Wydarzenia


Ekipa forum
Zaplecze
AutorWiadomość
Zaplecze [odnośnik]08.08.15 19:11
First topic message reminder :

Zaplecze

★★★
Pomieszczenie to stanowczo odbiega od standardowego wyobrażenie sklepów, które znajdują się na Nokturnie. Mimo że jest utrzymane w mrocznych klimatach, a charakteru dodają mu ludzkie, i nie tylko, czaszki, skurczone głowy, podejrzana przedmioty, które roztaczają dookoła siebie złowieszczą oraz tajemniczą aurę, to jego wnętrze jest nadzwyczaj czyste. Wszystko wydaje się na swoim miejscu, na pewno nie jest to chaotyczne gratowisko, a we znaki daje się kompletny brak pajęczyn czy kurzu. Półmrok został ocieplony magiczny żyrandolem, który rozprasza światło produkowane przez zaklęte świece. Nawet uschnięta roślinka wstawiona w fikuśny wazon zdaje się ożywać, chociaż może on wcale nie jest taka martw... Czy mi się wydawało, czy ona się poruszyła? Przynajmniej masz dokąd uciec, ponieważ zaplecze jest całkiem duże.
[bylobrzydkobedzieladnie]


Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 25.03.22 19:46, w całości zmieniany 1 raz
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Zaplecze - Page 8 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Zaplecze [odnośnik]27.09.18 18:56
Niestety jego zaklęcie znowu zakończyło się porażką - która to już z kolei? Na wszelki wypadek przestał liczyć, choć może powinien, może mobilizowałoby go to do jeszcze większego wysiłku. Opuścił swoją palisandrową różdżkę, chcąc zrobić sobie chwilę przerwy. Może to ułatwi mu rzucenie zaklęcia, z którym, jak zauważył, Morgoth nie radził sobie wcale lepiej od niego. Schował różdżkę do kieszeni, podchodząc do niewielkiego barku. Wyjął z niego trzy szklanki i parę kryształowych karafek, każdą napełnioną innym trunkiem. Samemu wybrał tę napełnioną wodą, chyba cały czas odczuwał skutki anomalii, którą dostał rykoszetem podczas pierwszej próby rzucenia tego skomplikowanego zaklęcia. Nie powiedział Morgothowi żeby się częstował, nie chciał wyrywać go ze skupienia, zresztą na pewno sam w końcu zauważy wyjętą zastawę. Wypił zawartość swojej szklaneczki jednym duszkiem, stawiając ją z cichym brzdękiem na blacie drewnianego barku. Wyjął z kieszeni różdżkę i kolejny raz stanął przed swoją ofiarą. Zaczął się przy tym zastanawiać czy istnieją ludzie, których łatwiej zamienić w inferiusa od innych? Czy to jak osoba wygląda albo czym się zajmowała za życia ma jakiekolwiek znaczenie? Może dziecko zaczarować łatwiej od dorosłego albo kobietę łatwiej zamienić od mężczyzny? Możliwe, że specjaliści wyśmialiby jego wątpliwości, ale z drugiej strony może byłoby w stanie znaleźć w nich sens. Będzie musiał zapytać Quentina przy najbliższej okazji czyli zaraz po tym jak przywiezie mu gotowe inferiusy czyli (a przynajmniej taką miał nadzieję) niedługo. Na razie musiał pozostać sam ze swoimi myślami, których kotłowało się w jego głowie coraz więcej, a to wszystko przez nieudane próby rzucenia zaklęcia. Myślał o wszystkich swoich błędach i o wszystkich możliwych anomaliach, które mogły uniemożliwiać mu zaczarowanie martwego ciała w inferiusa. Widząc nieudane starania Morgotha naprawdę zaczynał sądzić, że przyczyna mogła leżeć nie tylko w nich, ale i w otoczeniu. Niemniej kolejny raz uniósł różdżkę, rzucając zaklęcie. - Inferni


We build castles with our fears and sleep in them like
kings and queens

Edgar Burke
Edgar Burke
Zawód : nestor, B&B, łamacz klątw
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Gdybym był babą, rozpłakałbym się rzewnie nad swym losem, ale jestem Burkiem, więc trzymam fason.
OPCM : 25 +5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +1
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 9
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3108-edgar-burke#51071 https://www.morsmordre.net/t3159-nie-stac-mnie-na-wlasna-sowe#52274 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f76-durham-durham-castle https://www.morsmordre.net/t4912-skrytka-bankowa-nr-811#106945 https://www.morsmordre.net/t3160-edgar-burke#52278
Re: Zaplecze [odnośnik]27.09.18 18:56
The member 'Edgar Burke' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 28

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Zaplecze - Page 8 HXm0sNX
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Zaplecze - Page 8 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Zaplecze [odnośnik]27.09.18 19:14
Znowu z jego różdżki nie wydobyło się nic, co by w jakikolwiek sposób przypominało charakterystyczną wiązkę zaklęcia inferni. Może wina leżała w znajdujących się tutaj zaklętych artefaktach? W sklepie znajdowały się jedynie przedmioty skatalogowane, sprawdzone przez niego lub innych ekspertów, oddane do sprzedaży. Za to na zapleczu leżało wiele jeszcze niesprawdzonych artefaktów, których działanie pozostawało dla Edgara tajemnicą. Niektóre z nich z pewnością były obciążone niebezpieczną klątwą, już na pierwszy rzut oka było widać w nich pewne nieprawidłowości i czuć charakterystyczną ciężką moc, która od nich biła. Czy to możliwe, żeby w jakiś sposób zakłócały przepływanie zaklęć w tym niewielkim pomieszczeniu? Jeszcze nigdy nie zdarzyło mu się coś takiego, a pracował jako łamacz klątw przynajmniej dziesięć lat i widział naprawdę dużo. Był świadkiem przedziwnych komplikacji i groźnych klątw, niejednokrotnie którąś z nich sam oberwał rykoszetem. Dzięki tym doświadczeniom wiedział, że istnieje jeszcze wiele rzeczy które nawet mu się nie siły - może to była właśnie jedna z nich? Lubił tak rozmyślać, zawsze siedziało w nim badawcze zacięcie, może dlatego tak pokochał starożytne runy i łamanie klątw. Każdy artefakt przedstawiał sobą jakieś tajemnice, do każdego trzeba było podejść indywidualnie, skupić się i rozwikłać system nałożonych zaklęć. To nie było proste zadanie, ale zawsze satysfakcjonujące. Chyba może to samo powiedzieć o zamienianiu martwych ciał w inferiusy, jest pewien, że i to okaże się równie nagradzające. Nie może się doczekać, kiedy leżący przed nim mężczyzna zamieni się w to śmiercionośne stworzenie - chyba dostarczy go młodszemu bratu i z nim zostanie, z ciekawością obserwując jego poczynania. Jest przekonany, że plany Quentina są niezwykle ambitne, wierzy w powodzenie jego badań. Oby szły mu lepiej niż jemu (i młodemu lordowi Yaxley'owi) rzucanie zaklęcia inferni. Cóż, nie pozostało mu nic innego jak po raz kolejny wycelować różdżkę w trupa i po krótkiej chwili namysłu powiedzieć - Inferni


We build castles with our fears and sleep in them like
kings and queens

Edgar Burke
Edgar Burke
Zawód : nestor, B&B, łamacz klątw
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Gdybym był babą, rozpłakałbym się rzewnie nad swym losem, ale jestem Burkiem, więc trzymam fason.
OPCM : 25 +5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +1
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 9
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3108-edgar-burke#51071 https://www.morsmordre.net/t3159-nie-stac-mnie-na-wlasna-sowe#52274 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f76-durham-durham-castle https://www.morsmordre.net/t4912-skrytka-bankowa-nr-811#106945 https://www.morsmordre.net/t3160-edgar-burke#52278
Re: Zaplecze [odnośnik]27.09.18 19:14
The member 'Edgar Burke' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 100

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Zaplecze - Page 8 HXm0sNX
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Zaplecze - Page 8 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Zaplecze [odnośnik]27.09.18 22:16
Musiał odpocząć, chociaż na chwilę. Był to dobry moment, by obserwować w ciszy zmagania starszego z czarodziejów i bardziej doświadczonego w zmaganiach przy tworzeniu inferiusów. Morgoth nie posiadał rozległej wiedzy o czarnomagicznych artefaktach czy zaklęciach. Burke miał to we krwi, a młodszy z dwójki mężczyzn nie zamierzał pozostawać na ten aspekt głuchy. Musiał się uczyć od lepszych i bardziej doświadczonych od siebie. Status Śmierciożercy wcale wszystkiego nie ułatwiał, lecz wymagał. Jak na swój wiek Yaxley uważał, że należał do starszych od siebie wiekiem; rówieśnicy w większości pozostawali jeszcze w sferze marzeń i płonnych nadziei na lepsze jutro. On nie posiadał tego luksusu i nie chciał być nieświadomy. Chciał brać sprawy w swoje ręce i dlatego właśnie zdecydował się złożyć ów ślubowanie przed Tomem Riddle - by zapewnić przyszłość nie sobie, ale swoim bliskim i zapewne również i swoim własnym dzieciom. Wiedział po co to robił, przyświecał mu ważny cel. Cel poza nienawiścią do nieczystej krwi. Chodziło jedynie o wywalczenie sobie należnego świata, do którego mugole i im podobni nie należeli, a pragnęli równych praw. To była ich strefa, ich ziemia, ich rzeczywistość. Musieli się bronić jak każdy normalny organizm, gdy uderzała w niego choroba. Musieli odpowiedzieć bez względu na wszystko. Gdyby Yaxley nie został zmuszony przez okoliczności, nie złożyłby wieczystej przysięgi. Nie pragnął być niczyim sługą poza swoją rodziną, jednak wiedział, że było to jedyne wyjście. Miał wsparcie ojca, Cynerica, od niedawna też Lupusa. Widział potencjał w Quentinie, z którym ciche porozumienie póki co nie zostało w żaden sposób zachwiane. Działali razem i razem mieli doprowadzić to do końca. Te myśli fruwały bez ustanku po umyśle młodego opiekuna smoków. Nawet tu i teraz - na zapleczu sklepu na Nokturnie, gdy wpatrywał się uważnie w rzucane zaklęcie przez Edgara. - Inferni. - Ciche, spokojne słowo opuściło usta szlachcica. Gniew na siebie nie miał w żaden sposób pomóc. Cierpliwość, której był nauczony kiedyś miała odpłacić. Ale czy to był ten moment...



They call him The Young Wolf. They say he can turn into a wolf himself when he wants. They say he can not be killed.

Morgoth Yaxley
Morgoth Yaxley
Zawód : a gentleman is simply a patient wolf, buduję sobie balet trolli
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Thus he came alone to Angband's gates, and he sounded his horn, and smote once more upon the brazen doors, and challenged Morgoth to come forth to single combat. And Morgoth came.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t3063-morgoth-yaxley https://www.morsmordre.net/t3117-kylo#51270 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f288-fenland-palac-yaxleyow https://www.morsmordre.net/t3525-skrytka-bankowa-nr-803#61584 https://www.morsmordre.net/t3124-morgoth-yaxley#51390
Re: Zaplecze [odnośnik]27.09.18 22:16
The member 'Morgoth Yaxley' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 48

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Zaplecze - Page 8 L2D3E1J
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Zaplecze - Page 8 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Zaplecze [odnośnik]27.09.18 22:26
Znów nic i znów zawód. - Inferni - powtórzył po raz kolejny, nie wiedząc już który to był raz. Mówił tylko to jedno słowo niczym mantrę. Obserwowanie współwłaściciela jednego ze sławniejszych sklepów na Ulicy Śmiertelnego Nokturnu w pewien sposób go zmobilizowało do dalszych, nieustannych prób. Burke rzucił wybitnie zaklęcie, bo jego nieboszczyk zareagował natychmiast. Idealne czary rozlały się jasnością po pomieszczeniu, nie powodując przy tym żadnej anomalii. Morgoth wpatrywał się w to zjawisko, gdy tylko się powiodło. Nie wątpił w to, że Edgar wiedział co robić w przeciwieństwie do niego. Równocześnie jego obecność tutaj była oczywista - jego brat widocznie nie mógł się pojawić, chociaż Yaxley zwyczajnie podejrzewał, że wiedza na temat czarnej magii obu mężczyzn drastycznie się różniła. Zaczarowanie martwych ciał nie było proste o czym sam mógł się teraz dobitnie przekonać. Nie było jednak nieosiągalne skoro istniało. Należało być jedynie upartym i dążyć do celu bez względu na wszystko. Kim by był, gdyby się teraz poddał i zarzucił? Nie. Dał słowo, że pomoże w tym zadaniu, a do tego potrzebował w jakimś stopniu czuć się potrzebny. Azkaban wyssał go z sił, lecz nie oznaczało to, że miał spoczywać na laurach i czekać, aż cała moc do niego wróci. Nie wiadomo zresztą kiedy miało to nastąpić. Prognozy Lupusa były stosunkowo pozytywne, lecz kuzyn nie znał się na obrażeniach po czarnej magii na tyle, by wskazać końcowy termin dokuczliwych utrudnień. Wypowiadając zaklęcie, związał się jakby niepisaną umową, by tchnąć w nie życie. Nawet jeśli brzmiało to w tym przypadku wyjątkowo kuriozalnie i ironicznie. Musiał okiełznać słowo, które wypowiadał. Nie tylko dlatego by dać Quentinowi przedmiot do badań, lecz również po to, by udowodnić samemu sobie, że bez względu na chorobę, bez względu na wiek, bez względu na ograniczenia w wiedzy, jakie posiadał - mógł to zrobić. Stawał u boku większych od siebie, by nieustannie starać się im dorównywać. Na każdym polu.



They call him The Young Wolf. They say he can turn into a wolf himself when he wants. They say he can not be killed.

Morgoth Yaxley
Morgoth Yaxley
Zawód : a gentleman is simply a patient wolf, buduję sobie balet trolli
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Thus he came alone to Angband's gates, and he sounded his horn, and smote once more upon the brazen doors, and challenged Morgoth to come forth to single combat. And Morgoth came.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t3063-morgoth-yaxley https://www.morsmordre.net/t3117-kylo#51270 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f288-fenland-palac-yaxleyow https://www.morsmordre.net/t3525-skrytka-bankowa-nr-803#61584 https://www.morsmordre.net/t3124-morgoth-yaxley#51390
Re: Zaplecze [odnośnik]27.09.18 22:26
The member 'Morgoth Yaxley' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 50

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Zaplecze - Page 8 HXm0sNX
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Zaplecze - Page 8 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Zaplecze [odnośnik]27.09.18 22:51
Dłoń przyzwyczajona do różdżki nie drgnęła ani też nie odginała się pod naciskiem drewna, które tak doskonale znała. Ale Morgoth postanowił odłożyć ją na stół obok i przejechać ręką wiodącą przez włosy. Odetchnął przy okazji, czując dziwne zimno, które wcześniej do niego nie docierało. Dlaczego tak było? Ciężko było mu powiedzieć, co je powodowało, chociaż mógł przypuszczać jedynie, że nie było to w żaden sposób związane z miejscem, w którym się znajdował. Używanie czarnej magii niosło za sobą wiele nieznanych im konsekwencji, a wspomnienia z Azkabanu również nie służyły zbyt przychylnie. Wciąż mógł od czasu do czasu łapać się na tym, że nawet w upalne dni przez jego ciało przebiegał paskudny dreszcz jakby wyczuwał obecność dementora, chociaż było to zupełnie niemożliwe. Owszem. Wiedział o panoszących się przypadkach więziennych strażników, lecz powątpiewał, by spotkał jakiegoś na swojej drodze. Nawet jeśli naprawdę trafiłby mu się taki przypadek, zawsze mógł ratować się swoją wilczą formą i zbiec przed zainteresowanymi jedynie ludzkimi umysłami potworami. Nie bał się ich najbardziej na świecie, chociaż wzbudzały niemały paraliż i przenikający do szpiku kości strach. To obawa o swoich bliskich zawsze była najbardziej dominująca, chociaż zmieniła się na przestrzeni lat. Kiedyś to właśnie monstrum wysysające najlepsze wspomnienia jawiło mu się jako coś najokropniejszego, ale z czasem uzmysłowił sobie, że to nie był jego główny problem. Był świadkiem cierpienia matki. Był świadkiem cierpienia siostry. Znał historię swojego bliźniaczego brata. Ilu jeszcze bliskich osób miało ucierpieć w jego otoczeniu, by przejrzał na oczy? Do tego ta dziwna wizja z ich topiącymi się w ogniu zniszczenia twarzami... Była w nich również lady Lestrange, lecz przypisywał to zjednoczeniu umysłów, których byli ofiarami. Za nią też w pewnym sensie czuł się odpowiedzialny - na jawie i w snach. Zbyt wielu ludzi chciał ochronić i chociaż było to niemożliwe, nie zamierzał rezygnować ze starań. - Inferni - po raz kolejny bez ustanku i bez żadnych uniesień.



They call him The Young Wolf. They say he can turn into a wolf himself when he wants. They say he can not be killed.

Morgoth Yaxley
Morgoth Yaxley
Zawód : a gentleman is simply a patient wolf, buduję sobie balet trolli
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Thus he came alone to Angband's gates, and he sounded his horn, and smote once more upon the brazen doors, and challenged Morgoth to come forth to single combat. And Morgoth came.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t3063-morgoth-yaxley https://www.morsmordre.net/t3117-kylo#51270 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f288-fenland-palac-yaxleyow https://www.morsmordre.net/t3525-skrytka-bankowa-nr-803#61584 https://www.morsmordre.net/t3124-morgoth-yaxley#51390
Re: Zaplecze [odnośnik]27.09.18 22:51
The member 'Morgoth Yaxley' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 21

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Zaplecze - Page 8 HVH1Ro3
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Zaplecze - Page 8 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Zaplecze [odnośnik]28.09.18 7:35
Zabawne, że im bardziej się starał tym magia odchodziła, by skupić się zapewne gdzie indziej przy kimś innym. Czary w tym momencie nie były proste; nie, gdy anomalie w każdym momencie mogły szaleć i uderzyć w rzucającego albo jego towarzyszy. Morgoth pojmował całe niebezpieczeństwo, ale nie miało to znaczenia. Burke również nie patrzył specjalnie na to czy coś się z nim działo, czy nie. Rozumiał to i w pewnym sensie szanował, bo mężczyzna nie ugiął się i rzucał do skutku. Fenomenalnego skutku, którego Yaxley nie mógł tak łatwo powtórzyć i zapewne starania były zbyt okrojone, a jego wiedza zbyt mała, by to zmienić. Odwrócił spojrzenie w momencie, gdy ponownie pociemniało mu przed oczami. Znów ta sama anomalia dobrze mu znana, lecz tym bardziej się nie bał. Bardziej irytował faktem własnej bezsilności, lecz nic nie mógł poradzić. Poddał się pod władanie ciemnej mocy, która owładnęła go tylko na chwilę, odbierając jeden ze zmysłów i nie wyostrzając żadnego innego. Czasem zastanawiał się jak wielka siła musiała należeć do tych, które rozległy się po Wielkiej Brytanii. Jeden czarodziej nie mógł tego sprawić, a więc co? Ludzie próbowali radzić sobie ze skutkami, lecz nie sięgali po źródło. Było to w ogóle możliwe? Gdy wzrok wrócił opiekunowi smoków i przejrzał, przetarł oczy dłonią, by pozbyć się ostatnich mroczków i uniósł różdżkę, by wypowiedzieć właściwe słowa zaklęcia, którego już nigdy nie miał zapomnieć. Męcząca była świadomość, że zapewne i tym razem nie miał niczego zmienić, lecz próbować, widząc, że Burke chyba zakończył swoją pracę. Nie dziwił się. Jednak kto miał zająć się trzecim nieboszczykiem? Potrzebowali jeszcze jednego zaklęcia lub jeszcze jednego czarodzieja, który byłby w stanie cokolwiek tu zmienić. Nikt się nie pojawiał, więc Morgoth uznał, że zostali pozostawieni sami sobie i żadna pomoc nie miała się pojawić. Trudno. On nie zamierzał czekać na posiłki. - Inferni - rzucił raz jeszcze, oddychając ciężko.



They call him The Young Wolf. They say he can turn into a wolf himself when he wants. They say he can not be killed.

Morgoth Yaxley
Morgoth Yaxley
Zawód : a gentleman is simply a patient wolf, buduję sobie balet trolli
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Thus he came alone to Angband's gates, and he sounded his horn, and smote once more upon the brazen doors, and challenged Morgoth to come forth to single combat. And Morgoth came.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t3063-morgoth-yaxley https://www.morsmordre.net/t3117-kylo#51270 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f288-fenland-palac-yaxleyow https://www.morsmordre.net/t3525-skrytka-bankowa-nr-803#61584 https://www.morsmordre.net/t3124-morgoth-yaxley#51390
Re: Zaplecze [odnośnik]28.09.18 7:35
The member 'Morgoth Yaxley' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 45

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Zaplecze - Page 8 HXm0sNX
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Zaplecze - Page 8 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Zaplecze [odnośnik]28.09.18 7:40
Zmarszczył brwi, gdy nic się nie wydarzyło. Nie podobało mu się to, że jego różdżka, jego magia zatrzymywała się na pewnym etapie i nie chciała ruszyć dalej. Zupełnie jakby coś lub ktoś ją blokował i nie dawał pójść dalej. Nie rozumiał, co takiego mogło się wydarzyć, a przynajmniej nic takowego sobie nie przypominał. Owszem. Anomalie szalały dokoła nich, lecz nie spotkał się jeszcze z taką, która ograniczałaby możliwości czarodzieja w stosunku do poziomu posługiwania się przez niego określoną dziedziną magii. Zdawał sobie sprawę, że nikt jeszcze nie znał wszystkich odchyłów, które były powodowane niestabilnością w czarodziejskim świecie. Próbował zrozumieć czy była taka możliwość... W końcu wcześniej, po pamiętnej nocy z kwietnia na maj, rzucał udane zaklęcia i chociaż nie zawsze anomalia współgrała, światło z końca różdżki wydobywało się na zewnątrz. Nie pamiętał czy dotyczyło to czarnej magii, lecz na pewno transmutacji, którą sobie upodobał. Miał nadzieję, że to tylko chwilowe i nikt tak naprawdę nie majsterkował w ograniczeniach. To zresztą chyba nie byłoby nawet możliwe, lecz Morgoth nie znał się na teorii zaklęć ani na różdżkarstwie, dlatego nie mógł być tego pewien w stu procentach. Nawet nie wiedział co się działo z jego umysłem podczas snu, a którego dziwnego splątania był ofiarą. Wciąż próbował dotrzeć prawdy, lecz ona pozostawała przed nim nieodkryta, nieujawniona. Dopiero z czasem miał zrozumieć dlaczego. Teraz jednak mógł próbować i za każdym razem odchodzić z niczym, chociaż tylko pozornie. Wiedza, którą zdobywało się każdego dnia, później mogła ocalić życie, dlatego opiekun smoków nie uważał, że marnował swój czas. Wręcz przeciwnie. Musiał poszerzać wiedzę i horyzonty, by był lepszym synem, bratem, przyszłym mężem, a takze obrńcą swojego rodu. Tylko na tym mu zależało, a tak wielu rzeczy jeszcze nie wiedział. - Inferni - wypowiedział kolejny raz, naprowadzając magicznej drewno w stronę wciąż nie ruszającego się trupa. Kiedyś musiał się poruszyć.
[bylobrzydkobedzieladnie]



They call him The Young Wolf. They say he can turn into a wolf himself when he wants. They say he can not be killed.



Ostatnio zmieniony przez Morgoth Yaxley dnia 28.09.18 12:17, w całości zmieniany 1 raz
Morgoth Yaxley
Morgoth Yaxley
Zawód : a gentleman is simply a patient wolf, buduję sobie balet trolli
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Thus he came alone to Angband's gates, and he sounded his horn, and smote once more upon the brazen doors, and challenged Morgoth to come forth to single combat. And Morgoth came.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t3063-morgoth-yaxley https://www.morsmordre.net/t3117-kylo#51270 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f288-fenland-palac-yaxleyow https://www.morsmordre.net/t3525-skrytka-bankowa-nr-803#61584 https://www.morsmordre.net/t3124-morgoth-yaxley#51390
Re: Zaplecze [odnośnik]28.09.18 7:40
The member 'Morgoth Yaxley' has done the following action : Rzut kością


#1 'k100' : 97

--------------------------------

#2 'Anomalie - CZ' :
Zaplecze - Page 8 XFNDHnd
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Zaplecze - Page 8 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Zaplecze [odnośnik]28.09.18 11:43
Odetchnął, gdy w końcu zaklęcie się udało i to z mocą, której się nie spodziewał. Odsunął się o pół kroku, gdy nieruchome jak dotąd ciało zadrgało, by później podnieść się, dzięki magii, która płynęła w jakimś stopniu w żyłach ożywionego trupa. Morgoth dostrzegł wcześniej przygotowane miejsca dla inferiusów, by nie uciekły ani nie błądziły bez celu, dlatego rozkazał swojemu, by udał się do ów klatki. Zamknął go, gdy tylko znalazł się w środku i przez chwilę jeszcze obserwował swoje dzieło. Nie rozumiał fenomenu tego zaklęcia, bo zmarli powinni pozostawać umarli i zakopani pod ziemią, lecz musiał przyznać, że było to na swój sposób i fascynujące i odrzucające. Nie zamierzał jednak tkwić zbyt długo w bezruchu, bo pomimo że obaj ze starszym mężczyzną stworzyli po jednym inferiusie, Quentin potrzebował ich trzech. Morgoth spojrzał na kolejnego nieboszczyka, który jakby czekał w kolejce do spełnienia obowiązku. Kim był? Yaxley wolał się nad tym nie zastanawiać, dlatego podniósł różdżkę i nakierował ją ku ciału. - Inferni - wymruczał jak mantrę.



They call him The Young Wolf. They say he can turn into a wolf himself when he wants. They say he can not be killed.

Morgoth Yaxley
Morgoth Yaxley
Zawód : a gentleman is simply a patient wolf, buduję sobie balet trolli
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Thus he came alone to Angband's gates, and he sounded his horn, and smote once more upon the brazen doors, and challenged Morgoth to come forth to single combat. And Morgoth came.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t3063-morgoth-yaxley https://www.morsmordre.net/t3117-kylo#51270 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f288-fenland-palac-yaxleyow https://www.morsmordre.net/t3525-skrytka-bankowa-nr-803#61584 https://www.morsmordre.net/t3124-morgoth-yaxley#51390

Strona 8 z 13 Previous  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 11, 12, 13  Next

Zaplecze
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach