Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
poczta Clary
AutorWiadomość

Ale bez obaw, Twoje listy trafią do adresatki!
- Spoiler:
- Kod:
<div class="sowa"><div class="ob1" style="background-image:url('LINK DO OBRAZKA TWOJEJ SOWY');"><!--
--><div class="sowa2"><span class="p">Przeczytaj </span><span class="pdt"><!--
--> NADAWCA <!--
--></span><div class="sowa3"><span class="adresat"><!--
--> ADRESAT <!--
--></span><span class="tresc"><!--
--> TREŚĆ WIADOMOŚCI <!--
--><span class="podpis"><!--
--> PODPIS <!--
--></span></span></div></div></div></div>


Odpłynę wiotkim statkiem w szerokie ramiona horyzont pęknie jak szklana obroża pożegnają mnie ciszą gęstych drętwych zmierzchów iluminacje światła jak ostatni pożar.
Clarence Waffling

Zawód : numerolog, włóczęga, kelnerka
Wiek : 21
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
mieć ręce pod głową
zmrużone oczy
patrzeć jak życie
się toczy…
zmrużone oczy
patrzeć jak życie
się toczy…
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Neutralni


Szesnastego października późnym wieczorem do Rudery wpadł patronus: świetlisty pies, kundel, który nim dotarł do Clary, zdążył obskoczyć każdy kąt i każdego człowieka jakiego zobaczył, pobiegać chwilkę w pogoni za wlasnym ogonem i ostatecznie wyskoczył na nią, opierając przednie łapy o jej biodra. Przwmówił zaraz głosem Bertiego Botta.Hej, u ciebie wszystko w porządku? Coś się w nocy stało, wydaje mi się że objęło tylko mój pokój ale trudno być pewnym. Jeśli wszystko dobrze to czy mogłabyś mi przynieść do szpitala jakieś ubrania z mojego pokoju i książkę do numerologii która jest na szafce przy łóżku? Spędzę tu chyba niecały tydzień. A i nakarmisz Rogera i Jerry'ego? Będą potrzebowali dobrego człowieka kilka dni!
Link do rzutu kością: będzie


Po prostu nie pamiętać sytuacji w których kostka pęka, wiem
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Bertie Bott

Zawód : Pracownik w Urzędzie Patentów Absurdalnych, wlaściciel Cukierni Wszystkich Smaków
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Po co komu rozum, kiedy można mieć szczęście?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Martwi/Uwięzieni/Zaginieni


Osiemnastego maja wczesnym wieczorem przy Clarence pojawił się patronus. Wesoły średniej wielkości kundel zaczął skakać dookoła młodej kobiety i czasem na nią, żywo merdając ogonem, nim przemówił głosem znanego jej cukiernika.Clara. Wszystko u ciebie dobrze? Pewnie widziałaś listy w gazetach. Policja była w Ruderze. Lepiej tam narazie nie wracać. Napisz mi proszę czy sobie poradzisz, gdzie jesteś, czy wszystko w porządku.
Link do kości: klik


Po prostu nie pamiętać sytuacji w których kostka pęka, wiem
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Nie wyrzucę ST,
Chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wie MG.
Bertie Bott

Zawód : Pracownik w Urzędzie Patentów Absurdalnych, wlaściciel Cukierni Wszystkich Smaków
Wiek : 22
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
Po co komu rozum, kiedy można mieć szczęście?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Martwi/Uwięzieni/Zaginieni


poczta Clary
Szybka odpowiedź
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy