Wydarzenia


Ekipa forum
Baśniowa puszcza
AutorWiadomość
Baśniowa puszcza [odnośnik]27.12.16 21:54
First topic message reminder :

Baśniowa puszcza

Głusza skąpana w mlecznej mgle i ciszy, nie zapraszająca nikogo do swoich progów. Dokoła znajdują się tylko wysokie, proste jak struny drzewa, posadzone w równych rzędach, odbijające od swoich pni większość dźwięków, co w gruncie rzeczy skutkuje ogromnym, ale też głuchym, tłumiącym echem. Gdy stąpa się po mchu, szalenie miękkim i również szalenie grząskim, coś zmusza do ciągłego uważania na kroki. Woda nie szemrze, ale wciąż płynie, tworząc coś na kształt spokojnego strumienia, płynącego prostą drogą w jednym kierunku - na północ.
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Baśniowa puszcza - Page 7 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Baśniowa puszcza [odnośnik]09.02.17 16:57
Znając się na zielarstwie tyle o ile, dumam nad tym dziwnym pękiem, co właśnie został mi w dłoni. Zerkam na niego, to na egzemplarze wyrwane przez nadal nieznane mi kobietę oraz stracha na wróble, analizując nasze zdobycze. Liche, bo liche, ale moja jest najlichsza. Chyba złą kępkę wybrałam (czyżbym się pomyliła?), ale teraz nie ma co płakać, skoro pozostałe znikają w mgnieniu oka jak ta zdradziecka Farfala. Wzdycham zrezygnowana, poprawiam na wpół skołtunione włosy, po czym decyduję się na wąchanie skrzeloziela. Pachnie dziwnie - glonami. Jednak to moje zdaje się śmierdzieć mniej.
- Moje być tylko na kilkanaście minuty - odzywam się w końcu. - Może lepiej ty to wziąć? - zwracam się do Grace otwierając dłoń z rośliną. Zdaję sobie sprawę, że we trzy to nie podołamy, skoro mamy takie a nie inne ziela. Dwie to bezpieczniejsza opcja, chociaż może wystarczyłaby jedna? O, tą wredną możemy wrzucić tam do wody, niech ją zeżre coś, a wtedy uratujemy Barda i wrócimy do domu! Brzmi jak plan idealny, szkoda, że nie chce mi się z nią gadać. To właśnie dlatego moje pytanie kieruję do Grace, a co ona zrobi z tym skrzelozielem to mnie już to nie interesuje. Skoro mam tę roślinkę o najkrótszym działaniu, to moja podróż tam wydaje się być bezcelowa - mam też zresztą mniej szczęścia. A Wilkes wydaje się być obeznana z magicznymi stworzeniami. Sądzę, że coś tam w głębiach się kryje. Aż przechodzą mnie ciarki.


Oni będą ślicznie żyli,
oni miłość obłaskawią,
tygrys będzie jadł z ich ręki.
Odette I. Parkinson
Odette I. Parkinson
Zawód : śpiewaczka operowa
Wiek : 22
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zamężna
Staniesz w ogniu, ogień zaprószysz,
I od ciebie dom twój się zajmie!
Stleją ściany, sprzęty najdroższe,
A ty z ogniem będziesz się żenił.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3715-odette-baudelaire https://www.morsmordre.net/t3724-skrzynka-odetki#67817 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f110-cotswolds-hills-broadway-tower https://www.morsmordre.net/t3771-skrytk-bankowa-nr-937#69396 https://www.morsmordre.net/t3770-odette-baudelaire#69394
Re: Baśniowa puszcza [odnośnik]09.02.17 19:17
Grace znała się jako tako na zielarstwie, jednak przez ostatnie lata tak dużą wagę przywiązywała do zwierząt, iż rośliny zeszły na dalszy plan. A przecież niepielęgnowana wiedza może czasami się pogorszyć, zaniknąć, a czasami możemy kompletnie o wszystkim zapomnieć. W tej chwili szatynka pamiętała co nie co, co pomogło jej w próbie zdobycia odrobiny skrzeloziela. Ku jej radości udało jej się wydobyć ją na tyle dobrze, iż staczy na odrobinę czasu. Może nie była to pełna godzina, jednak każda minuta była iście cenna.
Wstała ze zdobytym pękiem w dłoni i popatrzyła na swoje towarzyszki, oceniając ich możliwości. Nie osądzała nikogo z góry, nie zamierzała nikogo na siłę wpychać do wody. Nie wszyscy czuli się wystarczająco na siłach, a w tym wypadku ważnym było zrobić rachunek swoich umiejętności. Wilkes już podczas wydobywania rośliny zastanawiała się nad tymi swoimi, związanymi z pływaniem. Nie mogła powiedzieć, iż jest perfekcyjnym pływakiem, bo nie była. Potrafiła jednak pływać, chociaż dla niej wiązało się to z przyjemnością bardziej aniżeli z jakąś dziedziną sportu... Zwykła forma relaksu, podczas której nie starała się wytrzymywać nie wiadomo jak długo. Zresztą i z tą umiejętnością było tak, że ostatnio nie miała czasu na jej szlifowanie. Ale co nie co umiała, a skrzeloziele zapewniało dodatkową pomoc. Nie musiała skupiać się na oddechach i innych tym podobnych rzeczach. Wciąż jednak martwiła ją kwestia tego, czy coś nie czai się w głębinach jeziora...
Spojrzała na Odette i jej roślinę. Nie protestowała, gdy ta wyciągnęła w jej kierunku rękę z jej pękiem, a z wdzięcznością wzięła roślinę, kiwając w stronę kobiety na znak podziękowania.
Spojrzenie Grace padło na Florence.
- A ty płyniesz? - spytała, tym samym dając jej znak, iż bez względu na jej odpowiedź, Wilkes jest gotowa to zrobić.
Kobieta już była gotowa iść w stronę wody, gdy w ostatniej chwili zatrzymała się. Wciąż miała przy sobie kilka przedmiotów, których nie chciała brać ze sobą. W tym egzemplarze baśni, które położyła dalej od brzegu. Po chwili wahania wyciągnęła też kocie przysmaki - mokre na nic się zdadzą. Po tych szybkich przygotowaniach ruszyła w stronę wody, czując jak jej serce zaczyna bić coraz mocniej.


Take my hand, let's see where we wake uptomorrow
Grace Wilkes
Grace Wilkes
Zawód : prowadzi "Przytułek dla magicznych zwierząt"; badaczka i opiekunka magicznych zwierząt
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
Keep smiling, because life is a beautiful thing and there's so much to smile about.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4014-grace-wilkes https://www.morsmordre.net/t4029-poczta-grace https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/t4031-grace-wilkes
Re: Baśniowa puszcza [odnośnik]09.02.17 23:26
- Popłynę. Merlin jeden wie co kryje się w głębinach. Sama jedna możesz sobie nie poradzić - odpowiedziała Grace.
Wahała się pomiędzy dwoma opcjami - oddać Grace swoją część, tak samo jak zrobiła to blond zołza, albo samemu nażreć się tego skrzeloziela. Cóż, może jej kępka nie była jakaś gigantyczna, ale z pewnością starczyła na jakieś pół godziny? Oby w tym czasie udało im się uwolnić tego przeklętego Barda. Och, Florka już nigdy chyba nie będzie czytać jego bajek z przyjemnością.
Zdecydowała się popłynąć, bo tak jak powiedziała - głębiny tego jeziora były nieznane. Mogły się tam kryć trytony, syreny, jakieś dziwaczne ryby... a co dwie różdżki to nie jedna! Dlatego też Florka odłożyła swoją torbę ze wszystkimi rzeczami w środku - poza oczywiście różdżką. Nie do końca przemyślała jak miałaby rzucać zaklęciami pod wodą... ale na pewno coś w razie potrzeby wymyśli!
Podeszła więc do wody zaraz za Grace, zerkając w toń. No to hop!


What is my life?
Am I doing this right?
I just realized that I might

Not know what the hell is going on!

