Dante

25.05.20 21:21

First topic message reminder :

Dante

Wbrew imieniu, Dante jest ledwie półtoraroczną samiczką płomykówki. Nerwowa i nieufna po dostarczeniu listu od razu ucieka, nie dając się dotknąć ani przekupić niczym dobrym. Jedynie jej właściciel wkupił się w łaski sówki, co nie było łatwe.

27.11.20 23:08

Przeczytaj Frances Burroughs

Cilly, Komplementy z Twoich ust znaczą więcej, niż jakiekolwiek inne. Możesz być pewien, że rumienię się czytając Twój list. Nie zawiodę, zobaczysz.

Lubię. Sam fakt, że mnie uprzedziłeś mówi sam za siebie, mój drogi, możesz być jednak pewien, że to pozostanie między nami.

Pokątna 87/4, nie wchodź oknem od ulicy, gdyż prowadzi do salonu z bardzo głośnymi obrazami.

Wierz mi, nie mam zamiaru kiedykolwiek więcej odwiedzać Twojej sypialni w towarzystwie wilka. Ich futro gryzie się z kolorem moich sukienek i nie pasuje mi do cery.

Będę pamiętać, Cilly.

Dziękuję! Jeśli będziesz czegoś potrzebował, pisz. Mój kociołek jest do Twoich usług.

PS. Jesteś kochany, wiesz?

Ściskam,

Frances

26.12.20 19:50

Przeczytaj 10.08

Nie znamy się, ale mamy do wykonania zadanie. Wiesz z pewnością, dla kogo i jakie. Wilkołak z Little Skellig to jeszcze zbyt mało informacji na podjęcie działania; czasu jest niewiele, pełnia za dziesięć dni. Mam podstawy twierdzić, że osoba, o której mowa, mogła być mi przed miesiącami znana, ale zanim ustalę jej tożsamość z pełną pewnością, potrzebuję jeszcze kilku szczegółów. Prawdopodobnie uda mi się do nich dotrzeć w Londynie, powiedzmy, że mam kontakty w środowisku alchemików.

Żeby się udało, powinniśmy współpracować - czy jesteś w stanie udać się do wiosek na wybrzeżu Kerry i wypytać o te wyspy? Zwłaszcza o wszystko, co może wydawać się niepokojące. Wieśniaki na pewno będą gadać jeden przez drugiego, jeśli właściwie do tego podejdziesz.

Odpisz szybko. Wysyłaj wszystko, co wiesz - na temat wilkołaków również. Neutralizacja zagrożenia w głównej mierze będzie należeć do ciebie, ale to nie znaczy, że nie chcę odpowiednio się przygotować.

Elvira

03.01.21 22:29

Odbierz list D. Macnair

Cillianie, Twoje zaangażowanie i lojalność sprawie zostały docenione. Pragnąłbym zaprosić Cię na kolejne spotkanie już nie w formie sojusznika, ale pełnoprawnego Rycerza Walpurgii.
Osobiście liczę, że zdajesz sobie sprawę z ogromu odpowiedzialności, która spadła na twe barki i zdołasz zapanować nad swą wybuchowością. Chcę abyś wiedział, że poręczyłem za Ciebie, bowiem nie była to jednogłośna decyzja. Wierzę jednak, że więzy krwi nie zawiodą mnie po raz kolejny.

Wyliż rany, odwiedzę Cię w najbliższym czasie. D. Macnair

07.01.21 18:00

Przeczytaj Frances Burroughs

Cilly, Wszystko u Ciebie w porządku? Jak się czujesz?
Dawno się nie odzywałeś, pomyślałam więc, że do Ciebie napiszę... I przy okazji spytam o kilka rzeczy.
Powiedz mi, drogi przyjacielu, czy Twoje kontakty umożliwiłyby Ci zdobycie kilku rzadkich ksiąg, których miejsce powinno być w Dziale Ksiąg Zakazanych bądź kilku kamieni szlachetnych? Nie wiem, kogo pytać o podobne rzeczy, a Ty jesteś zdolny i masz głowę na karku.
Poszukuję również źródła informacji, dotyczącego małż, dokładniej substancji, jakie mają wpływ na kształtowanie się perły w ich środku. Znasz się na stworzeniach, umiałbyś odpowiedzieć mi na to pytanie?

