Wydarzenia


Ekipa forum
Siostrzana sypialnia
AutorWiadomość
Siostrzana sypialnia [odnośnik]18.05.20 8:39
First topic message reminder :

Siostrzana sypialnia

Pokój zajmowany przez Maeve jest stosunkowo niewielki, lecz niemalże luksusowy, bo nieprzechodni. Starszy brat wspaniałomyślnie pozwolił jej zająć wygodniejsze z pomieszczeń, ona zaś nie stawiała większego oporu – wiedziała, że po tylu latach mieszkania w samotności będzie potrzebować choćby namiastki prywatności, by nie zacząć zachowywać się tak, jakby tego nie chciała.
Trudno określić, ile lat minęło od ostatniego remontu mieszkania, jednak niewątpliwie nosi wyraźne ślady użytkowania; ściany i spadzisty sufit zostały pociągnięte niegdyś białą, teraz już pożółkłą i odchodzącą w niektórych miejscach farbą. Zaraz obok otwierającego się na zewnątrz, podzielonego na sześć okna zostało ustawione wąskie, nakryte kraciastym kocem łóżko. Dla oszczędności miejsca przestrzeń u wezgłowia przerobiono na niewielką biblioteczkę, gdzie Maeve trzyma ostatnio czytane książki, drobne bibeloty, a także – odkłada na noc różdżkę. Na parapecie ustawiła klatkę Artemizji, by ułatwić sówce wybywanie na bliższe lub dalsze loty. Pod przeciwległą do okna ścianą niewielkie biurko, zaraz obok – obdrapana szafa i podniszczony kufer Caleba, z którym ten jeździł jeszcze do szkoły.


All the fear there, everywhere
Burning inside of me
Maeve Clearwater
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona

Lately I'm not feeling like myself.
When I look into the glass, I see someone else.

OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag

Sojusznik Zakonu Feniksa
Sojusznik Zakonu Feniksa
https://www.morsmordre.net/t6468-maeve-clearwater https://www.morsmordre.net/t6481-artemizja#165435 https://www.morsmordre.net/t12366-maeve-clearwater#380086 https://www.morsmordre.net/t10356-sypialnia-maeve#312817 https://www.morsmordre.net/t6969-skrytka-bankowa-nr-1629#183139 https://www.morsmordre.net/t6512-maeve-clearwater

Re: Siostrzana sypialnia [odnośnik]12.02.21 21:26
| 18 listopada

Słońce skryło się za ciężkimi, zwiastującymi ulewę chmurami, gdy zamykała się w swej sypialni; wypierw wygoniła z niej Rolanda, by nie ryzykować kolejnym nieoczekiwanym atakiem pupila – wciąż nie przywykł, może nigdy nie przywyknie, do obserwowania metamorfomagicznych przemian, rozdźwięku między znajomym zapachem a obcą twarzą. Odkąd zgubiła w Tower różdżkę, wyrobiony na dane Emer papier stracił jakąkolwiek wartość. Mimo to wciąż zdarzało jej się korzystać z tożsamości wyimaginowanej czarownicy, rozsądniejszym rozwiązaniem było ruszać w teren pod zmienionym wyglądem, opóźniać powiązanie prawdziwego nazwiska z działalnością wywrotową, zaś fizjonomia panny Gauntier była jej już na tyle znana, że kolejne próby wcielania się w jej rolę przychodziły z coraz to większą łatwością.
Oby i tym razem udało się szybko, sprawnie, przywołać z pamięci odpowiedni obraz: delikatną twarz okoloną kaskadą długich, ciemnych włosów, niższy wzrost, oczy o ciężkich powiekach, przyjemniejszy dla ucha głos… Pamiętała też, gdzie powinien znajdować się który pieprzyk, choć w tej sytuacji nie było to aż takie ważne. Nie wybierała się do Londynu, nie miała zamiaru legitymować się nieważnym już certyfikatem. Mimo to wolała skupić się na odwzorowaniu tej samej Emer, do której przywykła na przestrzeni ostatnich miesięcy.
Siadła na przykrytym kraciastym kocem łóżku, bezwiednie przenosząc wzrok na pobliskie okno, szarpane wiatrem gałęzie rosnących obok kamienicy drzew. Westchnęła cicho, nie bez trudu zbierając myśli, próbując zapanować nad niepokojem niewiadomego pochodzenia i wątpliwościami, które pojawiły się wraz ze spojrzeniem na przygotowane wcześniej eliksiry, kompas – ten, który dostała od Justine. Czy na pewno powinna porywać się na tak skomplikowaną przemianę? Kusić los…? Spojrzała na zegarek; nie miała czasu do stracenia, nie mogła dłużej zwlekać.
Przymknęła powieki i skupiła się na zmuszeniu ciała do posłuszeństwa. Najważniejsza była twarz, choć z jej zmianą nie powinna mieć większych problemów. To dostosowanie strun głosowych okazywało się najtrudniejsze, przynajmniej dla niej – wszak na zmianę koloru tęczówek jeszcze się nie porywała.

| ST 101-110; +30 do rzutu; jak się uda, to zt


All the fear there, everywhere
Burning inside of me
Maeve Clearwater
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona

Lately I'm not feeling like myself.
When I look into the glass, I see someone else.

OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag

Sojusznik Zakonu Feniksa
Sojusznik Zakonu Feniksa
https://www.morsmordre.net/t6468-maeve-clearwater https://www.morsmordre.net/t6481-artemizja#165435 https://www.morsmordre.net/t12366-maeve-clearwater#380086 https://www.morsmordre.net/t10356-sypialnia-maeve#312817 https://www.morsmordre.net/t6969-skrytka-bankowa-nr-1629#183139 https://www.morsmordre.net/t6512-maeve-clearwater
Re: Siostrzana sypialnia [odnośnik]12.02.21 21:26
The member 'Maeve Clearwater' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 5
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Siostrzana sypialnia - Page 2 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Siostrzana sypialnia [odnośnik]13.02.21 15:29
Nie poczuła charakterystycznego mrowienia, fali ciepła, która rozlałaby się po całym ciele – od czubka głowy aż po palce stóp. Wiedziała więc, że próba przemiany spełzła na niczym, nim jeszcze sięgnęła po leżące na parapecie lusterko, krytycznym wzrokiem objęła wykrzywione w grymasie niezadowolenia oblicze. Coś zaskrobało o drzwi, pazury Rolanda; westchnęła cicho, nie mogła go jeszcze wpuścić, jeśli nie chciała skończyć z podrapanym przedramieniem i zakrwawionymi dłońmi. Może jednak nie zajmie to długo, chwilę, dwie. Znała Emer, jej rysy twarzy, smukłe, przypominające pająki dłonie i wiecznie nieusatysfakcjonowane spojrzenie zmrużonych oczu. Znała również brzmienie głosu, melodyjne, przyjemne dla ucha – użyteczne, gdy w grę wchodziło obcowanie z mężczyznami, przekonywanie ich do swych pomysłów czy usypianie czujności. Wiedziała, że potrafi się w nią zmienić, robiła to już niejednokrotnie, coś jednak – może podskórne obawy, a może szarpiący oknem wiatr – rozpraszało, utrudniało zapanowanie nad kapryśnym darem. Odetchnęła głębiej, powoli, skupiając wzrok na odsuniętym w kąt kufrze. Raz jeszcze przywołała z pamięci wszelkie detale, których potrzebowała, by stworzyć kompletny obraz panny Gauntier. A kiedy zyskała pewność, że ją widzi, bladą z papierosem w dłoni, przymknęła powieki, związała włosy i podjęła próbę zmuszenia ciała do posłuszeństwa.

| ST 101-110; +30 do rzutu; jak się uda, to zt


All the fear there, everywhere
Burning inside of me
Maeve Clearwater
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona

Lately I'm not feeling like myself.
When I look into the glass, I see someone else.

OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag

Sojusznik Zakonu Feniksa
Sojusznik Zakonu Feniksa
https://www.morsmordre.net/t6468-maeve-clearwater https://www.morsmordre.net/t6481-artemizja#165435 https://www.morsmordre.net/t12366-maeve-clearwater#380086 https://www.morsmordre.net/t10356-sypialnia-maeve#312817 https://www.morsmordre.net/t6969-skrytka-bankowa-nr-1629#183139 https://www.morsmordre.net/t6512-maeve-clearwater
Re: Siostrzana sypialnia [odnośnik]13.02.21 15:29
The member 'Maeve Clearwater' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 84
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Siostrzana sypialnia - Page 2 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Siostrzana sypialnia [odnośnik]23.02.21 14:19
| 12 listopada; teoria panmagiczna, projektowanie okładki

Żałowała, że nie może pomóc Jaydenowi w inny sposób – wszak teoria, którą jej przedstawił, brzmiała fascynująco. Z biegiem lat zaniedbała jednak wszelkie dziedziny przydatne do zgłębienia tajemnic źródła czarodziejskich mocy, dywagowania na temat meteorytów i ich właściwości. Czy naprawdę mogłyby wzbudzić magię w tych, którzy jej nie posiadali…? Jej myśli krążyły wokół znacznie przyziemniejszych problemów, wokół postępującego terroru i dyszącego w kark zagrożenia ze strony obecnej władzy. Uważała przy tym, że przyjaciel potrzebuje swojej pracy, by zająć czymś niespokojny umysł, dlatego zamierzała wesprzeć go jak tylko potrafiła. Od dłuższego czasu nie sięgała po farby, tusz, kredki, bo bała się tego, co z ich pomocą stworzy. Teraz jednak przyświecał jej inny, konkretny cel; nie miała dawać upustu kłębiącym się w piersi emocjom, a zaprojektować okładkę, która pasowałaby do tematyki badań Vane’a, a przy tym trafiła w jego gusta. Musiało to być coś prostego, eleganckiego, ale też sugerującego odbiorcy, że sięga nie tyle po beletrystykę, co publikację naukową. Nigdy jeszcze nie zajmowała się czymś podobnym, swe artystyczne wybryki ograniczając do trzymanych pod kluczem szkiców i przygnębiających obrazów – obiecała jednak, że spróbuje. I obietnicy tej miała zamiar dotrzymać.
Zajęła miejsce na podłodze, zaraz obok nakrytego kraciastym kocem łóżka, rozkładając przed sobą odnalezione na dnie kufra przybory, kawałki pergaminu. Gdyby tylko mogła udać się teraz na Pokątną, na swobodny spacer po księgarniach czy antykwariatach, zyskałaby okazję do nasycenia oczu widokiem najróżniejszych projektów. Tak jednak musiała bazować na zbiorach swoich – dość ograniczonych po ucieczce z Londynu – oraz Jaydena, szukając dodatkowych inspiracji w otchłani pamięci. Jak wyglądały tomiszcza, które zajmowały regały rodzinnego domu…? Syknęła cicho, gdy zapomniała się i podparła głowę na ręce; ta wciąż drętwiała i odzywała się kłującym bólem, choć już nie tak silnym jak miesiąc temu. Niechętnie zmieniła pozycję, ściągając usta w wąską kreskę, pilnując, by nie poczuć się zbyt swobodnie, znów nie popełnić tego samego błędu. Zaczęła od rozgrzania nadgarstka, kilku szybkich szkiców, byle tylko przypomnieć sobie odpowiednie ruchy. W głowie miała już garść wstępnych pomysłów, przed przystąpieniem do dzieła próbowała również podpytać przyjaciela, co on chciałby zobaczyć na okładce. Zgodzili się, że sama typografia to za mało. Litery powinny być czytelne, proste – przydałby się do nich dodatek w postaci choćby niewielkiej symbolicznej ilustracji.
Westchnęła, odrzucając kolejny skrawek papieru na bok; nie była zadowolona z kilku pierwszych rysunków. Były albo zbyt nijakie, albo zbyt skomplikowane czy przekombinowane. W końcu jednak wpadła na pomysł pokrycia całej okładki ciemnymi, przypominającymi smugi dymu zawijasami; miały one stanowić tło dla zamkniętego w kole, nakrapianego gwiazdami nieba – i elementu najważniejszego, to jest przecinającego go jasną smugą meteorytu. Kiedy już wyobraziła sobie tę układankę, sięgnęła po pędzle, chcąc stworzyć schludny prototyp, który mogłaby przesłać Jaydenowi jeszcze tego samego dnia.

| rzut na malarstwo (tworzenie), +10, 0/50 i zt


All the fear there, everywhere
Burning inside of me
Maeve Clearwater
Maeve Clearwater
Zawód : Rebeliant, wywiadowca
Wiek : 28
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona

Lately I'm not feeling like myself.
When I look into the glass, I see someone else.

OPCM : 22+1
UROKI : 32+4
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 5
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 8
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Metamorfomag

Sojusznik Zakonu Feniksa
Sojusznik Zakonu Feniksa
https://www.morsmordre.net/t6468-maeve-clearwater https://www.morsmordre.net/t6481-artemizja#165435 https://www.morsmordre.net/t12366-maeve-clearwater#380086 https://www.morsmordre.net/t10356-sypialnia-maeve#312817 https://www.morsmordre.net/t6969-skrytka-bankowa-nr-1629#183139 https://www.morsmordre.net/t6512-maeve-clearwater
Re: Siostrzana sypialnia [odnośnik]23.02.21 14:19
The member 'Maeve Clearwater' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 62
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Siostrzana sypialnia - Page 2 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Siostrzana sypialnia
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach