Temat: Re: VII - C. Leighton i P. Sprout 23.05.18 16:55
Charlie przeżyła przyjemne zaskoczenie, kiedy udała jej się zarówno tarcza, jak i urok. Może jednak rokowała jakieś nadzieje żeby się nauczyć tych dziedzin magii. Nie czuła się w nich tak pewnie jak w transmutacji, ale jednak jej czar przebił wątłą tarczę Pomony i trafił w nią, posyłając na parkiet. Widziała, że czarownica też spróbowała transmutacji; Charlie pamiętała, kiedy ostatni raz używała Lapifors, zmieniając w króliki dwóch mugoli, którzy przetrzymywali czarownice. Była to dość zawiła historia, ale mocno utkwiła w jej pamięci. - Diminuendo! - postanowiła spróbować znowu, bo w bitewnej transmutacji też powinna się udoskonalić.
Best not to look back. Best to believe there will be happily ever afters all the way around - and so there may be; who is to say there
Temat: Re: VII - C. Leighton i P. Sprout 23.05.18 16:56
Niestety znów nie wyszło. To nie było takie proste, musiała postarać się bardziej. Ale póki co postanowiła użyć Lapifors; może jak wtedy się udało, to i teraz się uda? - Lapifors!
Best not to look back. Best to believe there will be happily ever afters all the way around - and so there may be; who is to say there
co to takiego oglądać oczami,
po co serce mi bije
i czemu moje ciało nie zakorzenione.
OPCM : 25
UROKI : 11
ELIKSIRY : 5
LECZENIE : 5
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 3
SPRAWNOŚĆ : 3
Genetyka : Czarownica
Temat: Re: VII - C. Leighton i P. Sprout 23.05.18 17:01
189/207
I dalej nic. Tłumię ciężkie westchnięcie nad moim brakiem umiejętności. No cóż, trudno. Takie życie. Muszę się więcej przykładać do nauk i tyle, może kiedyś osiągnę mistrzostwo w wielu dziedzinach. Na razie muszę radzić sobie z dostawaniem po tyłku. Jestem już gotowa do obrony, ale oba zaklęcia mijają mnie o kilka cali. Wewnętrznie oddycham z ulgą szukając następnych szans na powodzenie swojej ofensywy. - Deserpes - rzucam wtedy, dalej brnąc w transmutację. To dziwne, ostatnio szło mi z nią naprawdę dobrze, a dzisiaj jakby się zacięło. Nic to, nie poddam się tak łatwo.
This world can hurt you It cuts you deep and leaves a scar, things fall apart but nothing breaks like a heart
co to takiego oglądać oczami,
po co serce mi bije
i czemu moje ciało nie zakorzenione.
OPCM : 25
UROKI : 11
ELIKSIRY : 5
LECZENIE : 5
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 3
SPRAWNOŚĆ : 3
Genetyka : Czarownica
Temat: Re: VII - C. Leighton i P. Sprout 23.05.18 17:04
189/207
Dno. Dno i wodorosty. Aż mam ochotę zasłonić twarz dłońmi. Niestety wszystko dzieje się zbyt szybko. Zamiast wiązki promienia, z mojej różdżki lecą jedynie iskry. Chyba się zepsuła. Szkoda, że nie można rzucać drewnem do celu, jest szansa, że poszłoby mi lepiej niż to liche czarowanie. No nic Pom, weź się w garść. - Colloshoo - wypowiadam zatem. Z obroną przed czarną magią potencjalnie powinnam poradzić sobie lepiej, chociaż mam wrażenie, że mi to już nic nie pomoże.
This world can hurt you It cuts you deep and leaves a scar, things fall apart but nothing breaks like a heart
Temat: Re: VII - C. Leighton i P. Sprout 23.05.18 17:07
Wyglądało na to, że żadnej z nich nie dopisało teraz szczęście. Zaklęcia Charlie chybiły. I choć była pewna, że potrafi zmieniać ludzi w króliki (sama miała okazję się przekonać o tym jakiś miesiąc temu), tak niestety nie udało jej się przemienić Pomony, bo zaklęcie minęło ją o kilka cali. Ale zaklęcia Pomony też okazały się nietrafione, więc skupiła się, przygotowując do ataku. Może znowu uroki? - Caeruleusio!
Best not to look back. Best to believe there will be happily ever afters all the way around - and so there may be; who is to say there
Temat: Re: VII - C. Leighton i P. Sprout 23.05.18 17:09
O dziwo, zaklęcie wydawało się naprawdę mocne jak na jej wątłe umiejętności w tym zakresie. Ale było za wcześnie, by mówić o sukcesie. Zacisnęła mocniej palce na różdżce, postanawiając podjąć kolejną próbę zaklęcia, którego bardzo chciała użyć, a które nadal jej nie wychodziło. - Diminuendo!
Best not to look back. Best to believe there will be happily ever afters all the way around - and so there may be; who is to say there
co to takiego oglądać oczami,
po co serce mi bije
i czemu moje ciało nie zakorzenione.
OPCM : 25
UROKI : 11
ELIKSIRY : 5
LECZENIE : 5
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 3
SPRAWNOŚĆ : 3
Genetyka : Czarownica
Temat: Re: VII - C. Leighton i P. Sprout 23.05.18 17:50
189/207
Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Chyba płakać. Moja różdżka przestała działać. Znów widzę tylko iskry zamiast zaklęć, to bardzo smutne. Nawet obrona przed czarną magią nie jest w stanie pozwolić mi wyjść z tego z twarzą. Jest mi tak potwornie wstyd. Nadajesz się tylko do obżerania się, Pom. - Protego - staram się wyczarować tarczę pomimo tego, że na pewno się nie uda. Tracę nadzieję na cokolwiek. Trudno, przegram próbując i stojąc na arenie pełna zażenowania, no tak widocznie być musi.
This world can hurt you It cuts you deep and leaves a scar, things fall apart but nothing breaks like a heart
co to takiego oglądać oczami,
po co serce mi bije
i czemu moje ciało nie zakorzenione.
OPCM : 25
UROKI : 11
ELIKSIRY : 5
LECZENIE : 5
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 3
SPRAWNOŚĆ : 3
Genetyka : Czarownica
Temat: Re: VII - C. Leighton i P. Sprout 23.05.18 17:53
171/207, -5
Zgodnie z tym, co myślę, tarcza nie pojawia się. Wątły promień zaklęcia nie jest w stanie powstrzymać pędzące ku mnie zaklęcie. Natychmiastowo robi mi się potwornie zimno, dreszcz przebiega wzdłuż kręgosłupa wprowadzając ciało w drżenie. - Aeris - wypowiadam, starając się nie szczękać zębami. I tak wiem, że nic z tego nie będzie, więc rzucam już jakieś randomowe uroki, jakie przychodzą mi do głowy i jakie są na liście tych dozwolonych.
This world can hurt you It cuts you deep and leaves a scar, things fall apart but nothing breaks like a heart
Forum oparte na serii książek J.K.Rowling, niektóre imiona i nazwy własne są jej własnością. Opisy częściowo pisane w oparciu o Pottermore. Autorskie opracowania oraz pozostałe treści forum są własnością intelektualną twórców, zabrania się ich kopiowania.