Ściskam,

Frances

18.01.21 2:00

prosimy o potwierdzenie przybycia na PW Aquili Black do 23.01

26.01.21 21:23

Przeczytaj Frances Burroughs

Cilly, Cieszę się, że wszystko u Ciebie w porządku.
Poszukuję ksiąg traktujących o niezwykle zaawansowanej alchemii, procesach które mogą być już zapomniane oraz kilku innych, powiązanych z tematem. Dołączam do listu tytuły, które interesują mnie najbardziej, a których nie można wynieść po za mury Działu Ksiąg Zakazanych. Magia zabezpieczająca ten dział jest niezwykle silna, a pozyskanie zgody Dyrektora biblioteki na wejście to jakiś absurd. Wyobrażasz sobie, że czekałam prawie miesiąc na pozwolenie?
Myślisz, że można jej zaufać? Widzisz, wolałabym uniknąć wszelkich pytań o powody i potrzebuję jedynie niewielki okaz... A moja skrytka ubolewa, z powodu kredytu w Gringottcie. Jesteś pewien, że to odpowiednia osoba?
Odwiedzę, mój drogi tylko... Widzisz, tak jakoś wyszło, zupełnym przypadkiem, że za kilkanaście dni wychodzę za mąż... To bardzo skomplikowana historia. Oczywiście jeśli będziesz chciał, możesz pojawić się na ceremonii, lecz jeśli nie... Mogę wpaść do Ciebie z początkiem października? Będę już po całym ślubnym szale, a profesor obiecał mi kilka dni wolnego. Co Ty na to?

Ściskam,

Frances

16.02.21 19:42

Przeczytaj C. M. B.

Cillianie Dostałem informacje dotyczące lokalizacji kryjówek Zakonu rozsianych po Wyspach. Masz się natychmiast udać do Hotelu "Elizabeth" w Norfolk. Będę tam czekać.

To może być pułapka, zachowaj czujność. Burke

30.03.21 16:37

Przeczytaj 17.10

Cill, jak stoisz, to lepiej usiądź, bo padniesz. Grupa świrniętych szlamojebców w Essex wymyśliła ostatnio, że wjedzie w pałac Selwynów jak mugole w ich matki i powybijają konserwatywną szlachtę. Interesujące, co? Oczywiście władze ministerialne przyszły i zgarnęły ich za mordy, ale w tym całym chaosie jeden z komendantów doniósł na dwór, że na ziemiach mogą dalej chować się ich wspólnicy.

Mugolacze kryjówki sobie pourządzali.

Pod moim nosem.

Przeanalizowaliśmy z komendantami organizację i kierunek tej żałosnej namiastki ataku i mam pewne podejrzenia. Nad rzeką Chelmer jest opuszczona wioska. Chodź ze mną, wiem, że lubisz bawić się w polowanie.

Odpisz szybko,

Elvira

06.04.21 15:01

Przeczytaj 17.10

Cill, bardzo się cieszę, że pomagam Ci z dietą, przyjacielu, tu i tam mógłbyś zrzucić parę kilo. Nie denerwuj mnie z tym mugolskim syfem, sama nie wiem jak udało im się utrzymać plany w sekrecie tak długo. Lecz skoro zrobili się dość odważni, by wypowiedzieć nam wojnę, to żarty się skończyły. Musimy im przypomnieć, dlaczego siedzieli w kanałach zaszczuci jak psy. Oj, przepraszam. Mam nadzieję, że nie uderzyłam w czułą nutę.

Opuszczona wioska nad rzeką Chelmer. Zacznij od ujścia, a potem wędruj w górę prądu. Jak zaczniesz już teraz, to powinieneś zdążyć na pojutrze.

Do zobaczenia,

Elvira

06.04.21 20:07

Przeczytaj 17.10

Cill, dziękuję za radę, rzecz jasna wezmę ją do serca, choć nie byłabym w stanie nie zadać sobie pytania; często patrzysz na mój biust, że tak dobrze zapamiętałeś jego wymiary? Nieistotne. Chciałabym Ci się jakoś odwdzięczyć równie soczystą wskazówką, lecz niestety - ja mogę zmienić dietę, by powiększyć sobie piersi, ale jeszcze nie stworzono takiej potrawy, która wpłynęłaby na długość.

Pióro aż mi drży od tego, jak olbrzymią mam chęć Ci napisać na czym dobrze poćwiczyłabym spostrzegawczość, ale sobie odpuszczę.

Lubię być uzdrowicielem, ale miło mi, że doceniasz moje liczne talenty.

Trzymaj się,

Elvira

06.04.21 20:31

Przeczytaj 17.10

Cill, miałam na myśli biust. B-i-u-s-t. Ale nie przejmuj się, przyjacielu, wiem, że można zapomnieć nazw rzeczy, z którymi na co dzień nie ma się zbyt dużej styczności.

Choć muszę przyznać, że nie miałam tej wątpliwej przyjemności obejrzeć Cię nago, to po prostu masz coś takiego w oczach, co sprawia, że jestem... hmm, sucha. Myślę, że ma to jakiś związek z ewolucją i płodnością. Taki znak ostrzegawczy, który mówi mi: ani kroku dalej.
Nie martw się, nie wpływa to na twoją atrakcyjność. Nawet najmniejszy skarb można zapakować do wytwornego pudełka.

Dobra, dobra, znajdziesz mnie, jesteś podobno dobrym tropicielem. Opuszczonych wiosek nad Chelmer w tym hrabstwie naprawdę nie ma tak wiele.

Sowa mi się zmęczyła, głupku, dziobie mnie po palcach.

Elvira

06.04.21 20:52

Przeczytaj 17.10

Cill, chciałam jedynie podsumować przekazane przez Ciebie informacje i wyrazić płynące z głębi serca wyrazy współczucia z powodu Twojego umysłowego splątania oraz specyficznej "odstraszającej" aury. Pozwól, że pozostawię Ci receptę, jak na uzdrowiciela przystało.

1. Dezorientacja i problemy z percepcją

Odstaw środki odurzające i wytrzeźwiej.

2. Wzbudzanie idiopatycznej niechęci u jednostek płci przeciwnej

Weź prysznic.

Choćbym chciała Ci jeszcze odpisać to tego nie zrobię, bo moja sowa ma standardy i potrzebuje snu.

Do zobaczenia, uwierz mi, że nie mogę się doczekać.

Elvira

[bylobrzydkobedzieladnie]

13.06.21 21:04

Przeczytaj 03.11

Cill, piszę z nietypowym pytaniem, uwierz mi jednak, że jest to sprawa w chwili obecnej dla mnie istotna. Czy nazwisko Wren Chang coś Ci mówi? Czy słyszałeś, by ktoś w naszych kręgach w ostatnim czasie utrzymywał z nią kontakt, może nawet oferował nauki? Będę wdzięczna za każdą informację.

Mam nadzieję, że zły nastrój nie doskwiera Ci na tyle, bym powinna obawiać się wysyłać do Ciebie sowę.

Do zobaczenia,

Elvira

[bylobrzydkobedzieladnie]

28.06.21 20:55

Odbierz list 06.11.57'

Kuzynie, dotarłeś bezpiecznie do mieszkania? Nie żebym się martwił o taką gnidę, ale wolałbym mieć w jednym kawałku mięso do wystawienia na front.

Wiem, że nie tak planowałeś swój powrót na angielskie ziemie, jednakże jestem przekonany, iż dopiero wczorajszy dzień pokazał Ci z jak wielką i potężną magią przyszło nam zmierzyć się. Odwiedź mnie w wolnej chwili, zachowałem coś specjalnego na równie kiepskie okazje.

Drew Macnair

29.06.21 20:13

Przeczytaj 03.11

Cill, przekonałeś się, mówisz. Jestem zaintrygowana, rozwiń, proszę. Twierdzisz, że mogłaby z Tobą ćwiczyć, gdybyś znalazł czas, więc raczej nie minęliście się przypadkiem na ulicy. Nie chcę być wścibska, choć wiesz dobrze, że potrafię, po prostu mi zależy, a może przyjść taki dzień, że Tobie zależeć będzie na czym innym, do czego przyda Ci się moja pomoc. I chętnie ją zaoferuję.

Czekam z niecierpliwością, gburze.

Elv

[bylobrzydkobedzieladnie]

Pytania

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia