Wydarzenia


Ekipa forum
Nanette McKinnon
AutorWiadomość
Nanette McKinnon [odnośnik]25.08.22 16:38

Nanette McKinnon  VzwCKE2  Nanette McKinnon  YOPcQ3J  Nanette McKinnon  VYooojU
Nanette Mckinnon

Żywotność
Wartość żywotności postaci: 190
żywotnośćzabronionekarawartość
81-90%brak-5153 - 171
71-80%brak-10134 - 152
61-70%brak-15115 - 133
51-60%potężne ciosy w walce wręcz-2096 - 114
41-50%silne ciosy w walce wręcz-3077 - 95
31-40%kontratak, blokowanie ciosów w walce wręcz-4058 - 76
21-30%uniki, legilimencja, zaklęcia z ST > 90-5039 - 57
≤ 20%teleportacja (nawet po ustaniu zagrożenia), oklumencja, metamorfomagia, animagia, odskoki w walce wręcz-60≤ 38
10 PŻPostać odczuwa skrajne wycieńczenie i musi natychmiast otrzymać pomoc uzdrowiciela, inaczej wkrótce będzie nieprzytomna (3 tury).-701 - 10
0Utrata przytomności


Posiadane przedmioty
różdżka
Odpowiednio giętka różdżka mierzy 9 cali. Wykonana z dzikiego bzu, w środku kryje włos z grzywy jednorożca. Orzechowy kolor i pokrycie lakierem nadaje jej eleganckiego wyglądu.


listy





MyślodsiewnieSny
SEN | z kim | opis



Wspomnienia
kiedy | z kim | gdzie





[bylobrzydkobedzieladnie]


Ostatnio zmieniony przez Nena McKinnon dnia 28.12.23 13:29, w całości zmieniany 5 razy
Nena McKinnon
Nena McKinnon
Zawód : pracownica Ministerstwa, malarka na zlecenie, eks-cukiernik
Wiek : 30 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
lekce sobie ważyłam

tęsknotę w każdy dzień
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X

TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t11217-nanette-mckinnon#345237 https://www.morsmordre.net/t11363-samuel#349883 https://www.morsmordre.net/f432-pokatna-22 https://www.morsmordre.net/t11364-skrytka-bankowa-nr-2455#349885 https://www.morsmordre.net/t11362-nanette-mckinnon#349877
Re: Nanette McKinnon [odnośnik]17.12.23 22:02



KWIECIEŃ 1958

EVELYN | SKLEPIK ZIELARSKI | 27 KWIETNIA
Odwracam się przez ramię tylko na moment, jakby kontrolnie, pierw zauważając kota, a zaraz później sylwetkę na ławce – mieszkańca czy turystę, jakim sama się stałam.
ZAKOŃCZONE
ROZLICZONE


MAJ 1958


CORNELIUS | MINISTERSTWO MAGII | 3 MAJA
Tweedowa garsonka nie pozwala na nadmierną swobodę ruchów, nie znoszę tego, ale dress code jest tutaj ważniejszy niżbym tego chciała.
ZAKOŃCZONE
ROZLICZONE


MELPOMENE | DUNSTER CASTLE | 10 MAJA
Nie jestem pewna, nie usłyszałam, zbyt zajęta powstrzymywaniem się od skubania skórki przy paznokciu małego palca lewej dłoni. Źle zaadresowana paczka, obraz trafiający nie do tego, kto go zamówił – nie potrafię uwierzyć, że z tak przyziemnej głupoty potrafię zrobić apogeum własnego zdenerwowania.
ZAKOŃCZONE
ROZLICZONE


HECTOR | POKĄTNA 22 | 13 MAJA
Czyste zdziwienie miesza się z cichą nutą strachu, ale zaraz potem docierają do mnie inne dźwięki – ludzkie nawoływanie i specyficzny stukot.
ZAKOŃCZONE
ROZLICZONE


MARIA | POKĄTNA 22 | 24 MAJA
Kobieca sylwetka wychylająca się w stronę balkonu sprawia, że unoszę magiczne drewno nieznacznie, drugą dłonią podpierając się ściany.  
ZAKOŃCZONE
ROZLICZONE


CZERWIEC 1958


IAN | LONDYN | 3 CZERWCA
Inny, dostrzegam to od razu po ubiorze, a zaraz później po nerwowym cofnięciu ręki i rozbieganym wzroku; ucieka, chowa się? Na pewno nie jest stąd, a następne chwili spędzone na obserwacji tylko mnie w tym utwierdzają.
ZAKOŃCZONE
ROZLICZONE


VARYA | OGRÓD PRZY KAMIENICY | 10 CZERWCA  
Zmarszczone brwi i skonfundowane spojrzenie sunie w dół, dopiero później przesuwam je w kierunku drewnianego pieńka przy koszu na pranie. Patrzę i zamieram.
ZAKOŃCZONE
ROZLICZONE


ALFIE | PIEKARNIA | 20 CZERWCA  
Echo minionych dni, gorycz smakująca na końcu języka – zdejmuję z nosa okulary, paradoksalnie jakby ich pozbycie się miało mi pomóc i wyostrzyć wzrok; płatający mi figla, zawładnięty jakąś dziwną falą wspomnienia?
ZAKOŃCZONE
ROZLICZONE


LIPIEC 1958


MAERIN | MINISTERSTWO | 2 LIPCA  
Ilekroć go widzę, choć w krajobrazie ministrialnych murów to wrażenie zawsze się pogłębia, zupełnie jakby zimne ściany kurczyły się wokół mnie - nas - aż słyszę tylko odbijający się w uszach męski głos. Ciepły, ale tutaj wystarczy chwila, by stał się lodowatym.
ZAKOŃCZONE
ROZLICZONE


MILICENTA | FONTANNA ŻYCIA | 3 LIPCA  
Ugięte kolana i wyciągnięta dłoń, przejęte spojrzenie i dziwna determinacja; zanim odgonię drapieżników od małej istotki, coś mknie ponad moją głową i przez kilka sekund nie potrafię dostrzec niczego poza ostrym światłem.
ZAKOŃCZONE
ROZLICZONE


HAZEL | TARAZ WIDOKOWY | 4 LIPCA  
Przyłapuję samą siebie, że moje oczy wwiercają się w świetlisty warkocz; na tyle długo tam patrzę, że w końcu mrugam jak wyrwana z transu, odsuwam nieco od balustrady i krążę wzrokiem po okolicy – zupełnie jakbym szukała oparcia w zgromadzonych tutaj obcych. Ale wszyscy zajęci są albo obserwacją, albo sobą, ewentualnie towarzystwem.
ZAKOŃCZONE
ROZLICZONE


VICTOR | CARKITT MARKET | 6 LIPCA  
Nie ma już Carkit Market.
Widzę za to mężczyznę obok siebie, leżącego tuż przy mnie, podnoszącego się z ziemi w tej samej chwili co ja. Wzrok pada na dłonie – są brudne od błota i czerwieni.
Od krwi.
ZAKOŃCZONE
ROZLICZONE


THEO | MUZEUM QUIDDITCHA | 8 LIPCA  
Wiem jedynie, że kręcę się po głównej sali w te i wewte już dobre dziesięć minut, a mężczyzna o dość szerokich barkach bez przerwy nachyla się do dużej gabloty, odcinając innym dostęp do oględzin – tej najciekawszej, bo ze złotymi zniczami.
TRWA
NIEROZLICZONE


ALFIE | PROMENADA | 12 LIPCA  
Przyzwyczajam się.
Do jego obecności; do słów na powitanie, do cmoknięć w policzek, do śmiechu niosącego się korytarzem i do ciszy, która żadnemu z nas nie przeszkadza. Przyzwyczajam do jego zapachu, do dotyku dłoni na wierzchu mojej, do przyjemnego ciężaru ramion, którymi mnie oplata.
ZAKOŃCZONE
ROZLICZONE


ALFIE | POKĄTNA 22 | 13 LIPCA  
Zbyt dobrze wiem, czym jest suchość w gardle i paraliż, który niemal boleśnie promieniuje w czubkach palców, pomiędzy fałszem a rzeczywistością, przeszłością a teraźniejszością, prawdą a kłamstwem.
ZAKOŃCZONE
ROZLICZONE


OLIVER | POKĄTNA 22 | 15 LIPCA  
Na podłodze sypialni za to materializuje się męska sylwetka, a ja czuję, że wali mi serce. Wzrok w rozbieganiu rozgląda się za różdżką, a kiedy już drewno bzu ląduje między moimi palcami, robię krok na przód.
ZAKOŃCZONE
ROZLICZONE


SIERPIEŃ 1958


ALFIE | WIANKI | 2 SIERPNIA  
Kwiecista korona spotyka się w końcu z taflą wody, by dołączyć do całej reszty kobiecych artefaktów, mających przypieczętować miłość. Nieoczekiwaną, daleką, wiadomą, wieloletnią, kiełkującą – każda jest dziś ważna tak samo mocno.
ZAKOŃCZONE
ROZLICZONE


EVERETT | POMOST | 4 SIERPNIA  
Powoli wyzbywam się tego głupiego nawyku zerkania na własną dłoń; na prawą rękę, której serdeczny palec zdobi prowizoryczna biżuteria z kawałka miedzianego drucika, za który wsunięto maleńkie stokrotki - choć to niestabilna konstrukcja, i pozornie warta tyle co nic, jeszcze nigdy nie dbałam o coś tak małostkowego tak bardzo. (1, 2, 3, 4, 5)
ZAKOŃCZONE
ROZLICZONE


MICHAEL | PIEKARNIA | 13 SIERPNIA  
Drżący na końcowych zgłoskach ton zdradza moją nerwowość, choć stawiam kolejny krok w stronę pomieszczenia; kiedyś stała tu lada, kilka stolików i półki z wypiekami - teraz jest pusto, pod ścianymi stoją sztalugi, a zewsząd unosi się specyficzny tuman kurzu.
ZAKOŃCZONE
ROZLICZONE




Nena McKinnon
Nena McKinnon
Zawód : pracownica Ministerstwa, malarka na zlecenie, eks-cukiernik
Wiek : 30 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
lekce sobie ważyłam

tęsknotę w każdy dzień
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X

TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t11217-nanette-mckinnon#345237 https://www.morsmordre.net/t11363-samuel#349883 https://www.morsmordre.net/f432-pokatna-22 https://www.morsmordre.net/t11364-skrytka-bankowa-nr-2455#349885 https://www.morsmordre.net/t11362-nanette-mckinnon#349877
Nanette McKinnon
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach