The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 19

Silna bariera Tristana zadziałała odpowiednio - jaka szkoda, że się nie udało. Co prawda nigdy nie przeszkadzało mi to co mówił kuzyn, jednak na arenie efekty tego zaklęcia byłyby bardzo przydatne.
- Deprimo - zaatakowałam. Czar ten był niezbyt przyjemny, jednak pojedynki rządziły się swoimi prawami... chyba Tristan mi wybaczy, chociaż już raz został porażony prądem? Niewątpliwie, on nie miał skrupułów, by tego zaklęcia używać na mnie.

The member 'Liliana Yaxley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 2

Och, cóż za okropna porażka. Zaklęcie zbyt zamaszyście rzucone, poleciało gdzieś zdecydowanie w złym kierunku. Uniknęłam wzroku kuzyna, chociaż dopiero co dostrzegłam jak skinął mi głową.
- Lamino - rzuciłam szybko kolejne, nim zdążyłam pomyśleć nad jego okropnymi efektami, już leciały sztylety. Czy może tym razem celnie? Nie byłam pewna czy na pewno tego chciałam, jednak spaliłabym się ze wstydu, gdybym znowu spudłowała tak bardzo.

The member 'Liliana Yaxley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 68

169/220, kara -10

Nie, kolejny raz: nie, przemóc się, by zaatakować lady Yaxley, panią Fenlandu, krew z krwi tego samego dziadka i piękną półwilę na dodatek było zbyt trudno. Stanął jednak na klubowej arenie z pełną świadomością tego, co powinien zrobić: i, prawdę powiedziawszy, mógłby się za walkę zabrać. Pierwsza nieudana ofensywa Liliany wydała mu się zaskakująca - dotąd sprawnie rzucała uroki, ale być może zaczęła nabierać zmęczenia. Promień zaklęcia świsnął obok jego ramienia, drugie - szybowało wprost na niego, niosąc naprawdę nieprzyjemne skutki. Zaskakiwała go: to na pewno.
- Protego - i miał nadzieję, że różdżka kolejny raz nie zaskoczy jego.

The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 3

117/220, kara -20

A jednak, ochrona zawiodła, jasna mgła, która nawet nie zaczęła formować się w kształt tarczy, przecięta została sztyletami, które rozcięły skórę Tristana, zachlapując arenę błękitną krwią; być może jej uroda, być może jej strój, być może pokrewieństwo całkowicie rozpraszały go w trakcie tej walki, jego ruchy były nieumiejętne, jakby był dopiero uczniem, nie czarodziejem nie tylko uzdolnionym, ale i wprawionym w boju. Lecz mając przed sobą Lilianę - czy był w stanie walczyć poważnie?
- Everte stati - wypowiedział inkantację, nie przestając żywić nadziei, że jednak weźmie udział w tym pojedynku.

The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 13

Lewo zaklęcie poleciało, a już tego żałowałam. Co mi przyszło do głowy, żeby rzucać w kuzyna nożami? Takie rzeczy działy się raczej w mugolskich kłótniach, ale tam prędzej używali talerzy. Skrzywiłam się, kiedy krew pojawiła się na posadzce, w tak widoczny sposób pokazując, że zraniłam swojego przeciwnika. Mogłam to jednak motywować chęcią zmuszenia Tristana do poprawnego czarowania, prawda?
- Aeris. - Tym razem łagodniej, ot, podmuchy wiatru, nawet jeśli ich gwałtowność miała na celu przewrócić, a nie połaskotać.

The member 'Liliana Yaxley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 39

Wiatr mocno uderzył w Tristana, jednak swoją siłą zdołał co najwyżej rozwiać jego szatę, jeszcze trochę brakowało, by był w stanie przewrócić dorosłego człowieka. Podmuchy raczej głaskały, może to i dobrze? Dały w ten sposób chwilę odpoczynku.
- Pullus - wypowiedziałam kolejne zaklęcie, uśmiechnęłam się lekko. Nigdy nie czułam się dobra w transmutacji, tak samo zresztą jak w obronie, więc czemu nie spróbować? Wizja Tristana w postaci gęsi była bardzo zabawna... w przeciwieństwie do lecących w jego kierunku sztyletów.

The member 'Liliana Yaxley' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 60

117/220, kara -20

Sącząca się z jego ran krew, poparzenia, wciąż czerwieniejące jego skórę, nie mogły wytrącić go ze skupionej równowagi - spoglądał jednak na Lilianę z niepokojącym, po swojemu wilczym uśmiechem; owszem, był obolały - a czy ona była przekonana, że powinna tutaj być, w szarej sukience, która mogła przesiąknąć krwią zamiast jego szat? Przewyższał ją umiejętnościami znacznie, mógłby pozostawić ją w stanie znacznie gorszym: na pewno tego chciała? Przekręcił lekko głową, gdy pierwsze z zaklęć nie mogło mu nic uczynić, a drugie - natarło prosto na niego. Bycie gęsią, to mogło być zabawne - jeszcze nigdy nie próbował.
- Protego!

The member 'Tristan Rosier' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 73