Wydarzenia


Ekipa forum
Florence Fortescue
AutorWiadomość
Florence Fortescue [odnośnik]09.11.16 0:20

Florence Fortescue

Data urodzenia: 18 czerwca 1929r.
Nazwisko matki: Brown
Miejsce zamieszkania: Bockhampton, Dorset
Czystość krwi: Półkrwi
Status majątkowy: nędzny
Zawód: bezrobotna
Wzrost: 168cm
Waga: 66kg
Kolor włosów: brąz
Kolor oczu: orzechowe
Znaki szczególne: Długie rzęsy, delikatne przebarwienia skórne na plecach, pieprzyk na karku.

Florence od zawsze sądziła, że kiedyś będzie dokonywać wspaniałych rzeczy. Nie musiały być one oszałamiające na tyle, by zmieniać cały świat - to z pewnością byłoby bardzo trudne. Zawsze jednak mogła zmienić swój świat, a to już było bardzo wiele.
Na świat przyszła jako młodsza z rodzeństwa Fortescue. Urodziła ją mugolka, ojciec za to był czarodziejem. W domu nigdy się nie przelewało, rodzina żyła jednak na dość przyzwoitym poziomie. Helen, matka dwójki bliźniąt, zanim urodziła, zajmowała się pielęgniarstwem. Kiedy dzieci bardzo skutecznie zaczęły wypełniać jej czas, zrezygnowała z działalności zawodowej, a obowiązki żywiciela rodziny przejął w całości ojciec. Była to dość specyficzna para - ona bardzo twardo stąpała po ziemi, potrafiła ogarnąć wszystko wokół siebie... I to bez użycia magii! Chociaż o jej istnieniu wiedziała już od dawna - wszystko za sprawą siostry, która była obdarzona magicznymi zdolnościami. Kobieta nie raz odprowadzała ją na stację, by potem rozstać się tuż przed wejściem na peron 9 i ¾. Tam z resztą pierwszy raz spotkała Jego. Człowieka, który w przyszłości miał zostać ojcem jej dzieci. On, jako naukowiec, spędzał całe dnie wśród ksiąg i pergaminów. Niejeden zdziwiłby się, jakim cudem ten zasypany piórami i słowami człowiek potrafił w późniejszym czasie utrzymać rodzinę, a jednak jego publikacje wystarczały w zupełności.


Dość szybko okazało się, że oboje rodzeństwa wykazuje zdolności magiczne. Wywołało to zarówno ulgę jak i radość u każdego z rodziców. Cieszyli się przede wszystkim dlatego, że wiedzieli iż nie wywoła to kłótni pomiędzy maluchami - w końcu gdyby tylko jedno zostało czarodziejem, zazdrości i sprzeczkom nie byłoby końca. Zanim jednak dzieciaki dorosły na tyle, by trafić do Hogwartu, Helen nalegała by poznały także część jej świata. Ojciec nie oponował i tym sposobem Florence i jej brat trafili najpierw do mugolskiej szkoły. Szacunek do niemagicznej części świata, który zaszczepiła im już matka, tam jeszcze tylko wzrósł. Zyskali wielu mugolkich przyjaciół, mimo że rodzeństwo trzymało się zawsze razem. Młodzi Fortescue stanowili dla otoczenia w tym czasie pewną zagadkę, co jednak nie odpychało innych a wręcz przeciwnie - wszyscy byli ich ciekawi i chcieli się z nimi bawić.
Nadszedł jednak w końcu moment, gdy rodzeństwo trafiło do Hogwartu. Flo była tak podekscytowana, że w pociągu niemal zemdlała z wrażenia. Na szczęście miała u boku brata, który mógł ją wesprzeć, prawda? Dziewczyna miała pewność, że także w tej szkole będą trzymali się zawsze razem, jednakże... tym razem los postanowił ich rozdzielić. To Florean pierwszy trafił pod Tiarę przydziału. Florence była pewna, że podąży zaraz za nim i usiądzie obok, pomiędzy innymi Puchonami.
- GRYFFINDOR!
Kiedy to usłyszała i zobaczyła zawód w oczach brata, miała ochotę się popłakać i zawołać, ze zaszła jakaś pomyłka. Przecież zawsze byli razem, czemu więc teraz zostali rozdzieleni? Resztę kolacji Flo spędziła niechętnie dźgając jedzenie widelcem i obserwując jak jej brat na drugim końcu sali robi to samo. Wyżalenie się matce w listach trochę jej pomogło, nadal czuła się jednak obco, kiedy musiała na większość zajęć biec sama. Spotykała się z bratem na przerwach i wspólnych zajęciach. Z czasem jednak wspólnie z Floreanem uznała, że w sumie to dobrze się stało. Od zawsze byli we dwoje i w sumie... tylko we dwoje. Mimo że w mugolskiej szkole mieli sporo kolegów, prawie z żadnymi nie nawiązali naprawdę bliskiego kontaktu. Po prostu alienowali się od innych. Tymczasem pobyt w różnych domach pozwolił im w końcu nawiązać inne przyjaźnie i rozwinąć się. Jeśli chodziło o naukę, Florence nie miała większych problemów. Dziewczyna nie była może prymuską, niemniej nie miała też trudności z materiałem. Szczególnie dobrze szło jej na transmutacji i zaklęciach. Te dwa przedmioty ukochała szczególnie. Najbardziej jednak uwielbiała historię magii. Jej ojciec był w końcu niezwykle oczytanym czarodziejem a jego ulubionym sposobem na spędzanie czasu z dziećmi było opowiadanie im przeróżnych historii. Flo była więc jedną z bardzo niewielu osób na roku, które lubiły słuchać profesora Binnsa - podobnie z resztą jak jej brat.


Flo długo nie wiedziała, kim chce w życiu zostać. Jej wyniki na egzaminach były bardzo dobre, ale dziewczyna po prostu nie mogła się zdecydować. Rozważała karierę w Ministerstwie Magii - wielu uczniów z jej roku chciało zostać tam aurorami. Ona jednak nie sądziła by było to odpowiednie zajęcie dla niej. W końcu dziewczyna zdecydowała się udać na staż do Świętego Munga. Skoro czuła, że ma siłę by zmieniać świat, dlaczego by nie spróbować tam? Miała całkiem niezłą wprawę w zaklęciach, a także wcale niemałą wiedzę o anatomii - w końcu jej matka, zanim oddała się w całości opiece nad dziećmi, mężem i domostwem, była pielęgniarką. Florean nie chciał słuchać, gdy Helen opowiadała im o swoich przypadkach w pracy, ale mała Florence chętnie nadstawiała ucha i uczyła się. Dlatego w Mungu szło jej całkiem nieźle.
Jej postanowienie umocniło się jeszcze kiedy matka nagle zachorowała. Poziom umiejętności dziewczyny był jednak wtedy na bardzo niskim poziomie - nie potrafiła więc pomóc rodzicielce. Mugolscy lekarze rozkładali ręce bezradni, a Święty Mung odmówił leczenia niemagicznej osoby. Florence postanowiła że zostanie najlepszym uzdrowicielem jaki tylko może być i będzie leczyć również mugoli. W końcu dlaczego odmawiano im pomocy, gdy ta była potrzebna?
Pomimo największych starań Florence, matka zmarła i to w zaledwie miesiąc później. Postanowienie, które wymyśliła sobie dziewczyna wydało się nagle tak głupie i dziecinne. Cały świat zawalił się obojgu rodzeństwa na głowę. Jak świat mógł istnieć, skoro zniknęła najcieplejsza i najukochańsza osoba w ich rodzinie? To jasne słońce, które zawsze rozświetlało mroki przyszłości? Florence z wielkim trudem, ale jednak jakoś się podźwignęła. Rzuciła w wir pracy, starając się jakoś zagłuszyć tęsknotę za matką i jednak dążyć do celu, który sobie postawiła. Nie było łatwo - wracać po nocach albo nad ranem do domu, w którym panowała kompletna cisza. Ojciec albo siedział pośród ksiąg albo spał a Floreana bardzo często nie było. Starała się jakoś zebrać rodzinę ponownie razem, jednak skutek był marny... a później było już tylko gorzej.
Następne wydarzenie, które wstrząsnęło ich rodziną, wpędziło ją niemal w depresję. Kiedy wróciła pewnego dnia do domu, zastała ojca z podciętymi nadgarstkami. Po śmierci żony, pomimo starań córki, zaczął zupełnie tracić kontakt z rzeczywistością i oto były tego skutki - leżał ledwo przytomny w kałuży własnej krwi, wewnątrz jakiegoś pentagramu, wzywając siniejącymi ustami swoją zmarłą żonę. Florence do dziś zadaje sobie pytanie, czy gdyby nie spanikowała, gdyby wyciągnęła różdżkę i zachowała zimną krew - czy ojciec by żył? Umarł jej na ramionach, a ona wykrzykiwała jego imię jeszcze długo potem i właśnie w takiej sytuacji znalazł ją brat.


Gdyby nie on, dziewczyna prawdopodobnie zupełnie by się załamała. Tym razem to on stanął na wysokości zadania i zajął się nią. Dał jej pierścień z kamieniem księżycowym, żeby za każdym razem gdy spojrzy na rękę, miała świadomość, że on się o nią troszczy. Florence przez pewien czas nie wychodziła z domu. Rzuciła staż w Świętym Mungu, przez większość czasu siedziała w swoim pokoju albo zaczynała wyczyniać dziwne rzeczy z elementami otoczenia. Czasem transmutowała jeden przedmiot w inny, później dobrała się do jedzenia. Niejednokrotnie kuchnia po takich eksperymentach wyglądała jak pobojowisko. W jakiś sposób jednak jej to pomagało. Tak samo jak zmiana domu. Kiedy Florean zaproponował sprzedaż posiadłości, jego siostra od razu się zgodziła. Miłe wspomnienia z dzieciństwa zastąpił mrok śmierci i przygnębienia. Zamieszkali na Pokątnej. Florence starała się już wtedy ponownie stanąć na nogi. Przez krótki okres czasu popracowała jako barmanka w Dziurawym Kotle. Dość szybko jednak rzuciła tę pracę a potem - za namową brata, udała się w podróż. Do Florencji! I to było coś, co sprawiło, że odżyła. Naprawdę odbiła się od dna, wręcz odrodziła jak feniks z popiołów. Odpoczynek od wszystkiego co przygnębiające pozwolił jej oczyścić serce i umysł. Do dziś żałuje, że nie zabrała w tę podróż brata. Szybko jednak postanowiła, że kiedy wróci, przywiezie mu coś z tego wspaniałego, ciepłego kraju. Coś co osłodzi życie im obojgu. Zakochana we włoskich lodach, Florence namówiła brata na otwarcie ich własnej lodziarni. Z początku pomysł wydawał się szalony, ale oboje bardzo szybko przekonali się, że był również niezwykle trafiony. Wyłożyli na to swoje wszystkie oszczędności, ale w końcu się udało. Kiedy powiesili nad lokalem szyld z nazwą lodziarni, Florence czuła, że oto właśnie zmienia się świat. Jej świat. I może robienie lodów nie było specjalnie trudne, ale umożliwiało dzielenie się radością z innymi. A to właśnie czyniło ją szczęśliwą. Szczególnie, gdy widziała, jak oboje z bratem rozkwitli dzięki ich nowej pracy.
Od tamtej chwili minęły już dwa lata, a ona nie zamieniłaby tego zajęcia na żadne inne.




-->
Statystyki i biegłości
StatystykaWartośćBonus
OPCM: 5 +2 (różdżka)
Uroki: 4 +3 (różdżka)
Czarna magia: 0 0
Uzdrawianie: 10 0
Transmutacja: 6 0
Alchemia: 0 0
Sprawność: 3 0
Zwinność: 2 0
Reszta: 10
Biegłości
JęzykWartośćWydane punkty
Język ojczysty: angielski II0
Język obcy: włoski I1
Biegłości podstawoweWartośćWydane punkty
AnatomiaII10
Historia magiiI2
Kłamstwo I 2
SpostrzegawczośćI2
Zielarstwo I 2
ONMSI 2
Biegłości specjalneWartośćWydane punkty
MugoloznastwoI5
Odporność magicznaI5 (0)
Biegłości fabularneWartośćWydane punkty
Neutralny--
Rozpoznawalność I0
Sztuka i rzemiosłoWartośćWydane punkty
KrawiectwoI0.5
GotowanieII7
Muzyka (wiedza)I0,5
Muzyka(pianino) I0,5
Muzyka(skrzypce)I0,5
Literatura (wiedza)I0,5
AktywnośćWartośćWydane punkty
PływanieI0.5
Taniec WspółczesnyI0.5
GenetykaWartośćWydane punkty
brak-0
Reszta: 45,5

[bylobrzydkobedzieladnie]


What is my life?
Am I doing this right?
I just realized that I might

Not know what the hell is going on!



Ostatnio zmieniony przez Florence Fortescue dnia 12.11.16 1:28, w całości zmieniany 1 raz
Florence Fortescue
Florence Fortescue
Zawód : Bezrobotna
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
If you can't see anything beautiful about yourself...
Get a better mirror
Look a little closer
Stare a little longer
OPCM : 5 +2
UROKI : 4 +3
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 10
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 3
Genetyka : Czarownica
Florence Fortescue Tumblr_p0ebmcr3Ki1wbxqk4o1_540
Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t3964-florence-fortescue https://www.morsmordre.net/t3969-hiacynt#76587 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f278-pokatna-5-2 https://www.morsmordre.net/t3970-florence-fortescue#76622
Re: Florence Fortescue [odnośnik]09.09.17 16:19

Witamy wśród Morsów

twoja karta została zaakceptowana
Kartę sprawdzała: Adriana Tonks
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Florence Fortescue Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Florence Fortescue [odnośnik]09.09.17 16:20


KOMPONENTYBrak

BIEGŁOŚCI[01.01.17] Wsiąkiewka +2 PB
[09.03.17] Wsiąkiewka +2 PB
[23.08.17] Wsiąkiewka +2 PB
[05.03.18] Zmiana sprawności/zwinności: +2PB do reszty
[02.06.17] Rozwój: 7 PB z reszty do gotowanie (poziom z II na III)
[17.10.18] Wsiąkiewka (majoczerwiec II) +1 PB do reszty
[28.02.19] Wsiąkiewka (lipiec/sierpień), +1 PB
[31.07.19] Wsiąkiewka (listopad/grudzień), +0,5 PB do reszty
[27.02.20] Wsiąkiewka (styczeń/luty/marzec), +0,5 PB do reszty
[18.08.20] Wsiąkiewka (kwiecień-czerwiec), +0,5 PB
[28.01.21] Wsiąkiewka (lipiec-wrzesień): + 0,5 PB
[08.08.21] Wsiąkiewka (październik-grudzień): +2 PB
[14.02.23] Wsiąkiewka (kwiecień-czerwiec): +0.5 PB

HISTORIA ROZWOJU[09.11.16] Karta postaci: -860 PD
[01.01.17] Wsiąkiewka - marzec: +60 PD, +2 pkt biegłości
[26.01.17] Zwrot PD; +80 PD
[04.03.17] Fantastyczne baśnie i jak je znaleźć +90 PD
[04.03.17] Osiągnięcie: Carpe diem +60 PD
[09.03.17] Wsiąkiewka (kwiecień): +90 PD, +2 PB
[30.03.17] Lusterko +5PD
[08.04.17] Zwrot PD: +1 do zaklęć
[18.04.17] Lusterko +5 PD
[02.06.17] +5 punktów do statystyk
[13.06.17] Aktualizacja postaci: +4 punkty zaklęć, -220 PD
[23.06.17] Osiągnięcie: Do wyboru do koloru, +30 PD
[12.08.17] Wykonywanie zawodu (kwiecień), +50 PD
[23.08.17] Wsiąkiewka (kwiecień II) +60PD, 2PB
[21.09.17] Lusterko +5PD
[10.11.17] Zdobycie osiągnięcia: Weteran, +100 PD
[28.11.17] Klub pojedynków (maj), +20 PD
[30.11.17] Zakupy: +1 punkt zaklęć, -80 PD
[04.12.17] Zdobycie osiągnięcia: Masakrator, +30 PD
[13.12.17] Zdobycie osiągnięcia: Ślepy los, +30 PD
[30.12.17] Klub pojedynków (czerwiec), +10 PD
[07.01.18] Lusterko, +3 PD
[18.03.18] Zakupy: magiczny zegar (dla Floreana), -25 PD
[04.04.18] Wsiąkiewka (majoczerwiec) +90PD, +2PB
[19.04.18] Zakupy: Powiększenie limitu postaci o krwi czystej szlachetnej; -800PD
[04.08.18] Zdobycie osiągnięcia: Na głowie kwietny ma wianek, +30 PD
[17.10.18] Wsiąkiewka (majoczerwiec II) +30 PD, +1 PB
[12.11.18] Zdobycie osiągnięcia: Weteran II; +100PD
[12.02.19] Zakup: czekoladowa żaba x10, -100 PD
[28.02.19] Wsiąkiewka (lipiec/sierpień), +60 PD, +1 PB
[27.03.19] Zakupy (pies), -50 PD
[28.03.19] Wsiąkiewka wrześniopaździernik +30 PD, +0,5 PB
[31.03.19] Zakup: czekoladowa żaba x10, -100 PD
[31.07.19] Wsiąkiewka (listopad/grudzień), +30 PD, +0,5 PB
[06.08.19] Zakup czekoladowej żaby, -10 PD
[27.02.20] Wsiąkiewka (styczeń/luty/marzec), +30 PD, +0,5 PB
[18.08.20] Wsiąkiewka (kwiecień-czerwiec), +30 PD
[28.01.21] Wsiąkiewka (lipiec-wrzesień): +30 PD
[23.07.21] Spokojnie jak na wojnie: +7 PD
[08.08.21] Wsiąkiewka (październik-grudzień): +90 PD
[20.03.22] Spokojnie jak na wojnie: +25 PD
[14.02.23] Wsiąkiewka (kwiecień-czerwiec): +30 PD
[27.03.24] Aktualizacja postaci; +26,5 PB
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Florence Fortescue Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Florence Fortescue
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach