Ostatni trzy. Przesunęła się kawałek dalej, żeby mieć do nich bliżej, chociaż mogła w nie trafić w z miejsca w którym stała. Widziała, że Anthony zaczął już zmniejszać wagę. Dobrze, że nie czekał aż skończy, bo mogło to trochę zająć.
- Reducio. - wypowiedziała po raz kolejny, nie mając pojęcia ile razy ta inkantacja padła już z jej ust. - Reducio. - skierowała różdżkę ku przedostatniej beczce. - Reducio. - jej uwaga skupiła się na ostatniej.

beczka 10, 11, 12

pomniejszone beczki 1,2,3,4, 5,6,7,8,9

The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 5, 89, 18

Pozostały już tylko dwie. Dwie z dwunastu. Prawie kończyła ten wstęp do wyprawy. - Reducio. -zaczęła od ostatniej. - Reducio. - powtórzyła raz jeszcze

beczka 10, 12

pomniejszone beczki 1,2,3,4,5,6,7,8,9,11

The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 18, 75

Ostatnia beczka pozostawała swoich pierwotnych rozmiarów. To znaczyło, że niewiele czasu miało jej zająć zakończenie tych działań. O ile oczywiście, magia się jej posłucha.
- Reducio. - poprosiła osikową różdżkę.

beczka 12

pomniejszone beczki 1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11

The member 'Justine Tonks' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 76

Odetchnęła, wszystkie beczki zostały pomniejsze. To znaczyło, że mogli wziąć się za zmniejszenie ich wagi. Transport takiej ilości alkoholu, zdecydowanie nie należał do najprostszych.

| wszystkie 12 beczek zostało pomniejszonych

Cała sprawa wydawała się na tę chwilę wyjątkowo skomplikowana, ale do komentarza całego pomysłu Justine (a właściwie do jego akceptacji) miał przejść za chwilę. Najpierw jednak postanowił skupić się na beczkach. A że nie był mistrzem transmutacji, a właściwie był bardzo kiepski w tej kwestii ¬– jego część pracy z beczkami miała trwać zdecydowanie dłużej niż panny Tonks.
– Libramuto, libramuto, libramuto – powtórzył inkantację trzy razy, celując różdżką kolejno w trzy pierwsze pomniejszone przez Justine beczki.

| Zakładam, że beczka ma +/- 100 kg, więc jednak celuję chyba na ST 60.

The member 'Anthony Macmillan' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 58, 69, 80

Chybił za pierwszym razem, ale kolejne były w porządku. Tak przynajmniej podejrzewał.
– Libramuto – ponowił rzucając urokiem w pierwszą beczkę, a następnie w czwartą: – libramuto – i piątą: – libramuto.  
Starał się jak najbardziej skoncentrować na zadaniu.

Udane beczki: 2,3
Rzucam w beczki: 1, 4, 5

The member 'Anthony Macmillan' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 84, 6, 29

Trochę się zawstydził.
– Wybacz – skomentował przed czarownicą swój pech.
Znowu wycelował w czwartą i piątą beczkę, a następnie i w szóstą.
– Libramuto, libramuto, libramuto – rzucał kolejno.

Udane beczki: 1, 2, 3
Rzucam w beczki: 4, 5, 6

The member 'Anthony Macmillan' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 100, 7, 66

Było trochę lepiej, ale i tak się czuł zawstydzony swoim brakiem talentu w dziedzinie transmutacji. Skupiony rzucał dalej w pechową piątą beczkę i kolejne dwie.
– Libramuto, libramuto, libramuto – powtarzał urok.

Udane beczki: 1, 2, 3, 4, 6
Rzucam w beczki: 5, 7, 8

The member 'Anthony Macmillan' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 52, 64, 1