Wydarzenia


Ekipa forum
Szopa
AutorWiadomość
Szopa [odnośnik]02.03.23 19:43

Szopa

Dokądkolwiek przeprowadzał się Oliver - zawsze miał pod ręką szopę. Także tym razem, gdy wreszcie kupywał dom dla siebie, musiał więc wybrać taki, który ową szopę posiadał. Do szopy prowadzi wydeptana wśród ogrodowych traw ścieżka, prowadząca w kierunku zadrzewionej części działki, na prawie sam jej kraniec. Po przejściu przez częściowo przeszklone drzwi można wejść do pomieszczenia nienagannie czystego, choć przesiąkniętego przede wszystkim zapachem ziół. W szopie znajduje się jedno okno, pod którym ustawiono wiekowy, roboczy blat. Po drugiej stronie szopy znajdują się narzędzia gospodarcze - łopaty, szpadle, grabie, metalowa konewka, a także wszystkie pozornie chaotycznie dobrane przedmioty, które mogłyby być przydatne do prac ogrodowych. Także w szopie, na drugim jej końcu od wjeścia, Oliver składuje drewno na opał.
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Szopa Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Szopa [odnośnik]28.04.24 20:49
15 sierpnia 1958


Często gdy dostawał listy, wiązały się one z większym lub mniejszym zaskoczeniem. Tym razem ten, który dotarł do niego od Eve sprawił, że aż musiał usiąść, aby jeszcze raz w spokoju przeczytać jego treść. Ledwie kilka dni temu widzieli się ostatnim razem, teraz informowała go, że już urodziła. Córkę. Małą Doe. O ile dobrze pamiętał, a na luki w pamięci się nie skarżył, do porodu zostać miało jeszcze trochę czasu. To dopiero ósmy miesiąc. Ale Eve pisała, że przeżyły, czyli wszystko musiało się skończyć relatywnie dobrze. Prośba zawarta w liście przy tym wszystkim była śmiesznie prozaiczna. Oczywiście, że miał w swoich zapasach auxilik, a dokładniej składniki na takowy eliksir, bo miał go i tak właśnie przygotowywać. Zdecydował się więc, że najpierw przygotuje to, co i tak miał robić, a następnie odpisze jej na list i wyśle odpowiednio zabezpieczone fiolki.
Ruchem różdżki przywołał więc kociołek. Nie było sensu fatygować się do Bursztynowego, tak podstawowy eliksir mógł przygotować w szopie. Rozpoczął zatem od odpowiedniego nagrzania kociołka, aby w tym samym czasie przygotować składniki do eliksiru. Posiekał cebule tulipanów, a następnie płaską częścią noża rozgniótł owoce głogu. Gdy upewnił się, że temperatura jest już odpowiednia, przeniósł zarówno posiekane cebule, jak i rozgnieciony głóg do wnętrza kociołka. Ingredencje zasyczały znajomo, oznaczało to, że mógł ze spokojnym sumieniem dodać do nich wydzielinę toksyczka, co uczynił niedługo później. Wymieszał powstającą miksturę, aby następnie rozetrzeć w dłoniach liście dębu, które ostatecznie wylądowały w wywarze, a dzięki wcześniejszemu zamieszaniu nim, one także zostały porwane przez siłę wody. Na sam koniec zwieńczył miksturę zamkniętym oddechem świergotnika, po czym zgasił ogień pod kociołkiem i pozwolił miksturze dojść, a następnie utracić temperaturę.
Czas oczekiwania poświęcił na napisanie listu. Wyraził w nim swoją radość i miał nadzieję, że udało mu się ukryć zaskoczenie, że wszystko zdarzyło się tak szybko. Był ciekawy małej Doe, raz jeszcze czując pod sercem drobne ukłucie — sam przecież marzył o córce. Na ułamek sekundy myśli uciekły mu gdzieś daleko, aż do Szkocji, do pewnej blondynki o ciemnych oczach. Otrząsnął się jednak szybko z owego marzenia, wołając już Irysa. Przelany do fiolek eliksir był gotowy na dotarcie w odpowiednie ręce, wraz z listem i serdecznymi gratulacjami. Bez żądania zapłaty, od przyjaciół i to w dodatku w takiej sytuacji nie mógł wziąć nawet złamanego knuta.

| Auxilik (ST 15) (+46 do rzutu; 31 ze statystyki, 15 z bonusów; 1 dodatkowa porcja (kociołek)).

serce: wydzielina toksyczka
roślinne: liście dębu, tulipan (cebule), głóg
zwierzęce: świergotnik (zamknięty oddech)

z/t


Zniecierpliwieni teraźniejszością, wrogowie przeszłości, pozbawieni przyszłości, przypominaliśmy tych, którym sprawiedliwość lub nienawiść ludzka każe żyć za kratami.
Oliver Summers
Oliver Summers
Zawód : Twórca talizmanów, właściciel sklepu "Bursztynowy Świerzop"
Wiek : 24
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Kawaler
Weariness is a kind of madness.
And there are times when
the only feeling I have
is one of mad revolt.
OPCM : 11
UROKI : 0
ALCHEMIA : 31+10
UZDRAWIANIE : 11+1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 6
SPRAWNOŚĆ : 4
Genetyka : Wilkołak

Zakon Feniksa
Zakon Feniksa
https://www.morsmordre.net/t9918-castor-sprout#299830 https://www.morsmordre.net/t9950-irys#300995 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f444-dolina-godryka-ksiezycowa-chatka https://www.morsmordre.net/t9952-skrytka-bankowa-nr-2255#301004 https://www.morsmordre.net/t9951-oliver-summers#300999
Re: Szopa [odnośnik]28.04.24 20:49
The member 'Oliver Summers' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 67
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Szopa Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Szopa
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach