Wydarzenia


Ekipa forum
Altana na skraju lasu
AutorWiadomość
Altana na skraju lasu [odnośnik]16.01.18 0:20
First topic message reminder :

Altana na skraju lasu

Najbardziej zazieleniony zakątek lasu, płynnie przechodzący w zaczarowaną, leśną głuszę. Soczysty kolor trawy przetyka się gdzieniegdzie z fioletowym i różowym kwieciem, nie pozwalającym zapomnieć o godności organizatorów, tuż przy granicy z całkowicie zieloną częścią puszczy przebiega drobny strumyk z krystalicznie czystą wodą. Tuż za nim znajduje się altanka, magicznie powiększona i mieszcząca znacznie więcej osób, niż wydawałoby się po jej rozmiarach.
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Altana na skraju lasu - Page 17 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Altana na skraju lasu [odnośnik]16.10.19 21:06
Oba zaklęcia Lucana były nieudane. Ledwo skończył wymawiać drugą inkantację to poczuł, że jego ciało znacznie zwalnia: efekty Cito Horribilis wygasły. Także lekkie odrętwienie, które Lucan zaczął czuć w swoim ciele wskazywało na to, że eliksir, który zażył powoli kończy swoje działanie. Gabriel przemieniony w żabę wciąż tkwił bezpiecznie w kieszeni Abbotta i w tej chwili była to jedyna osoba, którą arystokrata mógł zobaczyć.
Edgar, Caelan oraz wyczarowana przez Goyle'a iluzja ruszyli w stronę domu Madouców. W pewnej chwili Caelan i jego kopia unieśli różdżki, a zaklęcie które wypowiedział mężczyzna zużyło resztki magii Felix Felicis. Goyle od razu wyczuł przed sobą zasadzkę. Wydawała się ogromna, o wiele większa niż był w stanie to wyczuć z tego miejsca. Zaklęcie zdecydowanie nie było śmiertelnie niebezpieczne, jego charakter był jednak dla Goyle'a nieco mglisty. Wyczuwał zdecydowanie magię ochronną ale nie był w stanie stwierdzić, jaki był jej cel. Miał jeszcze dość czasu, by przed tajemniczym zaklęciem ostrzec Burke'a - nim ten postawi stopę na ziemi objętej działaniem zasadzki.

| Bardzo przepraszam za przeciągniętą nieobecność Sad

Na ten moment zrezygnowaliście z walki, zdjęte są ograniczenia dotyczące poruszania się. Określacie jedynie w którym kierunku się przemieszczacie: będę Was przesuwać po mapie na tyle daleko, na ile będzie to sensowne w ujęciu akcji pozostałych postaci obecnych w wątku.


Uznawane określenia słowne używane do poruszania się:
lewo
prawo
do góry po skosie w lewo
do góry po skosie w prawo
na dół po skosie w lewo
na dół po skosie w prawo


Kolejność odpisów:
Caelan, Edgar (24h), Zakon (24h)