Florence Fortescue
Florence Fortescue
Zawód : Bezrobotna
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
If you can't see anything beautiful about yourself...
Get a better mirror
Look a little closer
Stare a little longer
OPCM : 5 +2
UROKI : 4 +3
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 10
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 3
Genetyka : Czarownica
Baśniowa puszcza - Page 7 Tumblr_p0ebmcr3Ki1wbxqk4o1_540
Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t3964-florence-fortescue https://www.morsmordre.net/t3969-hiacynt#76587 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f278-pokatna-5-2 https://www.morsmordre.net/t3970-florence-fortescue#76622
Re: Baśniowa puszcza [odnośnik]10.02.17 19:29
Skrzeloziele było mieszaniną kilka smaków – język wyczuł słodycz, ale po połknięciu okazywał się okrutnie gorzki, co musiało wywołać grymas obrzydzenia wykrzywiający wasze twarze.
Gdy wchodziłyście do wody, wasze ciała zaczęły się… zmieniać. Mięśnie szyi, rąk i nóg rwały okropnie, a wy miotałyście się przez dłuższą chwilę przy brzegu, aż w końcu wpadłyście w wodną toń, szarpiąc się w amoku z niewidzialną siłą. Ból minął po kilku minutach, a wy dopiero teraz mogłyście sprawdzić, co tak naprawdę się stało – na szyi poczułyście rozchylające się stale skórne fałdy, które najwyraźniej były skrzelami i to dzięki nim oddychałyście pod wodą; między palcami waszych stóp i dłoni (wasze skarpetki i buty opadły na dno) pojawiła się kremowa, elastyczna błona, która pomogła wam w utrzymaniu się w toni; na przedramionach pojawiła się półprzezroczysta membrana, która falowała na wodzie (musicie pozbyć się ubrań, by z niej korzystać), pozwalając wam na pokonywanie głębi sprawniej. Gdy się rozejrzałyście, zobaczyłyście przed sobą las rosnących do góry, szerokich liści wodorostów, a między nimi… pływające druzgotki. Stworzenia nie widziały was jednak z tej odległości.
Nagle coś zalśniło między długimi, zielonymi roślinami. Dostrzegłyście w ostatniej chwili przytroczoną złotymi łańcuchami do ziemi sylwetkę mężczyzny. Bard Beedle? Mogłyście się tylko domyślać.
Mimo że chciałyście już teraz go uratować, najpierw trzeba było jakoś przemknąć obok hordy druzgotków go pilnujących.

Odette natomiast musiała cierpieć pod naporem siekącego z góry deszczu i trzaskających dookoła błyskawic. Może, jeśli odpowiednio poszuka, znajdzie jakieś schronienie?


| Grace – do wykorzystania 35 minut; Florence – do wykorzystania 25 minut
Każda wasza kolejka trwa 5 minut, które jest odejmowane od puli. Dwie z pięciu kolejek poświęcacie na obejście druzgotków i przemknięcie się niezauważenie między wodorostami (ST na tę chwilę to 25 + doliczana statystyka sprawności i bonus z biegłości Ukrywanie się. Trzecia i/lub czwarta kolejka to uwolnienie Barda Beedle’a. Piątka kolejka to wynurzenie. Grace ma większy margines błędu. Posiadacie swoje różdżki i możecie jej używać, ale czarujecie tylko niewerbalnie, co skutkuje +15 do ST każdego zaklęcia.
Odette – rzucasz kością k100 na rezultaty znalezienia schronienia.

Na odpis macie 48h.
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Baśniowa puszcza - Page 7 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Baśniowa puszcza [odnośnik]10.02.17 22:57
Obserwuję wasze zmagania z zimną wodą oraz skrzelozielem. Widząc grymas na twarzach kobiet automatycznie i ja się krzywię. Musi paskudnie smakować. Tak naprawdę chyba nigdy go nie smakowałam, ale po zapachu jestem w stanie stwierdzić, że to nic przyjemnego. Tak samo jak cała przemiana w coś, co posiada skrzela oraz błonę pławną. Z narastającym niepokoję obserwuję tę przemianę, krzywiąc się coraz bardziej. To obrzydliwe, tak w gruncie rzeczy. Nie wydaję jednak żadnych dźwięków, chociaż kilka ciśnie się na moje usta. Zaraz zakrywam je dłonią, odprowadzając wzrokiem dwie sylwetki znikające w jeziorze. Moja rola w tym momencie się kończy.
Dopiero teraz zdaję sobie sprawę z konsekwencji niesprzyjającej aury. Grzmoty nie ustępują, błyskawice nadal co jakiś czas rozświetlają pochmurne niebo. Deszcz zacina z coraz większą mocą, a moje ubrania powoli przemakają. Oplatam ramiona dłońmi, pocierając je w geście mającym rozgrzać ziębnącą z wolna skórę. Czuję, jak włosy coraz intensywniej przylegają do moich twarzy oraz ramion. Muszę wyglądać koszmarnie. Nawet nie chcę o tym myśleć w obawie o swój gniew, ostudzony chwilowo przez ohydną pogodę. Niesprzyjającą biernej obserwacji tafli jeziora.
W końcu odchodzę parę kroków rozglądając się nerwowo za czymś, co mogłoby potencjalnie stanowić schronienie przed burzą oraz ulewą. I tak nie prezentuję się dobrze, obym chociaż nie zamarzła zupełnie. Mimo wszystko pragnienie odnalezienia skrawka potencjalnie suchego miejsca nie pozbawia mnie resztek rozumu, dlatego wyciągam z kieszeni płaszcza różdżkę. Tak na wszelki wypadek.


Oni będą ślicznie żyli,
oni miłość obłaskawią,
tygrys będzie jadł z ich ręki.
Odette I. Parkinson
Odette I. Parkinson
Zawód : śpiewaczka operowa
Wiek : 22
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zamężna
Staniesz w ogniu, ogień zaprószysz,
I od ciebie dom twój się zajmie!
Stleją ściany, sprzęty najdroższe,
A ty z ogniem będziesz się żenił.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3715-odette-baudelaire https://www.morsmordre.net/t3724-skrzynka-odetki#67817 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f110-cotswolds-hills-broadway-tower https://www.morsmordre.net/t3771-skrytk-bankowa-nr-937#69396 https://www.morsmordre.net/t3770-odette-baudelaire#69394
Re: Baśniowa puszcza [odnośnik]10.02.17 22:57
The member 'Odette Baudelaire' has done the following action : rzut kością


'k100' : 30
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Baśniowa puszcza - Page 7 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Baśniowa puszcza [odnośnik]10.02.17 23:28
Florence już przygotowała się na to, że ziele będzie smakować paskudnie. Przełknęła je więc byle szybciej, aby tylko czuć tę mieszaninę smaków jak najkrócej. Nie była jednak przygotowana na to, co się z nią stanie już po spożyciu rośliny. Ból był naprawdę dokuczliwy, dobrze jednak że trwał krótko. Jeszcze zanim rzuciła się w toń, przyjrzała się sobie i to co zobaczyła na swojej szyi, raczej się jej nie spodobało. W sensie wizualnym, oczywiście. Och, Merlinowi niech będą dzięki, że Alan nie widział jej w takim stanie.
Pora więc było by się zanurzyć. Nie było w sumie zbytniej różnicy czy zostałaby na brzegu czy zanurkowałaby - tak czy siak była już cała mokra. Zadrżała nieco od chłodu wody, a potem rozejrzała się. Jej wzrok od razu przykuł las wodorostów i widoczny pomiędzy ich liśćmi mężczyzna, przykuty do dna. A także jego strażnicy. Och, druzgotki. Cudownie. W sumie mogła się tego przecież spodziewać. Zerknęła więc tylko na Grace, ciekawa czy ma jakieś pomysły. W końcu ona lepiej radziła sobie ze zwierzętami. Może będzie wiedzieć, jak się je przechytrzyć lub pozbyć się ich?
Sama schowała się za kamieniem, szukając pośród dna najbezpieczniejszej drogi. Ech, nigdy nie była zbyt dobra w chowanego. Wyszukując kolejnych kryjówek spróbowała zbliżyć się do wodorostów niezauważona.


What is my life?
Am I doing this right?
I just realized that I might

Not know what the hell is going on!

Florence Fortescue
Florence Fortescue
Zawód : Bezrobotna
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
If you can't see anything beautiful about yourself...
Get a better mirror
Look a little closer
Stare a little longer
OPCM : 5 +2
UROKI : 4 +3
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 10
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 3
Genetyka : Czarownica
Baśniowa puszcza - Page 7 Tumblr_p0ebmcr3Ki1wbxqk4o1_540
Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t3964-florence-fortescue https://www.morsmordre.net/t3969-hiacynt#76587 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f278-pokatna-5-2 https://www.morsmordre.net/t3970-florence-fortescue#76622
Re: Baśniowa puszcza [odnośnik]10.02.17 23:28
The member 'Florence Fortescue' has done the following action : rzut kością


'k100' : 13
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Baśniowa puszcza - Page 7 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Baśniowa puszcza [odnośnik]11.02.17 12:14
Nie spodziewała się przyjemnego smaku ziela czy miłych skutków jego zażycia. Wiedziała, że będzie smakować paskudnie, a i przemiana stanie się dość dokuczliwa. W efekcie jednak mogła oddychać pod wodą, a zatem nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Po zanurzeniu się wyczuła dyskomfort z noszenia ubrań, toteż po chwili odważyła się ściągnąć wierzchnią warstwę ciesząc się, iż cała męska część towarzystwa postanowiła pobawić się w rycerzy.
Spojrzała przed siebie w toni, czując jak zimny dreszcz przechodzi jej po plecach. I to nie z powodu temperatury.
Druzgotki... Małe wodne demony, których miała nadzieję tutaj nie zobaczyć. A jednak logicznym było, że znajdowały się na liście potencjalnego zagrożenia kryjącego się w wodach jeziora. Na szczęście póki co nie widziały ich i miała nadzieję, że taki stan pozostanie jeszcze przez jakiś czas. Druzgotki są niesamowicie szybkie, toteż i ostatecznie ucieczka nie miałaby prawdopodobnie żadnego sensu. Pozostawało więc mieć nadzieję, że uda im się mimo wszystko dotrzeć niezauważone do Barta.
Grace nie popłynęła za Florence, a w drugą stronę. To dawało szansę przynajmniej jednej z nich na powodzenie misji. Starała się chować między wodorostami, jednocześnie przypominając sobie i wymieniając w głowie wszystkie zaklęcia które działają na te morskie demony. W razie błędu nie będzie miała problemu z szybkim zareagowaniem. Póki co jednak, oczywiście, zaklęć nie rzucała.


Take my hand, let's see where we wake uptomorrow
Grace Wilkes
Grace Wilkes
Zawód : prowadzi "Przytułek dla magicznych zwierząt"; badaczka i opiekunka magicznych zwierząt
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
Keep smiling, because life is a beautiful thing and there's so much to smile about.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4014-grace-wilkes https://www.morsmordre.net/t4029-poczta-grace https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/t4031-grace-wilkes
Re: Baśniowa puszcza [odnośnik]11.02.17 12:14
The member 'Grace Wilkes' has done the following action : rzut kością


'k100' : 63
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Baśniowa puszcza - Page 7 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Baśniowa puszcza [odnośnik]12.02.17 0:58
Dopóki obie dopiero kierowałyście się w stronę ściany wodorostów, druzgotki zdawały się was nie zauważać. Problem pojawił się, kiedy Florence, chcąc schować się za kamieniem, za bardzo się wychyliła i stopą zahaczyła o wystający korzeń, wzniecając w ruch piasek. Jedno ze stworzeń zauważyło to i zatrzymało się, wypatrując czegoś podejrzanego między zielonymi roślinami. Na razie nie podpływało bliżej, chcąc dopiero wybadać sytuację. Grace udało się przemknąć niepostrzeżenie między wodorostami, nie alarmując przy tym żadnego druzgotka. Większe problemy z dotarciem do Barda będzie miała Florence, ale Grace również musiała jeszcze uważać. Druzgotki patrolowały całą okolicę.

Przed Odette pojawiły się dwie wydeptane dróżki, choć słabo widoczne przy tak lejącej się z nieba wodzie. Jedna wiodła dokładnie w stronę lasu, a druga wlokła się tuż przy brzegu jeziora, kierując się… w stronę niewiadomego miejsca, skrytego za gęstą zasłoną kropel. Którą z nich wybierze panna Baudelaire?


| Grace – rzucasz kością k100, ST brnięcia dalej przez wodorosty to 35 (+ statystyka sprawności i biegłość Ukrywanie się); pozostały czas – 30 minut.
Florence – rzucasz kością k100, ST przedostania się przez wodorosty to 40 (+statystyka sprawności); oprócz tego musisz pozbyć się góry swojej garderoby, by w pełni korzystać z umiejętności pływania. Pozostały czas – 20 minut.
Odette – nie musisz rzucać kością, wybierasz tylko ścieżkę, którą chcesz iść.

Na odpis macie 48h.
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Baśniowa puszcza - Page 7 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Baśniowa puszcza [odnośnik]13.02.17 10:15
Jak na razie wszystko wydawało się przebiegać po ich myśli. A przynajmniej tak sądziła, gdyż skupiła się na swoim zadaniu do tego stopnia, iż nie spostrzegła, co się dzieje z Florence. Otaczające ją wodorosty również uniemożliwiały jej spostrzec towarzyszkę, a nagłe zatrzymanie się i szukanie wzrokiem kobiety byłoby zbyt ryzykowne.
Wilkes brnęła więc dalej przez wodorosty, uważając na każdy swój krok. Nie ukrywała, że podczas całej tej przygody udawało jej się wykorzystywać zdobyte wcześniej doświadczenie. Może i wszystkie wyzwania nie były kropka w kropkę takie jak te z przeszłości, ale gdzieniegdzie można było dostrzec pewną analogię. Główną różnicą była jednak cena za błąd - teraz wisiała nad nią groźba pozostania w bajkowym świecie na zawsze. Próbowała jednak wyprzeć tą myśl, co naturalnie było dość trudne... Jednakże stres motywuje, a zatem była szansa iż kurzowe trzymanie się ponurych myśli pomoże w poradzeniu sobie z zadaniem.
A tymczasem każdy jej krok przybliżał ją stopniowo do Barda. Nie mogła jednak stracić czujności i zachłysnąć się tym powodzeniem, bo inaczej może popełnić jakiś głupi błąd.


Take my hand, let's see where we wake uptomorrow
Grace Wilkes
Grace Wilkes
Zawód : prowadzi "Przytułek dla magicznych zwierząt"; badaczka i opiekunka magicznych zwierząt
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
Keep smiling, because life is a beautiful thing and there's so much to smile about.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4014-grace-wilkes https://www.morsmordre.net/t4029-poczta-grace https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/t4031-grace-wilkes
Re: Baśniowa puszcza [odnośnik]13.02.17 10:15
The member 'Grace Wilkes' has done the following action : rzut kością


'k100' : 23
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Baśniowa puszcza - Page 7 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Baśniowa puszcza [odnośnik]13.02.17 11:20
Idę. Uważnie, chociaż trochę szybko stawiam kroki na mokrej trawie oraz ziemi. Nie wiem gdzie idę, byle najdalej od jeziora, a najbliżej schronienia. Przecieram mokre oczy, odgarniam lepiące się włosy, nie wypuszczając różdżki z dłoni ani na chwilę - to jedyne, co jeszcze mogłoby mnie w jakikolwiek sposób uratować. O ile będę wiedzieć jak się nią posłużyć. Teraz nie myślę o tak okropnych scenariuszach, chociaż niewątpliwie im więcej czasu upływa podczas mojej wędrówki, tym intensywniej się zastanawiam nad tym miejscem. Co w sobie kryje? Jakie niespodzianki jeszcze tu na mnie czekają? Jak wiele przeciwności losu jeszcze spotkam? Każde pytanie pozostaje bez odpowiedzi, a niepewność wzmaga się wraz z szybszym biciem serca. Boję się. Jestem w dziwacznym, nieznanym mi miejscu. Sama. Zdana tylko na łaskawość lub jej brak przewrotnego losu. Oraz nikłe zdolności do przeżycia.
Jakby tego było mało, w końcu dochodzę do rozwidlenia. Jedno prowadzi w głąb lasu, drugie… nie wiadomo gdzie. Marszczę brwi z powodu konsternacji. Z jednej strony las jest kryjówką w miarę znaną, w dodatku tam na pewno nie zmoknę zasłonięta drzewami, ale… to też bardzo prawdopodobne siedlisko nieznanych mi magicznych stworzeń oraz roślin, które mogą być nieszczególnie przyjazne. Z drugiej jak coś koło jeziora miałoby mnie ochronić przed deszczem? W dodatku nie mogę dostrzec co to jest, więc musiałabym iść w nieznane. Tylko czy przypadkiem las też nie jest mi nieznany…? To tak naprawdę zabawa w loterię. Pięćdziesiąt procent szans, że trafię. A na pewno obie opcje niosą ze sobą ryzyko.
Dlatego skręcam na brzeg jeziora.


Oni będą ślicznie żyli,
oni miłość obłaskawią,
tygrys będzie jadł z ich ręki.
Odette I. Parkinson
Odette I. Parkinson
Zawód : śpiewaczka operowa
Wiek : 22
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zamężna
Staniesz w ogniu, ogień zaprószysz,
I od ciebie dom twój się zajmie!
Stleją ściany, sprzęty najdroższe,
A ty z ogniem będziesz się żenił.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Półwila

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3715-odette-baudelaire https://www.morsmordre.net/t3724-skrzynka-odetki#67817 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f110-cotswolds-hills-broadway-tower https://www.morsmordre.net/t3771-skrytk-bankowa-nr-937#69396 https://www.morsmordre.net/t3770-odette-baudelaire#69394
Re: Baśniowa puszcza [odnośnik]13.02.17 23:29
Florence przeklęła w myślach, kiedy dostrzegła, że jeden z drugzotków zainteresował się nią. Nigdy nie była dobra w zabawie w podchody, a tym bardziej w podchody w wodzie! Kto to widział!
Musiała odczekać wystarczająco długo by upewnić się, że stworzenie uzna, że coś mu się przywidziało i popłynie dalej. Dopiero potem mogła znów spróbować prześlizgiwać się między wodorostami.
Postanowiła w końcu także zdjąć z siebie górną część ubrania. Cóż, płaszcz nieźle utrudniał jej poruszanie się. Czemu w sumie nie rozebrały się jeszcze na brzegu? Ich odzież i tak by przesiąkła, ale przynajmniej nie zgubiłaby butów, kiedy jej stopy przekształciły się w płetwy! Ech, głupie!
Marudząc nadal pod nosem, Florence sprawdziła czy może znów podjąć próbę zagłębienia się pomiędzy wodorosty. A gdy uznała że jest czysto, ruszyła przed siebie. Ostrożnie i powoli.


What is my life?
Am I doing this right?
I just realized that I might

Not know what the hell is going on!

Florence Fortescue
Florence Fortescue
Zawód : Bezrobotna
Wiek : 27
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
If you can't see anything beautiful about yourself...
Get a better mirror
Look a little closer
Stare a little longer
OPCM : 5 +2
UROKI : 4 +3
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 10
TRANSMUTACJA : 6
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 3
Genetyka : Czarownica
Baśniowa puszcza - Page 7 Tumblr_p0ebmcr3Ki1wbxqk4o1_540
Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t3964-florence-fortescue https://www.morsmordre.net/t3969-hiacynt#76587 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f278-pokatna-5-2 https://www.morsmordre.net/t3970-florence-fortescue#76622

Strona 7 z 14 Previous  1 ... 6, 7, 8 ... 10 ... 14  Next

Baśniowa puszcza
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach