Wydarzenia


Ekipa forum
Sala główna
AutorWiadomość
Sala główna [odnośnik]02.04.15 22:35
First topic message reminder :

Sala główna

★★
Wnętrze "Białej Wiwerny" nie odbiega od wyglądu przeciętnej, niezbyt szanowanej knajpy. Sala główna, która znajduje się na parterze kamienicy, na pierwszy rzut oka wydaje się niezbyt pokaźna, lecz to tylko złudzenie - po przekroczeniu progu widać jedynie jej niewielką część, tę, w której znajdują się dobrze zaopatrzony bar oraz schody prowadzące na piętro. Odnogi izby prowadzą do kilku odrębnych skupisk stolików, gdzie można w spokoju przeprowadzać niezbyt legalne interesy czy rozmawiać w kameralnej, prywatnej atmosferze. Cały lokal oświetlany jest światłem licznych magicznych świec, zaś podniszczone blaty są regularnie czyszczone przez kilka zatrudnionych tam dziewczyn, toteż "Biała Wywerna" nie odstrasza potencjalnych klientów swym stanem, a przynajmniej nie wszystkich.

Możliwość gry w kościanego pokera
[bylobrzydkobedzieladnie]
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Sala główna - Page 17 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Sala główna [odnośnik]31.03.17 0:09
The member 'Samantha Weasley' has done the following action : rzut kością


'k100' : 37
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Sala główna - Page 17 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Sala główna [odnośnik]31.03.17 0:14
Po tym, jak padło hasło Morsmordre, obraz przedstawiający węża rozstąpił się, wpuszczając Samanthę i Giovannę do wnętrza ukrytej komnaty.
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Sala główna - Page 17 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Sala główna [odnośnik]31.03.17 0:16
W każdej innej sytuacji stanęłaby do walki.
Ba! Byłaby pierwszą, która rzuciłaby się na aurorów z klątwami. Kimż innym mogli być, jeśli nie nimi? Kto inny miałby śmiałość zakłócać ich spotkanie, tropić Czarnego Pana? Nie zdawali sobie sprawy, nigdy nawet nie śnili w najgorszym koszmarze o tym jaki ich los czekał, gdyby dosięgną łby ich gniew Czarnego Pana.
Najchętniej dałaby im nauczkę. Męczyłaby ich dotąd, dopóki nie straciliby zmysłów. Ta wizja jednak musiała pozostać w sferze w fantazji, gdzieś na skraju jaźni alchemiczki. Umysł bowiem zaprzątał… strach? Niepokój? Wstyd nade wszystko. Zawstydzenie, że nie może się im jakoś przydać.
Lęk przed aresztowaniem.
Po stokroć jednak większy, poruszający strach przed gniewem Czarnego Pana.
Zjawia się spóźniona, nieproszona na zgromadzeniu, po miesiącach nieobecności… bez różdżki, kompletnie nieprzydatna, gdy zastali ich aurorzy. Na cóż była mu potrzeba tak pechowa czarownica?
Daphne uczyniła jedyną rozsądną rzecz jaką mogła uczynić. Ukryła się za mężczyznami, cofając się jeszcze o kilka kroków i przyciskając do ściany. Naciągnęła kaptur, by na pewno nie dostrzegli jej twarzy. Nie mogła, nie potrafiłaby sięgnąć nawet po kufel ze stołu, by rzucić nim w aurorów. Coś ją od tego powstrzymywało.
Pozostało jej jedynie… czekanie. Na to, co stanie się dalej.


here in the forest, dark and deep,
I offer you eternal sleep

Daphne Rowle
Daphne Rowle
Zawód : Niewymowna, alchemiczka i trucicielka
Wiek : 28
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
jeśli przeżyje choć jeden wilk,
owce nigdy nie będą bezpieczne
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica
królowa zimy
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t652-daphne-rowle https://www.morsmordre.net/t707-safona#2367 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f222-cheshire-zamek-beeston https://www.morsmordre.net/t4669-skrytka-bankowa-nr-107#100262 https://www.morsmordre.net/t4308-daphne-h-rowle#90966
Re: Sala główna [odnośnik]31.03.17 10:14
Zgodnie z przewidywaniami, sprawa nie zakończyła się dla Cynerica najlepiej. Pomimo mocnego uścisku palców oplatających rękojeść różdżki, pomimo wypowiedzenia inkantacji zaklęcia ochronnego, kobiecie udało się wytrącić mu drewno dzikiego bzu. Wszystko działo się bardzo szybko, lecz w tym momencie czas jakby się zatrzymał - Yaxley w zwolnionym tempie widział, jak przedmiot turla się - na szczęście - w kierunku jednego z Rycerzy. Trzy potężne łomoty serca wystarczyły, żeby wystrzelić w tamtym kierunku. Nagle przestał interesować się napastnikami, wcale nie chcąc ich skrzywdzić. Dopadło go dziwne otępienie mówiące mu wyraźnie, że to nie ma sensu. Należy się poddać. Jedynie resztki podświadomości krzyczały, żeby odebrał swoją własność. Czarodziej bez różdżki to nie czarodziej.
Szybkim krokiem pokonał dzielącą go odległość od zguby, starając się rozglądać czy przypadkiem nie obrywa żadnym zaklęciem. Przykucnął, zabierając drewno z podłogi. W pomieszczeniu nadal panowała jasność po rzuconym lumos maxima. Mężczyzna zmienił całkowicie swoje położenie stając obok Apollinare'a, naprzeciwko drzwi oraz stróżów prawa. Zacisnął mocniej dłoń na rękojeści, mierząc końcówką różdżki w intruzów. Nie był jednak w stanie zrobić niczego więcej. Nie potrafił sprzeciwić się kolejnym atakom, biernie obserwując rozwój wydarzeń. Sytuacja jawiła się jako nieciekawa - aurorzy pozostający w ofensywie, Rycerze mogący silić się jedynie na nikłą defensywę. Mimo wyraźnej, liczebnej przewagi zdawali się być na straconej pozycji. Cyneric przełknął ślinę starając się wziąć w garść, lecz na próżno. Obserwował. I czekał. Starając się obmyślić swoje działania wprzód.



Sanguinem et ferrum potentia immitis.

Cyneric Yaxley
Cyneric Yaxley
Zawód : treser trolli
Wiek : 25
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
There is a garden in her eyes, where roses and white lilies flow.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3851-cyneric-yaxley https://www.morsmordre.net/t3906-bagienna-poczta#73780 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f288-fenland-yaxley-s-hall https://www.morsmordre.net/t3907-skrytka-nr-974#73782 https://www.morsmordre.net/t3908-cyneric-yaxley#73784
Re: Sala główna [odnośnik]31.03.17 10:53
Dramat w najczystszej postaci. Wszyscy jakby w jednej chwili dostali paraliżu, niemocy magicznej. Albo rzucamy zaklęciami w ścianę, albo w ogóle nimi nie rzucamy dając się podejść tak łatwo. Słyszę huk uroku padającego w ścianę, marszczę brwi, zaciskam zęby z irytacji. Nie wiem dlaczego nie padają żadne słowa wyjaśnień, nie wiem dlaczego toczymy ten mało efektywny bój. Jakie są zarzuty, kim oni właściwie są. Zaciskam mocniej dłoń na ramieniu Edgara martwiąc się, że zaraz coś mu się stanie. Słusznie zresztą. Chcę atakować ponownie, starając się skrupulatnie, chociaż powoli wyłączyć tamtych z walki. Daremny jest jednak mój trud, kiedy wyciągam różdżkę przed siebie nie będąc w stanie wypowiedzieć formuły żadnego zaklęcia z dziedziny ataku. Słowa grzęzną mi w gardle, język odmawia posłuszeństwa, a ręka niebezpiecznie drży. Rozglądam się zdenerwowany po pomieszczeniu dostrzegając, jak okrąża nas Daphne. Bez różdżki naprawdę jest bezużyteczna i nam nie pomoże. Zaczynam w głębi siebie trochę panikować, że osób zależnych od mojej magii zaczyna się robić zbyt wiele. Chyba nigdy nie potrafiłem sprostać wysokim wymaganiom.
Dzieje się jednak coś, co każe mi zareagować. Promień zaklęcia dezorientującego leci wprost na nas, a konkretniej to Edgara. Czuję nagły przepływ adrenaliny, krążącą w żyłach wraz ze skumulowaną złością. Poprawiam uchwyt na różdżce zastanawiając się tylko krótką chwilę. Być może to przeważy o wyniku.
- Protego maxima - mówię głośno, wyraźnie, kreśląc kolisty kształt w powietrzu. Chcąc ochronić brata, siebie, być może też i Rowle, nie wiem. Znów muszę sięgać po obronę, której nie potrafię, której nie rozumiem. Do której brakuje mi zwinności, odpowiedniego refleksu. Zdaję sobie sprawę, że jedyne, co może mnie uratować to szczęście. Szczęście jednak rzadko trzyma się tych złych. I pesymistycznie nastawionych do dosłownie wszystkiego. Może gdybym chociaż raz pomyślał, że mi się uda, lub zwizualizował swój sukces, może los rzeczywiście traktowałby mnie inaczej. Niestety Durham wyssało ze mnie wszelaką radość oraz namiastki dziecięcego optymizmu. Liczy się jedynie brutalna rzeczywistość, z którą już za moment przyjdzie mi się zderzyć. Boleśnie.


Mil­cze­nie, cisza gro­bowa, a jakże wy­mow­na. Zdmuchnęła is­kry złudzeń. Zos­ta­wiła tło stra­conych nadziei.
I po­wiedziała więcej niż słowa.

Quentin Burke
Quentin Burke
Zawód : alchemik, ale pomaga u Borgina & Burke'a
Wiek : 29
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Unikaj milczenia
z którego zbyt często korzystasz
ono może rozwiązać ci język.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3067-quentin-burke#50373 https://www.morsmordre.net/t3092-skrzynka-quentina#50608 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f76-durham-durham-castle https://www.morsmordre.net/t3300-skrytka-bankowa-nr-783#55807 https://www.morsmordre.net/t3261-quentin-burke
Re: Sala główna [odnośnik]31.03.17 10:53
The member 'Quentin Burke' has done the following action : rzut kością


'k100' : 18
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Sala główna - Page 17 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Sala główna [odnośnik]31.03.17 17:21
Obserwowałem jak rzucona przez mnie tarcza zaczyna zasklepiać się, by jednak nie zetknąć z sobą wszystkich swoich końców. Moje zaklęcie nie udało się, ponownie. Mogłem jedynie mieć nadzieję, że zaklęcia będą wychodzić w naprzemiennej sekwencji.
Zaklęcie dotarło do mnie. Mgła oplotła się wokół mnie. Poczułem jak dopada mnie silna, skrajna bezsilność. Zacząłem podważać sens rzucania jakiegokolwiek zaklęcia. Gdzieś jednak, jakaś inna część mnie chciała… walczyć? Nie, obronić się bardziej, odgonić nieprzyjemne uczucie.
Różdżka lądując u moich stóp a chwilę odciągnęła mnie od rozważań. Spojrzałem na nią, zastanawiając się, czy odpowiednim zachowaniem będzie podniesienie jej. Czas poświęcony na podniesienie jej, zdecydowanie odwlekłby moment rzucania zaklęcia. Zerknąłem w bok na jej właściciela uznając, że ma dostatecznie dużo czasu, by sięgnąć po swoją własność.
On też nie czekał długo, chwilę później ruszając po różdżkę i pozbawiając mnie, swoistego, moralnego dylematu.
Giovanna zniknęła wraz z inną kobietą, wracając pamięcią do ich słów sprzed chwili ruszyły, by ostrzec Czarnego Pana, a co za tym idzie, z pewnością innych, przebywającym z nich członków ugrupowania. Moja logika podpowiadała mi, że to właśnie tam należało umiejscowić obecność Ramsey’a, jednocześnie tym też tłumacząc jego nieobecność tutaj. Sytuacja zaczynała jawić się w coraz to ciemniejszych brawach, za które w większości obwiniałem swoje marne umiejętności. Niby badałem zaklęcia od lat, a teraz, w sytuacji w której zawierzałem im i potrzebowałem ich najbardziej, te najzwyczajniej w świecie postanawiały nie współpracować. Mogłem mieć tylko nadzieję, że gdy obrót spraw stanie się krytycznie zły, to wtedy coś przeskoczy, a moje zaklęcia - dzięki swojej uprzejmości - zaczną w końcu funkcjonować poprawnie. Zaraz zresztą miałem podjąć się kolejnej próby rzucenia jednego z nich.
- Finite Incantatem – spróbowałem, nie bardzo wierząc w możliwość udania się tego zaklęcia. Wszak jednak mój ojciec od zawsze powtarzał mi, że lepiej próbować coś robić, niż pozostawać w bezmyślnym zawieszeniu.


Just wait and see, what am I capable of

Apollinare Sauveterre
Apollinare Sauveterre
Zawód : artysta, krytyk, dyrektor Galerii Sztuki
Wiek : 27
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Sztuka zawsze, nieustannie zajmuje się dwiema sprawami: wiecznie rozmyśla o śmierci i dzięki temu wiecznie tworzy życie.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4149-apollinare-sauveterre https://www.morsmordre.net/t4299-rembrandt#90382 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f208-horizont-alley-21-3 https://www.morsmordre.net/t4239-skrytka-bankowa-nr-1066#86886 https://www.morsmordre.net/t4236-apollinare-sauveterre#86874
Re: Sala główna [odnośnik]31.03.17 17:21
The member 'Apollinare Sauveterre' has done the following action : rzut kością


'k100' : 82
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Sala główna - Page 17 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Sala główna [odnośnik]31.03.17 17:43
Aurorzy. W dodatku, o zgrozo, niektórych znał i był przekonany, że i oni będą w stanie bez problemu go rozpoznać. Nie miał jednak czasu się tym przejmować, bo dookoła zaczęło się dziać mnóstwo istotnych rzeczy. Edgar, wciąż będąc przy stole, nie miał wielkiego pola do popisu. Próbował rozeznać się w sytuacji, ale działo się tak dużo, że najzwyczajniej w świecie nie był w stanie tego zrobić. Nagle też zaczął odczuwać strach i niechęć do walki, której przecież nie powinien odczuwać. Szybko domyślił się, że został na niego rzucony jakiś urok i, sądząc po zachowaniu brata, nie tylko na niego. I na tym jego przemyślenia się skończyły, ponieważ zobaczył jak leci w jego kierunku zaklęcie. Quentin zauważył to wcześniej, lecz jego tarcza okazała się nieudana - nic dziwnego, w końcu chciał nią objąć Edgara, a to nigdy nie było proste - więc z opóźnieniem uniósł różdżkę i rzucił - Protego! - Jego znajomość zaklęć defensywnych nie mogła go teraz zawieść. Po to tyle ćwiczył, by z podobnych sytuacji móc wychodzić zwycięsko.
Edgar Burke
Edgar Burke
Zawód : nestor, B&B, łamacz klątw
Wiek : 35
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Żonaty
Gdybym był babą, rozpłakałbym się rzewnie nad swym losem, ale jestem Burkiem, więc trzymam fason.
OPCM : 25 +5
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 5
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 30 +1
ZWINNOŚĆ : 2
SPRAWNOŚĆ : 9
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t3108-edgar-burke#51071 https://www.morsmordre.net/t3159-nie-stac-mnie-na-wlasna-sowe#52274 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f76-durham-durham-castle https://www.morsmordre.net/t4912-skrytka-bankowa-nr-811#106945 https://www.morsmordre.net/t3160-edgar-burke#52278
Re: Sala główna [odnośnik]31.03.17 17:43
The member 'Edgar Burke' has done the following action : rzut kością


'k100' : 13
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Sala główna - Page 17 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Sala główna [odnośnik]31.03.17 19:22
Niestety i tym razem różdżka odmówiła mu posłuszeństwa. No co za dzień? To nie był dobry czas na kaprysy jego własnej magii. Nie teraz kiedy potrzebował jej najbardziej. Wciąż posiadali przewagę, która niestety w każdej chwili mogła się skończyć. Muszą kuć żelazo, póki gorące. Budynek jest dość spory i na pewno to pomieszczenie nie jest jedynym w nim. Co jeśli jeszcze gdzieś tu jest więcej osób? Wtedy już naprawdę nie byłoby za wesoło.
Musieli również wyzbyć się wszelkich zahamowań. Rozkazy to rozkazy. Na razie jednak postanowił nie zajmować się grupką, która jedynie na tą chwile jedynie się broniła. I oby tak zostało do końca tego całego starcia. Z tą myślą uniósł ponownie różdżkę kierując ją ponownie w tego samego mężczyznę co wcześniej (Apo) i wypowiadając inkarnację.
-Everte Stati - Oby chociaż tym razem mu się udało. Oni wszyscy w końcu uwolnią się spod działania zaklęcia, a wtedy trudno będzie przewidzieć co stanie się dalej. Jedyne co go jednak w tej chwili martwiło, to nieprzyjemne niespodzianki. Miał przed sobą już sporą grupkę przeciwników, ostatnie czego by chciał aktualnie, to aby się ona jeszcze powiększyła.
Aspen Sprout
Aspen Sprout
Zawód : Funkcjonariusz policji
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
"Every Night & every Morn
Some to Misery are Born
Every Morn & every Night
Some are Born to sweet delight"
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Sala główna - Page 17 0029d74ff2814828d1e5009e8693f79f
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4016-aspen-sprout https://www.morsmordre.net/t4043-capri#78923 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/t4128-skrytka-bankowa-nr-1036#82009 https://www.morsmordre.net/t4080-aspen-sprout
Re: Sala główna [odnośnik]31.03.17 19:22
The member 'Aspen Sprout' has done the following action : rzut kością


'k100' : 29
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Sala główna - Page 17 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Sala główna [odnośnik]31.03.17 21:38
Nie mogła tracić czasu. Światło różdżki pomknęło w zwerbalizowanym zaklęciu ku przeciwnikowi, a różdżka pomknęła gdzieś w bok. Na jedną chwilę był wyłączony z walki... tylko co mieli z nimi dokładnie zrobić? Rozbrajanie bez końca i ciskanie w siebie zaklęciami, aż do zmęczenia, którejś ze stron nie miało sensu. W końcu działali z ramienia Biura aurorów. Tylko...jak daleko sięgała ich jurysdykcja w miejscu tak odciętym jak Nokturn? Kimkolwiek byli czarodzieje (tego nie musiała się nawet domyślać), jak do tej pory żadne nie użyło czarnomagicznej magii. Czy oni, działający jako ministerialni funkcjonariusze nie powinni powiedzieć kim są? Ale i tu, jako zwykła kursantka - milczała w tej kwestii. Sami dostali tylko do wiadomości, że tu znajduje się cel i muszą to rozgromić. I..tego próbowała się trzymać.
Zebrani w sali - nie próżnowali, padały kolejne zaklęcia ochronne i jak widziała, mgielna apatia mogła zostać za chwilę rozproszona. A wtedy mogli mieć nieprzyjemność spotkania się z jawną ofensywą - Pavor veneno - wysunęła różdżkę przed siebie, a słowa ułożyły się w inkantację, którą dzisiejszego wieczoru pojawiła się już kilkukrotnie. Zakapturzone sylwetki wciąż były zagrożeniem i jeśli mieli wyjść z tego cało (i zwycięsko?) nie mogli się wahać. Nie mogli czekać na ich ruch. I tylko mieć nadzieję, że jeśli czarnoksięskie spotkania rzeczywiście miały tu miejsce, to otrzymają wsparcie, o którym mówił Rogers.
Mia Mulciber
Mia Mulciber
Zawód : byłam
Wiek : 22
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Panna
And I find it kinda funny, I find it kinda sad
That dreams in which I'm dying are the best I've ever had.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t3609-mia-mulciber-budowa#64835 https://www.morsmordre.net/t3846-dimitry#71894 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f161-grimmauld-place-12-5 https://www.morsmordre.net/t4458-skrytka-bankowa-nr-888#95128 https://www.morsmordre.net/t3864-mia-mulciber#72368
Re: Sala główna [odnośnik]31.03.17 21:38
The member 'Mia Mulciber' has done the following action : rzut kością


'k100' : 45
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Sala główna - Page 17 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Sala główna [odnośnik]31.03.17 23:22
Oba zaklęcia Lumos Maxima wygasły - w pomieszczeniu znów zapanował półmrok. Drzwi do Wywerny nieprzerwanie były otwarte.

Zaklęcie Marianny nie powiodło się - ponadto rzucając je, uzdrowicielka zwróciła na siebie uwagę funkcjonariuszy i byli oni już świadomi jej obecności. Ukryta pod kapturem Daphne, wycofawszy się pod ścianę, znalazła się o krok od Goshawk - oraz wejścia na korytarz prowadzący do dalszej części przybytku.

Tarcza Quentina okazała się spektakularną klęską - mężczyzna miał rację, zauważając swój brak umiejętności defensywnych. Z końca jego różdżki wydobyły się wyłącznie pojedyncze, srebrne iskry. Zaklęcie Edgara, mimo że całkiem poprawne, nie miało szans z mknącym w jego stronę urokiem; silny Confundus trafił go w pierś, całkiem wytrącając Burke'a z mentalnej równowagi. Na kilkadziesiąt długich sekund zapomniał, gdzie jest i w jakim celu się tu znalazł - nie rozumiał, co dzieje się wokół, jego reakcje były powolne.

Cyneric zdołał prędko przesunąć się, a następnie schylić się i sięgnąć po różdżkę. Stanął obok Apollinare, który uniósł różdżkę, by rzucić zaklęcie Finite Incantatem - i czyniąc to, osiągnął sukces. Jęzory mgły odbierającej chęć walki najpierw wycofały się, a potem całkiem rozproszyły. Minęły wszystkie negatywne efekty zaklęcia Pavor veneno - Rycerze znów mogli podejmować ofensywne akcje.

Dwaj aurorzy machnęli różdżkami, ich zaklęcia okazały się jednak mocno niecelne - wyczarowane podmuchy pomknęły wysoko nad głowami zgromadzonych, bujając tylko wiszącymi u sufitu, starymi i zgaszonymi lampami świecznikowymi. Niewiele więcej zdziałał Aspen - którego zaklęcie, choć mocne, przemknęło nad ramieniem Apollinare i rozprysnęło się, trafiając w bar - oraz Mia: nie posiadając wystarczającego aurorskiego doświadczenia, nie zdołała wyczarować odbierającej chęci do walki mgły. Jeżeli Mia lub Aspen zdecydują się skontaktować z wciąż znajdującą się przed Wywerną aurorką, Bones, powinni w tym celu opuścić przybytek.

| Kolejka: Mia, Cyneric, Aspen, Daphne, Apollinare, Quentin, Marianna, Edgar.

Kary do rzutów: Aspen: brak (-2), Edgar: -15 (do poruszania się) i -10 (do zaklęć) - na długość jednej tury, Mia: brak (-8)

Daphne, wciąż pęta cię pierwotna bezsilność - ST przełamania jej wynosi niezmiennie 60.

Na odpis macie 48h. Jeżeli dostrzegę, że z powodu czyjegoś braku odpisu kolejka stoi w miejscu, ulegnie ona zmianie - zostaniecie powiadomieni o tym w uzupełniającym poście.

(Pamiętajcie, że, zgodnie z mechaniką, w poście z walką podjąć można wyłącznie jedną akcję - akcją nie jest jednak przemieszczenie się na odległość mniejszą niż dwa metry, powstanie z podłogi, uklęknięcie, pochylenie się bądź uchwycenie pobliskiego przedmiotu; możecie wykonywać wszystkie te czynności. Wasza lokalizacja może wpłynąć na ST uniku (i na to, czy aurorzy zdecydują się w Was celować). Mapa nie pokazuje dokładnych odległości (pracuję nad tym!), więc zrozumiem, jeśli nieprawidłowo je oszacujecie - postaram się jednak ogarnąć to tak, aby było zarówno rozsądne, jak i na Waszą korzyść.)


mapka sali głównej:
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Sala główna - Page 17 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Strona 17 z 32 Previous  1 ... 10 ... 16, 17, 18 ... 24 ... 32  Next

Sala główna
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach