Wydarzenia


Ekipa forum
Pracownia
AutorWiadomość
Pracownia [odnośnik]26.08.18 14:31
First topic message reminder :

Pracownia

W związku z mnożącymi się nieustannie obowiązkami, które panna Pomfrey wzięła na swe barki, a także rozwijaniem alchemicznych umiejętności - palenisko do kociołka w kuchni przestało jej wystarczać. Dzięki pomocy wykwalifikowanych czarodziejów w jej mieszkaniu powstało kolejne, niewielkie pomieszczenie, a mianowicie - pracownia alchemiczna. Podłoga jest drewniana, a ściany jasne, choć niewiele ich widać - wszystkie niemal zastawione są regałami pełnymi książek, słojów i pudełek z ingrediencjami. Pod oknem stoi stół do pracy, a obok niego palenisko, nad którym wisi kociołek..

Poppy Pomfrey
Poppy Pomfrey
Zawód : pielęgniarka w Hogwarcie
Wiek : 25 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
nie prze­czu­łam w głę­bi snu,
że je­że­li gdzieś jest pie­kło,

to tu

OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
 Rozważna i romantyczna
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4756-poppy-pomfrey#101735 https://www.morsmordre.net/t4768-listy-do-poppy#102037 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f322-woodbourne-avenue-13-7 https://www.morsmordre.net/t4787-skrytka-bankowa-nr-1224#102337 https://www.morsmordre.net/t4784-poppy-pomfrey#102285

Re: Pracownia [odnośnik]08.02.19 17:06
30.09 - eliksir samoregeneracji

Bardzo intensywnie wzięła się do pracy nad eliksirem, który roboczo nazywała eliksirem samoregeneracji (uznała, że właściwą nazwę wymyśli, kiedy naprawdę uda jej się go uwarzyć - i będzie działał zgodnie z zamierzenie). Myśli o nim kiełkowały w jej głowie już od końca czerwca, jednakże w związku z tragicznymi wydarzeniami, jakie miały miejsce - pożarem Ministerstwa, ucieczką Piersa - musiała swój czas i uwagę poświęcić innym sprawom. Zwłaszcza opracowaniu sposobu na dostanie się do Azkabanu. Niemal cały sierpień spędziła nad tablicami numerologicznymi i mapami nieba. Zdobywała wiedzę, chłonęła ją całą sobą i zamierzała to wykorzystać.
Charlene opracowała dla niej wstępną recepturę eliksiru, który mógłby działać profilaktycznie. Dzięki pomocy mądrzejszych od siebie, specjalistów w swych dziedzinach, panna Pomfrey znalazła odpowiednie składniki, zarówno pochodzenia zwierzęcego, jak i roślinnego, które mogłyby razem działać ze sobą w taki sposób, jak to sobie zaplanowała. A mianowicie - profilaktycznie, wzmacniająco. Nie skorzystała ze wszystkich propozycji Charlene, musiała więc ostatecznie dopracować recepturę, uwzględniając przy tym ułożenie ciał niebieskich.
Trzydziestego września zamknęła się w swojej pracowni, znów, razem z książkami i listem od panny Leighton. Starała się wprowadzić odpowiednie zmiany w przygotowanej przez młodszą członkinię Zakonu Feniksa recepturze, tak, aby wszystkie składniki komponowały się ze sobą doskonale.


| Pracuję nad eliksirem samoregeneracji, etap II, 2. c) opracowanie receptury (bonus: astronomia, 0/100)
astronomia II (+30)
Poppy Pomfrey
Poppy Pomfrey
Zawód : pielęgniarka w Hogwarcie
Wiek : 25 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
nie prze­czu­łam w głę­bi snu,
że je­że­li gdzieś jest pie­kło,

to tu

OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
 Rozważna i romantyczna
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4756-poppy-pomfrey#101735 https://www.morsmordre.net/t4768-listy-do-poppy#102037 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f322-woodbourne-avenue-13-7 https://www.morsmordre.net/t4787-skrytka-bankowa-nr-1224#102337 https://www.morsmordre.net/t4784-poppy-pomfrey#102285
Re: Pracownia [odnośnik]08.02.19 17:06
The member 'Poppy Pomfrey' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 5
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pracownia - Page 4 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pracownia [odnośnik]08.02.19 17:14
ciąg dalszy - eliksir samoregeneracji

Wiedziała, że nie będzie to proste. Nigdy dotąd nie pracowała nad czymś nowym, nad czymś własnym, autorskim - to była dla niej zupełna nowość i wielkie wyzwanie. W ostatnim czasie wyraźnie podciągnęła się w eliksirach, ba! Odkryła w sobie wręcz talent do warzenia mikstur, a diament ten szlifowała swoją ciężką pracą. Miała coraz większe pojęcie o astronomii, uczyła jej się wytrwale i wiele czasu spędzała nad książkami o ciałach niebieskich oraz mapami nieba, a co za tym szło - lepiej potrafiła to odnieść do niezwykle delikatnej sztuki jaką była alchemia.
Po godzinie ślęczenia nad poprawioną recepturą zorientowała się, że źle interpretowała ułożenie marsa względem saturna, co mogło zniweczyć jej plany uwarzenia poprawnie mikstury. Taki układ mógł źle wpłynąć na wzmacniające działanie eliksiru. Niemal pociła się z wysiłku, gdy siedziała nad pergaminem z piórem w ręku, raz po raz coś kreśląc i poprawiając. Nie wiedziała ileż razy będzie jeszcze przepisywać to na czysto. Zastanawiała się nad długością gotowania, nad temperaturą, w jakiej powinna była to robić. Ile razy zamieszać i w którą stronę? Korzystała z wiedzy mądrzejszych od siebie, korzystała z licznych książek, map nieba i wykresów, wszystko dokładnie sprawdzając i analizując. Przykładała się do pracy nad recepturą, nie chciała popełnić błędu, była bardzo ostrożna. W końcu nadejdzie chwila, kiedy będzie musiała eliksir przetestować - a nie spojrzałaby sobie w oczy, gdyby uczyniła komuś krzywdę.


| Pracuję nad eliksirem samoregeneracji, etap II, 2. c) opracowanie receptury (bonus: astronomia, 35/100)
astronomia II (+30)

Poppy Pomfrey
Poppy Pomfrey
Zawód : pielęgniarka w Hogwarcie
Wiek : 25 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
nie prze­czu­łam w głę­bi snu,
że je­że­li gdzieś jest pie­kło,

to tu

OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
 Rozważna i romantyczna
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4756-poppy-pomfrey#101735 https://www.morsmordre.net/t4768-listy-do-poppy#102037 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f322-woodbourne-avenue-13-7 https://www.morsmordre.net/t4787-skrytka-bankowa-nr-1224#102337 https://www.morsmordre.net/t4784-poppy-pomfrey#102285
Re: Pracownia [odnośnik]08.02.19 17:14
The member 'Poppy Pomfrey' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 4
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pracownia - Page 4 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pracownia [odnośnik]08.02.19 17:22
ciąg dalszy - eliksir samoregeneracji

Może powinna była poprosić pannę Charlene Leighton o pomoc? Młoda alchemiczka wyróżniała się ogromną, godną podziwu wiedzą nie tylko o alchemii, ale i ciałach niebieskich. Warzyła eliksiry z wprawą godną wiekowego mistrza eliksirów. Poppy była pewna, że dziewczyna wiele osiągnie i odkryje, jeszcze wszystkich zaskoczy. Prace nad udoskonaleniem receptury jej samej szły tak topornie, że zaczynała się stresować. Ciągle coś jej się nie zgadzało, ciągle znajdywała gdzieś błąd. Kiedy już sądziła, że znalazła rozwiązanie, po dokładniejszym sprawdzeniu okazywało się, że albo żółć niedźwiedzia wejdzie w złą reakcję z rumiankiem pod wpływem zbyt wysokiej temperatury, albo nieodpowiednia ilość ruchów chochlą nie doprowadzi do odpowiedniej syntezy wszystkich składników. Nie wspominając już o wszystkich ciałach niebieskich, o których powinna była pamiętać!
Wiele rolek pergaminu wylądowało w koszu, ale Poppy nie poddawała się. Czytała swoje notatki, które sporządziła podczas długich rozmów z Charlene, nieustannie zaglądała do książek, sprawdzając prawa warzenia eliksirów - wydawało jej się, że zna je już niemal na pamięć! - a także sprawdzała receptury innych środków leczniczych, które również miały profilaktyczne, bądź wzmacniające działanie.
Pomimo późnej pory wierzyła, że uda jej się w końcu odnaleźć rozwiązanie. Ignorowała ból głowy i senność, zrobiła sobie filiżankę mocnej, czarnej kawy i nad nią wytrwale wprowadzała poprawki, udoskonalając recepturę na eliksir samoregeneracji.

| Pracuję nad eliksirem samoregeneracji, etap II, 2. c) opracowanie receptury (bonus: astronomia, 69/100)
astronomia II (+30)

Poppy Pomfrey
Poppy Pomfrey
Zawód : pielęgniarka w Hogwarcie
Wiek : 25 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
nie prze­czu­łam w głę­bi snu,
że je­że­li gdzieś jest pie­kło,

to tu

OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
 Rozważna i romantyczna
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4756-poppy-pomfrey#101735 https://www.morsmordre.net/t4768-listy-do-poppy#102037 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f322-woodbourne-avenue-13-7 https://www.morsmordre.net/t4787-skrytka-bankowa-nr-1224#102337 https://www.morsmordre.net/t4784-poppy-pomfrey#102285
Re: Pracownia [odnośnik]08.02.19 17:22
The member 'Poppy Pomfrey' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 7
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pracownia - Page 4 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pracownia [odnośnik]08.02.19 17:38
01.10 - eliksir samoregeneracji

Ubiegłego wieczora pracowała nad recepturą do godzin tak późnych, że niemal zasnęła nad zapisanym starannym pismem pergaminem. Ignorowała zmęczenie i senność, dopóki nie odnalazła odpowiedniego rozwiązania. Skończywszy miała ochotę krzyknąć eureka!, ale zamiast tego ziewnęła przeciągle. Dopiero wtedy poczuła jak bardzo jest senna. Nie mogła w takim stanie stanąć przy kociołku. Wiedziała, ze w taki sposób narobi tylko więcej szkody, niż pożytku. Zgasiła świece w pracowni i zamknęła ją, aby koty nie narobiły bałaganu.
Położyła się do łóżka, ale zerwala z niego o świcie, a pierwszy poranek października przywitał Poppy mgłą za oknami i wyjącym wiatrem. Nie szkodzi, czuła lekkie podekscytowanie na myśl, że była gotowa do pierwszej próby uwarzenia mikstury. Miała swoje przypuszczenia co do zapachu i koloru wywaru, ale o prawdziwości tych przypuszczeń miała dopiero się przekonać.
Do pracy przygotowała się bardzo starannie.
Z większą ostrożnością i uwagą niż zazwyczaj ścierała na pył róg byka, bardzo dokładnie odmierzyła odpowiednią ilość wody, którą wlała do kociołka i nieśpiesznie doprowadziła do wrzenia. Pierwszym składnikiem był właśnie pył z rogu byka, a później dodała tam dużo wodnej gwiazdy. Stresowała się bardziej niż zwykle nad sagankiem, o wiele bardziej! Dotąd warzyła wyłącznie receptury opracowane przez kogoś innego, a sprawdzone przez wielu czarodziejów i czarownic przed nią samą. Dokładnie wiedziała czego się spodziewać.
Miała jednak plan i realizowała go wytrwale. Po wrzuceniu dokładnie sześciu kwiatów wiciokrzewu nadeszła, aby w kociołku wylądował najważniejszy składnik. Róg jednorożca miał być sercem eliksiru samoregeneracji. Odczekała odpowiednią ilość czasu - a przynajmniej tak przypuszczała i tak zapisała, że tyle powinna - nim wlała do kociołka pięć fiolek żółci niedźwiedzia. Ręce jej drżały, gdy mieszała w wywarze chochlą, nim dodała tam ostrożnie pokrajanego korzenia asfodelusa.
Czy miało jej się udać? Tego nie wiedziała. Nadchodziła pora testów.


| Pracuję nad eliksirem samoregeneracji, etap II, 2. d) uwarzenie eliksiru zgodnie z mechaniką, ST uwarzenia eliksiru: ST 60
wykorzystuję róg jednorożca

Poppy Pomfrey
Poppy Pomfrey
Zawód : pielęgniarka w Hogwarcie
Wiek : 25 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
nie prze­czu­łam w głę­bi snu,
że je­że­li gdzieś jest pie­kło,

to tu

OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
 Rozważna i romantyczna
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4756-poppy-pomfrey#101735 https://www.morsmordre.net/t4768-listy-do-poppy#102037 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f322-woodbourne-avenue-13-7 https://www.morsmordre.net/t4787-skrytka-bankowa-nr-1224#102337 https://www.morsmordre.net/t4784-poppy-pomfrey#102285
Re: Pracownia [odnośnik]08.02.19 17:38
The member 'Poppy Pomfrey' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 13
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pracownia - Page 4 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pracownia [odnośnik]11.02.19 19:10
Blade, ponure światło poranka sączyło się przez okiennice do środka pracowni. W końcu od gorąca buchającego pod kociołkiem ognia, unoszącej się z nad niego pary, w środku zrobiło się zbyt duszno. Powietrze zgęstniało i stało się cięższe. Poppy pozostawiła na kilka chwil bulgoczącą miksturę i podeszła do parapetu, by uchylić okno. Niemal jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki na parapet wskoczył Winnie z gałęzi pobliskiego drzewa. Skąd się tutaj wziął? Trzymał w pyszczku młodego wróbelka, którego najpewniej wykradł z gniazda - urwis jeden. Już miała go pouczyć, kiedy poczuła swąd spalenizny.
Zagapiła się i wszystko poszło na nic.
Mikstura w saganku zrobiła się czarna jak węgiel. Musiała się jej pozbyć. Rozgniewana capnęła kocura i wyrzuciła go z pracowni. Pozbyła się zwartości kociołka i całą pracę zaczęła od nowa. Na całe szczęście utarła więcej rogu byka w moździerzu, dodała go, kiedy woda na nowo zawrzała w kociołku. Podążała za opracowanymi przez siebie i Charlene instrukcjami. W saganku znalazł się pył z rogu byka i wodna gwiazda. Później dokładnie sześć kwiatów wiciokrzewu. Z bólem serca wrzucała do saganku róg jednorożca. Nie miała ich już wiele, były rzadkie i niezwykle cenne, nie chciała go zmarnować. Po raz kolejny. Znowu czekała, tyle, ile radziła Charlene, po czym wlała do kociołka pięć fiolek żółci niedźwiedzia. Starannie wymieszała w odpowiednim momencie miksturę, następne wylądował w kociołku korzeń asfodelusa. Tym razem była dużo bardziej ostrożna i staranna. Nie spuszczała z oka zawartości kociołka i zmniejszyła ogień w odpowiedniej chwili.
Oby tym razem się powiodło.

| Dalej pracuję nad eliksirem samoregeneracji, etap II, 2. d) uwarzenie eliksiru zgodnie z mechaniką, ST uwarzenia eliksiru: ST 60
wykorzystuję róg jednorożca

Poppy Pomfrey
Poppy Pomfrey
Zawód : pielęgniarka w Hogwarcie
Wiek : 25 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
nie prze­czu­łam w głę­bi snu,
że je­że­li gdzieś jest pie­kło,

to tu

OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
 Rozważna i romantyczna
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4756-poppy-pomfrey#101735 https://www.morsmordre.net/t4768-listy-do-poppy#102037 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f322-woodbourne-avenue-13-7 https://www.morsmordre.net/t4787-skrytka-bankowa-nr-1224#102337 https://www.morsmordre.net/t4784-poppy-pomfrey#102285
Re: Pracownia [odnośnik]11.02.19 19:10
The member 'Poppy Pomfrey' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 64
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pracownia - Page 4 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pracownia [odnośnik]04.03.19 11:29
04.10

Trzy dni wcześniej pannie Pomfrey udało się uwarzyć, jak sądziła, pierwszą wersję eliksiru samoregeneracji. Długo pracowała nad jego recepturą, korzystała z pomocy Charlene, utalentowanej alchemiczki i bardzo mądrej czarownicy, której wiedza o eliksirach i ciałach niebieskich była naprawdę imponująca. Gdyby nie ona, najpewniej prac nie udałoby się ukończyć tak prędko... Kilka miesięcy było dla panny Pomfrey naprawdę dobrym wynikiem, choć oczywiście - nie zostały jeszcze ukończone. Udało jej się uwarzyć eliksir zgodnie z recepturą opracowaną wspólnie z Charlene. Przeanalizowały dokładnie dobór ingrediencji i reakcje w jakie wchodziły ze sobą wzajemnie, jaki miały, a jaki mogły mieć wpływ na organizm; dopasowały doń sposób warzenia - czas gotowania, temperaturę pod kociołkiem, mechaniczne poprawki, a także dobór daty. Poppy sądziła, że eliksir powinien zadziałać jak należy, choć oczywiście nie miała takiej pewności. Musiała go jeszcze przetestować i wprowadzić należyte poprawki. Ubiegłego dnia spożyła eliksir jako pierwsza. Krok odważny, nie mogła jednak narażać cudzego zdrowia, by pili eksperymentalny eliksir. Znalazła się pod czujnym okiem i opieką lorda Archibalda Prewetta, specjalisty od zatruć eliksiralnych. Gdyby tylko coś się stało, jeśli przeoczyłyby coś... Wierzyła, że jej pomoże. Miał obserwować jej organizm i reakcje, potrzebne było pannie Pomfrey spojrzenie z boku, sama nie potrafiłaby wszystkiego poprawnie ocenić.
Na całe szczęście wypiła niewiele, później odrobinę więcej. Nie wykręciło jej żołądka. Może jedynie czuła lekkie zawroty głowy, nie wiedziała jednak, czy jest to wina któregoś ze składników, reakcji jej własnego organizmu, czy też może nieodpowiedniej dawki.
Kociołek z pierwszą wersją eliksiru samoregeneracji stał w jej pracowni. Następnego dnia Poppy, zgromadziwszy na stoliku kilka ksiąg traktujących o eliksirach leczniczych, próbowała dojść do wniosku ile mililitrów eliksiru będzie odpowiednią dawką. Musiała być odpowiednio duża, aby jego magia, przeniknąwszy do krwioobiegu, rozprowadziła eliksir po całym ciele i wzmocniła je odpowiednio, ale nie na tyle wielka, by doprowadziła do nieprzyjemnych skutków ubocznych od przedawkowania.


| rzucam na anatomię (IV poziom, +100 do rzutu)
III etap badań, 1. b) próba odmierzenia właściwej dawki
Poppy Pomfrey
Poppy Pomfrey
Zawód : pielęgniarka w Hogwarcie
Wiek : 25 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
nie prze­czu­łam w głę­bi snu,
że je­że­li gdzieś jest pie­kło,

to tu

OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
 Rozważna i romantyczna
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4756-poppy-pomfrey#101735 https://www.morsmordre.net/t4768-listy-do-poppy#102037 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f322-woodbourne-avenue-13-7 https://www.morsmordre.net/t4787-skrytka-bankowa-nr-1224#102337 https://www.morsmordre.net/t4784-poppy-pomfrey#102285
Re: Pracownia [odnośnik]04.03.19 11:29
The member 'Poppy Pomfrey' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 54
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pracownia - Page 4 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pracownia [odnośnik]01.04.19 13:51
10 listopad

Poppy nigdy nie umiała wylegiwać się długo w łóżku o poranku. Zawsze wstawała skoro świt, jednakże dziesiątego listopada burza nad Londynem była tak gwałtowna, a grzmoty tak donośne, że wyrwały ją ze snu na długo przed wschodem. Leżała pod grubą pierzyną z szeroko otwartymi oczyma, wpatrując się w sufit; wtulony w jej prawy bok spał spokojnie skulony w kłębek Winnie, Robin zaś rozwalił się w nogach. W końcu wyplątała się z pościeli ostrożnie, tak, by ich nie przebudzić i zmieniwszy koszulę nocną na roboczą, brązową sukienkę przeszła do kuchni, by zjeść śniadanie. Nigdzie się nie śpieszyła, nie musiała pojawić się w Hogwarcie, jednakże nie zamierzała trwonić czasu; ostatnimi czasy zrobiła spore zapasy w aptece i należało zrobić z nich użytek. Zjadła kilka bułeczek z truskawkowym dżemem, zrobiła sobie wielki kubek gorącej herbaty z cytryną i przeszła do pracowni; na zewnątrz było tak ciemno przez burzowe chmury, że zdawało jej się jakby noc wcale nie odeszła. Musiała zapalić kilka świec - a także ogień pod kociołkiem, w którym zawrzała woda.
Otworzyła księgę z recepturami na odpowiedniej stronie i przystąpiła do pracy. W kociołku jako serce podstawowego antidotum znalazł się oczywiście bezoar. Następnie wrzuciła doń garść włosów z grzywy jednorożca oraz kilka łusek węgorza, po czym zwiększyła ogień pod kociołkiem, by prędzej się zagotowało. W tym samym czasie zajęła się krajaniem korzenia pierwiosnka. Dodała go do saganka razem z kozłkiem lekarskim. Mieszała zgodnie ze wskazówkami zegara, tak jak mówiła receptura, mając nadzieję, że wywar przybierze mleczną barwę i zacznie trącić mdłym zapachem.


| antidotum podstawowe, st 40, wykorzystuję bezoar
(wrzuciłam post w rozwoju przed warzeniem, więc moja stata w eliksirach to 20)
Poppy Pomfrey
Poppy Pomfrey
Zawód : pielęgniarka w Hogwarcie
Wiek : 25 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
nie prze­czu­łam w głę­bi snu,
że je­że­li gdzieś jest pie­kło,

to tu

OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
 Rozważna i romantyczna
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4756-poppy-pomfrey#101735 https://www.morsmordre.net/t4768-listy-do-poppy#102037 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f322-woodbourne-avenue-13-7 https://www.morsmordre.net/t4787-skrytka-bankowa-nr-1224#102337 https://www.morsmordre.net/t4784-poppy-pomfrey#102285
Re: Pracownia [odnośnik]01.04.19 13:51
The member 'Poppy Pomfrey' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 16
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pracownia - Page 4 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pracownia [odnośnik]01.04.19 14:03
Wszystko wydawało się jej w porządku. No, prawie. Wywar przybrał jasną, niemal mleczną barwę, nie mogła jednak oprzeć się wrażeniu, że nie jest tak blady jak powinien, do tego za słabo pachnie... Zapach powinien był być intensywniejszy. A może tylko jej się tak wydawało przez brak odpowiedniego światła? Nabrawszy przekonania, że jest w porządku przelała antidotum do trzech fiolek i podpisała je wyraźnie.
Wyczyściła kociołek, po czym napełniła go ponownie. Tym razem zdecydowała się uwarzyć mieszankę antydepresyjną. W złotym naczyniu znalazł się ślaz jako serce, a w odpowiedniej chwili dolała tam dwie szklanki wody miodowej. Głównym składnikiem mieszanki była oczywiście gryfonia, wprawiająca w dobry nastrój, nie szczędziła jej więc. Odczekawszy dwa kwadranse, gdy wywar powoli bulgotał, wrzuciła do kociołka pokrojoną równo wątrobę smoka oraz garść włosów z grzywy jelenia. Nieco wzmocniła ogień, nieustannie mieszając, by eliksir się nie przypalił, a kiedy nabrał odpowiedniej barwy przygasiła nieco i pozwoliła mu spokojnie dojść.


| mieszanka antydepresyjna, st 25, wykorzystuję ślaz
(wrzuciłam post w rozwoju przed warzeniem, więc moja stata w eliksirach to 20)

Poppy Pomfrey
Poppy Pomfrey
Zawód : pielęgniarka w Hogwarcie
Wiek : 25 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Panna
nie prze­czu­łam w głę­bi snu,
że je­że­li gdzieś jest pie­kło,

to tu

OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
 Rozważna i romantyczna
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4756-poppy-pomfrey#101735 https://www.morsmordre.net/t4768-listy-do-poppy#102037 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f322-woodbourne-avenue-13-7 https://www.morsmordre.net/t4787-skrytka-bankowa-nr-1224#102337 https://www.morsmordre.net/t4784-poppy-pomfrey#102285

Strona 4 z 6 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Pracownia
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach