these walls could talk
AutorWiadomość
Gdyby choć trochę bardziej przypominała tę, którą widzieli w niej ślepi; tę, którą pragnęła widzieć matka i tę, którą faktycznie winna być jej córka, zrodzona na obcej ziemi, by teraz na zawsze spleść swe losy z dziedzictwem matki, być może zadręczałaby się lawiną pytań – czy gdyby była chociażby trochę mniej sobą, faktycznie odnalazłaby tutaj swój dom?
Jak wiele faktów mogła zatrzeć, jak wiele kłamstw znieść, jak wiele niepowodzeń obrócić przeciwko sobie samej, by znów z wysoko uniesionym podbródkiem wyrzec się wszystkiego co słabe, potępić ułudne uczucia, choć te targały nią bezustannie?
Słowa opuszczające nieczułe wargi niewiele miały wspólnego z prezencją; ciemna suknia szyta na miarę u jednego z najwybitniejszych rzemieślników londyńskich ulic również się jej nie podobała. Nijak przypominała kunszt i bogactwo tkanin, które sprowadzał do petersburskiego dworku pan ojciec, by mogła nacieszyć nimi oko, nim zmieniły się w wymarzone kreacje. Ta wybrana przez rodzicielkę otulała kruche ciało ciasno, w akompaniamencie starannie zawiązanego gorsetu utrzymywała prostą jak struna w lutni sylwetkę; rodzinna biżuteria błyskała spomiędzy obojczyków i wiła się wokół bladego nadgarstka, raz po raz wnoszonego w górę, by dłonią założyć za ucho irytująco wymykający się z wysokiego upięcia kosmyk włosów.
– Przestań robić z siebie tutejszą, matko – wybrzmiało kwaśno, niecierpliwie; powinna była ją za to spoliczkować, a mimo to wciąż kąciki jej ust unosiły się w nienagannym uśmiechu. Bo taka była – wypracowana, zbudowana na kłamstwach, utkana z łgarstw i zasłyszanych opowieści, ulepiona z nad wyraz miękkiej gliny, którą dostosowywała zależnie od okazji. Tatiana nigdy nie potrafiła tego zrozumieć; tak samo jak nie była w stanie przyswoić rzeczywistego faktu, że to w istocie był prawdziwy dom jej matki. Jej dom i spuścizna na angielskich ziemiach, choć sama znała ją tylko z rosyjskich krain.
Pani matka czuła się tutaj doskonale; ona niekoniecznie.
Niepokój w rozedrganym spojrzeniu był widoczny, mieszał się z pospolitą, nastoletnią irytacją, kiedy stała przy jej boku i kiedy pokonywała kolejne pomieszczenia zamczyska w jej towarzystwie, nie rozumiejąc po co. Nie rozumiejąc parady fałszu i tańca na cienkiej linie zawieszonej na niebotycznych wysokościach – ile kroków mogły jeszcze pokonać, nim runą w przepaść?
Bezustannie przyłapywała samą siebie na tęsknym westchnieniu gdzieś w kącie własnej głowy, faktycznym żalu, że nie ma z nimi jej brata, który uczyniłby wizytę w posiadłości rodu jej matki, odrobinę bardziej znośną.
Matka z córką, córka z matką, niemalże rzucone na pożarcie – z tą różnicą, że była panna Rowle czuła się w tej scenerii wyjątkowo swobodnie. Tatiana miała wrażenie, że zaraz zwymiotuje.
Krótki wydech opuścił usta, kiedy krótkie muśnięcie ramienia było ostatnim, nim matka zostawiła ją samej sobie – samej sobie wobec wielkiego, ciemnego budynku, pełnego wijących się korytarzy i niepokojących półmroków, których nie był w stanie nawet rozjaśnić obficie wypełniony złocistym szampanem kieliszek.
Więc ruszyła w głąb labiryntu, pokonując salki i wielkie pomieszczenia, zaglądając w uchylone drzwi i saloniki; w końcu decydując się wejść do tego, którego rozjaśniał imponujących rozmiarów kominek z żywym paleniskiem, będący jedynym punktem światła. Dopiero stojąc przed cicho trzaskającym ogniem, pozwoliła samej sobie wypuścić głuche westchnienie zmęczenia.


will the hunger ever stop?
can we simply starve this s i n?
can we simply starve this s i n?
Zawód : emigrantka, pozowana dama
Wiek : lat 23
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczona
wanderess, one night stand
don't belong to no city, don't belong to no man
I'm the violence in the pouring rain
don't belong to no city, don't belong to no man
I'm the violence in the pouring rain
OPCM : 15
UROKI : 11
ALCHEMIA : 2
UZDRAWIANIE : 1
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 6
ZWINNOŚĆ : 7
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica

Rycerze Walpurgii


these walls could talk
Szybka odpowiedź
W tym miejscu możesz przelogować się na inne konto i przesłać wiadomość. Pamiętaj, że treść posta zapisywana jest w obrębie danego konta. Aby uniknąć ewentualnej straty, pamiętaj o skopiowaniu treści posta przed przelogowaniem się.
Obecnie zalogowany jako:
Zmień konto