już nie. Opuściłem różdżkę, wartkim krokiem przechodząc na drugi koniec areny, gdy sędzia ogłosił koniec pojedynu. Była nieprzytomna, co nieszczególnie napawało mnie dumą. Chcąc nieco podreperować własne ego, wsunąłem dłonie pod jej kolana i barki, by podnieść jej ciało z posadzki (zgodnie z moimi przypuszczeniami zupełnie nie odczułem jej ciężaru), a następnie z należytą delikatnością przenieść dziewczynę do punktu medycznego. Pozostałem przy uzdrowicielach, dopóki Julia nie odzyskała przytomności - nie chciałem mieć jej na sumieniu, bynajmniej nie ze względu na gniew Archibalda, który swoją drogą zupełnie nie brzmiał jak groźba.
- Trochę poćwiczymy tarczę i następnym razem to ty mnie zmieciesz z areny. - Puściłem jej szelmowskie oko, choć Julce chyba nieszczególnie było do śmiechu. Być może, wyczerpana odniesionymi obrażeniami, miała nawet nie zapamiętać moich słów. - A na tańce jeszcze nadarzy się okazja.

zt

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia