Wydarzenia


Ekipa forum
Wrzosowisko
AutorWiadomość
Wrzosowisko [odnośnik]13.09.15 20:45
First topic message reminder :

Wrzosowisko, Derbyshire

Wielkie, charakterystycznie tylko i wyłącznie dla siebie fioletowe pola wrzosu, których zapach zna każdy z mieszkańców Derbyshire, zwykł szeptać po cichu oraz tajemniczo;  wrzosowisko rozpościera się na północ od Derby i zajmuje znaczną część hrabstwa. Cieszy się zainteresowaniem zarówno mieszkańców, jak i przejezdnych oraz rzecz jasna leśnej zwierzyny, która na złość wszystkim polującym w gęstwinach bardzo często zapuszcza się na wrzosy. Przez wrzosowisko wiedzie droga dojazdowa do rodowej posiadłości Greengrass'ów.
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Wrzosowisko - Page 3 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Wrzosowisko [odnośnik]30.12.15 14:28
The member 'Benjamin Wright' has done the following action : rzut kością

'k100' : 99
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Wrzosowisko - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Wrzosowisko [odnośnik]02.01.16 17:54
Więc cały ten gbur nie był tylko przypadkowo zbłąkaną duszą. Gwenny widocznie go znała, a być może i ja słyszałem gdzieś to nazwisko. Czyżby to ten sławny pałkarz, który wyjątkowo widowiskowo postanowił zakończyć swoją karierę? Jeśli dobrze sądziłem to nic dziwnego, że najpierw poznałem jego pięść, a dopiero później wybujałe ego. Na szczęście elokwencja widocznie nie była jego mocną stroną, bo przedstawić musiała go panna Flume, a później nie wydobył z siebie żadnego słowa. Nie żebym specjalnie na to narzekał. Cisza przerywana mlaskaniem błota pozwalała mi skupić ponownie myśli, które rozpierzchły się pod wpływem amortencji. Jeśli sądzą, że uwierzyłem w tę bajeczkę ze skarbem goblinów to muszą mieć o mnie naprawdę niskie mniemanie. Nerwowe zerkanie na Bena zdradza Gwendolyn. Zresztą znam już całkiem sporo i chyba umiem zauważyć, gdy zaczyna coś kręcić. Wkrótce okaże się jak bardo mogę ufać swojej zakurzonej aurorskiej intuicji.
- Nie wiedziałem, że tak zmieniły się twoje upodobania, Gwenny – rzucam lekkim tonem w odpowiedzi na komentarz brodacza. Moja wyjątkowo żywa i bujna wyobraźnia nie potrafi wyobrazić sobie mojej drobnej przyjaciółki u boku tego półolbrzyma. W żadnej sytuacji. Nie skupiam się jednak bardziej na ich zażyłości, bo po krótkiej podróży docieramy w końcu do jakiegoś punktu kontrolnego. Zarys drzwi ukazuje się w bladym świetle różdżek. Panująca tu cisza wskazuje, że być może za nimi znajduje się dalszy korytarz, a nie jakieś przykre niespodzianki. Albo to cisza przed burzą. Jestem zaskoczony uległością Bena, co do wyboru klucza. Umywa ręce od odpowiedzialności, ciekawe.
- Skoro ma być tam skarb to te złote i srebrne klucze mogą mieć na celu oddziaływać na naszą próżność – mówię przyglądając się ułożonym na kamiennym stole przedmiotom. Potem jednak przyglądam się uważnie twarzy Gwenny. – Wybrałbym któryś z miedzianych, jak myślisz? – pytam, bo naprawdę zależy mi na jej opinii. Póki co, czy tego chcemy, czy nie, staliśmy się zespołem. Bezwiednie czuję się jak na misji aurorskiej, pewnych przyzwyczajeń nie można się pozbyć. Zboczeń zawodowych także.


Thank you, I'll say goodbye now though its the end of the world, don't blame yourself and if its true, I will surround you and give life to a world thats our own
Crispin Russell
Crispin Russell
Zawód : Auror, opiekun testrali
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
sometimes we deliberately step into those traps
I was born in mine; I don't mind it anymore
oh, but you should, you should mind it
I do, but I say I don't
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
lets go have fun, you and me in the old jeep
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t1067-crispin-phillip-arthur-russell-iii https://www.morsmordre.net/t1442-kamelia https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f143-kornwalia-puddlemore-breeder-street-3 https://www.morsmordre.net/t1328-crispin-phillip-arthur-russell-iii#10195
Re: Wrzosowisko [odnośnik]02.01.16 17:54
The member 'Crispin Russell' has done the following action : rzut kością

'k100' : 94
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Wrzosowisko - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Wrzosowisko [odnośnik]03.01.16 18:26
Cała sytuacja ma się nieco niezręcznie, prawda Gwendolyn? Wpadłaś po same uszy - w błoto z dodatkiem amortencji. Aż strach pomyśleć co będzie dalej.
A mogłaś wrócić do domu.
- Randkę. Tak! - kiwasz głową i uśmiechasz się z zakłopotaniem. Całkowicie naturalnym i zapewne można uznać to za oznakę zdenerwowania romantyczną schadzką, szczególnie kiedy mrukliwie dodajesz - Przecież zawsze lubiłam zawodników quidditcha...- na komentarz przyjaciela, ale w rzeczywistości cała sytuacja nieco cię przerasta. W końcu nie przywykłaś ani do tajnych misji - tak tajnych, że nawet nie masz pojęcia jaki jest ich cel - ani okłamywania przyjaciół. Precyzując - przyjaciela, który najwyraźniej ukrywa coś przed tobą, bo do tej pory nie widziałaś, żeby tak sprawnie władał czarną magią.
Chociaż akurat w tym przypadku określenie sprawnie zostało użyte niego na wyrost.
- Taaak, poszukując skarbów powinno sięgnąć się po złoty klucz - stwierdzasz, zerkając najpierw na Bena (no na brodę Merlina, a jak wybierzesz źle?!), a potem Crispina. Bierzesz to rąk dwa miedziane klucze, jakbyś próbowała wybadać który z nich jest cięższy, po czym decydujesz się na ten bardziej z lewej. Czwarty. Cztery brzmi w porządku - Ten? - pytasz jednak bez większej pewności, gotowa wsadzić go w zamek. I przekręcić.
Panie przodem, tak się mawia na mieście.


Ostatnio zmieniony przez Gwendolyn Flume dnia 03.01.16 18:27, w całości zmieniany 1 raz
Gość
Anonymous
Gość
Re: Wrzosowisko [odnośnik]03.01.16 18:26
The member 'Gwendolyn Flume' has done the following action : rzut kością

'k100' : 1
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Wrzosowisko - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Wrzosowisko [odnośnik]05.01.16 17:58
Decydujecie się na czwarty klucz, jednak kiedy tylko Gwendolyn wkłada go w zamek i przekręca, momentalnie zmienia się w złoty. Jest za późno na jakąkolwiek zmianę - drzwi otwierają się, słychać huk, a cała trójka ma wrażenie, że chcą wessać ich do środka. Crispin i Benjamin stoją w bezpiecznej odległości, jednak prąd porywa dziewczynę, która po chwili znajduje się po drugiej stronie drzwi, które zatrzaskują się i nie chcą otworzyć. Na stole pozostają pierwszy, drugi i trzeci klucz - jeżeli chcecie możecie próbować któregoś z nich użyć albo szukać swojej towarzyszki gdzieś indziej.

Kiedy Gwen otwiera oczy widzi gęstniejącą dookoła niej ciemność, przeplataną tylko kilkoma plamami światła. Po kilku mrugnięciach dostrzega jeszcze coś, a raczej kogoś - wysoki mężczyzna, o kruczoczarnych włosach i oczach w kolorze fioletu przygląda się jej z zaciekawieniem. Na jego głowie spoczywa sporych rozmiarów cylinder.
- Witaj, piękna pani. Zgubiłaś się?

(Ben, Chrupek nie musicie rzucać żadną kostką, ale możecie spróbować wybrać klucz razem lub każdy z osobna, możecie też zawrócić w labiryncie, mając nadzieję, że Gwen znajduje się gdzieś dalej;
Gwen, nie musisz rzucać żadną kostką, chyba, że chcesz zaatakować mężczyznę. Jeżeli tego nie chcesz, kontynuuj z nim rozmowę)
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Wrzosowisko - Page 3 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Wrzosowisko [odnośnik]06.01.16 15:37
Wszystko działo się z zadziwiającą jak na zakurzony i nieodwiedzany od wieków labirynt - przeszli raptem kilka (naście? set? czy te pokręcone korytarze mogły haniebnie kłamać i roić faktyczne odległości) kroków, gdy natknęli się na zamknięte drzwi. Później minęła dosłownie minuta i zanim obydwaj delikwenci oddali się ponownemu mordobiciu, tym razem bez pomocy złudnej amortencji, dama ich życia (albo przynajmniej dama dzisiejszego, wrzosowiskowego wieczoru) wybrała klucz. Benjamin obserwował ją kątem oka, woląc skupić się na Crispinie, któremu z każdą sekundą ufał coraz mniej...co okazało się błędem. Powinien raczej skupić się na słodkiej Gwenny, z jaką spędzał najbardziej upojną randkę ostatnich miesięcy: wtedy na pewno nie umknęłaby mu w sposób tak szalony, jak wessanie przez trzaskające nieprzyjemnie drzwi.
Wright przez chwilę z bardzo głupią miną gapił się na nie, jakby oczekiwał, że trzasną ponownie, wypuszczając nieco potarganą, ale całą i zdrową Flume, lecz tak się nie stało. Gwendolyn zniknęła i Benjamin poczuł mocne szarpnięcie odpowiedzialności, nakazujące mu zdecydowane działania. Nie było czasu na konsultowanie swych poczynań z Russellem, zresztą, ten obchodził go tyle, co ubiegłoroczna porażka Os (która, paradoksalnie, obchodziła go dość mocno). Miał paranoiczne wrażenie, że z każdą sekundą Gwenny może zostać wciągnięta jeszcze głębiej, dlatego niewiele myśląc porwał pierwszy z brzegu złoty klucz i włożył go do zamka, z nadzieją, że wszystko będzie tak, jak być powinno, że drzwi otworzą się gwałtownie a za nimi zmaterializuje się płaczącą z tęsknoty Flume, która ujrzy w nim swego bohatera. Kiedy zamek cicho zatrzeszczał, uniósł różdżkę w pogotowiu i silniej zacisnął na niej dłoń, wypatrując nieznanego. Ani razu nie zerkając na Crispina, zajęty odgrywaniem bezmyślnego bohatera.


Make my messes matter, make this chaos count.
Benjamin Wright
Benjamin Wright
Zawód : eks-gwiazda quidditcha
Wiek : 34
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
I wanna run against the world that's turning
I'd movе so fast that I'd outpace the dawn
OPCM : 37 +7
UROKI : 34
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 43
Genetyka : Czarodziej
Wrzosowisko - Page 3 Frank-castle-punisher
Sojusznik Zakonu Feniksa
Sojusznik Zakonu Feniksa
https://www.morsmordre.net/t656-benjamin-wright https://www.morsmordre.net/t683-smok#2087 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f203-kornwalia-sennen https://www.morsmordre.net/t4339-skrytka-bankowa-nr-178#92647 https://www.morsmordre.net/t1416-jaimie-wright
Re: Wrzosowisko [odnośnik]09.01.16 1:17
No cóż Gwendolyn, nic tylko ci pogratulować. Dzisiejszy dzień jest pasmem samych doskonałych decyzji. Nie dość, że nakłamałaś tak, że będziesz się smażyć e piekle do końca życia. I być może twoja doskonała decyzja w sprawie klucza zaprowadzi ci tam znacznie wcześniej niż byś chciała.
Nie ma co panikować Gwendolyn, nie ma co panikować, może dziwny człowiek, napotkany po drugiej stronie tajemnych drzwi w samym środku dziury na Wrzosowisku pośrodku Anglii okaże się twoim nowym najlepszym przyjacielem? Dobra w tym jesteś – nawiązywani przyjaźni, aż chciałoby się dać ci na drugie imię „wiecznie we friendzone”. Przy odrobinie szczęścia okaże się, że w ciągu pięciu minut tak omotasz go swoim lekko frajerskim urokiem, że zaprowadzi cię bezpiecznie do domu, owinie w kołderkę i podaruje garnuszek złota w ramach zadośćuczynienia za wyrządzone szkody. A potem będziecie sobie wysyłać listy. Bo czemu nie?
- Właściwie to tak – przyznajesz całkiem szczerze, bo już się dzisiaj nakłamałaś wystarczająco – I nie za bardzo wiem, gdzie jestem… - dodajesz z rozbrajającym uśmiechem, rozglądając się lekko dookoła. No kto by zrobił krzywdę takiej niedojdzie?!
Gość
Anonymous
Gość
Re: Wrzosowisko [odnośnik]13.01.16 15:11
Gwendolyn odpis czeka na Ciebie tutaj, następny post również powinien pojawić się tam.

Klucz rozpada się w rękach Benajmina, a zamek znika i pojawia się w zupełnie innym miejscu. Na stole obok dwóch pozostałych kluczy (srebrnego i miedzianego) pojawia się kolejny, wykonany z osobliwego, jasnego, połyskującego materiału. Paradoksalnie, z dziurki na klucz dobiega dziewczęcy głos, w którym mężczyzna po chwili rozpoznaje Gwen. Wygląda na to, że z kimś rozmawia?

(Benjamin, możesz próbować zniszczyć ścianę/rzucić na nią jakieś zaklęcie/użyć innego klucza lub wrócić wgłąb labiryntu)
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Wrzosowisko - Page 3 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Wrzosowisko [odnośnik]16.01.16 2:03
To nie miało być tak. Nie na taki układ z przeznaczeniem chciałem iść. List od Riddle'a miał być przepustką do czegoś większego. Miał podkreślić jego zaufanie do mojej skromnej osoby, wyróżnić mnie z tłumu napuszonych arystokratów, którzy w dużej mierze byli jedynie marionetkami w jego dłoniach. Chociaż prawdę mówiąc po prostu cieszyłem się z możliwości zgłębienia tego niezwykłego odkrycia. Labirynt pod wrzosowiskiem - z jednej strony brzmiało to jak kiepski żart, ale z drugiej pobudzało wyobraźnię. Może i byłem aurorem bardziej z potrzeby niż chęci, ale nie zmieniało to faktu, że posiadałem ten pierwiastek szaleństwa, bez którego nie można było obejść się w tym zawodzie. Uaktywnił się już, gdy zmierzałem po wrzosowej łące, a rozszalał się, gdy wpadłem do dołu wypełnionego amortencją. Natomiast teraz, teraz sytuacja wymknęła się z kontroli. Nie tego oczekiwałem, nie tak to miało wyglądać. Nie spodziewałem się ani trochę spotkać tu Gwenny i tego nieokrzesanego troglodyty. Nie mam jednak zbytnio czasu na roztrząsanie niesprawiedliwości losu, jaka mnie spotkała, bo właśnie w tym momencie następuje kilka nowych.
Wybór klucza okazał się błędny i nim zdążyłem machnąć ręką w stronę drobniutkiej Flume to już jej nie było. Nie zdążyłem nawet przyswoić do końca co się stało, a co dopiero obmyślić jakiś plan, gdy ten nieszczęsny Benjamin pochwycił ze stołu kolejny klucz. Pięknie, po prostu wspaniale. Drobny przedmiot rozsypuje się w jego dłoni, a ja nie mogę się powstrzymać od uderzenia w ścianę z tej bezsilności. Nie mam jednak zamiar stać z boku i przyglądać się nieudolnym próbom otwarcia drzwi. Skoro on jest zwolniony z kalania swojej czaszki myśleniem to i siebie postanawiam uhonorować tym zaszczytem. Waham się chwilę nad stołem po czym mój wybór pada na klucz, który dopiero co się pojawił. Raz kozie śmierć, przecież nie pojawił się tu bez przyczyny. Zamieram na krótką chwilę, gdy nagle od ścian labiryntu odbija się głos Gwenny wydobywający się z dziurki od klucza. Muszę ją odnaleźć, bo widocznie nie jest sama. Wsuwam klucz do zamka i próbuję przekręcić. Jeśli zginę to przynajmniej zabiorę z sobą tego troglodytę robiąc niemałą przysługę temu światu.
- Niech to będzie ten - mruczę z nadzieją do siebie, bo mimo wszystko przez plecy przebiega mi dreszcz.


Thank you, I'll say goodbye now though its the end of the world, don't blame yourself and if its true, I will surround you and give life to a world thats our own
Crispin Russell
Crispin Russell
Zawód : Auror, opiekun testrali
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
sometimes we deliberately step into those traps
I was born in mine; I don't mind it anymore
oh, but you should, you should mind it
I do, but I say I don't
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
lets go have fun, you and me in the old jeep
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t1067-crispin-phillip-arthur-russell-iii https://www.morsmordre.net/t1442-kamelia https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f143-kornwalia-puddlemore-breeder-street-3 https://www.morsmordre.net/t1328-crispin-phillip-arthur-russell-iii#10195
Re: Wrzosowisko [odnośnik]03.02.16 20:09
Kiedy tylko Crispin przekręcił klucz w zamku, trybiki natychmiast zaskrzypiały i drzwi otwarły się bez pociągnięcia za klamkę. Ukazały prosty korytarz, a w oddali dostrzec mógł sylwetki dwóch osób - kobiety i mężczyzny, aczkolwiek żadne z nich nie wyglądało na Gwendolyn. Kiedy mężczyzna się obejrzał dostrzegł, że pozostałe klucze zniknęły i pozostały mu już tylko dwa wyjścia - ruszyć przez drzwi lub cofnąć się próbując znaleźć wyjście z labiryntu.
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Wrzosowisko - Page 3 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Wrzosowisko [odnośnik]04.02.16 10:55
Psotny zamek i idiotyczny klucz: Benjamin naprawdę się zirytował, kiedy jego bohaterska próba ratowania Gwendolyn z tej drugiej strony okazała się kompletnym fiaskiem. Zaklął szpetnie pod nosem, otrzepał dłonie z wyimaginowanych resztek klucza i sapnął niczym rozjuszony testral, łypiąc niechętnie na Crispina. Oczywiście ogarniającego sytuację, wybierającego odpowiedni klucz i stojącego teraz przy otwartych drzwiach.
- Gumochłon ma zawsze szczęście - burknął nieprzyjemnie, chociaż wspaniałomyślnie postanowił zostawić niesnaski na bliżej nieokreślone później, kiedy to Gwenny będzie tuż obok niego, bezpieczna, uśmiechnięta i wzruszona jego pocałunkiem. Mimo działania magicznego eliksiru Wright nie żałował tego uczuciowego wyskoku a wspomnienie miękkich ust panny Flume znów przywróciło na jego brodatą twarz cwaniacki uśmieszek.
- No, dalej, idziemy, panie terierze - powiedział zniecierpliwionym tonem, stając tuż za plecami Crispina, który blokował przejście przez drzwi. Wright ciągle trzymał różdżkę w pogotowiu, gotowy stawić czoła nawet największym niebezpieczeństwom czyhającym za progiem. Adrenalina miło buzowała mu w żyłach.


Make my messes matter, make this chaos count.
Benjamin Wright
Benjamin Wright
Zawód : eks-gwiazda quidditcha
Wiek : 34
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
I wanna run against the world that's turning
I'd movе so fast that I'd outpace the dawn
OPCM : 37 +7
UROKI : 34
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 17
SPRAWNOŚĆ : 43
Genetyka : Czarodziej
Wrzosowisko - Page 3 Frank-castle-punisher
Sojusznik Zakonu Feniksa
Sojusznik Zakonu Feniksa
https://www.morsmordre.net/t656-benjamin-wright https://www.morsmordre.net/t683-smok#2087 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f203-kornwalia-sennen https://www.morsmordre.net/t4339-skrytka-bankowa-nr-178#92647 https://www.morsmordre.net/t1416-jaimie-wright
Re: Wrzosowisko [odnośnik]05.02.16 23:51
Chwila, w której ukryte w drzwiach trybiki zaczęły zgrzytać zdawała się trwać całą wieczność. W takich miejscach nic nie jest do końca pewne, więc nawet dźwięk zwiastujący otwarcie mógł być zwodniczy. Może to aurorska paranoja albo zwyczajna ostrożność, ale od kiedy nasz niezbyt zgrana drużyna straciła Gwen nadzwyczajne środki ostrożności nie wydawały się niczym wielkim. Wypuściłem z ulgą powietrze z płuc, gdy moje wątpliwości zostały ostatecznie rozwiane. Niestety nie ukazała mi się nagle słodka Gewnny, a nieprzyjemną atmosferę zakłócił pewien nieprzyjemny troglodyta, który ponad potrzebę szybkiego odnalezienia naszej przyjaciółki przekładał przymus uzewnętrznienia swojego niezadowolenia. Jakby to naprawdę było w tym momencie istotne. Powstrzymałem się więc jednak od komentarza. Początkowo.
- Pośpiech to zły doradca, nie zauważyłeś buldożku? - pytam cierpko, bezwiednie wykorzystując jego psią analogię. Ten człowiek naprawdę nie wie jak mocno testuje moją cierpliwość. Nie mam jednak zamiaru mu robić na złość, bo nic to nie zmieni. Zaciskam palce na swojej różdżce i ruszam do przodu. W oddali widać dwie sylwetki. Kogo u diabła jeszcze tu niesie?


Thank you, I'll say goodbye now though its the end of the world, don't blame yourself and if its true, I will surround you and give life to a world thats our own
Crispin Russell
Crispin Russell
Zawód : Auror, opiekun testrali
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
sometimes we deliberately step into those traps
I was born in mine; I don't mind it anymore
oh, but you should, you should mind it
I do, but I say I don't
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
lets go have fun, you and me in the old jeep
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t1067-crispin-phillip-arthur-russell-iii https://www.morsmordre.net/t1442-kamelia https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f143-kornwalia-puddlemore-breeder-street-3 https://www.morsmordre.net/t1328-crispin-phillip-arthur-russell-iii#10195
Re: Wrzosowisko [odnośnik]08.02.16 19:14
Odpis czeka na Was tutaj, Wasz kolejny post powinien znaleźć się już w tamtym temacie.
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Wrzosowisko - Page 3 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Wrzosowisko [odnośnik]28.02.16 22:00
Budzicie się z bólem głowy i mięśni mniej więcej w tym samym czasie. Potem okazuje się, co wydaje się wam wyjątkowo dziwne, że dłonie ubrudzone macie błotem, pod paznokcie powbijały wam się drobne kamyczki a opuszki są pozdzierane od... kopania w ziemi? Dół znajdujący się nieopodal jest wąski na dwa metry, szeroki także na dwa, choć głęboki na prawie trzy, Margaux i Inaro, budzicie się w nim z dodatkowym, nieznośnym bólem kręgosłupa. Spałyście tam zapewne prawie całą noc ułożone pod niezwykle niewygodnym kątem. Nie pamiętacie co się działo, jedynie niewyraźne urywki, choć niektórzy z was – ci zainteresowani tematem – czują się tak, jak po zażyciu narkotyku. Jesteście głodni, bardzo głodni, obolali i zmęczeni, w dodatku nie możecie ruszać pokaleczonymi dłońmi.
W pobliżu nie dostrzegacie jednak żadnego wejścia do labiryntu, choć... byliście w nim tamtej nocy, prawda? Tej nocy? Nie jesteście pewni, choć wszystko wskazuje na to, że wszyscy bez wyjątku, spędziliście ten czas na kopaniu dołu, z którego, swoją drogą, należałoby wydostać Inarę i Margaux, bo same mogą nie dać sobie rady.

|Gdy szukacie różdżek, których nie macie przy sobie, znajdujecie je nieopodal. Możecie opuścić to miejsce, choć jeszcze przez 2 posty nie możecie się teleportować. Jeśli chcecie szukać labiryntu - wejście do niego, o ile istnieje, nie znajduje się w zasięgu waszego oka - rzucacie kością k100.
Event uznaję za zamknięty, wszystkim, którzy brali udział, dziękujemy i przepraszamy za niespodziewane i zapewne zaskakujące zakończenie! - była to próba Mistrza Gry. Każdy otrzymuje po 60 punktów doświadczenia!
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Wrzosowisko - Page 3 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Strona 3 z 10 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

Wrzosowisko
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach