First topic message reminder :



[bylobrzydkobedzieladnie]

Tarcza ponownie błysnęła przed nim niwelując zaklęcie Xaviera. Mógł odetchnąć z ulgą, a przynajmniej na ten krótki moment. W głowie przewertował wszystkie zaklęcia, które z uroków pamiętał i przeanalizował, które w obecnej sytuacji mogło okazać się najbardziej przydatnym i sensownym. Coś, co kiedyś zapewne wydobyło się z jego różdżki, ale on sam już tego nie pamiętał. Znał te zaklęcia, znał uroki, ale nie korzystał z nich zbyt często. Nie pozostało mu nic innego jak podjęcie próby, w przeciwieństwie do Xaviera jego okazywały się wyjątkowo udane, ale miał nadzieję, że i dla niego los miał odrobinę więcej szczęścia i nie pozostawi go tym razem z niczym. - Relashio - wypowiedział głośno, wyraźnie, skupiając się na celu. Nieczęsto miał okazję walczyć w otoczeniu wody, chciał spróbować.

The member 'Mathieu Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 15

--------------------------------

#2 'k8' : 4

207/222

Zdecydowanie obrony przed swoimi wzajemnymi atakami szły im najlepiej. Chociaż Xavier był zadowolony ze swoich zaklęć, jak na razie każde mu się udało. Widział jednak, że Mathieu jednak ma ze swoimi mały problem. Ale przecież po to się tu spotkali, by doskonalić swoje umiejętności by być coraz lepszymi, by w przyszłości byli w stanie nie tylko bronić ale również atakować jeśli będzie taka potrzeba.
Widząc, że zaklęcie przyjaciela nie leci w jego kierunku, uniósł na dłoń z różdżką ku górze i kierując w niego wypowiedział kolejne zaklęcie ze swojego dzisiejszego arsenału.
- Plumosa!

The member 'Xavier Burke' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 34

--------------------------------

#2 'k10' : 2

Jego zaklęcie okazało się nieudane, cóż za zawód. Xavier nie czekał na jego reakcje i od razu przeszedł do działania, ale również i jego dopadł pech, a magia okazała się nieskuteczna. Miał dziwne wrażenie że odczuł efekty używania Czarnej Magii, ale takie były tego skutki. Znał je doskonale na własnej skórze, choć długoletnia praktyka pozwalała mu odczuwać te skutki coraz mniej dotkliwie. Teraz jednak musiał skupić się na Urokach i ponowić próbę czaru, który próbował rzucić przed chwilą. - Relashio - wypowiedział głośno, wyraźnie, z pewnością w głosie, celując prosto w Xaviera.

The member 'Mathieu Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 67

--------------------------------

#2 'k8' : 6

177/222

Nieudane zaklęcie nie wyprowadziło go z równowagi. Liczył się z tym, że pewnie nie każde zaklęcie mu wyjdzie. Magia była kapryśna i zdawał sobie z tego sprawę. Mimo wszystko zaczął odczuwać już skutki praktykowania Czarnej Magii, czuł już jak zaczyna powoli słabnąć. Nie było to jeszcze uciążliwe, więc nie miał zamiaru odpuszczać w żadnym stopniu.
- Protego! - wypowiedział wyraźnie widząc jak zaklęcie leci w jego kierunku.

The member 'Xavier Burke' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 19

Wiedział, że nie ma opcji żeby teraz uniknął zaklęcia Mathieu. Jedyne co zdążył zrobić to unieść lewą rękę by zasłonić twarz. Wolał mieć poparzoną rękę niż twarz, zdecydowanie. Skrzywił się, bo jednak wrzątek w kontakcie z ubraniem nadal boli w ciało. Nie rozczulał się jednak nad sobą za długo. Po chwili sam uniósł różdżkę kierując ją w przyjaciela, a dokładniej w jego wiodącą rękę.
- Prevaricator ossis!

The member 'Xavier Burke' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 93

--------------------------------

#2 'k10' : 3

Xavierowi nie udało się rzucić obronnego zaklęcia i fala wrzątku wylała się na niego. Druga próba rzucenia zaklęcia była udana, co usatysfakcjonowało w pewnym sensie Mathieu. Po to trenował, aby zdobywać większe umiejętności. Xavier za to wydawał się być niestrudzonym wojownikiem, bo nadal próbował atakować przyjaciela. Bądź co bądź... nie po to tu byli, aby się poddawać. Zawsze mógł powiedzieć pas, ale to raczej mało honorowe i ani jeden, ani drugi by tego nie zrobili, wszak chodziło o honor i zasadę. Dlatego nie pozostało mu nic innego jak podjąć kolejne działania. - Protego! - rzucił głośno i wyraźnie, słysząc zaklęcie, które padało z ust Xaviera. Musiał się przed nim obronić, tak byłoby dla niego najlepiej. Był skupiony i mocno trzymał różdżkę w dłoni. To przecież tylko trening.

The member 'Mathieu Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 91

Jego tarcza okazała się na tyle potężna, że odbiła zaklęcie wycelowane w niego przez Xaviera. Widział, że przyjaciel słabnie w oczach, a to nie zwiastowało zbyt długiego pojedynku. Najwyżej ktoś go będzie musiał poskładać, bo... jakby nie patrzeć, Mathieu takich zdolności nie posiadał, a raczej w Chateau Rose było mało takich, którzy znali się na magii leczniczej. Najwyżej da mu wypocząć w sypialni gościnnej i będzie Pan zadowolony. Teraz jednak skupił się na pojedynku i mając na uwadze JEDYNIE dobro nauki przyjaciela, postanowił sięgnąć po nieco inne zaklęcie. - Orcumiano - wypowiedział głośno, robiąc krok w jego stronę, skupiając się na celowaniu w Xaviera, a raczej pod jego nogi. Skupienie pozwalało mu całkowicie zapomnieć o otaczającym go świecie i zatracić się w magii.

The member 'Mathieu Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 12

Widząc jak Mathieu odbija jego zaklęcie, które leci teraz w jego kierunku spiął się mocniej. Już teraz wcale nie czuł się najlepiej, a oparzenia na ręce naprawdę zaczynały mu doskwierać. Oczywiście nie było mowy o żadnym poddawaniu się, prędzej wykończy się sam niż powie pas. Przede wszystkim teraz musiał się skupić na uniknięciu dostanie rykoszetem. Był przekonany, że wtedy z pewnością ich przyjacielski pojedynek by się zakończył.
- Protego! - wypowiedział wyraźnie skupiając się mocno na zaklęciu.