Wydarzenia


Ekipa forum
Większa sala boczna
AutorWiadomość
Większa sala boczna [odnośnik]21.09.15 22:40
First topic message reminder :

Większa sala boczna

★★
To największa spośród bocznych sal. Znajduje się tutaj duży kominek z dwoma zużytymi fotelami wokół, kilka stolików wraz z ławami z charakterystycznymi futrzanymi narzutami. Cztery skrzypiące schody prowadzą na podwyższenie, gdzie znajduje się kilka miejsc z doskonałym widokiem na salę. Całość sprawia zaskakująco przytulne wrażenie, wręcz należy mieć się na baczności, by nie zapomnieć, że to jednak wciąż Nokturn.

Możliwość gry w kościanego pokera
[bylobrzydkobedzieladnie]


Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 25.03.22 19:44, w całości zmieniany 1 raz
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Większa sala boczna - Page 3 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Większa sala boczna [odnośnik]19.02.16 11:00
Dlatego Barry chyba wolał pracować na czarnym rynku, choć i on czasem doświadczał wyścigu szczurów, ale tylko u Borgina. Tak to nikt nie mógł konkurować z Ollivanderem... no może też i narkotyki są trudnym handlem, ale jak już ma się stałych klientów, to jest łatwiej. Bo to od nich zależy, jak stuff się sprzeda i ile zarobi. Jak nie będzie zarabiać, to ktoś inny przejmie jego fach, a tego Weasley nie chciałby. On chciał mieć łatwy dostęp do narkotyków. Płaci co prawda z własnej kieszeni, ale przynajmniej nie musi biegać nocą i szukać faceta, który tym handluje.
- Tylko śmierć nas przed szczurami uratuje.- zaśmiał się cicho kończąc powoli swoją szklaneczkę ognistej. Trochę jemu zaczęło szumieć w głowie, ale na razie daje rade zarówno słuchać, jak i rozmawiać z Marinem. Da radę jeszcze rozmawiać i jednocześnie nie dać się zabić w Wywernie. Jednak zaraz spojrzał skonsternowany na Marina myśląc nad jego kolejnymi słowami.
- Może pójdziemy do mnie? Albo do Ciebie, co? Gdzie mieszkasz?- rzucił automatycznie kolejne słowa. Jeśli to coś ważnego, to faktycznie lepiej jest pogadać o tym w miejscu bez świadków. Barry by zaproponował swoje skromne mieszkanie, które jest kilka alejek dalej, ale wiadomo, że niektórzy lubią podsłuchiwać i chcąc nie chcąc, Marin mógłby być potem w kłopocie. Barry ma różnych lokatorów i na razie żyje z nimi w zgodzie, póki nie ma zbyt wiele hałasu. Dlatego może lepiej byłoby wybrać się do Marina.
Barry Weasley
Barry Weasley
Zawód : sprzedawca u Ollivandera
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Well someday love is gonna lead you back to me
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Większa sala boczna - Page 3 Tumblr_n6gnr2EdcK1tq9875o1_400
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t1134-barry-weasley#7558 https://www.morsmordre.net/t1142-zjadacz-mebli https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f189-smiertelny-nokturn-19-4 https://www.morsmordre.net/t3342-skrytka-bankowa-nr-330#56362 https://www.morsmordre.net/t1144-barry-weasley#7771
Re: Większa sala boczna [odnośnik]19.02.16 11:23
Ollivanderowi słynęli od wieków ze swoich wyrobów. Różdżki, który były wytwarzane przez setki lat były niezawodne i nie potrzebowali zbytniej reklamy. Potencjalna konkurencja miała ogromny problem. W handlu to nazywało się monopolem. Nikt nie mógł konkurować z taką marką bez ponoszenia ogromnych kosztów, a potencjalne zyski w przyszłości były niepewne. Kto by się pchał w coś takiego? Tylko żyjący złudnymi nadziejami hazardziści, którzy bez takiej odrobiny ryzyka nie mogli przeżyć. Ale mieli lepsze metody trwonienia pieniędzy.
- Śmierć to jedynie wybawienie, Barry. Gorsze jest to co spotyka nas za życia, nie sądzisz? Czymże jest śmierć wobec cierpienia. Chyba naczytałem się za dużo smutnej poezji. - skwitował wypowiedź przyjaciela i na sam koniec wypowiedzi zaśmiał się z własnej głupoty. Owszem, uważał to za głupie. Nie czekał na śmierć, nie chciał wiedzieć kiedy przyjdzie. Chyba lepiej jeśliby go zaskoczyła tak dobrze, żeby nie zdołał się nawet zorientować.
- Ja? Kilkadziesiąt mil na południe od Londynu, czuję się trochę pewniej omijając stolicę. Chyba, że należysz do sceptyków myślących, że teleportacja po kolejce Ognistej jest niebezpieczna. W takim wypadku możemy iść do Ciebie. - cóz, w sumie coś w tym było. Słyszał o przypadkach, kiedy nieroztropne pijaczyny w połowie objawiały się w domu, a druga połowa zostawała w barze. Umierali tak, jak chcieli. Część ich była w domu, a część dalej tkwiła w barze. Cóż, smutny koniec życia na który prawdopodobnie sami sobie zasłużyli.
Gość
Anonymous
Gość
Re: Większa sala boczna [odnośnik]19.02.16 17:36
Życie to jedna wielka gra hazardowa. Jeśli się źle postawi na coś, wszystko się straci. A strata bądź dostatek zależy zarówno od własnych decyzji, jak i od kaprysu losu. Niekiedy może być on tak blisko dania szczęścia, że los postanawia zrobić psikusa. Niczym rosyjska ruletka. Nigdy nie można być pewny, czy się wygra. - Przejdź do księgarni i wybierz coś ciekawszego od ponurych wierszy. Wiersze są dla bab.- cicho zaśmiał się nie chcąc zbyt mocno skrytykować swego przyjaciela. Faceci i książki? To raczej jest mało spotykane! Szybciej to kobiety czytają jakieś tomiki z wierszami, a my mamy im cytować jakieś głupie fragmenty. Barry nie miał czasu na czytanie i jak mówi, to raczej to, co serce dyktuje. To jest o wiele lepsze od cytowania jakichś fragmentów, których nawet niekiedy w połowie się nie rozumie.
- Ja mieszkam w bloku i wiesz, sąsiedzi mogą potem rzucać ploty, jeśli zostaniesz na noc. Ale mam kominek w salonie. Możemy się przenieść do Ciebie nie ryzykując utraty głowy, czy innych członków.- mówił początkowo szeptem, a skończył wesołym i swobodniejszym tonem. Niech użyją kominka, co będzie bezpieczniejsze dla nich. Tak będzie dla nich lepiej, jeśli Marinowi zależy na całkowitej prywatności. Bo nawet na Nokturnie niebezpiecznie jest mówić o różnych tajemnicach. Jeszcze by się wydało, a czy Marin chce tego?
Barry Weasley
Barry Weasley
Zawód : sprzedawca u Ollivandera
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Well someday love is gonna lead you back to me
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Większa sala boczna - Page 3 Tumblr_n6gnr2EdcK1tq9875o1_400
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t1134-barry-weasley#7558 https://www.morsmordre.net/t1142-zjadacz-mebli https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f189-smiertelny-nokturn-19-4 https://www.morsmordre.net/t3342-skrytka-bankowa-nr-330#56362 https://www.morsmordre.net/t1144-barry-weasley#7771
Re: Większa sala boczna [odnośnik]20.02.16 11:40
Owszem, można zdefiniować życie jako hazard. Wygrywają Ci, którzy lubią ryzyko i je podejmują. Nie ryzykując i stojąc w miejscu możemy robić małe kroczki i powoli dokładać ciegiełki do muru, który nie ma prawa zostać przez nas ukończony. Bo nie chodzi o to, żeby całe życie cierpieć i iść powoli do przodu. Trzeba się w sobie zebrać i zrobić coś raz i porządnie, żeby wigoru zostało na resztę życia.
- Zabawne Barry, naprawdę! Czasami trzeba jednak sięgnąć po coś spoza ulubionego kanonu, żebyśmy nie byli zamknięci na jeden punkt widzenia. Nie można ślepo wierzyć w jedną rzecz, pamiętaj. - w ten o to sposób włączył się własnie Marinowi jakiś tryb filozofa. Dotychczas wydawało mu się, że jak będzie znał dużo różnych punktów widzenia to będzie w stanie zachować zdrowy osąd i nie będzie miał problemu z obiektywnością. Tak niestety nie mogło być. Każdy człowiek mniej lub bardziej miał własne zdanie na jakiś temat i nie mogło być tak, że jest się w pełni obiektywnym.
- Dobra, mam pomysł. Może po prostu zrobimy tak, że pójdziemy do Ciebie i za pomocą Fiuu przeniesiemy się do mnie? Naprawdę wolałbym nie ryzykować teleportacji, mimo wszystko cenie dotychczasowe życie i nie spieszy mi się, żeby się przywitać z przodkami. - zaśmiał się Marin i podniósł się od stolika. Dobrze, że trzymał w domu jeszcze butelki Ognistej, które przywiózł lata temu z Barcelony. Kto by pomyślał, że tak szybko mogą się przydać?
Gość
Anonymous
Gość
Re: Większa sala boczna [odnośnik]22.02.16 11:31
Spoglądać z różnych punktów widzenia. Nie jest to zły pomysł, ale cholernie zabiera dużo czasu, którego i tak zbyt wiele Barry nie miał. Kiedy miałby się jeszcze dokształcać? W pracy? Trochę ryzykowne. Po pracy? A co ze zwykłymi, ludzkimi czynnościami? Niech Marin będzie tym mądrzejszym, co doradzi czy się wymądrzy. A Barry pozostanie pracusiem, który ciężko pracuje na pewny zarobek.
- Nie ma problemu stary.- powiedziawszy wesołym tonem, dopił do konca whiskey, zostawił parę drobniaków jako zapłatę i wstał z miejsca. Z początku zachwiał się, lecz zaraz złapał się krzesła i ustabilizował się. Kiwnął głową Marinowi, aby wyszedł z lokalu, po czym on objął prowadzenie. Spokojnym, lecz niekiedy chwiejnym krokiem dotarli do jego mieszkania, które zaraz Weasley zamknął i użyli jego kominka, aby dostać się do domu Ollivandera.

zt oboje
Barry Weasley
Barry Weasley
Zawód : sprzedawca u Ollivandera
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Well someday love is gonna lead you back to me
But 'til it does I'll have an empty heart
So I'll just have to believe
Somewhere out there you thinking of me...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
Większa sala boczna - Page 3 Tumblr_n6gnr2EdcK1tq9875o1_400
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t1134-barry-weasley#7558 https://www.morsmordre.net/t1142-zjadacz-mebli https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f189-smiertelny-nokturn-19-4 https://www.morsmordre.net/t3342-skrytka-bankowa-nr-330#56362 https://www.morsmordre.net/t1144-barry-weasley#7771
Re: Większa sala boczna [odnośnik]30.03.17 22:48
Raiden podążał ciemnym korytarzem za dźwiękiem raz cichnącego, raz narastającego dzwonienia przez czas, który zdawał się ciągnąć w nieskończoność - niekiedy gubił się, by zaraz znów natrafić na trop. Z czasem ciemność rozrzedzała się, aż w końcu wyszedł przez kolejną otwartą klapę będącą wyjściem z podziemnego przejścia; znalazł się w stosunkowo sporym, skąpanym w półmroku pomieszczeniu. Gdzieś znajdował się kominek, gdzieś w nieładzie postawione zostały stare fotele, brudne stoliki, kilka schodków prowadziło na małe podwyższenie w rogu pokoju. Lekko tlił się płomień paru świec - oprócz tego pomieszczenie zdawało się puste. A przynajmniej w pierwszej chwili; po krótkim czasie Raiden mógł dostrzec, że na środku pomieszczenia znów stał ten sam skuty łańcuchami i zdeformowany starzec, którego funkcjonariusze spotkali w ślepym zaułku Nokturnu. Minęła ledwie chwila, zanim otworzyły się drzwi po przeciwległej stronie pomieszczenia - stała w nich młoda, ciemnowłosa kobieta.

Po otwarciu się drzwi Alisa najpierw dostrzegła starego mężczyznę stojącego na środku pomieszczenia, który na pierwszy rzut oka nie przypominał nawet człowieka. Był mocno zdeformowany, nienaturalnie wygięty, zgarbiony; jego twarz była pełna narośli, nie miał jednego oka, posiadał zajęczą wargę. Jego nadgarstki oplatały łańcuchy - najpewniej to one było źródłem niepokojącego dzwonienia - a u nogi ciążyła mu kula, która powinna uniemożliwiać mu przemieszczanie się, ale najpewniej nic takiego nie miało miejsca. Za nim, na drugim końcu pomieszczenia, znajdował się mężczyzna. Stał przy otwartej klapie - najpewniej tajnym przejściu.

Zarówno Raiden, jak i Alisa mogli dosłyszeć przytłumione dźwięki walki dobiegające z wnętrza przybytku.

| W tej turze nie ma kolejki. Kary do rzutów: Raiden: brak (-3). Na odpis macie 24h.
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Większa sala boczna - Page 3 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Większa sala boczna [odnośnik]30.03.17 23:51
Alisa skinęła głową w stronę Marianny, a następnie uchyliła drzwi do pokoju w którym znalazła...coś. Mrużąc oczy próbowała dostrzec w chaotycznym kształcie osobę. Przekrzywiła nieznacznie głowę, jak pies, który próbuje zidentyfikować coś co wydawało się znajome ale nie wiedziała dlaczego. Bo faktycznie - kształt okazał się ludzki, lecz okaleczony i oszpecony, należący do starca... Mogła go znać? Kula u nogi należała do tych antymagicznych tworów? Tyle pytań, lecz najważniejsze...kim był mężczyzna stojący przy otwartej klapie? Sabotażysta? Przyczyną problemów? Współwinnym zamieszania którego echo coraz donośniej ich dobiegało? Co tu się wyprawiało? Pytania później, najpierw...
- Movo - wypowiedziała, wskazując rękę w której dostrzegła podłużny atrybut w postaci różdżki.
Alisa Mulciber
Alisa Mulciber
Zawód : n/d
Wiek : 22
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Jam jest Myśląca Tiara,Los wam wyznaczę na starcie!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t4076-alisa-mulciber-budowa https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/t4338-alisa-mulciber#92588
Re: Większa sala boczna [odnośnik]30.03.17 23:51
The member 'Alisa Mulciber' has done the following action : rzut kością


'k100' : 36
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Większa sala boczna - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Większa sala boczna [odnośnik]31.03.17 9:32
No i świetnie. Tego mógł się spodziewać, jeśli Diggory został w tyle. Nie, żeby chłopaka winił, ale mógłby nie wpadać co chwilę w swoją ekstazę jasnowidza... Raiden nie wierzył w takie rzeczy, ale nie zamierzał się w to zbytnio zagłębiać. W przeciwieństwie do korytarza przed sobą. Gdy tylko zszedł na dół, klapa za nim się zamknęła, ale nie było sensu do niej wracać. Skoro tak to wyglądało, a klapa była otwarta, Al miał spokojnie pójść za nim. Jeśli nie... Cóż. Został sam. Próbował popchnął ją dłonią, ale natrafił na duży opór. Nie było szans, a on nie zamierzał tracić czasu, gdy dzwonienie łańcucha się oddalało. Zaklął i odwrócił się z powrotem prosto w ciemność. Uważnie nasłuchiwał, jednak dźwięk nie zawsze był tak donośny i wyraźny jak jeszcze chwilę wcześniej. Kilka razy chyba źle skręcił, ale wystarczyło przystanąć i skupić się jedynie na odgłosach. W ciemności było to o wiele łatwiejsze, bo nic innego nie rozpraszało jego uwagi. Powoli jednak udawało mu się odnaleźć drogę, a nawet w pewnym momencie mrok zaczynał się rozpraszać. Z każdym krokiem Raiden dostrzegał więcej szczegółów. Nie spodziewał się jednak że znajdzie się w takim pomieszczeniu. Wydawało się całkiem przytulne, gdyby nie jego znajomy szaleniec i uciekinier wciąż ze znajomą kulą u nogi. Carter chciał się poruszyć, ale zaraz w tym samym momencie drzwi po drugiej stronie się otworzyły i zobaczył młodą pannę. Uścisk na różdżce zdecydowanie się nasilił, szczególnie że gdzieś za jej plecami słychać było odgłosy walki. Aspen?, przemknęło mu przez myśl, ale nie zdążył zrobić nic więcej, gdy różdżka nieznajomej podniosła się w jego stronę.
Cholera, pomyślał, słysząc kolejny raz czarnomagiczne zaklęcie, które było skierowane w jego stronę. I to drugi raz w ciągu dwóch dni! Czy ci pasjonaci rozmnażali się w jakimś zabójczym tempie?!
- Concitus - rzucił w odpowiedzi na jej zaklęcie. Świetnie. Przynajmniej wiedział już z kim miał do czynienia.


Hello darkness, my old friend
Come to talk with you again

Raiden Carter
Raiden Carter
Zawód : dzień dobry
Wiek : 32
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
I don't know but I been told
A big legged woman ain't got no
s o u l
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Większa sala boczna - Page 3 Tumblr_nd9k6t8Tpx1rjxr81o8_r1_250
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3256-raiden-carter#55069 https://www.morsmordre.net/t3274-tales#55392 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f308-beckenham-overbury-avenue-13 https://www.morsmordre.net/t3526-skrytka-bankowa-nr-834#61585 https://www.morsmordre.net/t3275-raiden-carter#117377
Re: Większa sala boczna [odnośnik]31.03.17 9:32
The member 'Raiden Carter' has done the following action : rzut kością


'k100' : 44
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Większa sala boczna - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Większa sala boczna [odnośnik]31.03.17 18:52
Oba zaklęcia - Alisy i Raidena - wyminęły się z celem, z impetem trzaskając w ściany i odrywając z nich farbę. Zdeformowany starzec, dostrzegając rozpoczynającą się walkę, panicznie zaczął się wycofywać, a za nim głośno ciągnęła się metalowa kula. W końcu naparł plecami o pobliską ścianę i uniósł obie dłonie. Mimo że nie trzymał w żadnej z nich różdżki, zdołał rzucić zaklęcie; jego palce rozżarzyły się na moment srebrem i po chwili ani Alisa, ani Raiden nie byli w stanie wypowiedzieć nawet słowa - a tym bardziej czarować werbalnie.

| Rzut kością: link. Kolejka: Raiden, Alisa. Kary do rzutów: Raiden: brak (-3).

ST przełamania zaklęcia Concordia za pomocą Finite Incantetem jest równe 85 (+15 za niewerbalne); zaklęcie przestanie działać również wtedy, gdy starzec zostanie zaatakowany.

Na odpis macie 24h.
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Większa sala boczna - Page 3 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Większa sala boczna [odnośnik]01.04.17 15:22
Zaklął pod nosem, gdy zaklęcie kobiety świsnęło mu nad głową, by uderzyć w ścianę za plecami. Było blisko... Jego również się nie udało. Minęło kobietę o włos. Jednak mógł jej podziękować - mogła wpierw go zwieść, a nie rzucać się z zaklęciem z czarnej magii. Już miał czymś odpowiedzieć, gdy wydarzyło się coś czego zupełnie się nie spodziewał. Na razie biorący bierny udział w zdarzeniu, zdawać by się mogło w ogóle niezwiązany z żadnym z nich, starzec podniósł ręce i zaczął czarować. Cóż... Magii bezróżdżkowej po tym człowieku się nie spodziewał. Szczególnie że jego palce przybrały kolor srebra, co przykuło uwagę policjanta na jakąś dłuższą chwilę. Kim był ten człowiek i co robił? Najwyraźniej zaklęcie się powiodło, bo nie mógł wypowiedzieć słowa. Ile miało to trwać? Nie był najlepszy w niewerbalnym rzucaniu zaklęć, więc musiał to przerwać, nie wiedząc jak zaraz zareaguje nieznajoma. Raiden podszedł do mężczyzny w celu jakiegokolwiek przerwania zaklęcia. Wiedział, że dużo ryzykował odwracając całą uwagę od dziewczyny, ale... Czy ten nieznajomy działał na jego korzyść czy może wręcz przeciwnie? Mógł go ponownie popchnąć, a przy okazji starał się wciąż zachowywać czujność. Panna raczej nie zamierzała dawać mu ulgi w tym starciu. Kim do cholery był ten starzec?!


Hello darkness, my old friend
Come to talk with you again

Raiden Carter
Raiden Carter
Zawód : dzień dobry
Wiek : 32
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
I don't know but I been told
A big legged woman ain't got no
s o u l
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Większa sala boczna - Page 3 Tumblr_nd9k6t8Tpx1rjxr81o8_r1_250
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3256-raiden-carter#55069 https://www.morsmordre.net/t3274-tales#55392 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f308-beckenham-overbury-avenue-13 https://www.morsmordre.net/t3526-skrytka-bankowa-nr-834#61585 https://www.morsmordre.net/t3275-raiden-carter#117377
Re: Większa sala boczna [odnośnik]01.04.17 15:22
The member 'Raiden Carter' has done the following action : rzut kością


'k100' : 81
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Większa sala boczna - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Większa sala boczna [odnośnik]01.04.17 21:03
Przygarbiona, pokraczna sylwetka starcza, kula znajdująca się przy jego stopie...w słabym świetle pomieszczenia Alisa była przekonana, że starzec w pokraczny sposób został przytwierdzony do jakiegoś krzesła. Skupiła się więc na drugim cieniu. Zaklęcia minęły się w krzyżowym ogniu. Jakie jednak zdziwienie było Mulciberowej, gdy pokraczny starzec okazał się zdolny do ruchu, a co gorsze - władał magią różyczkową. Wszystko się nagle komplikowało. O co tu chodziło?
Servio...
Pomyślała, inkantując zaklęcie na na starca. Skoro już władał magią, którą władać nie powinien to mogła go przynajmniej spróbować wykorzystać, by chociaż na krótką chwilę spróbować przechylić szalę na swoją korzyść.
...pobij tego mężczyznę do nieprzytomności...
Alisa Mulciber
Alisa Mulciber
Zawód : n/d
Wiek : 22
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
Jam jest Myśląca Tiara,Los wam wyznaczę na starcie!
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t4076-alisa-mulciber-budowa https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/t4338-alisa-mulciber#92588
Re: Większa sala boczna [odnośnik]01.04.17 21:03
The member 'Alisa Mulciber' has done the following action : rzut kością


'k100' : 77
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Większa sala boczna - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Strona 3 z 35 Previous  1, 2, 3, 4 ... 19 ... 35  Next

Większa sala boczna
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach