Arena #9

12.03.16 14:21

First topic message reminder :

Arena #9

Do tego niepozornego pomieszczenia prowadzą dwie pary drzwi znajdujące się na przeciwległych ścianach; uczestnicy turnieju dopiero po ich przekroczeniu mogą poznać swojego przeciwnika. Na środku sali znajduje się otoczone rzędami siedzeń podwyższenie. To właśnie na nim mają miejsce pojedynki; zawodnicy po zajęciu miejsc na przeciwko siebie i wykonaniu tradycyjnego ukłonu, mogą rozpocząć walkę, z której rzadko kiedy oboje wychodzą bez szwanku.
Nad przebiegiem pojedynków czuwa magomedyk gotów zainterweniować w każdej chwili, a oprócz tego losy potyczki z zafascynowaniem śledzą czarodzieje zgromadzeni na widowni.

[bylobrzydkobedzieladnie]

28.07.16 2:13

To była ta chwila. Któryś z nich musiał spróbować zwycięsko zakończyć ten pojedynek. Cassianowi przychodziła w pierwszym odruchu na myśl tylko jedna formuła zaklecia. Niezbyt trudnego, ale zwykle skutecznego. Black wcześniej sam go użył. Nie bylo sensu przebierać w inkantacjsch, jesli to zaklęcie prawie nigdy nie chybialo.
- Concitus - zaintonowal pewnie inkantacje, mając całkowite zaufanie do tego czaru, tyle razy juz w trakcie wcześniejszych pojedynków stosowanego.

28.07.16 2:13

The member 'Cassian Morisson' has done the following action : rzut kością

'k100' : 89

28.07.16 2:18

Z przezornosci jednak tylko, gdyby jego przeciwnikowi przypadkiem udało sie odbić zaklecie, rzucił kolejne, mając nadzieję na jednakową jego skuteczność. Różdżka zaskakująco dobrze leżała mu teraz w dłoni, a inkantacje same spływały z ust. Kiedy ja uniosl, wykonał precyzyjny ruch nadgarstkiem, szeptajac pod nosem wyraźnie dwa slowa.
- Petrificulus Totalus
I oby to był juz koniec pojedynku.

28.07.16 2:18

The member 'Cassian Morisson' has done the following action : rzut kością

'k100' : 3

28.07.16 14:44

Stanąłem oto przed – być może – ostatnim krokiem w tym pojedynku. Albo przegram, czego starałem się nie dopuszczać do swych myśli z powodu dumy oraz poniżenia, jakie miało znieść na moje barki przegranie z kimś takim… Albo wygram, na co akurat liczyłem.
Wyciągnąłem swą różdżkę pewnie przed siebie, po czym pomyślałem:
Protego.
A zaklęcie pomknęło i mnie obroniło…?

28.07.16 14:44

The member 'Cygnus Black III' has done the following action : rzut kością

'k100' : 96

28.07.16 14:52

Udało się. Ma tarcza sprawnie obroniła mnie przed zaklęciem tego człowieka. Zamiast jednak obsypywać się w glorii tego drobnego zwycięstwa, ponownie machnąłem różdżką. Tym razem do zaklęcia: ignitio, ciekawy, jak wygląda przypalony Morisson.

28.07.16 14:52

The member 'Cygnus Black III' has done the following action : rzut kością

'k100' : 14

28.07.16 14:57

Zanim mężczyzna wpadłby na bardzo ambitny plan testowania na Cassianie kolejnych zaklęć z serii tych podobnych do Ignitio, Uzdrowiciel postanowił rozbroić go przed następnymi atakami:
— Expelliarmus.
Tym razem zaklęcie Blacka chybiło, ale kto wie, co będzie za chwilę? Cassian liczył na szybkie przechwycenie różdżki przeciwnika i zaproponowanie mężczyźnie płukanie żołądka, jeśli to mogło pomóc na atak plucia ślimakami.

28.07.16 14:57

The member 'Cassian Morisson' has done the following action : rzut kością

'k100' : 11

28.07.16 15:01

Black był jednak zbyt czujny. Zaklęcie, na które w następnej kolejności zdecydował się Morisson było znacznie mniej przyjemne od poprzedniego.
— Lamino.
Przy tak zaciekłym pojedynku dobrze było skończyć go efektownie, dając tym Blackowi do myślenia, ze nie taki on niezwyciężony, jak go jego własny ród nauczył wierzyć, ze jest.

28.07.16 15:01

The member 'Cassian Morisson' has done the following action : rzut kością

'k100' : 54

28.07.16 20:13

Moje zaklęcie się nie powiodło, podobnie jak dwa kolejne Morissona. Być może moje zwątpienie nie miało racji bytu, a może po prostu zależni byliśmy od szczęścia, nie zaś od własnych umiejętności. Bardziej stawiałem, oczywiście, na umiejętności, nie zaś na łut szczęścia. Bywałem głównie zdania, iż coś podobnego nie istniało.
Machnąłem różdżką. Tym razem rzucałem petrificus totalus, celując prosto w nos przeciwnika.

28.07.16 20:13

The member 'Cygnus Black III' has done the following action : rzut kością

'k100' : 11

28.07.16 20:17

Nie udało się, co przyjąłem z równie wielkim zaskoczeniem jak przy wcześniejszych porażkach. Nie mogłem z nim przegrać. Zdeterminowany ponownie machnąłem różdżką. Tym razem w moich myślach pojawiła się inkantacja:
Lapifors! – Godna dziewczynek, aczkolwiek byłem zdesperowany.

Arena #9

Organizacja

Aktualizacje

Kartoteki

Poszukiwania

Wydarzenia