Francis Nott

znajdź coś dla sąsiadki

Rówieśnik i kuzyn się zgłasza po BFF

Jesteśmy kuzynami!! Dzieliliśmy dormitorium, dzieciństwo - ustaliłam z Julkiem i Percym, że znamy się od najmłodszych lat - i zainteresowanie... kobietami ORAZ UWIELBIENIEM DO BANKIETÓW, takie z nas pieski wystawowe, a co Ogólnie NIE WIEM, musimy się lubić, choć najmocniej przyjaźnię się z Juliusem, twoim starszym bratem, z Percym szczególnie nie znoszę iiii... NO, musimy się lubić, ale jak bardzo? I czy przypadkiem nie lubimy się bardziej na pokaz?
To znaczy, khykhy, Caesar bardzo ceni sobie rodzinę, więc kuzyni to dla niego złoto, a tutaj mamy tysiące punktów wspólnych więc wyczuwam albo mocną przyjaźń, ale kuzynowską rywalizację najpierw o względy wujków i cioć, kolejno o uwagę otoczenia. Ale wiesz Czyli obracamy się w towarzystwie razem, niewidzialnie przepychamy, ale wiadomo, że jeśli dochodzi co do czego, to #rodzina najważniejsza ?



ech pomyliłam konta, zerknij na cezara lestrandża!!

I MNIE TEŻ MOŻESZ KOCHAĆ, jeśli chodzisz do opery i lubisz baletnice

Chyba nie muszę nic dodawać :D
Ucz mnie legilimencji, spraw, że znowu zaufam mężczyźnie, a potem się zobaczy :D

Amelle Goyle napisał:Jesteśmy kuzynami!! Dzieliliśmy dormitorium, dzieciństwo - ustaliłam z Julkiem i Percym, że znamy się od najmłodszych lat - i zainteresowanie... kobietami ORAZ UWIELBIENIEM DO BANKIETÓW, takie z nas pieski wystawowe, a co Ogólnie NIE WIEM, musimy się lubić, choć najmocniej przyjaźnię się z Juliusem, twoim starszym bratem, z Percym szczególnie nie znoszę iiii... NO, musimy się lubić, ale jak bardzo? I czy przypadkiem nie lubimy się bardziej na pokaz?
To znaczy, khykhy, Caesar bardzo ceni sobie rodzinę, więc kuzyni to dla niego złoto, a tutaj mamy tysiące punktów wspólnych więc wyczuwam albo mocną przyjaźń, ale kuzynowską rywalizację najpierw o względy wujków i cioć, kolejno o uwagę otoczenia. Ale wiesz Czyli obracamy się w towarzystwie razem, niewidzialnie przepychamy, ale wiadomo, że jeśli dochodzi co do czego, to #rodzina najważniejsza ?



ech pomyliłam konta, zerknij na cezara lestrandża!!

I MNIE TEŻ MOŻESZ KOCHAĆ, jeśli chodzisz do opery i lubisz baletnice

Kocham Cię za te pomylenie kont :solol:  
Oczywiście, że będziemy jak bracia - gdzie tam lubienie się na pokaz. U nas to będzie bromance. <3

Z Amelką też chętnie coś bym naskrobał. Opera może mniej, ale baletnice. No szanujmy się, jaki facet nie ogląda się za baletnicami

Lilith Greengrass napisał:znajdź coś dla sąsiadki

Zapraszam na herbatę i do łóżka

Nicholas Nott napisał:Rówieśnik i kuzyn się zgłasza po BFF

Wiesz, że nie musiałeś to istna oczywistość

Elsie Rookwood napisał:

Chyba nie muszę nic dodawać :D
Ucz mnie legilimencji, spraw, że znowu zaufam mężczyźnie, a potem się zobaczy :D

Minus za zdjęcie, zastanowię się nad tym. Ciągle czekam na ofertę w sprawie nauki legilimencji

O łóżku zapomnij ale na herbatę chętnie się zjawię

Hahaha, kurcze a mogłoby być tak pięknie ;P
Oferta za naukę legilimencji? No ja nie wiem w czym taka Elsie mogłaby być potrzebna. A nie wystarczy ci, że dzielicie ze sobą wspólne zainteresowania? I że spędzaliby ze sobą wspólnie czas?
Frans z tego co widzę lubuje się w czarnej magii, a Elsie uczyła się w Durumstrangu gdzie ją praktykowano, więc jeśli by chciał, mogłaby nauczyć go kilku zaklęć, oczywiście w zależności od tego ile Frans umie. Pracuje w Ministerstwie, w departamencie współpracy czarodziejów, może tam by się do czegoś mu przydała. Może załatwienie jakieś sprawy, skontaktowanie go z kimś... no nie wiem.
A może ty masz jakieś pomysły?

Nie no....,mnie też musisz przygarnąć w szeregi swoich relacyjnych towarzyszy!
Wieści niosą, że się za często pojawiam w pobliżu Nottów (bo Notteły są fantastyczne! <3). Z Nicholasem się lubimy...Percivala lubię aż za bardzo (ale jeszcze o tym ciiiii) no i...jestem narzeczoną twego najstarszego brata...więc - nawet jakbyś nie chciał, (ale mam nadzieję, że chcesz!) to musisz mnie znać - albo poznać! Prawda?

Cześć mój drogi kuzynie <3
Ogólnie tak, Twoja matka jest chrzestną Katyi, a co za tym idzie - na bank się znamy, bo ja i Percival swego czasu byliśmy niczym papużki nierozłączki i te sprawy. Niemniej jednak... Podobają mi się dwie rzeczy w Twoim skrótowcu, a mianowicie... Legilimencja (tu jednak mam pewne obawy, hehe - wiadomo, nie chciałabym oddawać się w ręce kogoś kto przeczytałby mnie, jak otwartą książkę) i ten tester, więc może... Przetestujemy coś razem?

Katya Ollivander napisał:Cześć mój drogi kuzynie <3
Ogólnie tak, Twoja matka jest chrzestną Katyi, a co za tym idzie - na bank się znamy, bo ja i Percival swego czasu byliśmy niczym papużki nierozłączki i te sprawy. Niemniej jednak... Podobają mi się dwie rzeczy w Twoim skrótowcu, a mianowicie... Legilimencja (tu jednak mam pewne obawy, hehe - wiadomo, nie chciałabym oddawać się w ręce kogoś kto przeczytałby mnie, jak otwartą książkę) i ten tester, więc może... Przetestujemy coś razem?

Hmm... przyda mi się asystentka
Szczegóły do omówienia na pw oczywiście. :cwaniak:

Inara - Już nie mogę się doczekać naszego spotkania

Rosalie/Elsie - Właściwie to oboje jesteśmy Rycerzami, na pewno poznają się nasze postaci na spotkaniu/wycieczce    zobaczymy jak się potoczą ich relacje  

Franek, zostaw moje kobiety w spokoju.

A tak serio, to kochamy się bratersko, prawda? Mimo, że czasami się nienawidzimy?

Percival Nott napisał:Franek, zostaw moje kobiety w spokoju.

A tak serio, to kochamy się bratersko, prawda? Mimo, że czasami się nienawidzimy?

Teraz to są moje kobiety

Bracia jak bracia, tej miłości nie zmienisz :solol:

Tak pan miło mówi na chb, że nie mogłam nie wpaść! Muszą się znać. Możliwe, że kojarzą się z Hogwartu, aczkolwiek w szkole pewnie 4 lata różnicy to jednak sporo. Jednakże w późniejszym czasie, na wszelkiego rodzaju bankietach, na których Astoria uwielbia się pojawiać.

No cześć Ci. Co masz dla mnie?