Wydarzenia


Ekipa forum
Dawny dom rodziny Dumbledore
AutorWiadomość
Dawny dom rodziny Dumbledore [odnośnik]05.04.15 21:04
First topic message reminder :

Dawny dom rodziny Dumbledore

Mieszczący się w Dolinie Godryka dom państwa Dumbledore stoi pusty i smutny przypominając o tragicznej historii jego rodziny. Magicznie zamknięty skutecznie powstrzymuje ciekawskich przed wejściem do środka. Ponoć czasem nawet pojawia się w nim Aberforth, młodszy brat słynnego Albusa. Chowa się wtedy gdzieś w budynku i nie wychyla nosa na zewnątrz, pozwalając ludziom odwiedzać ogródek, w którym stoi kamień upamiętniający historię rodu, który niegdyś tu zamieszkiwał. Na nim pojawiają się coraz częściej dopiski od czarodziejów szukających wsparcia w tych trudnych czasach. Początkowo systematycznie usuwane przez Abertfortha, później pozostawione, gdy właściciel posesji zdał sobie sprawę z bezsensowności swych wysiłków. Obiekt chroniony jest przed mugolami prostym zaklęciem, które sprawia, że gdy tylko pojawią się w pobliżu, mają wrażenie, że zauważyli jak ktoś przechadza się po domu. Z resztą bardzo niepozornego z wyglądu, nieco zapuszczonego z zarośniętym trawnikiem i brudnymi oknami, w których wiszą szare firanki, które zapewne kilkanaście lat tamu świeciły idealną bielą.
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Dawny dom rodziny Dumbledore - Page 3 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Dawny dom rodziny Dumbledore [odnośnik]24.07.16 23:54
Fakt, że rzucone przez nią zaklęcie, a także to wykonane przez Lilith, nie wykazały żadnego zagrożenia, wcale nie wyciszyło jej czujności. Wręcz przeciwnie Magrit doszła do wniosku, że to jednak dosyć podejrzane, że mimo tak niedawnej obecności na terenie posiadłości jakiegoś bliżej niezidentyfikowanego intruza, wszystko wokół wydawało się tak normalne, co jeszcze potwierdziły rzucone przez nie uroki. Dobrze wiedziała, że nadal powinni być ostrożni, mimo to nie stanęła w miejscu, a postąpiła krok dalej, w stronę bramy. Choć wiedziała, że tak czy siak nie zdążyłaby odpowiednio zareagować na niefortunny manewr Adriena, który właśnie chwiał się niebezpiecznie na nogach, liczyła na to, że może jednak uda mu się utrzymać równowagę. Przyspieszyła jednak kroku, chcąc znaleźć się jak najbliżej niego, aby w razie czego wspomóc go swym nie tak słabym, jakby mogło wydawać się na pierwszy rzut oka, ramieniem, może właśnie w ten sposób pomagając mu uniknąć tak przecież zbędnego skręcenia kostki. Im było ich więcej i im bardziej sprawni byli, tym większa istniało prawdopodobieństwo, że ich misja zakończy się powodzeniem.
Gość
Anonymous
Gość
Re: Dawny dom rodziny Dumbledore [odnośnik]24.07.16 23:54
The member 'Magrit Lupin' has done the following action : rzut kością


'k100' : 7
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Dawny dom rodziny Dumbledore - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Dawny dom rodziny Dumbledore [odnośnik]25.07.16 12:27
Ani Magrit, ani moje zaklęcie nie przyniosło oczekiwanych skutków, za to dało odczuć nam dziwne drgania powietrza. Ściągnęłam brwi, przeciągając spojrzeniem pozostałych - tak jak myślałam, wszyscy je poczuli. Chwilę później z krzaków wyskoczył czarny kot, przyprawiając mnie niemal o zawał a mój ojciec chrzestny zaczął tańczyć na oblodzonym chodniku.
- Lento! - Wypaliłam automatycznie, celując w Adriena. Skręcone kostki czy obite cztery litery na pewno nie pomogą nam w wykonywaniu zadania. Poza tym coś czułam, że jeszcze trafi nam się okazja do zapełnienia sal w Mungu.
- Zachowajcie czujność. - Rzuciłam jeszcze nieco zrezygnowana, stawiając kolejne kroki w stronę domu. Fakt, że zaklęcia te nic nie wykazały, nie świadczył o naszym bezpieczeństwie.




And on purpose,
I choose you.

.
Lilith Greengrass
Lilith Greengrass
Zawód : Auror
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Don't mistake my kindness for weakness,
I'll choke you with the same hands I fed you with.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Find someone who knows how to calm your storms.
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t1807-lilith-black https://www.morsmordre.net/t2158-sow#32631 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f177-shropshire-dwor-averych https://www.morsmordre.net/t2288-lilith-greengrass
Re: Dawny dom rodziny Dumbledore [odnośnik]25.07.16 12:27
The member 'Lilith Greengrass' has done the following action : rzut kością


'k100' : 2
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Dawny dom rodziny Dumbledore - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Dawny dom rodziny Dumbledore [odnośnik]25.07.16 14:15
Adrien, który początkowo chciał iść przodem poślizgnął się na oblodzonym chodniku. Chcąc złapać równowagę upadł na lewą rękę. Silny ból przeszył go na wskroś, prawdopodobnie przy upadku uderzył w czuły punkt, który spowodował nagły nerwoból wzdłuż całego ramienia. Niestety, zaklęcie Lilith śmignęło tuż obok niego. Łokieć może być nieco opuchnięty i z pewnością będzie mu doskwierał przez najbliższy czas, ale na szczęście skończyło się tylko na potłuczeniu. Był jednak w uprzywilejowanej pozycji, jako uzdrowiciel zawsze mógł uśmierzyć ból, lub zignorować to, korzystając z uprzejmej pomocy Magrit i ruszyć dalej. Hexa Revelio rzucone przez Leonarda nie wykazało działania żadnych klątw. Rzucona inkantacja Minnie nie przyniosła zamierzonego rezultatu. Zaklęcie uderzyło w ścianę tuż obok drzwi, lecz nie pojawiło się żadne przejście, które pozwoliłoby im wejść do środka. Prawdopodobnie stała zbyt daleko. Samuel postanowił zamknąć grupę i iść na samym końcu. Rzucone przez niego Vestitio wyczyściło wszystkie ślady ich obecności przed domem.

Ci, którzy zaleźli się na posesji, stanęli przed dużym, smutno wyglądającym domem. Zakonników dzieliło od drzwi kilkanaście metrów, ale kamienna dróżka rozwidlała się tuż przed nimi.  Jej lewe odnóże prowadziło prosto do drzwi. Wszystko wskazywało na to, że była to najkrótsza i najpewniejsza droga do domu. Kiedy jednak czarodzieje przekroczyli bramę coś się zmieniło. Rośliny, które obrastały ścieżkę zaczęły szybko rosnąć. Krzewy rozrastały się na boki, bluszcz piął się po suchych gałęziach w górę, a także po murze i oknach, poziom gęstej, dzikiej trawy się błyskawicznie się zwiększał, już po chwili sięgając zakonnikom do kolan. Tuż przy drzwiach z zimowego snu obudziły się wrzosy i azalie, których intensywny zapach szybko dotarł do Minnie.. Powietrze tu było wyjątkowo rześkie, świeże, przypominające bardziej czas letniej burzy niż zimowego wieczoru. Lekki wiatr owiał twarze Leonarda, Samuela i Adriena. Ta droga zdecydowanie ich kusiła.
Ale była jeszcze inna droga. Płaskie kamienie ułożone w ziemi, nieco zabłocone i porośnięte trawą kierowały na tyły domu. Magrit mogła poczuć dobiegający stamtąd zapach świeżo upieczonych ciasteczek z cytrynową nutą. Nie wiadomo, czy docierał z domu Dumbledore’a, który tylko wyglądał na opuszczony, czy może z jakiejś sąsiedniej posesji, lecz z pewnością był zachęcający. Słodycz wanilii i kojarzonych z zimowymi wieczorami pieczonych jabłek rozpoznała Lilith. Droga wydawała się o wiele bezpieczniejsza i mniej ryzykowna, szczególnie, że ktoś postarał się, aby uniemożliwić obcym wejście do domu frontowymi drzwiami.

| Zakonnicy, musicie zdecydować dokąd pójść. Jedna ze ścieżek prowadzi w lewo, prosto do domu, przez gęstniejące z każdą chwilą zarośla, które uniemożliwiają łatwe przedarcie się do drzwi. Druga kieruje się w prawo do ogrodu, który nie zmienił się ani trochę. Z każdej ze stron dobiegają Was odmienne zapachy. Jeśli nie używacie magii lub nie zaczniecie się przedzierać przez zarośla, nie musicie rzucać kością. Na odpis macie 48. Powodzenia!
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Dawny dom rodziny Dumbledore - Page 3 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Dawny dom rodziny Dumbledore [odnośnik]26.07.16 16:24
Kiwam sobie głową z satysfakcją widząc, że zaklęcie się udało. A jeszcze bardziej cieszę się, że nic nie wykazało. Nie oznacza to niestety nagle całkowitego bezpieczeństwa, ale przynajmniej nie czyha na nas żadna klątwa. Powinniśmy cieszyć się z małych rzeczy, prawda? Nie wiemy w końcu co czeka nas dalej, gdy uda nam się wejść do domu Dumbledora. Może tam być wszystko, ale może też i nic. Nie dowiemy się jednak tego szybko, bo zaklęcie Minnie nie przyniosło niestety spodziewanego efektu. Dzieje się natomiast coś zgoła innego, na pewno nie spodziewanego.
Kamienna ścieżynka rozdwaja się nagle, ale moją uwagę zdecydowanie bardziej pochłania ta pierwsza. A raczej to co dzieje się wokół niej. Roślinność wegetująca spokojnie w zimowe kontemplacji nagle budzi się z tego letargu. Wszystko rośnie. Krzewy nagle nie wyglądają jak gustowna ozdoba drogi do domu, ale jak niezwykły korytarz liściastego labiryntu. Bluszcz raźno kręci się pomiędzy gałęziami i dalej wokół domu. To przykuwa moją uwagę. Czyżby to jakiś naturalny system obronny tego domostwa? A może ulepszenie wprowadzone przez aurorów, które uruchomiliśmy? Czy to samo zobaczył nasz poprzednik? Na pewno go to nie spłoszyło, bo nie było śladów wskazujących jego dezercję. Z drugiej strony - a co jeśli to właśnie jego dzieło? Czymkolwiek to jest stanowi naprawdę niezwykły obraz potęgi matki natury. Wciągam głęboko w płuca przyjemny zapach powietrza, który zdecydowanie nie kojarzy mi się z tą porą roku. Stopa sama stawia krok do przodu, ale raptownie otrząsam się z tego oczarowania. Mogę malować rośliny, ale radosne wstępowanie w objęcia nieznanego pochodzenia krajobrazu byłoby po prostu skrajną głupotą.
- Coś trzeba z tym zrobić - mówię nie tylko do siebie, ale także do moich towarzyszy. - Calidi - mówię, kierując różdżkę na najbliższy krzak. Zobaczmy, czy to w ogóle zareaguje.


so i tried to erase it but the ink bled right through almost drove myself crazy when these words 

led to you


Leonard Mastrangelo
Leonard Mastrangelo
Zawód : malarz, brygadzista
Wiek : 35
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
a dumb screenshot of youth
watch how a cold broken teen
will desperately lean on a superglued human of proof
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
 I czemu to takie nic jest właśnie czymś dla mnie?
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t1754-leonard-mastrangelo https://www.morsmordre.net/t1897-andromeda#26044 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f138-pensford-avenue-31 https://www.morsmordre.net/t1929-leonard-mastrangelo
Re: Dawny dom rodziny Dumbledore [odnośnik]26.07.16 16:24
The member 'Leonard Mastrangelo' has done the following action : rzut kością


'k100' : 44
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Dawny dom rodziny Dumbledore - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Dawny dom rodziny Dumbledore [odnośnik]26.07.16 18:37
Nie pamiętał, żeby kiedyś tu przychodził sam. Kiedyś, ktoś go zabrał, gdy był młodszy, ktoś, kto pociągnął go w stronę, którą raźno kroczył. Nawet przez myśl mu nie przeszło by zbłądzić. Zupełnie jak teraz. Mimo nienaturalnie (albo magicznie) przyśpieszonego rozrostu roślin, które coraz mocniej hamowało ich wędrówkę, nie mogli się zatrzymać. I zazwyczaj - jeśli coś broniło przejścia, oznaczało, ze kryje za sobą coś ważnego. Albo niebezpiecznego.
- Adrien? lepiej użyj swojego magicznego łatania, bo ja raczej zrobię ci krzywdę próbami ratunku - przyjaciel mógł rozpoznać lekki ton, ale wyczuwalny niepokój nie mógł ulecieć. Nie znajdowali się na przyjacielskiej pogawędce - To wygląda z jednej strony zachęcająco, z drugiej... - zawiesił głos, nachylając się nad jedną z roślin, zastraszająco szybko wybijającą z ze zmarzniętej przecież ziemi?. Jeśli miała być to pułapka...a może odwrotnie? Czy czarna magia nie niszczyła? Odwrotnie do tego, co się własnie działo? - Chyba, że się podzielimy? - Spojrzał na stojących obok niego - Minnie? Adrien? moglibyśmy spróbować przedostać się jednak przez te zarośla - zaproponował. Każdy z nich miał coś do zaoferowania w umiejętnościach. Nie bawił się w dowództwo, ale zbyt długie zastanawianie się nie wchodziło w grę. Odwrócił się w stronę ich celu i coraz wyższej zapory, która się przed nimi tworzyła. Zgadzał się z Leo, trzeba było coś z tym zrobić.
- Planta auscultatoris - chciał przynajmniej sprawić, by rośliny z dróżki zrobiły im przejście do drzwi. Potem będzie zastanawiał się dalej. Nie mogli stać bezczynnie.


Darkness brings evil things
the reckoning begins
Samuel Skamander
Samuel Skamander
Zawód : Rebeliant, auror
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
I've come too far, to go back now
I'll never close my eyes
OPCM : 51 +3
UROKI : 29 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 18
Genetyka : Czarodziej
Dawny dom rodziny Dumbledore - Page 3 9l89Y7Y
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t1272-samuel-skamander https://www.morsmordre.net/t1372-filozof#10888 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f186-harley-street-5-3 https://www.morsmordre.net/t3509-skrytka-bankowa-nr-358#61242 https://www.morsmordre.net/t1597-samuel-skamander#280340
Re: Dawny dom rodziny Dumbledore [odnośnik]26.07.16 18:37
The member 'Samuel Skamander' has done the following action : rzut kością


'k100' : 60
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Dawny dom rodziny Dumbledore - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Dawny dom rodziny Dumbledore [odnośnik]26.07.16 21:54
Od dzieciństwa uwielbiała zapach cytrynowych ciasteczek. W innej sytuacji niemal bez mrugnięcia okiem skierowałaby się w stronę jego źródła, dzisiaj jednak podchodziła do wszystkiego o wiele ostrożniej. Doskonale zdawała sobie sprawę, że mogłaby być to najzwyklejsza w świecie pułapka i kamienna ścieżka, wydająca się tak prosta, niemal zapraszająca przechodnia do tego, aby postawił na niej swoją stopę, okazałaby się zdolną zamienić w coś zdecydowanie mniej przyjaznego. Dlatego zostawiła sobie chwilę na zastanowienie i na przeanalizowanie wszystkich za i przeciw.
Przygryzła wargę, zerkając to w jedną, to w drugą stronę. Nie wiedziała, czy powinna poddać się temu zapachowi i podążyć właśnie w jego stronę. W głowię kołatała jej myśl, że to naprawdę może być podstęp – niejeden raz słyszała, że te najgroźniejsze eliksiry wydzielają właśnie te najprzyjemniejsze zapachy, może tak właśnie było i w tym przypadku? Przyjazny jej sercu zapach miałby okazać się jedynie przynętą?. Ale może jednak Samuel miał rację? Może rzeczywiście powinni się rozdzielić i sprawdzić wszystkie dostępne możliwości. W końcu podjęła jakże bohaterską decyzję. - Dobrze, może to rzeczywiście dobry pomysł. Rozdzielmy się. Ta kamienna droga przecież wcale nie wygląda tak strasznie... – mruknęła, równocześnie kierując w swoją stronę różdżkę. - Evanescentio! - Tak na wszelki wypadek. Choć czy to mogło jakoś pomóc?
Gość
Anonymous
Gość
Re: Dawny dom rodziny Dumbledore [odnośnik]26.07.16 21:54
The member 'Magrit Lupin' has done the following action : rzut kością


'k100' : 30
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Dawny dom rodziny Dumbledore - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Dawny dom rodziny Dumbledore [odnośnik]27.07.16 12:42
Pozorny spokój jaki zachowywała posiadłość rozmył się wraz z przekroczeniem bramy. Rośliny wystrzeliły w górę, rosnąc w zatrważającej szybkości i blokując przejście do ganku. Ściągnęłam brwi, szukając w myślach jakiegoś zaklęcia, lecz w tym właśnie momencie poczułam przyjemną nutę pieczonych jabłek i wanilii, docierająca ze strony kamiennej ścieżki, prowadzącej za dom.
- Co to za zapach? Wy też go czujecie? - Spytałam lekko zdezorientowana, przesuwając badawczo wzrokiem po reszcie. Zaraz jednak zrezygnowałam z dalszego zastanawiania się nad zapachem, uświadamiając sobie czym tak właściwie jest.
Kiwnęłam głową Samuelowi. - Sprawdzę z Magrit kamienną ścieżkę. - Posłałam lekki uśmiech koleżance, by zaraz potem przystąpić parę kroków w jej stronę i udać się w kierunku z którego docierał zapach.
-Veritas Claro. - Szepnęłam jeszcze, tak na wszelki wypadek.




And on purpose,
I choose you.

.
Lilith Greengrass
Lilith Greengrass
Zawód : Auror
Wiek : 24
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Don't mistake my kindness for weakness,
I'll choke you with the same hands I fed you with.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Find someone who knows how to calm your storms.
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t1807-lilith-black https://www.morsmordre.net/t2158-sow#32631 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f177-shropshire-dwor-averych https://www.morsmordre.net/t2288-lilith-greengrass
Re: Dawny dom rodziny Dumbledore [odnośnik]27.07.16 12:42
The member 'Lilith Greengrass' has done the following action : rzut kością


'k100' : 92
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Dawny dom rodziny Dumbledore - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Dawny dom rodziny Dumbledore [odnośnik]27.07.16 13:48
Zacisnął szczękę gdy jego ramie przeszył nieprzyjemnie tępy ból, a potem...potem podziwiał świat z pozycji horyzontalnej, czując jak rześko chłodna wilgoć dotyka jego potylicy. Przebiegła mu przez głowę myśl, że chyba siebie trochę zaniedbał i przydałoby się ograniczyć te pączki, jednak szybko mu przeszło gdy znalazł się już pionie. Potrzepywał swój prochowiec posyłając Samowi nieco rozbawiony uśmiech.
- Tak, te odwrócenie ról mogło by być dość niebezpieczne, heh. - bo przecież to Adrien miał w zwyczaju łatać Sama, prawa? Prawda.
- Attrequio...- mruknął wskazjąc różdżką na ten nieszczęsny łokieć, a potem podążył za resztą by zaraz wylądować przed wejściem. Te zaś nagle zaczęło być porastanie przez bujną roślinność.
- Cóż...przydałby się ogrodnik...- Wybębnił patrząc, jak zieleń z chwili na chwilę tylko gęstnieje. Do tego w powietrzu było coś co go niebezpiecznie kusiło...Pewnie dlatego bez wahania przytaknął Samowi za którym zamierzał podążyć. Nim to jednak nastąpi czekał na efekty zaklęć obu Panów nieco niepokojąc się o Panie...
Adrien Carrow
Adrien Carrow
Zawód : Ordynator oddziału Zakażeń Magicznych
Wiek : 46
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
Wznosić się i upadać jest rzeczą ludzką. Ważne jest by nie bać się na nowo rozkładać swych skrzydeł i sięgać wyżej.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
możesz pozostawić puste
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t1209-adrien-carrow-budowa https://www.morsmordre.net/t1234-adrien-carrow https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f52-west-yorkshire-wakefield-sandal-castle https://www.morsmordre.net/t3097-skrytka-bankowa-nr-357#50695 https://www.morsmordre.net/t1239-adrien-carrow
Re: Dawny dom rodziny Dumbledore [odnośnik]27.07.16 13:48
The member 'Adrien Carrow' has done the following action : rzut kością


'k100' : 1
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Dawny dom rodziny Dumbledore - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Strona 3 z 23 Previous  1, 2, 3, 4 ... 13 ... 23  Next

Dawny dom rodziny Dumbledore
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach