The member 'Kieran Rineheart' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 100

| PŻ: 224/244

Gdy sztylety zmaterializowały się przed nim i ruszyły na przeciwniczkę, był pod wrażeniem, jednak nie chciał się dekoncentrować. Jeszcze jedno zaklęcie.
– Deprimo – zdecydował w końcu, chcąc pogrążyć Rookwood.

The member 'Kieran Rineheart' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 89

172/213, -5

Magia przestała jej sprzyjać, a może to anomalie znów odebrały jej moc? Miała do tego wyjątkowego pecha. Im bliżej znajdowała się ich źródła, tym gorzej dla jej magii. Zaskoczyła ją siła uroku aurora. Sztylety, a w ślad za nimi kolejny urok, pędziły ku niej z duża silą.
- Protego maxima - wyrzekła z mocą.

The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 28

83/213, -30


Zdecydowanie anomalie odebrały jej moc. Zaklęła wściekle w chwili, gdy sztylety wbiły się w jej ciało, dotkliwie raniąc. Podmuch wiatru cisnął nią o ziemię. Ujrzała na podeście krew, każdy ruch sprawiał ból, lecz zerwała się na nogi i walczyła dalej.
- Planta doleto!

The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 68

| PŻ: 224/244

Wściekłość wykrzywiająca twarz Rookwood była jednym z najbardziej satysfakcjonujących widoków w ciągu tych ostatnich kilku miesięcy, tak ciężkich dla całego magicznego świata. Chciał ją pokonać, zniszczyć, ośmieszyć. To jednak nie był jeszcze ostateczny koniec pojedynku, aby mógł poddawać się gwałtownemu pragnieniu. Zaklęcie czarownicy nie udało się, jego stopy nie zaczęły palić żywym ogniem. W tej chwili ogień zamierzał zwalczyć ogniem.
– Ignitio.

The member 'Kieran Rineheart' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 86

| PŻ: 224/244

Kula ognia ruszyła szybko w stronę kobiety. To jednak nie miało być ostatnie słowo Kierana. Wciąż trzymał różdżkę wycelowaną w stronę oponentki. Nie zamierzał dawać jej taryfy ulgowej.
– Commotio.

The member 'Kieran Rineheart' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 92

83/213, -30

Ciemnozieloną szatę splamiła krew. Spomiędzy dziur wyzierała blada skóra naznaczona czerwonymi plamami. Zaciskała jednak zęby, zniosła ten ból, wstała. Była silna i walczyła zaciekle. Trafiła na silnego przeciwnika i zabrakło jej szczęścia, dziś wyjątkowo to Rineheartowi sprzyjał los. Wszystkie jego uroki były mocne.
- Protego maxima - spróbowała jeszcze raz.

The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 20

15/213

Była już zdecydowanie zbyt słaba, aby użyć tak potężnego zaklęcia tarczy. Opanowała je dobrze, co udowodniła dziś kilkukrotnie, lecz fortuna odwróciła od niej swe spojrzenie. Rękaw szaty, mokry od krwi, zajął się ogniem, dotkliwie raniąc skórę. Zaraz po tym jej ciałem wstrząsnęły zbłąkane ładunki elektryczne. Zachwiała się, przed oczyma miała mroczki. Nie zamierzała dać mu satysfakcji pozbawienia jej przytomności. Dziś nie przetarga jej po podłodze. Uniosła brodę i mimo wszystko posłała Kieranowi bezczelny uśmiech. Gdyby tylko mogła tu używać czarnej magii, wszystko potoczyłoby się inaczej.
- Ignis Fatuus - powiedziała lekko, jak gdyby wcale nie przegrała właśnie pojedynku.
Z cisowej różdżki błysnęły kolorowe iskry, co oznaczało koniec pojedynku. Zeszła z areny obolała, poparzona i z głębokimi ciętymi ranami, którymi zajęli się uzdrowiciele.

| zt

Ten obrzydliwy uśmieszek na jej ustach powinien zostać starty w proch. Wręcz o tym marzył i już celował różdżką w jej stronę, aby posłać w nią jakiekolwiek zaklęcie. Jednak Rookwood zrobiła coś jeszcze bardziej bezczelnego. Z ogromną swobodą zrezygnowała z pojedynku, po czym zeszła z areny i ruszyła ku uzdrowicielom. Ze złości zacisnął mocno zęby i również opuścił arenę.

| z tematu