First topic message reminder :


[bylobrzydkobedzieladnie]

Rzucone przez Tristana zaklęcie sprawiło, ze drgnął przytomnie, nie dając się omamić pewności rzuconego przez siebie i jego sile, gdy go ugodziło. Uchylił się, choć poczuł jak magiczna wiązka przeleciała mu tuż obok ucha, a wzdłuż jego pleców przebiegł nieprzyjemny dreszcz. Fakt, że udało mu się go uniknąć nie czynił go wcale zwycięzcą. Wpatrywał się w młodego Rosiera z czujnością, póki kolejna inkantancja nie padła z jego ust.
Tym razem z drugiej strony Tristan go nie oszczędzał, ale zawiódł by się, gdyby było inaczej. Przygotowany, wyprostował się i zatoczył okrąg dłonią, mrucząc dosadnie:
—Confundus.

The member 'Ramsey Mulciber' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 40

Zaklęcie ugodziło Tristana, a on miał sekundę, by wziąć głęboki wdech. I tak też zrobił, ale szybko zebrał się w sobie. Był spięty, ale skupiony, nie pozwalając sobie na dekoncentrację ani na chwilę. W głowie kalkulował swoje szanse, liczył punkty od samego startu i choć brał pod uwagę niefart i porażkę liczył na powodzenie. Szczęście nie mogło go opuścić, choćby teraz!
—Fontesio — rzucił, mierząc gdzieś w bok. W twarz byłoby nieelegancko, w pierś celował przed chwilą.

The member 'Ramsey Mulciber' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 85

Na kolejne uderzenie nie mógł sobie pozwolić, ledwo powstał na nogi, kiedy jego na oślep rzucone zaklęcia pomknęły w niewiadomym kierunku, kiedy Ramsey cisnął w niego kolejny urok. Obrona przed czarną magią nigdy nie była jego mocną stroną i teraz wiedział już, że będzie musiał się w tej materii podszkolić; niemniej przesunął palcami po rękojeści różdżki, wykonując zwinny ruch nadgarstkiem i rzucił zaklęcie tarczy:
- Protego - w nadziei, że ta uchroni go przed kolejnym uderzeniem.

The member 'Tristan Rosier' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 61

Blada, ale materialna tarcza rozbłysnęła przed nim, pochłaniając oba trafnie wycelowane zaklęcia; dobry ruch, Ramsey. Tristanowi nie pozostawało zbyt wielkie pole do popisu, Mulciber mógł to wygrać już łatwo - musiał więc chwycić się środków, które mogłyby temu zaradzić.
- Slugulus Erecto - rzucił, kiedy tylko światło Protego rozmyło się w powietrzu; nie było to może najprzyjemniejsze zaklęcie, ale ponoć cel uświęca środki. Trzymały się go nerwy, musiał wycelować dobrze.

The member 'Tristan Rosier' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 98

Obronił się. To dobrze. Ramsey nie czuł zawodu, spodziewał się tego. Tristan był godnym, dobrze wyszkolonym przeciwnikiem. Jedynie obrócił różdżkę w palcach, czekając na dalszy ciąg. I nim zdążył nabrać powietrza w płuca rozległ się głos Tristana, a on zacisnął palce na wyżłobionej różdżce. Nagle wilcza główka zdawała się drażnić wewnętrzną część dłoni.
—Protego Maxima! — rzucił, lecz już był pewien, że zrobił to zbyt późno. Dłoń mu zadrżała, stracił nieco czujność.

The member 'Ramsey Mulciber' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 15

Nawiedziło go przykre uczucie. W żołądku zabulgotało, po chwili ścisnęło mu przełyk. Niemalże łzy cisnęły się do oczu, ale nawet w tej sytuacji nie był do tego zdolny. Mdłości wzbierały na sile, aż w końcu nie mógł tego powstrzymać i cofnął się w tył, plując przed siebie ślimakami. Nagle w jego ustach zebrało się pełno śluzu, a on nie mógł przestać. Tak po prostu. Tristan nieźle go urządził.
Wciąż trzymał w dłoni różdżkę, choć opierał się dłońmi o kolana, starając za wszelką cenę przestać wymiotować ślimakami. Jedynie determinacja i chęć walki zmobilizowały go do tego żałosnego ruchu, by zrobić cokolwiek, by się nie poddać, nie pozwolić sprowadzić na ziemię, chociaż nic innego nie przychodziło teraz na myśl.
Ignitio— to właśnie miał w ustach wraz z całą kompanią ślimaczych wojsk, kiedy jego różdżka drgnęła. Śliski temat. Liczył więc na łut szczęścia.

The member 'Ramsey Mulciber' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 52

Udało się, zaklęcie bez trudu przedarło się przez jego tarczę, a usta Ramseya wypełniły się... właściwie, nie, wolał o tym nie myśleć; obiecał sobie po pojedynku przynajmniej poklepać go po ramieniu na przeprosiny. Od siniaków nikt jeszcze nigdy nie umarł - ale już ślimaki były naprawdę obrzydliwe, ale powinien zrozumieć, że w tej sytuacji Tristan naprawdę nie miał lepszego wyjścia. Czas skończyć ten pojedynek - i ukrócić jego mękę.
- Drętwota - spróbował, ostrożnie deklamując zaklęcie, dokładając do ruchu nadgarstka precyzji i dokładności, to nie był już moment, w którym mógł się pomylić - każdy, najmniejszy nawet błąd, mógł mu odebrać zwycięstwo.

The member 'Tristan Rosier' has done the following action : rzut kością

---

'k100' : 48

A jednak, różdżka drgnęła, zaklęcie trafiło o włos; nie miał zamiaru odpuszczać, nie teraz, nie mógł. Aby wygrać, musiał jednak rzucić naprawdę silne zaklęcie. Wybacz, Ramsey, dobrze wiesz, że nie jest to nic osobistego.
- Lamino - wydeklamował, celując nożami w dłoń Ramseya trzymającą różdżkę, nie chciał zranić go zanadto. Uważał na ruch dłoni, ustawienie stóp, proste plecy, wciąż miał w głowie jedno: najmniejszy nawet błąd mógł być źródłem jego kolejnej porażki.