The member 'Johnatan Bojczuk' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 54

Uśmiechnęła się delikatnie, choć jej mina wciąż była nieco chmurna. Przynajmniej tyle… Będzie musiała przećwiczyć to samodzielnie, na spokojnie, ale sposobem Johnatana.
Podrapała się po głowie.
– To już właściwie ćwiczyłam. I chyba ten czar jako jedyny w miarę mi wychodził. Ale mogę spróbować jeszcze raz – powiedziała, po czym wycelowała różdżkę w inny pędzel. I tak miała ich dużo. – Acus!
Miała nadzieję, że za chwilę przed sobą zamiast pędzla ujrzy łyżkę.

The member 'Gwendolyn Grey' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 18

No i piękny, zielony ogóreczek wielkości marchwi spoczywał spokojnie w mojej dłoni, przez chwilę miałem nawet ochotę go zjeść, ale później przypomniałem sobie, że jeszcze niedawno był pędzlem. Nie ufałem swojej magii aż tak, żeby się nie bać, że połamię sobie na nim zęby. Odkładam warzywo i wbijam spojrzenie w dziewczynę. Przekrzywiam głowę na bok, przyglądając się jej staraniom i marszczę nieznacznie brwi. Nie chciałem jej pouczać, no bo totalnie się do tego nie nadawałem, w czarowaniu miałem chyba więcej szczęścia niż umiejętności, więc macham ręką, tym oto gestem zachęcając ją do kolejnej próby i zataczam różdżką niewielki krąg - obrót i trach, tak to działało, co nie? Później będzie już tylko trudniej, normalnie ostra jazda bez trzymanki.

Westchnęła. Spoglądając na Johnatana uśmiechnęła się pod nosem. Przymknęła na moment oczy. Cierpliwość. Cierpliwość to złoto, musi się tego nauczyć.
Machnęła różdżką po raz kolejny. Obrót i trach, tak, jak pokazał Bojczuk.
– Acus!

The member 'Gwendolyn Grey' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 99

Łał, to było tak perfekcyjne, że aż poczułem moc tego zaklęcia w kościach. Kiwam z uznaniem głową, patrząc na błyszczącą łyżkę, po czym zacieram ręce i oddycham głęboko. Wstaję ze swojego miejsca.
- Dobra, a teraz z grubej rury - kiwam łbem. Robię krótką rozgrzewkę - strzepuję nadgarstki i strzelam palcami - Prawdziwa BOMBA, trzymaj kciuki, żeby wyszło - wpierw jednak podbiegam do opartych o ścianę płócien i wybieram jedno z nich, na którym dostrzegam egzotyczne ptaki, o kolorowych piórkach; wystawiam obraz na środek i ponownie łapię za różdżkę, skupiając się maksymalnie na tym, by ożywić jednego zwierzaka, ale nie miałem pojęcia czy to wystarczy. W każdym razie celuję i wypowiadam inkantację - Lateo

The member 'Johnatan Bojczuk' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 46

Johny był zdecydowanie utalentowanym nauczycielem. Gwen, po jego namowach i tłumaczeniach, znów udał się czar. I to jeszcze jak! Pędzel zamienił się w piękną, błyszczącą różdżkę, a dziewczyna czuła na całym ciele przyjemne mrowienie. To było coś. Gdyby potrafiła tak cały czas pewnie nie przestawałaby czarować.
Skinęła głową, oczekując na prawdziwą „bombę”. Ta jednak nie nadeszła.
– Wiesz… Johny… Skoro tobie nie wychodzi to ja chyba nie będę teraz tego próbować. – Skrzywiła się. – Może jeszcze raz spróbuję z tym pędzlem? Acus!
Miała nadzieję, że tym razem pędzel, który został łyżką, zmieni się w widelec.

The member 'Gwendolyn Grey' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 63

Miało być czadowo, a wyszło jak zwykle, czyli chujowo. Marszczę nos, po czym zerkam w kierunku Gwen, bo jej z kolei wybornie idzie zmienianie pędzli w łyżki, a łyżki w widelce.
- Czekaj, czekaj, czekaj! Rozproszyłem się, jeszcze raz - no zamierzałem próbować do skutku, choćby mnie miał zastać kolejny dzień, albo nawet przyszły czwartek! Teraz to już nie było odwrotu; oddycham więc głęboko, starając się uspokoić oddech, celuję i próbuję ponownie - Lateo

The member 'Johnatan Bojczuk' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 5

– Próbuj – powiedziała cicho, gdy Johnatanowi nie wyszło zaklęcie. Ona miała ciut więcej szczęścia. Ponownie udało jej się przemienić (już nie) pędzel w jakiś inny przedmiot. – Ale ja naprawdę wolę tego teraz nie próbować… może spróbuję jeszcze raz, z czymś łatwiejszym? Było kiedyś takie zaklęcie… jak ono się nazywało? Cito! – skierowała różdżkę na samą siebie. Miała nadzieję, że przypadkiem nie pomyliła inkantacji.

The member 'Gwendolyn Grey' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 70

- Nożesz... - puszczam wiązankę przekleństw, kiedy z końca mojej różdżki wylatuje tylko kilka iskier. Czy ona sobie ze mnie kpi? W każdym razie daję sobie kilka sekund przerwy, w zamian wbijając spojrzenie w Gwen - Uhu! No to teraz jesteś jak dziewczyna Flasha! - śmieję się. Raz wpadł mi w ręce mugolski komiks o typie, co się poruszał z hiper prędkością i jakoś tak teraz sobie o tym przypomniałem - Dobra, do trzech razy sztuka! - kiwam głową, poprzednie niepowodzenia trochę mnie zniechęcały, ale przecież obiecałem sobie, że zrobię to choćby skały srały. Kolejne kilka chwil przygotowania i nieznaczny ruch nadgarstkiem - Lateo