Borówka

13.10.21 18:29

Borówka

Puchacz ma nieco złośliwą naturę jednak po trzech latach opieki Cynthii dzisiaj jest jednym z najwierniejszych posłańców, które kobieta miała w swoim życiu - i zawsze może liczyć na to, że wszelkiego rodzaju przesyłki zostaną dostarczone nienaruszone.

Spoiler:

19.10.21 13:22

Przeczytaj 01.01.

Pani Skamander proszę się nie martwić. Święta, jak i samego Sylwestra w rzeczy samej spędziłam w spokojnej i bezpiecznej atmosferze, choć sam Londyn faktycznie ma niewiele wspólnego z tymi przymiotami. U mnie samej jednak wszystko w jak najlepszym porządku. Nie będę kłamać. Jest różnie, ale jakoś sobie radzę, choć nie ukrywam, że bez pomocy innych, w tym Thalii, nie wiem jak długo mogłabym jeszcze prowadzić lecznicę. Dziękuję za hojną propozycję. Będę o niej pamiętać.
A jak u pani? Nikt nie niepokoi was w Zajeździe? Niczego wam nie brak? Zdrowie dopisuje? W zimie nie trudno o jakieś choróbsko. Jeśli coś się stanie i wy możecie na mnie liczyć.
Herbaty w takim doborowym towarzystwie nigdy nie odmówię. Z chęcią wpadnę z wizytą w jakiś spokojniejszy dzień.
Proszę na siebie uważać i jeszcze raz dziękuję,

Yvette

26.10.21 18:00

><S.

Moja Droga,jestem wystarczająco ostrożny - na miarę profesji, jaka pełnię i aktualnych okoliczności. Potrafię o siebie zadbać, nie musisz się o to martwić.
I to poprzedni rok zapewnił mi wystarczająco wrażeń, wystarczą mi na dłuższy czas.
Cudza przychylność nie jest mi konieczna do szczęście, ale cieszę się, że wciąż można się z nią spotkać.
A jeśli spotkaniach mowa - wpadnę do ciebie w lutym. Być może kogoś ci przedstawię. I zajmę się bezpieczeństwem twoim i twojego zajazdu. Jak wspomniałaś - czasy są wystarczająco niepewne.
I wiem. Dziękuję, ale lepiej nie wspominaj o tym głośno.
Czasem słuchają nas nie tylko przyjaciele.

~~ps. ciastka zjedzone, masz~~

S.

02.11.21 5:42

Aidan luty

CiociuJak się ciocia miewa? Wszystko dobrze? Nikt się cioci w Zajeździe nie naprzykrza? Pełno teraz wszędzie jakiś złoli, a licho nie śpi. Niech ciocia na siebie uważa, a jakby coś się działo niech ciocia od razu pisze. O każdej porze dnia i nocy! Chociaż z tą nocą to różnie być może, sen mam twardy, to nie wiem czy by mnie Bazyl dobudził. To niech ciocia do Cilliana śle! Wtedy on mnie zbudzi i przyjdę!
Piszę z pytaniem, czy ciocia może jakiejś pomocy nie potrzebuje? Potrafię dużo i szybko się uczę! Chciałbym trochę Billego odciążyć. Już i tak dużo dla mnie robi. Ale bez zapłaty też z chęcią dla cioci popracuję! Niech ciocia źle o mnie nie myśli. Czasy są ciężkie, więc trzeba sobie pomagać!
Ma ciocia może jakieś pozostałości tych takich dobrych ciasteczek? Mogą być już twardawe. Zęby mam zdrowe, mi to nie przeszkadza! Aidan

07.11.21 12:34

Przeczytaj Tessa

Najdroższa Cynthio, nowy rok udało mi się spędzić z przyjaciółmi, jeśli więc będzie to wróżba na resztę miesięcy, to trudno byłoby mi wyobrazić sobie lepszą. A Ty? Świętowaliście razem Pod Gruszą? Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku.

Czuję się dobrze, a jeśli jest coś, czego mi nie brakuje, to z pewnością jest to praca. Staram się pomagać rodzicom w hodowli, choć ostatnio głównie szyję - na półwyspie jest coraz więcej ludzi, którzy przez wojnę zostali z niczym i nie mają nawet podstawowych rzeczy, swetrów, sukienek, koszul. Dostaję materiały od przyjaciół i razem próbujemy pomagać, roznosimy paczki i szukamy zastępczych schronień; trochę boję się, jak to będzie wyglądało, kiedy zrobi się jeszcze zimniej, ale staram się być dobrej myśli.

O mnie nie musisz się martwić, kuzynko - mam wszystko, czego mi potrzeba. Bardzo chętnie pomogę Ci z naprawą koców i pościeli - mam wrażenie, że minęło sto lat, odkąd byłam u Was po raz ostatni! Może w przyszłym tygodniu? Mogłabym zostać przez kilka dni, we dwie szybciej przejrzałybyśmy wszystko. No i na pewno masz mnóstwo rzeczy do opowiedzenia! O zapłacie nie chcę więcej słyszeć - tak, jak sama napisałaś, o rodzinę trzeba dbać.

Dziękuję Ci za ciasteczka, są przepyszne! Czy mogłabyś przesłać mi na nie przepis?

Całuję, Borówka 5TxrL2D

07.11.21 14:42

Przeczytaj 01.01.

Pani Skamander Thalia ma doprawdy złote serce i jest cudowną przyjaciółką. Cieszę się i ja, że odnalazłyśmy się po tylu latach. Dobrze jest mieć ją znów przy sobie. Mam nadzieję, że spotka kogoś kto będzie dobrze ją traktować, kogoś kto nie będzie chciał, aby się zmieniała. Chyba sama zacznę się poważnie rozglądać za jakimiś odpowiednimi kandydatami dla niej, których mogłabym jej delikatnie zasugerować.

Może i w małym gronie i skromniej niż zazwyczaj, ale dobrze, że spokojnie. Cieszę się, że ma Pani na kim polegać i proszę pamiętać, że i na mnie możecie liczyć.

Na pewno będzie mi smakować,
Do zobaczenia,

Yvette

08.11.21 16:39

☆Jayden Vane

Szanowna Pani,

Proszę wybaczyć, iż nie odwzajemnię się równą dobrocią, jaką otrzymałem z Jej strony, lecz z góry pragnę podziękować za list oraz wiadomość, pomimo iż wydźwięk mych słów może pozostać chłodny. Moja odpowiedź również będzie krótsza od otrzymanej. Temat mej ukochanej małżonki, wciąż jest wszak tematem dla mnie niezwykle ciężkim, a oczywisty jego populizm nie pomaga w przeżyciu żałoby w należyty sposób.

Jak już Pani wspomniała — nie łączy mnie z Waszą rodziną przyjaźń. Lata obcowania nauczyły mnie wyraźnej ostrożności. Jednakowoż mogę mówić tylko i wyłącznie za siebie — reszta mych krewnych nie przedstawia podobnego stanowiska. Przez szacunek wobec mojej małżonki jestem w stanie przełamać barierę oraz odebrać przedmioty, jakie do niej należały. Ich egzystencja okazała się zaskoczeniem, dlatego żałuję, iż nie mogę stawić się w Pani zajeździe już dziś. Nie posiadam aktualnie możliwości podania konkretnego terminu, w jakim przyszłoby mi to uczynić — będę musiał więc opierać się na wskazówkach od Pani otrzymanych i liczyć, iż będą one wystarczające.

Dziękuję za propozycję gościny, lecz z oczywistych względów odmówię.

Z wyrazami szacunku,

prof. Jayden Vane

15.11.21 3:24

Przeczytaj Rozgwiazdka

Ciociu! Mówiłaś, że potrzebujesz kogoś do pomocy w kwestii zajęć, to pomyślałam, że polecę Ci mojego...kolegęprzyjaciela (nie wiem, relacje międzyludzkie są dziwne), Gabriela Tonksa. Co prawda nie ma doświadczenia w prowadzeniu zajazdu, ale zajmował się sporą ilością rzeczy i bardzo szybko łapie to, co trzeba zrobić. No i nie będzie wymagał zbyt wiele. Mogę podać cioci do niego kontakt. Thalia

20.11.21 0:15

Przeczytaj Thalia

Ciociu! Przyznam Ci, że w sumie to nie wiem do końca co lubi. Znaczy pewnie bym zgadywała, ale mam wrażenie, że w tych czasach wiele osób będzie po prostu wdzięczne za posiłek. Gabriel ma dobre serce i z pewnością czegokolwiek nie odmówi, ale mogę go i tak podpytać. Jakby co, to zostawiłam też coś tam w zajeździe ze swojego jedzenia, częstuj się jeżeli potrzebujesz. Załatwię więcej jak będzie potrzeba. Thalia

21.11.21 20:20

Przeczytaj luty

Pani Skamander wiedziałam, że zna, a może nawet przyjaźni się z panem Tonksem, ale nie sądziłam, że może ich łączyć coś więcej. Miałam przyjemność spotkać go już wcześniej. Wydaje się być dobrym człowiekiem, charakterem pasującym do Naszej Thalii, ale nie poznałam go na tyle blisko by przekonać się czy faktycznie jest to prawdą. Wierzę jednak w osąd Thalii, a ona nie przyjaźniłaby się z kimś kto na tą przyjaźń nie zasługuje. Nie mówiła mi absolutnie nic o nim co mogłoby wskazywać na to, że kryje wobec niego jakieś głębsze uczucie, ale zna ją Pani i jak bardzo jest skryta. Skoro stawia pani sytuacje w takim świetle to chyba warto byłoby przyjrzeć się temu nieco bliżej, szczególnie samemu panu Tonks.
Porozmawiamy na ten temat jak już przyjdę w odwiedziny, ale już teraz dała mi Pani sporo do myślenia.
Do zobaczenia,

Yvette

12.12.21 20:48

Aidan luty

CiociuNiech się Ciocia nie przejmuje! To nie pierwszy raz Bazyla. Ma twardą głowę, nic mu nie będzie.

Cieszę się, że u Cioci wszystko dobrze i że Ciocia wie, że może na Nas zawsze liczyć. Tutaj wszystko dobrze. Billy ma sporo na głowie, ale o Nas wszystkich dba. Wolałbym jednak, żeby w końcu zadbał też i o siebie. Silly to Silly. Dużo się uśmiecha, ale widzę, że i dużo ciąży mu na sercu. Volans za to wszystkiego się czepia. Jak zawsze. A kochana Lydzia, podobnie jak Amelka muszą się z Nami użerać. Wojna chyba każdemu doskwiera Ciociu, ale dobrze, że jesteśmy wszyscy razem. Ważne jest żeby mieć kogoś na kim można polegać, prawda? A ogółem to u Nas dobrze jest! Radzimy sobie! Niech Ciocia się nie martwi.

W takim razie porozmawiam z Ciocią jak już się zjawię. Chciałbym nieco odciążyć Billego, a i odłożyć nieco własnego knuta. Jestem już dorosły, więc muszę zacząć zachowywać się jak dorosły. Będę pracować ciężko! Przysięgam! Ciocia się na mnie nie zawiedzie!

Będę ostrożny i wszystkich uściskam! Ciocię też jak już się spotkamy, Aidan

21.12.21 11:28

Przekazał Pumpernikiel

Ciocia

Oczywiście, pojawię się z największą przyjemnością - to jasne jak słońce na niebie! Powiedz mi tylko, czy przynieść coś konkretnego, bo przecie z pustymi rękami nie przyjdę!

Twoja Jenny

04.02.22 10:33

Przeczytaj 06.03.1958

Szanowna Pani Skamander! Nie poznałyśmy się jeszcze osobiście, mam nadzieję, że niebawem się to zmieni. Przyjaciele jednak wspominali o Pani doświadczeniu i profesjonalizmie.

Słyszałam wiele dobrego na temat Zajazdu, który Pani prowadzi. Tak się złożyło, że zupełnie przypadkiem przydałaby mi się wiedza na temat kształtowania podobnego miejsca. Związane jest to z tym, że nieprzewidzianie zaszła potrzeba zorganizowania schronienia dla rodzin, które nie mają się gdzie podziać. Przydałaby mi się krótka recepta, jak zacząć. Posiada Pani ogromne doświadczenie, czy miałaby Pani coś przeciwko, aby udzielić mi rąbka tajemnicy, jak sprawić, aby takie miejsce dobrze funkcjonowało?
Lady Prudence Macmillan

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia