Wydarzenia


Ekipa forum
Czarodziejski wąwóz
AutorWiadomość
Czarodziejski wąwóz [odnośnik]12.11.18 10:27
First topic message reminder :

Czarodziejski wąwóz

W pewnym zakątku zamglonego lasu znajduje się wąska ścieżka - odnajdzie ją tylko ktoś niezwykle spostrzegawczy. Ścieżynka zdaje się wydeptana setką bosych nóżek, prowadzi też w dół, w gęste krzewiny, za którymi rozciąga się widok na zadrzewiony wąwóz. Jego ściany są niezwykle strome, do wąwozu można zejść wyłącznie tą jedną drogą, a i ona nie należy do łatwych.
Dno wąwozu wysypane jest kamieniami, większymi i mniejszymi: pulsują one dziwną energią, są przez cały rok ciepłe, nie zalega tu więc śnieg, a strome nawisy wąwozu nie pozwalają dotrzeć tutaj zawiejom. Dzięki magicznej specyfice tego miejsca przez cały rok w wąwozie panuje wiosna: rosną tutaj zielone kwiaty, płożą się świeże pędy, a spomiędzy kamieni wyrastają ciepłolubne rośliny. Choć panuje tu duchota, to miejsce jest wyjątkowe i, jak powiadają, przeklęte. Gdzieniegdzie na kamykach lśni zaschnięta krew a na ścianach wąwozu tkwią drewniane drzazgi. Ta anomalia przyrodnicza przyciąga wielu badaczy oraz miłośników flory - bowiem zwierzęta omijają to miejsce z daleka, nie sposób ujrzeć tu nawet gryzonia czy ptaka.
Miejsce odkryte przez uczestników eventu Noc - październik 1956
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Czarodziejski wąwóz - Page 6 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Czarodziejski wąwóz [odnośnik]08.12.18 23:20
The member 'Bertie Bott' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 25

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Czarodziejski wąwóz - Page 6 NrhNB7b
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Czarodziejski wąwóz - Page 6 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Czarodziejski wąwóz [odnośnik]09.12.18 1:18
Pozostawił kobietę za sobą, lecz obejrzał się za siebie — kontrolnie, by dostrzec co się z nią stało, gdzie się znajdowała, podobnie jak Tilda i zagrażająca im para. Nie z troski, musiał wiedzieć, jak daleko pozostawił ich za sobą, w jakim jest położeniu, co zamierzali. Wyglądało na to, że był w bezpiecznej odległości, zajęci sobą, mógł robić swoje. Samotność mu nie przeszkadzała, sądził — był pewien — że zadziała na jego korzyść.
Wylądował przy chacie, która wydawała się znacznie większa niż podejrzewał. Choć niska — dość obszerna. Zza zabitego deskami okna nie dostrzegał światła, a drzwi, do których podszedł od razu okazały się zamknięte. Przyparł do nich na moment, nie usłyszał jednak nic, co mogłoby go naprowadzić na czyjąkolwiek obecność. Zdawało się, że wokół nie było żywej duszy. Wszystko wskazywało na to, że to miejsce było puste, opuszczone — źle, niedobrze, myślał. Liczył, że wewnątrz znajdzie kogoś, kto odpowie mu na kilka pytań. Zerknął za siebie. Szalona kobieta była mało wiarygodnym źródłem informacji, a roznegliżowany mężczyzna wydawał się co najmniej dziwny. Spojrzał po sobie. W lewej ręce dzierżył różdżkę, w prawej zaś zakrwawiony sztylet. Schował go za pasek spodni, z tyłu, rozchełstaną koszulę wyciągając i ukrywając go pod jej materiałem. Dobrze go umieścił, tak aby nie przeszkadzał mu w poruszaniu, ale również by nie zgubił go przez przypadek.
— Alohomora— wyszeptał, kierując różdżkę na drzwi, wierząc, że ustąpią, a on będzie mógł rozejrzeć się po wnętrzu w poszukiwaniu odpowiedzi.



pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Ramsey Mulciber
Ramsey Mulciber
Zawód : Niewymowny, namiestnik Warwickshire
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Żonaty
My name is Death
and the end is here
OPCM : 40
UROKI : 20 +5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +7
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 5 +3
Genetyka : Jasnowidz
Czarodziejski wąwóz - Page 6 Kdzakbm
Śmierciożercy
Śmierciożercy
https://www.morsmordre.net/t2225-ramsey-mulciber https://www.morsmordre.net/t2290-ursus#34823 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f440-warwickshire-warwick-niedzwiedzia-jama https://www.morsmordre.net/t2922-skrytka-bankowa-nr-624#47539 https://www.morsmordre.net/t2326-ramsey-mulciber
Re: Czarodziejski wąwóz [odnośnik]09.12.18 1:18
The member 'Ramsey Mulciber' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 88

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Czarodziejski wąwóz - Page 6 HXm0sNX
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Czarodziejski wąwóz - Page 6 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Czarodziejski wąwóz [odnośnik]09.12.18 21:35
Ciemność znów otoczyła ją szczelnie ze wszystkich stron.
Nie widziała już nawet porośniętych mchem pni drzew ani rozłożystych konarów, które majaczyły przed nią jeszcze chwilę temu. Był tylko mrok – wszechobecny, gęsty i przygnębiający. Choć wiedziała, że pomagał jej ramieniu – paraliż powoli zaczynał ustępować – nie mogła przestać myśleć o tym, jak bardzo pragnęła ujrzeć światło, poczuć jego ciepło na swojej twarzy i wynurzyć się z tej mrocznej otchłani, w którą wpadła. Z każdą chwilą odnosiła jednak coraz większe wrażenie, że nigdy nie zdoła się z niej wydostać, a poczucie beznadziei zdawało się paraliżować ją równie skutecznie co pajęczy jad.
Czy już zawsze miała tu pozostać? Samotna i oddzielona od świata, który oświecały gorące promienie słońca?
Zrobiła głęboki wdech, próbując mimo wszystko wziąć się w garść, po czym znów przeszła kilka kroków, niepewna jednak, w jaką stronę właściwie zmierzała. Przystając, zacisnęła palce na różdżce i uniosła ją nieznacznie, gotowa po raz kolejny stawić czoła ciemności.
I tym razem wygrać.
- Veritas Claro – powiedziała drżącym głosem, błagając w myślach, aby jej zaklęcie wreszcie się powiodło.

rzut nr 1 – na orientację w terenie; jeśli wynik będzie parzysty, przesuwam się o 4 kratki na północny wschód
rzut nr 2 – Veritas Claro
rzut nr 3 – anomalie


You have witchcraftin your lips



Tilda Fancourt
Tilda Fancourt
Zawód : hoduję pająki
Wiek : 26
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna


the good ones always seem to break


OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3972-tilda-fancourt https://www.morsmordre.net/t3987-arachne https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f149-redwood-avenue-17-3 https://www.morsmordre.net/t4010-skrytka-bankowa-nr-1022 https://www.morsmordre.net/t6385-tilda-fancourt#162295
Re: Czarodziejski wąwóz [odnośnik]09.12.18 21:35
The member 'Tilda Fancourt' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 82

--------------------------------

#2 'k100' : 29

--------------------------------

#3 'Anomalie - CZ' :
Czarodziejski wąwóz - Page 6 HXm0sNX
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Czarodziejski wąwóz - Page 6 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Czarodziejski wąwóz [odnośnik]10.12.18 7:51
Blaithin była przekonana, że jej sytuacja nie może być już gorsza. Myliła się. Nie wiedziała jak bardzo. Kiedy zakrwawiony mężczyzna uwolnił się z jej uścisku, pozostawiając ją w gęstej, znacznie cięższej niż dotychczas towarzysząca jej, ciemności, z początku założyła, że nie różni się ona niczym od wcześniejszej. Towarzyszące jej duszności i narastająca atmosfera niepokoju szybko wyprowadziły ją z błędu. Zamknęła oczy, choć nie wiedziała w jakim celu. Nie chciała obserwować kłębów mroku, otaczających ją gęstą zasłoną, opadającą na jej ramiona i dociążającą ją do ziemi. Nie wiedziała kiedy, potknęła się, osuwając się topornie w dół. Poczuła uderzenie kolanami o mokrą glebę, ale bardziej od podrażnionej skóry, obawiała się tego niebezpiecznego poczucia, że tutaj zginie. W nieznanym lesie, wśród obcych, pozbawiona słuchu, nic niewidząca, niepotrafiąca wydobyć z siebie żadnego zaklęcia magicznego. Serce dudniło jej w piersi, krew krążyła znacznie szybciej w żyłach, było jej gorąco, czuła intensywny nacisk na pierś, odbierający jej dech i jednocześnie, mimo buchów ciepła, zimny dreszcz przeszył jej ciało i wstrząsnął nim, kiedy wydała z siebie krótki okrzyk. Desperacki, mający przerwać tą falę nieszczęścia i zlęknienia. Nie wiedziała ile to trwało. Miała wrażenie, że całą wieczność. Trzęsła się z mieszanki ciepła i zimna, w obawie przed śmiercią – przed przygnębiającym i upodlającym końcem, jakiego dla siebie nigdy nie widziała. Zacisnęła zęby, kiedy ciemność rozmyła się w powietrzu, pozostawiając ją w mroku dłużej znanym. Mniej dusznym, mniej zagłuszającym, mniej tragicznym. Przytrzymała swój nadgarstek z różdżką drugą dłonią, powstrzymując drżenie ręki. Wydusiła z siebie kolejny raz tą samą inkantację.
Veritas Claro.
Nie wiedziała gdzie iść. Nie wiedziała gdzie była. Nie czuła już niczego, co łączyło ją z rzeczywistością. Ani nieprzekonanego dotyku Ramseya, ani żadnych dźwięków. Jedynie lepka posoka ciążyła jej na palcach. Chłód ziemi przejmował wilgotny materiał jej atramentowej koszuli i obciążał ją, kiedy próbowała wstać, obierając jakikolwiek kierunek. Próbując wesprzeć się zaklęciem, dowiedzieć się dokąd zmierza, czy jej cel jest daleki i czy sprawia wrażenie kolejnego czynnika, który sprowadzi na nią następne niepowodzenie.



Rodzimy się w jeden dzień. Umieramy w jeden dzień. W jeden dzień możemy się zmienić. I w jeden dzień możemy się zakochać. Wszystko może się zdarzyć w ciągu zaledwie jednego dnia.


Blaithin Fawley
Blaithin Fawley
Zawód : kuratorka i krytyk muzyczny
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Cofnęłabym się tysiąc razy i straciła go tysiąc razy, żeby tylko usłyszeć jego snute opowieści albo tylko głos. Albo nawet bez tego. Jedynie wiedzieć, że gdzieś tutaj jest. Żywy.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t6537-blaithin-fawley#166787 https://www.morsmordre.net/t6543-galahad#166862 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f117-cumberland-ambleside-dwor-fawleyow https://www.morsmordre.net/t6545-skrytka-bankowa-nr-1654#166865 https://www.morsmordre.net/t6544-blaithin-e-fawley#166863
Re: Czarodziejski wąwóz [odnośnik]10.12.18 7:51
The member 'Blaithin Fawley' has done the following action : Rzut kością


#1 'k6' : 5

--------------------------------

#2 'k100' : 83

--------------------------------

#3 'Anomalie - CZ' :
Czarodziejski wąwóz - Page 6 MFlXTtd
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Czarodziejski wąwóz - Page 6 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Czarodziejski wąwóz [odnośnik]10.12.18 15:49
Różdżka Bertiego odmówiła współpracy - nie pociągnęła go dalej, przed siebie, mógł liczyć jedynie na własne nogi, raz po raz zapadające się w wilgotną ziemię. Poruszał się powoli, z kobietą uczepioną jego ramienia, jednakże gdy znaleźli się poza zasięgiem Lumos Maximy, czarownica odkleiła się od nagiego boku mężczyzny. - Trzeba ją unieszkodliwić a nie rozmawiać. Co z ciebie za czarodziej? Co z ciebie za mężczyzna? Nie potrafisz ochronić swej siostry? Nie chcesz ukarać tych, którzy ją skrzywdzili?- ponowiła ostrzej, bardziej opanowanym tonem, po czym wyciągnęła przed siebie różdżkę, celując nią w błąkającą się w ciemności Blaithin. Z końca ciemnego drewna pomknął promień, zbliżający się niezmiernie szybko do lady Fawley - dalej głuchej, teraz także i ślepej, nie potrafiącej odnaleźć skutecznej drogi w mroku. Nie widziała nic, nie próbowała nawet oświetlić sobie terenu, przerażona, pewna, że przyjdzie jej tutaj umrzeć. Żałosna, jak zawsze[/i] - szepnął jej do ucha dziwnie znajomy głosik, wywołujący drżenie nóg. Jakby na przekór temu podszeptowi, Blaithin zdołała skoncentrować się na tyle, by skutecznie rzucić Vertas Claro.
Mrok rozstąpił się, widziała teraz prawie całą otaczająca ją przestrzeń, chatkę, zakrwawionego mężczyznę oraz dwójkę idących jej tropem czarodziei - w tym kobietę, celującą w nią różdżką. Inkantacja nie padła z ust nieznajomej, ale w stronę Fawleyówny pomknął promień zaklęcia.

Tilda dalej błądziła w mroku, nie widziała, co znajduje się przed nią ani za nią - ciemność zdawała się wślizgiwać pod materiał jej ubrań niczym lepkie spojrzenia nokturnowych mętów. Słyszała głuche bicie swojego serca a sekundę później rozdzierający ciszę kobiecy krzyk, dobiegający ją z lewej strony. Różdżka zatrzęsła się w ręce Fancourt - być może nagły bodziec sprawił, że zaklęcie było nieudane. Kobieta szła uparcie przed siebie, nie wiedząc jednak, gdzie dokładnie się znajduje - w tym momencie mogła ufać jedynie swojej intuicji. Już raz jej nie zawiodła: im dłużej znajdowała się w mroku, tym lepiej się czuła, paraliż cofnął się już do łokcia, pozostawiając po sobie bolesne odrętwienie: dające jednocześnie nadzieję na to, że być może ręka powróci do pełnej sprawności.

Ramsey, tuż po schowaniu noża w niewidocznym miejscu, spróbował otworzyć zaklęciem drzwi - niestety, te ani drgnęły. Żadna zapadka nie szczęknęła, drewniane wrota nie drgnęły nawet o cal. Mulciber poczuł jednak coś dziwnego w powietrzu, jakby swąd palonego mięsa. Gdy uniósł głowę, spostrzegł, że z komina zaczyna wydobywać się czarny dym, bardzo nieśmiało, na razie małymi kłębami. Czyżby ktoś był w środku? Zamknięty, zabity deskami? Ktoś przeklęty a może - masochistyczny samotnik, asceta? Chata ciągle pozostawała zamknięta i cicha.



| Czas na odpis upłynie 12.12 o godzinie 16:00.

Tilda dodatkowo rzuca kością k6 na orientacje w terenie. Wynik parzysty oznacza skuteczne poruszanie się w zamierzonym kierunku, wynik nieparzysty zaś - zbłądzenie.

W stronę Blaithin mknie promień zaklęcia, wyczarowanego przez Kobietę.

Veritas Claro (Ramsey): 4/5 tur
Veritas Claro (Bertie): 4/5 tur
Veritas Claro (Blaithin): 1/5 tur
Pozbawiony mroku świat widzą wszyscy poza Tildą.


Żywotności:
Mapa:
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Czarodziejski wąwóz - Page 6 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Czarodziejski wąwóz [odnośnik]10.12.18 16:03
Teraz, kiedy pierwsze udane zaklęcie rozświetliło jej mrok, Blaithin poczuła się odrobinę pewniej. Niedługo później poczuła też przyjemne mrowienie w ręce. Mogła być pewna, ze magia w jej wiodącej ręce mogła zawodzić ja dotychczas, ale na pewno jej nie opuściła. Poczuła nagłą ulgę. Ulgę, która potrafiła zmotywować ją do dalszych działań. Przez chwilę miała wrażenie, że nieszczęście, chociaż na moment ją odstąpiło. Uwierzyła, że być może pisane jej jest jeszcze jakieś powodzenie. Pewność ta promieniowała głównie od wibrującej w dominującej ręce magii. Nie mogła jednak pozostać ślepa na zagrożenie w otoczeniu. Udane zaklęcie Veritas Claro nie tylko pomogło jej dostrzec drogę w mroku, ale również zidentyfikowało czyhające na nią zagrożenie. Czarodziej, który jeszcze przed chwilą celował w nią różdżką (Bertie) i towarzysząca mu kobieta podążali jej śladem. Mężczyzna wydawał się przez chwilę mniejszym zagrożeniem niż towarzysząca mu nieznajoma. Blaithin nie potrafiła stwierdzić, jakie posłała w jej kierunku zaklęcie, ale była pewna o jego skuteczności. Zdała się na instynkt i szybką analizę sytuacji. Nie wiedziała jaką siłę miało wyrzucone zaklęcie i jakim protego powinna się obronić, dlatego zdecydowała się na unik. Unik mogący jednocześnie zbliżyć ją w kierunku chatki, którą dostrzegła w oddali, wspierana działaniem zaklęcia Veritas Claro.
Wycelowała różdżkę przed siebie, precyzyjnie nakierowując ją na drzwi chatki, w skupieniu wymawiając inkantację:
Abesio.
Miała nadzieję, ze zaklęcie teleportuje ją pod drzwi chaty i jednocześnie pomoże jej uniknąć zetknięcia się z nieznanym zaklęciem, jakie mknęło w jej kierunku.



Rodzimy się w jeden dzień. Umieramy w jeden dzień. W jeden dzień możemy się zmienić. I w jeden dzień możemy się zakochać. Wszystko może się zdarzyć w ciągu zaledwie jednego dnia.


Blaithin Fawley
Blaithin Fawley
Zawód : kuratorka i krytyk muzyczny
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Cofnęłabym się tysiąc razy i straciła go tysiąc razy, żeby tylko usłyszeć jego snute opowieści albo tylko głos. Albo nawet bez tego. Jedynie wiedzieć, że gdzieś tutaj jest. Żywy.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t6537-blaithin-fawley#166787 https://www.morsmordre.net/t6543-galahad#166862 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f117-cumberland-ambleside-dwor-fawleyow https://www.morsmordre.net/t6545-skrytka-bankowa-nr-1654#166865 https://www.morsmordre.net/t6544-blaithin-e-fawley#166863
Re: Czarodziejski wąwóz [odnośnik]10.12.18 16:03
The member 'Blaithin Fawley' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 23

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Czarodziejski wąwóz - Page 6 HXm0sNX
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Czarodziejski wąwóz - Page 6 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Czarodziejski wąwóz [odnośnik]10.12.18 18:27
Gdy ciszę rozdarł przeraźliwy krzyk, różdżka mimowolnie zadrżała jej w dłoni.
Westchnęła ciężko, nieomal ulegając pokusie, by cisnąć bezużyteczną różdżkę prosto w mrok, choć na szczęście opamiętała się w porę. Mimo to jej czar po raz kolejny okazał się nieudany i Tilda powoli zaczynała tracić nadzieję, że magia zdoła jej pomóc. Znajdowała się w naprawdę żałosnej sytuacji; niezdolna do zaklęć i pogrążona w nieustępliwej ciemności, w której z całą pewnością czaiły się niebezpieczeństwa.
Choć zawahała się, słysząc krzyk, nie pozwoliła sobie skręcić w lewo i ruszyć kobiecie z pomocą. Równie dobrze mógł to być wytwór jej własnego umysłu, wciąż udręczonego wszystkimi wydarzeniami. A nawet jeśli kobieta była prawdziwa i naprawdę potrzebowała wsparcia, Tilda nie czuła się na siłach, aby wybawić ją z opresji; wolała uciszyć własne sumienie i skupić się na przetrwaniu.
Zresztą jeśli sama nie potrafiła sobie pomóc, jak mogła oczekiwać, że zdoła ochronić innych przed niebezpieczeństwem?
Brnęła więc dalej w mrok, pełna ponurej determinacji, choć wciąż nie miała najmniejszego pojęcia, w jakim kierunku zmierzała. Cieszyło ją tylko jedno – paraliż wycofał się aż do łokcia, pozostawiając po sobie odrętwienie, a więc mrok skutecznie niwelował działanie jadu. Mimo że marzyła o tym, by oświetlić sobie drogę najzwyklejszym Lumos, nie była pewna, czy ta niewielka dawka światła nie spowoduje gwałtownego pogorszenia.
Na wszelki wypadek postanowiła więc nie ryzykować.
- Veritas Claro – w jej głosie brzmiało ogromne zmęczenie, ale zebrała w sobie resztki sił, by po raz kolejny rzucić nieszczęsny czar.

rzut 1 – orientacja w terenie; jeśli wynik będzie parzysty, znów poproszę 4 kratki na północny wschód
rzut nr 2 – Veritas Claro
rzut 3 – anomalie


You have witchcraftin your lips



Tilda Fancourt
Tilda Fancourt
Zawód : hoduję pająki
Wiek : 26
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna


the good ones always seem to break


OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3972-tilda-fancourt https://www.morsmordre.net/t3987-arachne https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f149-redwood-avenue-17-3 https://www.morsmordre.net/t4010-skrytka-bankowa-nr-1022 https://www.morsmordre.net/t6385-tilda-fancourt#162295
Re: Czarodziejski wąwóz [odnośnik]10.12.18 18:27
The member 'Tilda Fancourt' has done the following action : Rzut kością


#1 'k6' : 4

--------------------------------

#2 'k100' : 46

--------------------------------

#3 'Anomalie - CZ' :
Czarodziejski wąwóz - Page 6 HXm0sNX
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Czarodziejski wąwóz - Page 6 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Czarodziejski wąwóz [odnośnik]10.12.18 18:40
Był zaskoczony, że nie ustąpiły. Nawet nie drgnęły. Liczył na to, że łatwiej uda mu się dostać do środka. W pierwszej chwili pomyślał, że wewnątrz nie było nikogo, ale kiedy z komina buchnął dym, a do jego nozdrzy dotarł swąd palonego mięsa utwierdził się jedynie w przekonaniu, że wewnątrz znajdował się ktoś, kto z pewnością przynajmniej w części przypominał człowieka. Dom nie płonął, ale jeśli wewnątrz wybuchł pożar z jakiegoś powodu powinni uciekać, zamiast próbować dostać się do środka. Znajdowali się w lesie, drzewa były nagie, choć nie znał się na nich zbyt dobrze zakładał, że były martwe, więc z pewnością suche. Ogień był ich wrogiem, nie pozwolić na bezmyślne zaprószenie go w pobliżu. Jeśli zaś ktoś postanowił spalić w kominku zwłoki, nie stanie się zbyt łatwo ich sojusznikiem. Przywarł dłonią do ściany domu, chcąc poczuć, czy była ciepła, czy nagrzewała się szybko od wewnątrz. Drugą skierował wraz z różdżką obok, w ścianę i wyszeptał inkantację:
— Abspectus.



pan unosi brew, pan apetyt ma
na krew
Ramsey Mulciber
Ramsey Mulciber
Zawód : Niewymowny, namiestnik Warwickshire
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Żonaty
My name is Death
and the end is here
OPCM : 40
UROKI : 20 +5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 60 +7
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 5 +3
Genetyka : Jasnowidz
Czarodziejski wąwóz - Page 6 Kdzakbm
Śmierciożercy
Śmierciożercy
https://www.morsmordre.net/t2225-ramsey-mulciber https://www.morsmordre.net/t2290-ursus#34823 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f440-warwickshire-warwick-niedzwiedzia-jama https://www.morsmordre.net/t2922-skrytka-bankowa-nr-624#47539 https://www.morsmordre.net/t2326-ramsey-mulciber
Re: Czarodziejski wąwóz [odnośnik]10.12.18 18:40
The member 'Ramsey Mulciber' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 45

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Czarodziejski wąwóz - Page 6 HXm0sNX
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Czarodziejski wąwóz - Page 6 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Czarodziejski wąwóz [odnośnik]10.12.18 21:05
- Nie uciekaj!
Nie udało mu się przenieść, za to kobieta dość jasno dawała mu do zrozumienia że to ją trzeba unieszkodliwić. Bertie nie miał pojęcia z czym lub kim ma do czynienia, ale wiedział że musi pomówić z kobietą która mogła wiedzieć cokolwiek o Anastasii. W tej chwili jednak właśnie chwili jego towarzyszka postanowiła ją zaatakować. Nie wiedział jakiego czaru użyła, jednak nie ufał jej, a jeśli Blathin posiada jakiekolwiek informacje, będzie mu potrzebna.
- Drętwota.
Wypowiedział, własną różdżką celując w kobietą, która wciąż uporczywie się go trzymała (bezimienne coś). Nie zamierzał robić jej krzywdy, zamierzał ją unieruchomić, zniknąć jej z oczu.



Po prostu nie pamiętać sytuacji w których kostka pęka, wiem
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Bertie Bott
Bertie Bott
Zawód : Pracownik w Urzędzie Patentów Absurdalnych, wlaściciel Cukierni Wszystkich Smaków
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Po co komu rozum, kiedy można mieć szczęście?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Czarodziejski wąwóz - Page 6 Giphy
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t3352-bertie-bott https://www.morsmordre.net/t3460-jerry#60106 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f304-west-country-dolina-godryka-24 https://www.morsmordre.net/t3537-skrytka-bankowa-nr-844 https://www.morsmordre.net/t3389-bertie-bott

Strona 6 z 21 Previous  1 ... 5, 6, 7 ... 13 ... 21  Next

Czarodziejski wąwóz
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach