TRENING G. Grey & J. Bojczuk 20 II 57
Strona 3 z 3 •
1, 2, 3

AutorWiadomość
First topic message reminder :
Pracownia Gwen 
Pracownia Gwen 20 II 1957
Gwen Grey & Johnatan Bojczuk
Artyści spotykają się w pracowni malarki. Gwen prosi Bojczuka o pomoc w nauce zmuszania obrazów do ruchu.
Szafka zniknięć

Gwen Grey & Johnatan Bojczuk
Artyści spotykają się w pracowni malarki. Gwen prosi Bojczuka o pomoc w nauce zmuszania obrazów do ruchu.
Szafka zniknięć

Ostatnio zmieniony przez Ain Eingarp dnia 10.12.19 11:35, w całości zmieniany 1 raz
The member 'Johnatan Bojczuk' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 11
'k100' : 11
Zachichotała. Choć nie czytała regularnie mugolskich komiksów, Flasha jako postać mniej więcej kojarzyła, więc bez problemu załapała żart Bojczuka.
– No! Zobacz! – przeszła „spokojnym” krokiem na drugi koniec pokoju, ciesząc się tym, jak prędko się porusza. To było naprawdę przyjemne uczucie.
Widząc zmagania Johnatana, zaproponowała:
– Może trochę wolniej machnij różdżką? Śpieszysz się trochę. No wiesz… Caneteria Ficta! – wypowiedziała zaklęcie powolutku, ruszając różdżką w adekwatnym tempie.
Niech w pomieszczeniu zabrzmi słowik.
– No! Zobacz! – przeszła „spokojnym” krokiem na drugi koniec pokoju, ciesząc się tym, jak prędko się porusza. To było naprawdę przyjemne uczucie.
Widząc zmagania Johnatana, zaproponowała:
– Może trochę wolniej machnij różdżką? Śpieszysz się trochę. No wiesz… Caneteria Ficta! – wypowiedziała zaklęcie powolutku, ruszając różdżką w adekwatnym tempie.
Niech w pomieszczeniu zabrzmi słowik.

The radiant, the fertile,
the gentle and the blessed
The pain of England
is only for the moment
The desolate the suffering
the gentle and the blessed
The pain of England
is only for the moment
The desolate the suffering
Gwendolyn Grey

Zawód : malarka
Wiek : 22
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
And all I did was bleed as I tried to be the bravest soldier
Fighting in phoneix army
Fighting in phoneix army
OPCM : 15 +1
UROKI : 15 +5
ALCHEMIA : 15 +1
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica

Sojusznik Zakonu Feniksa


The member 'Gwendolyn Grey' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 71
'k100' : 71
I znowu NIC. No szlag mnie już zaczynał trafiać, irytowałem się coraz bardziej, a to z pewnością mi nie pomagało. Gwen za to radziła sobie coraz lepiej, więc szczerzę się do niej w uśmiechu, klaszcząc w dłonie kiedy sunie po pokoju z prędkością światła. Później kiwam głową, że okej, spróbuję.
- Dobra, to do CZTERECH razy sztuka - staram się skupić bardziej, a przyjemne nuty płynące po eterze w sumie działają całkiem kojąco na moje nerwy - Piękne - mówię z uznaniem, po czym ponownie wprawiam różdżkę w ruch, tym razem stosując się do wskazówek panny Grey - Lateo
- Dobra, to do CZTERECH razy sztuka - staram się skupić bardziej, a przyjemne nuty płynące po eterze w sumie działają całkiem kojąco na moje nerwy - Piękne - mówię z uznaniem, po czym ponownie wprawiam różdżkę w ruch, tym razem stosując się do wskazówek panny Grey - Lateo



The member 'Johnatan Bojczuk' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 69
'k100' : 69
– Mhmm… – mruknęła rozmarzona.
Następnie obserwowała, jak Johnatanowi wychodzi zaklęcie. Obraz w końcu się poruszył. Gwen podeszła do niego, oczarowana.
– To dopiero jest piękne – powiedziała. – Następnym razem sama spróbuje… Może w końcu czarodzieje mnie docenią, jak myślisz? Ale na razie chyba muszę wracać do pracy.
Przygryzła wargę, spoglądając na Bojczuka.
– A ty nie miałeś czymś się zajmować, tak właściwie? – spytała. Kojarzyła, że Johnatan przyszedł do niej z jakiegoś konkretnego powodu, ale ostatecznie skończyło się na tym, że tylko dotrzymywał jej towarzystwa.
Następnie obserwowała, jak Johnatanowi wychodzi zaklęcie. Obraz w końcu się poruszył. Gwen podeszła do niego, oczarowana.
– To dopiero jest piękne – powiedziała. – Następnym razem sama spróbuje… Może w końcu czarodzieje mnie docenią, jak myślisz? Ale na razie chyba muszę wracać do pracy.
Przygryzła wargę, spoglądając na Bojczuka.
– A ty nie miałeś czymś się zajmować, tak właściwie? – spytała. Kojarzyła, że Johnatan przyszedł do niej z jakiegoś konkretnego powodu, ale ostatecznie skończyło się na tym, że tylko dotrzymywał jej towarzystwa.

The radiant, the fertile,
the gentle and the blessed
The pain of England
is only for the moment
The desolate the suffering
the gentle and the blessed
The pain of England
is only for the moment
The desolate the suffering
Gwendolyn Grey

Zawód : malarka
Wiek : 22
Czystość krwi : Mugolska
Stan cywilny : Panna
And all I did was bleed as I tried to be the bravest soldier
Fighting in phoneix army
Fighting in phoneix army
OPCM : 15 +1
UROKI : 15 +5
ALCHEMIA : 15 +1
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 12
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica

Sojusznik Zakonu Feniksa


No wreszcie! Egzotyczny ptak ożywa i wylatuje z ram obrazu, mknąc pod dachem pracowni, a ja śmieję się głośno, niezwykle dumny, że po wielu próbach, w końcu mi się udało. Daję mu zrobić kilka okrążeń, a gdy przysiada na stoliku ponownie celuję w niego różdżką i mówię cicho finite - zwierzę rozpływa się w powietrzu.
- Musieliby być durnymi pałami, żeby cię nie docenić - kiwam głową - A tak! Miałem! - a tym czymś było wgapianie się w sufit, no perfekcyjnie szło mi od samego rana. Niemniej daję Gwen pracować, a sam rozmyślam nad różnymi aspektami codziennego życia i tak właśnie mija nam to popołudnie.
/ztx2
- Musieliby być durnymi pałami, żeby cię nie docenić - kiwam głową - A tak! Miałem! - a tym czymś było wgapianie się w sufit, no perfekcyjnie szło mi od samego rana. Niemniej daję Gwen pracować, a sam rozmyślam nad różnymi aspektami codziennego życia i tak właśnie mija nam to popołudnie.
/ztx2



Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
TRENING G. Grey & J. Bojczuk 20 II 57
Szybka odpowiedź