Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy
Don Lothario
AutorWiadomość
First topic message reminder :

Don Lothario

Don Lothario, albo w skrócie Don to najzwyczajniejszy w świecie puchacz. Bywa, że zwierzęta upodabniają się do swoich właścicieli (bądź odwrotnie) i tak też się stało w przypadku Franca i jego sowy. Don ma wiecznie znudzony wyraz... dzioba i chyba przytłacza go egzystencja. Na szczęście listy doręcza bez zarzutu - ale też bez entuzjazmu.
Ostatnio zmieniony przez Francis Lestrange dnia 24.01.21 21:41, w całości zmieniany 1 raz
Zawód : staram się
Wiek : 32
Czystość krwi : Zdrajca
Stan cywilny : Kawaler
I Tend The Light
OPCM : 15
UROKI : 15
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 5
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 11
Genetyka : Duch

Nieaktywni


Przeczytaj 20 X '57
Lordzie Lestrange, mogłabym rzec, że niemal smuci mnie lorda brak wiary w moje intencje, ale jest to tak oczywiste, że nie wiem, czy sensem jest przelewać ów fakt wiadomy na papier.
Nie o protektorat, a o lojalność i sympatię chodzi.
Jestem do lorda, jak i lorda siostry dyspozycji.
Dbam o siebie wyśmienicie i liczę, iż lord czyni to samo.
Życzę powrotu do zdrowia i pełni sił.
Nie o protektorat, a o lojalność i sympatię chodzi.
Jestem do lorda, jak i lorda siostry dyspozycji.
Dbam o siebie wyśmienicie i liczę, iż lord czyni to samo.
Życzę powrotu do zdrowia i pełni sił.
nieustępliwa w staraniach,
Tatiana Dolohov 

will the hunger ever stop?
can we simply starve this s i n?
can we simply starve this s i n?
Zawód : emigrantka, pozowana dama
Wiek : lat 23
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczona
wanderess, one night stand
don't belong to no city, don't belong to no man
I'm the violence in the pouring rain
don't belong to no city, don't belong to no man
I'm the violence in the pouring rain
OPCM : 15
UROKI : 11
ALCHEMIA : 2
UZDRAWIANIE : 1
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 6
ZWINNOŚĆ : 7
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica

Rycerze Walpurgii


Przeczytaj
Lordzie Lestrange, Moja lojalność? Bezcenna.
Dość nietypowa prośba, dołożę jednak wszelkich starań by ów potrzebę móc zaspokoić.
Nieskończona wdzięczność warta jest odrobiny zachodu.
Tatiana Dolohov
Dość nietypowa prośba, dołożę jednak wszelkich starań by ów potrzebę móc zaspokoić.
Nieskończona wdzięczność warta jest odrobiny zachodu.
Tatiana Dolohov


will the hunger ever stop?
can we simply starve this s i n?
can we simply starve this s i n?
Zawód : emigrantka, pozowana dama
Wiek : lat 23
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczona
wanderess, one night stand
don't belong to no city, don't belong to no man
I'm the violence in the pouring rain
don't belong to no city, don't belong to no man
I'm the violence in the pouring rain
OPCM : 15
UROKI : 11
ALCHEMIA : 2
UZDRAWIANIE : 1
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 6
ZWINNOŚĆ : 7
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica

Rycerze Walpurgii


Właściwie trudno mi zdecydować, do kogo mam zaadresować ten list. Adresuję go więc do Ciebie, kimkolwiek teraz jesteś.
Sowa przyniosła mi przemoczony flak, nie jestem w stanie doczytać się, o co w nim chodziło. Cokolwiek chciałeś mi przekazać, została z tego tylko wielka plama atramentu i kilka wyrazów, które bez kontekstu nie mają najmniejszego sensu.
O co chodziło z pomocą - Ty jej potrzebujesz? Ktoś z naszych znajomych? Uważasz, że jest mi potrzebna?
Czym jest Pijany Wisielec? Pisałeś coś o Bojczuku i Phillie? Jakie hasła na murach?
Cały akapit o Twojej siostrze jest nieczytelny... ona w ogóle istnieje? Evandra to jej prawdziwe imię? Ma też alternatywne, którego używa, kiedy wciela się w swoje drugie ja i brata się z biedotą?
Co mam Ci obiecać?
Skoro najwidoczniej przestaliśmy już udawać, że jeszcze nie wiem, to może przy okazji zapytam tylko - jaki miałeś w tym wszystkim cel? Dobrze się bawiłeś, brudząc sobie ręce w naszym towarzystwie? Byliśmy dla Ciebie rozrywką - czy czym właściwie?
Czemu na pewnym etapie czegoś nie powiedziałeś?
Wtedy, kiedy już mogłem nazwać Cię przyjacielem.
Nawet nie wiesz, jaki zrobiłeś mi w głowie burdel.
Sowa przyniosła mi przemoczony flak, nie jestem w stanie doczytać się, o co w nim chodziło. Cokolwiek chciałeś mi przekazać, została z tego tylko wielka plama atramentu i kilka wyrazów, które bez kontekstu nie mają najmniejszego sensu.
O co chodziło z pomocą - Ty jej potrzebujesz? Ktoś z naszych znajomych? Uważasz, że jest mi potrzebna?
Czym jest Pijany Wisielec? Pisałeś coś o Bojczuku i Phillie? Jakie hasła na murach?
Cały akapit o Twojej siostrze jest nieczytelny... ona w ogóle istnieje? Evandra to jej prawdziwe imię? Ma też alternatywne, którego używa, kiedy wciela się w swoje drugie ja i brata się z biedotą?
Co mam Ci obiecać?
Skoro najwidoczniej przestaliśmy już udawać, że jeszcze nie wiem, to może przy okazji zapytam tylko - jaki miałeś w tym wszystkim cel? Dobrze się bawiłeś, brudząc sobie ręce w naszym towarzystwie? Byliśmy dla Ciebie rozrywką - czy czym właściwie?
Czemu na pewnym etapie czegoś nie powiedziałeś?
Wtedy, kiedy już mogłem nazwać Cię przyjacielem.
Nawet nie wiesz, jaki zrobiłeś mi w głowie burdel.
Keat
from underneath the rubble,
sing the rebel song
sing the rebel song
Zawód : rebeliant
Wiek : 24
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
some days, I feel everything at once, other - nothing at all. I don't know what's worse: drowning beneath the waves or dying from the thirst.
OPCM : 25
UROKI : 16
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 13
SPRAWNOŚĆ : 23
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni


Don Lothario
Szybka odpowiedź
W tym miejscu możesz przelogować się na inne konto i przesłać wiadomość. Pamiętaj, że treść posta zapisywana jest w obrębie danego konta. Aby uniknąć ewentualnej straty, pamiętaj o skopiowaniu treści posta przed przelogowaniem się.
Obecnie zalogowany jako:
Zmień konto
Morsmordre :: Nieaktywni :: Sowy