Działające zaklęcia:
Deserpes: 8
Bombino (ciało Gabriela / Constansa): 3/5


Działające eliksiry:
Eliksir znieczulający (Lucan): 5/5
Mapa:
Żywotność:
Ekwipunek:
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Altana na skraju lasu - Page 17 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Altana na skraju lasu [odnośnik]17.10.19 16:51
Wypowiedział inkantację wybranego zaklęcia i prawie natychmiast poczuł, że coś jest nie tak. Nie potrafił określić, co dokładnie im zagraża i na ile powinni się tym przejmować, wiedział jednak, że jeśli nie chcieli bezmyślnie wkroczyć w pole zaklęcia ochronnego, musieli się zatrzymać i to w tej chwili. - Stój - odezwał się cicho, lecz na tyle wyraźnie i stanowczo, by Edgar mógł go usłyszeć. Wyciągnął w jego kierunku rękę, jak gdyby chciał go pochwycić za poły płaszcza, gdyby ten nie zareagował od razu. I on przestał maszerować dalej, wwiercając wzrok w rozciągającą się przed nimi ciemność. - Coś tu jest, jakaś pułapka, między nami a budynkiem - dodał po krótkiej chwili, modulując swój głos tak, by jego słowa docierały tylko i wyłącznie do stojącego tuż obok arystokraty. - Nie jest śmiertelnie niebezpieczna, ale dobrze byłoby jej uniknąć. Wiesz coś o ich zabezpieczeniach? - W końcu mieszkali na jego ziemiach, byli oddanymi dostawcami, stawiającymi Burke'ów ponad wszystkimi innymi. Następnie sięgnął po różdżkę i zachowując milczenie spróbował rzucić zaklęcie, wpatrując się w kierunku, z którego wyczuł zagrożenie; łudził się, że może w ten sposób uda mu się rozproszyć rozciągające się przed nimi zaklęcie. Następnie skinął na Edgara i ruszył przodem, próbując ominąć obszar pułapki i wskazać towarzyszowi właściwą drogę.

| mapka i zaklęcie w PW do MG



paint me as a villain
Caelan Goyle
Caelan Goyle
Zawód : Zarządca portu, kapitan statku
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Żonaty
I must go down to the sea again, to the lonely sea and the sky.

OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t5834-caelan-goyle https://www.morsmordre.net/t5945-ethelinda https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f174-dzielnica-portowa-high-timber-street-8-5 https://www.morsmordre.net/t6368-skrytka-bankowa-nr-1403#161394 https://www.morsmordre.net/t5874-caelan-goyle#138874
Re: Altana na skraju lasu [odnośnik]17.10.19 16:51
The member 'Caelan Goyle' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 14
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Altana na skraju lasu - Page 17 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Altana na skraju lasu [odnośnik]17.10.19 19:31
W tym momencie jedynym celem Edgara było dotarcie do posiadłości Madouców, choć z tyłu głowy wciąż pamiętał o tajemniczych ludziach, którzy postanowili go zaatakować. To prawdopodobnie nie był najlepszy pomysł, bo o mało nie wszedł w barierę, o której przestrzegł go Goyle. Stanął jak wryty, spoglądając na niego ze zdziwieniem – nie spodziewał się żadnych zaklęć ochronnych, chociaż było to dość naiwne z jego strony, przecież każdy chciał chronić swój dom. - Mogłem się tego domyślić - mruknął bardziej do siebie niż do swojego towarzysza, przyglądając się posiadłości Madouców, chcąc zauważyć jakąkolwiek nieprawidłowość. Zastanowił się chwilę, słysząc pytanie Caelana, po czym uniósł różdżkę - Divirgento - wypowiedział wyraźnie, mając nadzieję, że cokolwiek przeszkadza im w dojściu do posiadłości, zaraz przestanie działać. Potem ruszył krok w krok za Caelanem, ufając jego intuicji.

| Rzucam divirgento i idę grzecznie za Caelanem!


We build castles with our fears and sleep in them like
kings and queens

Edgar Burke
Edgar Burke
Zawód : nestor, B&B, łamacz klątw
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Gdybym był babą, rozpłakałbym się rzewnie nad swym losem, ale jestem Burkiem, więc trzymam fason.
OPCM : 25 +5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +1
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 9
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3108-edgar-burke#51071 https://www.morsmordre.net/t3159-nie-stac-mnie-na-wlasna-sowe#52274 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f76-durham-durham-castle https://www.morsmordre.net/t4912-skrytka-bankowa-nr-811#106945 https://www.morsmordre.net/t3160-edgar-burke#52278
Re: Altana na skraju lasu [odnośnik]17.10.19 19:31
The member 'Edgar Burke' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 94
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Altana na skraju lasu - Page 17 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Altana na skraju lasu [odnośnik]18.10.19 13:27
Wzrok prześlizgiwał się między ciemnością, wyłapując szczegóły, nagle widoczne - nie tak dobrze, jak za dnia, lecz wszystko było lepsze niż wnioskowanie po niewyraźnych dźwiękach. Ollivander uniósł ostrożnie różdżkę, starając się wykorzystać swoje położenie nim podejmie dalsze kroki. - Salvio Hexia - wypowiedział cicho, na tyle, ile mógł, nie chcąc sięgać już po niewerbalne inkantacje, utrudniające powodzenie. Magia tej nocy pozwoliła mu zwątpić wystarczająco. Nie zatrzymywał się, niezależnie od powodzenia zaklęcia, zamierzał zdziałać tej nocy cokolwiek - najlepiej dobrego. Nawet jeśli właśnie miał się odsłonić, musiał spróbować.

info u MG


psithurism (n.)
the sound of rustling leaves or wind in the trees
Ulysses Ollivander
Ulysses Ollivander
Zawód : mistrz różdżkarstwa, numerolog, nestor
Wiek : 34
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty

and somehow
the solitude just found me there

OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Altana na skraju lasu - Page 17 Ez2Nklo
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4176-ulysses-francis-ollivander https://www.morsmordre.net/t4228-nebula#86429 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f240-lancashire-lancaster-castle https://www.morsmordre.net/t4227-skrytka-bankowa-nr-1059#86421 https://www.morsmordre.net/t4229-ulysses-francis-ollivander#86432
Re: Altana na skraju lasu [odnośnik]18.10.19 13:27
The member 'Ulysses Ollivander' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 34
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Altana na skraju lasu - Page 17 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Altana na skraju lasu [odnośnik]18.10.19 18:58
Nie chciał dopuszczać do siebie tych emocji, ale tak po prawdzie to czuł się mocno zagubiony i zdezorientowany. Nie widział wrogów, nie widział Ulyssesa. Czuł jak zarówno zaklęcie, jak i eliksir powoli odpuszczają - powoli ręka zaczynała mrowić, Lucan spodziewał się że lada moment zacznie na powrót piekielnie boleć. No i nie zapominajmy, że w kieszeni miał martwe ciało przyjaciela.
A mimo to szedł uparcie do przodu, bo przecież słyszał czyjś głos. Trzymał się tej niewielkiej iskierki nadziei, że napastnicy nie zabili z miejsca osób, na które natrafili - o ile faktycznie na kogoś się natknęli.
Noga za nogą, do przodu, z różdżką zaciśniętą w lewej dłoni. Prawą nieco niezgrabnie wygrzebał kolejną z fiolek z eliksirami - nie chciał go używać, ale wiedział, że w przeciwnym wypadku może nie dać rady się stąd wydostać. Kciukiem odkorkował buteleczkę, potem wypił jej zawartość, cały czas bacznie rozglądając się na boki.

Idę w górę mapy, ile MG pozwoli i piję eliksir niezłomności.


We carry on through the stormTired soldiers in this war
Remember what we're fighting for


Lucan Abbott
Lucan Abbott
Zawód : Znawca prawa, pracownik Służb Administracyjnych Wizengamotu
Wiek : 30
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
If you can't fly, run
If you can't run, walk
If you can't walk, crawl!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t6172-lucan-havelock-abbott https://www.morsmordre.net/t6437-loki#164163 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f204-dolina-godryka-norton-avenue-rezydencja-abbottow https://www.morsmordre.net/t6547-l-h-abbott
Re: Altana na skraju lasu [odnośnik]22.10.19 0:45
Rycerze napotkali na swojej drodze przeszkodę, której poświęcili swoją uwagę, za plecami pozostawiając mugoli. Zaklęcie Edgara było udane - mężczyzna poczuł, jak fala magii rozchodzi się od niego. Natomiast Caelan spotkał się z pierwszym od dłuższego czasu niepowodzeniem. Moc Felix Felicis wygasła, a zaklęcie którego czarodziej spróbował użyć nie przyniosło skutku.
Ulysses schowany za drzewem zdecydował się w końcu zdjąć pelerynę niewidkę i całkowicie widoczny zbliżył się do mugoli. Mężczyzna (1) w tym czasie położył nieprzytomnego chłopca (2) na trawie i starał się przemieszczać wraz z nieprzytomną kobietą (4), ciągnąc jej ciało ostrożnie po ziemi. Przestał jednak, kiedy nastolatka (3) nerwowo poklepała go po ramieniu, przerażone oczy wlepiając w Ollivandera. Mężczyzna obrzucił czarodzieja uważnym spojrzeniem, jednak postawa lorda skłoniła niemagicznego do tego, aby nerwowo skinąć różdżkarzowi, by ten mógł się zbliżyć. Ulysses mógł dostrzec niewielkie cięcia i otarcia na skórze mężczyzny i bladej, przerażonej nastolatki. Nieprzytomny chłopczyk i kobieta byli jednak okropnie bladzi i zakrwawieni, nie było pewności, czy jeszcze żyją.
Lucan w tym czasie zbliżył się do nich, widząc po raz pierwszy od dłuższego czasu Ulyssesa. Ollivander wyglądał na całego, jednak nie można było tego powiedzieć o Abbotcie, który był w opłakanym stanie. Jego ciało na nowo eksplodowało bólem, kiedy działanie eliksiru znieczulającego dobiegło końca. Zastrzyk sił spowodowany wypiciem eliksiru znieczulającego był odczuwalny, jednak nie był w stanie pozwolić Lucanowi na ignorowanie bólu w rozoranej lewej ręce i wyczerpaniu, które towarzyszyło mu od trafienia Cruciatusem. I on dostrzegł, w jak złej kondycji są ludzie, na których wraz z Ollivanderem natrafił. Bez dokładniejszych oględzin nie był jednak w stanie stwierdzić nic więcej.

| Na ten moment zrezygnowaliście z walki, zdjęte są ograniczenia dotyczące poruszania się. Określacie jedynie w którym kierunku się przemieszczacie: będę Was przesuwać po mapie na tyle daleko, na ile będzie to sensowne w ujęciu akcji pozostałych postaci obecnych w wątku.


Uznawane określenia słowne używane do poruszania się:
lewo
prawo
do góry po skosie w lewo
do góry po skosie w prawo
na dół po skosie w lewo
na dół po skosie w prawo


Kolejność odpisów:
Zakon (24h), Rycerze (24h)


Działające zaklęcia:
Deserpes: 9
Bombino (ciało Gabriela / Constansa): 4/5


Działające eliksiry:
Eliksir niezłomności (Lucan): 1/5
Mapa:
Żywotność:
Ekwipunek:
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Altana na skraju lasu - Page 17 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Altana na skraju lasu [odnośnik]22.10.19 19:20
Stawiał kroki uważnie, początkowo poświęcając uwagę wyłącznie rodzinie, ponad wszystko starając się zdobyć zaufanie nieznajomych - dyplomatyczne i bardzo sugestywne ułożenie dłoni zostało odebrane dokładnie tak, jak tego chciał. Dopiero, gdy mężczyzna kiwnął głową, Ollivander pozwolił sobie na przerzucanie wzroku od poszkodowanej grupki (rodziny?) do przeciwników, majaczących w oddali, chcąc upewnić się, że zajęli się nowym celem. Nietrudno było zgadnąć, że planują dotrzeć do posiadłości Madouców - sami powinni tak uczynić, lecz sytuacja diametralnie zmieniła porządek priorytetów. Śmierć aurora nie pozostawała bez znaczenia, a Ulyssesowi, mimo wszystko, życie było jeszcze miłe. Nie zamierzał pozostawiać bezbronnych ludzi na pastwę losu, gdy była szansa, że uda się ich ocalić. Wymienił czujne spojrzenia z mężczyzną, wyraźnie osłabionym i poranionym, jak cała reszta. Mugole, był prawie pewien. Albo ktoś odebrał im różdżki. Tak, czy inaczej, nie zapowiadało się na to, by dwie przytomne osoby z całej czwórki, mogły zaszkodzić jemu albo Lucanowi, skoro sami potrzebowali ratunku.
- Pomożemy wam, ale musicie nam zaufać - odezwał się cicho, nie dając całych wywodów, nie było na to czasu ani możliwości, zresztą - ich sytuacja nie pozwalała na zbyt wiele, wszelkie utrudnianie współpracy mogło się dla nich skończyć źle. Tylko źle. Ulysses przeniósł przedłużone spojrzenie z mężczyzny na Lucana, w niemej sugestii - Abbott także nie zamierzał ich krzywdzić, sam wyglądał marnie, a nieznajomi najprawdopodobniej widzieli, że dwójka oprawców stanowi prawdziwe zagrożenie. Kobiecy krzyk po śmierci Tonksa był jasnym znakiem - widzieli. Różdżkarz nie czekał długo - przeszedł bliżej kobiety*, chcąc jakkolwiek osłonić bezbronnych, dopiero tam ponawiając zaklęcie. Na wszelki wypadek. - Salvio Hexia - wypowiedział cicho, zaraz po tym podejmując próbę podniesienia nieprzytomnej kobiety - ostrożnie.** Miał więcej siły, mężczyzna mógł zająć się omdlałym chłopcem.

* pole w lewo, w górę po skosie w lewo x2, w górę po skosie w prawo; Salvio w pw
** jeśli to za dużo na jedną kolejkę, to rozumiem i tylko rzucam zaklęcie


psithurism (n.)
the sound of rustling leaves or wind in the trees
Ulysses Ollivander
Ulysses Ollivander
Zawód : mistrz różdżkarstwa, numerolog, nestor
Wiek : 34
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty

and somehow
the solitude just found me there

OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Altana na skraju lasu - Page 17 Ez2Nklo
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4176-ulysses-francis-ollivander https://www.morsmordre.net/t4228-nebula#86429 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f240-lancashire-lancaster-castle https://www.morsmordre.net/t4227-skrytka-bankowa-nr-1059#86421 https://www.morsmordre.net/t4229-ulysses-francis-ollivander#86432
Re: Altana na skraju lasu [odnośnik]22.10.19 19:20
The member 'Ulysses Ollivander' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 72
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Altana na skraju lasu - Page 17 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Altana na skraju lasu [odnośnik]23.10.19 0:02
Musiał zanotować sobie w pamięci, aby tak na wszelki wypadek, mieć zawsze w zanadrzu więcej eliksiru znieczulającego. Lucan był przerażony stanem swojej ręki, ale gdy nie odczuwał bólu, czuł że jest w stanie jeszcze coś zdziałać. Drugi spożyty eliksir także pomógł, jednak tym razem bez trudu można było dostrzec, jak piekielnie wszystko zaczęło go boleć. Abbott zacisnął wargę, aby nie syczeć lub nie zacząć przeklinać - stawiał nogę za nogą, uparcie, póki nie dostrzegł Ollivandera. Ulżyło mu na ten widok. Bał się, że mógł zostać sam, że jakimś sposobem dorwali też Ulyssesa. Ich w końcu także mogła być trójka, kto wie.
Lucan także obejrzał się krótko na przeciwników - najwyraźniej mieli ten sam cel, ale choć bezsilność paliła trzewia Abbotta, jeszcze bardziej paliła go potrzeba pomocy ludziom, na których się natknęli. Nie wiedział, kim byli, liczyło się tylko to, że sami prawdopodobnie by się stąd nie wydostali. A musieli trafić prędko do uzdrowicieli. Chłopczyk i kobieta w szczególności nie wyglądali dobrze. Abbott wolał nie sprawdzać, czy wciąż tli się w nich życie - wolał wierzyć że istotnie, tak jest. I musieli się spieszyć, aby tak zostało.
- Będę nas osłaniać - mruknął, niemrawo zerkając na różdżkę. Nie wiedział, jak długo będzie w stanie faktycznie rzucać zaklęcia, dlatego musieli stąd prędko znikać. Najchętniej sam poniósłby ciało chłopca, jednak nieznajomy mężczyzna wydawał się być w nieco lepszej kondycji niz Abbott - nawet pomimo sponiewierania.
- Constansa - mruknął, celując do wnętrza własnej kieszeni. Gabriel niestety wciąż musiał pozostać w swej mało chwalebnej płaziej formie.

1 kratka w prawo


We carry on through the stormTired soldiers in this war
Remember what we're fighting for


Lucan Abbott
Lucan Abbott
Zawód : Znawca prawa, pracownik Służb Administracyjnych Wizengamotu
Wiek : 30
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
If you can't fly, run
If you can't run, walk
If you can't walk, crawl!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t6172-lucan-havelock-abbott https://www.morsmordre.net/t6437-loki#164163 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f204-dolina-godryka-norton-avenue-rezydencja-abbottow https://www.morsmordre.net/t6547-l-h-abbott
Re: Altana na skraju lasu [odnośnik]23.10.19 0:02
The member 'Lucan Abbott' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 54
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Altana na skraju lasu - Page 17 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Altana na skraju lasu [odnośnik]23.10.19 15:18
Nie zdziwił się, że magia go nie usłuchała; zbawienny eliksir przestał krążyć po jego krwioobiegu, znów czuł się jak zwykły śmiertelnik. Mimo to miał ochotę zakląć pod nosem. Ścigali się nie tylko z czasem, ale i z depczącymi im po piętach agresorami. Niezależnie od tego, czego tamci chcieli od Madouców, nie mogli pozwolić im działać. Skupiał całą swą uwagę na ostrożnym stąpaniu po leśnej ściółce, na omijaniu wyczutej dzięki zaklęciu zasadzki. Chciał łudzić się, że choćby postawił stopę nie tam, gdzie trzeba, to zaklęcie lorda Burke'a zneutralizowało już stojące na ich drodze zagrożenie. Kiedy na chwilę przystanęli, Caelan obejrzał się za siebie, szukając wzrokiem podążającego za nim Edgara. - Carpiene - wymruczał znowu, celując różdżką w stronę, gdzie, jak sądził, powinna znajdować się posiadłość. Nie był pewien, czy to, co zdawało mu się majaczyć między drzewami, było zarysem budynku. - Posiadłość powinna być tam, zgadza się? - zapytał wciąż ściszonym głosem stojącego przy nim towarzysza, zdając się na jego rozeznanie w terenie. Następnie powoli i ostrożnie ruszył dalej, wciąż próbując unikać obszaru, który wyczuł - teraz lub wcześniej - jako skażony.

| dalej staram się unikać obszaru zasadzki, o ile nadal obowiązuje; bardziej konkretnie, to dwie kratki w górę, a później już prosto w stronę budynku (a raczej tyle, ile MG pozwoli)



paint me as a villain
Caelan Goyle
Caelan Goyle
Zawód : Zarządca portu, kapitan statku
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Żonaty
I must go down to the sea again, to the lonely sea and the sky.

OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t5834-caelan-goyle https://www.morsmordre.net/t5945-ethelinda https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f174-dzielnica-portowa-high-timber-street-8-5 https://www.morsmordre.net/t6368-skrytka-bankowa-nr-1403#161394 https://www.morsmordre.net/t5874-caelan-goyle#138874
Re: Altana na skraju lasu [odnośnik]23.10.19 15:18
The member 'Caelan Goyle' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 24
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Altana na skraju lasu - Page 17 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Strona 17 z 22 Previous  1 ... 10 ... 16, 17, 18 ... 22  Next

Altana na skraju lasu
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach