Wydarzenia


Ekipa forum
sirsza
AutorWiadomość
sirsza [odnośnik]09.04.18 13:01
WiedźmaUrodzona w Anglii, wychowanka Ravenclawu w latach 1940-47, pałkarz w szkolnej drużynie (1942-46). Uczestniczyła w klubie pojedynków (1944-46), trzymała się raczej Ślizgonów, mniej Krukonów, miała na pieńku z Gryfonami a Puchonów minimalnie szanowała za ich niewidzialność. Ofiara docinków o: braku duszy, piegowatej twarzy, trupim wyglądzie i rudych włosach, mszcząca się przy pomocy odznaki prefekta (1945-47) i swojego kuzyna - Elijaha. Aktualnie: nieco aspołeczna uzdrowicielka na oddziale magizoologicznym, zamieszkująca w kamienicy przy Pokątnej razem z psem, który lubi robić bałagan i hałas.

[bylobrzydkobedzieladnie]


Ostatnio zmieniony przez Saoirse Havisham dnia 11.04.18 0:09, w całości zmieniany 4 razy
Gość
Anonymous
Gość
Re: sirsza [odnośnik]09.04.18 13:29
Ech doprowadzasz mnie do białej gorączki, ruda wiedźmo, ale jeśli ktokolwiek Cię tknie, ukręcę łeb disgusted tak bardzo
Gość
Anonymous
Gość
Re: sirsza [odnośnik]09.04.18 13:41
A ja przychodzę z Jocelyn Laughing. Widzę że znacie się z jej bratem, ponadto Josie jest stażystką uzdrowicielstwa, więc siłą rzeczy możemy kojarzyć się z pracy, może czasem współpracować, lub widywać się na korytarzach? Pytanie tylko, czy Saoirse lubiłaby tę dość poważną młódkę, czy wprost przeciwnie?

Mogę też zaproponować Charlie - mungową alchemiczkę. Również była Krukonka, choć 4 lata różnicy raczej nie sprzyjały bliskiej znajomości w Hogwarcie, bardziej więc celowałabym w czasy późniejsze, czyli Munga, choć podejrzewam, że różnice w poglądach mogłyby powodować pewne zgrzyty, gdyby już wyszły na jaw, choć Charlie w pracy stara się być stonowana i profesjonalna.



Zamknięci w ramach schematówPamiętajmy, by nie zgubić siebie.

Jocelyn Vane
Jocelyn Vane
Zawód : Stażystka uzdrowicielstwa
Wiek : 20
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
,,,
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4647-jocelyn-vane https://www.morsmordre.net/t4674-poczta-jocelyn https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f316-maxwell-lane-84 https://www.morsmordre.net/t4747-skrytka-bankowa-nr-1200 https://www.morsmordre.net/t4675-jocelyn-vane
Re: sirsza [odnośnik]10.04.18 21:40
masz tyle lat co ja i jesteś z tego samego domu co ja, ale widzę że trzymałaś ze slizgonami więc nie wiem, czy idziemy w skomplikowaną przyjaźń która różnie się miała przez lata czy raczej niechęć i inne takie. Plus z Twoim kuzynem za bardzo ze sobą nie przepadamy. Także daj znać co i jak i gdzie i na co masz ochotę i będziemy myśleć dalej :pwease:



The Devil whispered in my ear, you are not strong enough to withstand the Storm. Today I whispered in the Devil's ear,
I am the Storm.
Justine Tonks
Justine Tonks
Zawód : auror, rebeliant
Wiek : 29
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
The gods will always smile on brave women.
Like the valkyries, those furies who men fear and desire.
OPCM : 58 +2
UROKI : 36 +6
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 7 +3
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 15
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Metamorfomag
sirsza 1
Zakon Feniksa
Zakon Feniksa
https://www.morsmordre.net/t3583-justine-just-tonks https://www.morsmordre.net/t3653-baron#66389 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f437-lancashire-forest-of-bowland-stocks-reservoir-gajowka https://www.morsmordre.net/t4284-skrytka-bankowa-nr-914#89080 https://www.morsmordre.net/t3701p15-just-tonks
Re: sirsza [odnośnik]11.04.18 0:26
Elijah, denerwowanie cię to moje drugie ulubione zajęcie :pwease:

Josie, ze względu na moje relacje z Thomasem raczej byłabym ci przychylna i bacznie obserwowała twoje postępy na stażu, kto wie - może kiedyś nawet mogłabym ci dać dobrą radę, jak sobie poradzić, gdy natłok obowiązków zacząłby cię przytłaczać? z drugiej strony byłam-jestem z twoim bratem dość blisko, może mogłoby ci to przeszkadzać z jakiegoś powodu? może wspólnie zastanawiałyśmy się co było powodem jego zniknięcia? albo może winisz mnie za nie w myślach (niewiele przed zniknięciem się widzieliśmy)?
co do Charlene: oddzielam pracę od prywatnych zgrzytów, bo to nie wpływa dobrze na wykonywane obowiązki, ale czasem mogę podkradać ci eliksiry przeciwbólowe na migreny. oczywiście nie przyznam się do tego, że potrzebuję pomocy, udając, że zabieram je dla pacjenta - pewnie za którymś razem się domyślisz lub/i usłyszałaś co spotkało mnie w maju od reszty personelu

Justine, byłyśmy nawet razem w drużynie i łączyły nas zapewne odmienne kolory włosów (o ile sama nie dogryzałaś mi z powodu mojej rudości) a mojemu kuzynowi zawsze lubiłam robić na złość; problemem mogą być jednak trochę różne poglądy, chociaż w szkole moje nie były prawie wcale ukierunkowane i ukształtowane, stawiałabym tutaj na słodko-gorzką relację, która mogła się trochę popsuć dopiero po szkole
Gość
Anonymous
Gość
Re: sirsza [odnośnik]11.04.18 19:10
Podejrzewam że to prędzej Saoirse mogła skojarzyć Josie jako siostrę Toma niż odwrotnie, zwłaszcza przez wzgląd na różnicę wieku i to, że w Hogwarcie się minęliśmy, bo wy go w 1947 skończyliście, a Josie zaczęła na jesieni tegoż roku, więc nie miała okazji widzieć was razem w szkole. Tak czy inaczej na pewno miały okazję spotkać się, gdy tylko Jocelyn zaczęła staż, może Saoirse faktycznie udzieliła jej kilku raz jako jej starsza, bardziej doświadczona koleżanka po fachu? Może podczas którejś z rozmów od słowa do słowa wyszło na jaw, że Saoirse była szkolną koleżanką Toma z tego samego roku, i wtedy i Josie spojrzała na nią jeszcze inaczej? Tom zaginął jakoś mniej więcej wtedy gdy Jocelyn kończyła pierwszy rok kursu, więc na pewno mogły się już wtedy znać, i może to z nią Josie czasem dzieliła się wątpliwościami, lub podpytywała ją o jakieś szczegóły z życia brata, licząc że może wiedzieć coś, czego nie wiedziała o nim rodzina, od której stopniowo się odsunął już wcześniej? Choć równie dobrze Jocelyn może się zastanawiać, czy może Saoirse nie wie czegoś więcej i czy tego nie zataja?
Teraz, kiedy Tom wróci, też może być między nimi ciekawie, choć to zależy, w jaką stronę pójdzie wasza relacja, bo jak Tom będzie regularnie odwiedzał Sao w Mungu to Josie pewnie prędzej czy później to zauważy Laughing.

Co do Charlie, możemy spróbować pójść w tę stronę, może kiedyś Charlie przyłapie Saoirse na myszkowaniu wśród fiolek i zacznie zadawać dociekliwe pytania? Może się pewnego dnia dowiedzieć przypadkiem że Sao ma problemy, i wtedy się domyśli, że wcale nie podbierała eliksirów dla pacjenta, a dla siebie XD.



Zamknięci w ramach schematówPamiętajmy, by nie zgubić siebie.

Jocelyn Vane
Jocelyn Vane
Zawód : Stażystka uzdrowicielstwa
Wiek : 20
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
,,,
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4647-jocelyn-vane https://www.morsmordre.net/t4674-poczta-jocelyn https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f316-maxwell-lane-84 https://www.morsmordre.net/t4747-skrytka-bankowa-nr-1200 https://www.morsmordre.net/t4675-jocelyn-vane
Re: sirsza [odnośnik]12.04.18 10:55
ok, to mamy mniej więcej zarys i zobaczymy jak to nam popłynie w fabule po prostu fluffy
Gość
Anonymous
Gość
sirsza
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach