Odyseusz

23.12.15 22:25

Odyseusz

Właściwie przyplątał się sam i nie chciał odczepić, więc go przygarnęła. Może zmarł mu właściciel? Czasami niedalekie podróże zajmują mu zastanawiająco dużo czasu, poza tym trudno mieć co do niego większe zastrzeżenia. Chyba, że zostawi się otwartą butelkę jakiegokolwiek alkoholu - na pewno wypije albo przynajmniej wyleje.

23.01.16 23:52

Przeczytaj Graham Mulciber

Cóż, wizja kryzysu wieku średniego w tak młodym wieku, jakim według mojego skromnego zdania –aktualnie się znajduję, jest raczej krzywdzącym spostrzeżeniem z Twojej strony. Nie postrzegam tego aż w tak pesymistycznych barwach. Jeszcze nie dokonałem wszystkiego, na co mnie stać, by pogrążyć się w smutku i depresji. Dodam też, że nierzadko kryzys ów wywołuje nie tylko złość, depresję, zrezygnowanie, poczucie przygnębienia, ale jest wywołany monotonią w związku. Mnie to – chwała Merlinowi – nie dotyczy i na brak zainteresowania ze strony płci pięknej narzekać nie mogę.
Mam wszystko? Bez bólu, bez poświęcenia nie osiągnąłbym nic! Jesteśmy niewolnikiem. Ministerstwo Magii zmusza nas do pogoni. Wykonujemy prace, których nienawidzimy, aby kupić niepotrzebne nam gówno. Kryształowe kule, czy książki do czarnej magii, jaja faberge. Rzeczy, które posiadasz, w końcu zaczynają posiadać ciebie.
Moja praca to nie ja. Ilość pienięcy, jaką mam w skrytce, to nie ja. Jaja faberge, które rozdałem, to też nie jestem ja. Ani zawartość mojego portfela. Szansa, to jedyna realna rzecz w moim życiu, a Ty ją niszczysz.

Pamiętałaś.

Graham Mulciber

25.01.16 23:25

Przeczytaj Graham Mulciber

Owszem, właśnie ją pożegnałem. Nie Twoja rzecz, co między jej nogami robiłem. Ale wierz mi, rozkładanie listu było ostatnią z rzeczy, o jakiej w tamtej chwili myślałem.
Jestem kimś, kto do końca dotrzymał swojej części umowy. Ty natomiast jesteś dla mnie nikim. Może odkręciłbym ten syf, gdybym nie uważał się za – sam nie wiem – wdowca?
Pięć lat to wystarczający szmat czasu, by zapomnieć.
Czuć ognistą na kilometr. Chlapnęłaś sobie na odwagę, by sklecić te słowa, czy dogorywasz po tym jak upił Cię jakiś fagas, z którym się aktualnie puszczasz?
Nie czekam na odpowiedź,

G. Mulciber

07.07.16 13:58

Przeczytaj Elijah Rowston

Szanowna pani Mulciber,Pragnę poinformować, że pani podanie zostało rozpatrzone pozytywnie. Proszę o zjawienie się dnia 15.01.1956r. o godzinie 11 wraz ze wspomnianymi referencjami w Departamencie Kontroli Nad Magicznymi Stworzeniami w celu przeprowadzenia rozmowy kwalifikacyjnej. Będzie pani rozmawiać z lordem Percivalem Nottem.

Z poważaniem,

Elijah Rowston,
szef Wydziału Zwierząt

Mistrz gry