Tego się nie spodziewałem. Obserwowałem jak mężczyzna rzuca na siebie zaklęcie a potem zmienia się w gęś. Tak, dokładnie w gęś - czy ten pojedynek mógł być jeszcze dziwniejszy? Ze mną pomniejszonym o połowę i gęsią szarżującą w moją stronę? Szczerze w to wątpiłem
- Protego! - zawołałem więc nie czekając już dłużej, bo właściwie nie było na co.

The member 'Apollinare Sauveterre' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 84

Udało się, ale wiedziałem, że nie mam na razie powodów do radości. Wściekła gęś była wściekła i jakoś nie miałem ochoty by jej dziób zacisnął się na mojej łydce, nodze, czy czymkolwiek innym. Dlatego też nie czekając więcej rzuciłem.
-Drętwota!

The member 'Apollinare Sauveterre' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 15

165/220 - 10 do rzutu, +10 do celowania 2/3 tury bycia gęsią

Apo obronił się - a Marce pod postacią gęsi zasyczał wściekle z niedowierzania i raz jeszcze wzbił się w powietrze, umykając przed strumieniem iskier z nieudanego zaklęcia Francuza. Oczy zwierzęcia zwęziły się, sugerując zawziętość w ataku, kiedy rozpostarł skrzydła i ponownie zanurkował, zamierzając zadziobać Suveterre na śmierć.

The member 'Marcel Parkinson' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 31

165/220 - 10 do rzutu, +10 do celowania 1/3 tury bycia kaczką

Niemal natychmiast odleciał o kilka stóp, by Apo przypadkiem go nie pochwycił i nie wyrwał kilku szlachetnych, puchowych piór, na przykład na nową poduszkę - kto wie, jeśli po transmutacji okaże się, że straciłby z tego powodu garść włosów? - i ponowił waleczny atak, kłapiąc dziobem i machając skrzydłami.

The member 'Marcel Parkinson' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 39

Tego się nie spodziewałem i trochę nadal z lekkim zadziwieniem patrzyłem na gęś szarżującą w moją stronę. Ten pojedynek z każdą chwilą był coraz dziwniejszy, jednak musiałem dalej uczestniczyć w tym dziwnym spektaklu. No cóż, nie pozostawało mi nic, poza marną próbą obrony - najpewniej nieskuteczną.
-Protego. - wypowiedziałem więc, nie licząc na wiele.

The member 'Apollinare Sauveterre' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 24

67/107; -15

Dziobała tym swoim dziobem mnie po łydkach i to uczucie wcale do przyjemnych nie należało. A nóg nawet w stanie nie byłem ruszyć, powiem, nadal uwięzione były w ruchomych piaskach. Westchnąłem raz, potem drugi, a gdy mój przeciwnik powrócił do ludzkiej formy zadecydowałem.
-Jinx. - stwierdzając, że dziś to już chyba nawet to mi nie wyjdzie.

The member 'Apollinare Sauveterre' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 16

165/220 - 10 do rzutu, +10 do celowania

Marce ostatni raz załopotał skrzydłami, niezwykle zadowolony z powodzenia niekonwencjonalnej formy walki, jaką wybrał i raz jeszcze zdecydował się na podobny wybieg: wymierzył różdżkę w samego siebie, szepcząc:
-Pullus - i uśmiechając się przy tym gładko do Apollinaire'a, któremu ta absurdalna sytuacja przypuszczalnie w ogóle nie była do śmiechu.

The member 'Marcel Parkinson' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 74

165/220 - 10 do rzutu, +10 do celowania 1/3 tury bycia gęsią

Zaklęcie zadziałało, Marcel w mgnieniu oka obrósł w piórka i załopotał jedwabistymi skrzydłami, wzbijając się w powietrze i lecąc ku uwięzionemu w piasku Francuzowi. Ze wściekłym sykiem dopadł jego głowy, by zadać mu niewygodne, nieprzyjemne i przypuszczalnie bolesne dziobnięcie. A masz!