27.04.58' Przystań
AutorWiadomość
First topic message reminder :
Kent 
Przystań 27 kwietnia 1958'
Tatiana Dolohov i Drew Macnair vs sprzymierzeńcy mugoli
Tatiana i Drew przybyli do przystani, aby rozprawić się ze zdrajcą, który notorycznie pomagał mugolom w ucieczce.

Tatiana Dolohov i Drew Macnair vs sprzymierzeńcy mugoli
Tatiana i Drew przybyli do przystani, aby rozprawić się ze zdrajcą, który notorycznie pomagał mugolom w ucieczce.
- Statystyki wroga:
- Kapitan:
120/120 PŻ
15CM, 20U, 15 OPCM
NPC1:
100/100 PŻ
10U, 20 OPCM
NPC2:
120/120 PŻ
15U, 20 OPCM
NPC3:
100/100 PŻ
20T, 15 OPCM
NPC4:
100/100 PŻ
10U, 15 OPCM

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 56
--------------------------------
#2 'k8' : 2, 8, 1, 4
#1 'k100' : 56
--------------------------------
#2 'k8' : 2, 8, 1, 4
- Żywotność:
Drew: 253/261 (8 psychiczne)
Tatiana: 57/216 (114 tłuczone, 26 podduszenie, 19 psychiczne | - 50 do rzutu)
Kapitan: 54/120 (15 odmrożenia, 51 psychiczne | -30 do rzutu)
NPC 3: 100/100
Warknąłem pod nosem, kiedy zaklęcie chybiło celu. -Ictusosio- rzuciłem, kiedy mężczyzna ruszył w moją stronę, zaś kapitan zająkał się - zapewne na skutek bólu - w trakcie wypowiadania inkantacji. Pamiętałem, że Tatiana wspominała o świstokliku; mogliśmy za jego pomocą porwać kapitana i wycisnąć wszelkie informacje. Jeszcze nie przyszedł czas na jego śmierć, zbyt mało nam powiedział.
Na drodze jednak stał ostatni oprych. Mogliśmy go zignorować, ale wtem kto wie, czy nie będzie w stanie sam przewieźć paskudnych mugoli? Większość z nich wpadła do wody, a reszta rozpierzchła się niczym szczury w głąb Kent.
|wykorzystuję umiejętność absorpcji
![]() ![]() | ![]() ![]() |
Drew Macnair

Zawód : Poszukiwacz i przemytnik artefaktów, fascynat nakładania klątw , właściciel Karczmy "Pod Mantykorą"
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Danger is a beautiful thing when it is purposefully sought out.
OPCM : 40
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0 +3
TRANSMUTACJA : 5 +1
CZARNA MAGIA : 51 +4
ZWINNOŚĆ : 4
SPRAWNOŚĆ : 15 +3
Genetyka : Metamorfomag

Śmierciożercy


The member 'Drew Macnair' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 32, 19
--------------------------------
#2 'k8' : 1, 1, 2, 1, 3, 4, 7, 4, 3, 5, 5
--------------------------------
#3 'k10' : 8
#1 'k100' : 32, 19
--------------------------------
#2 'k8' : 1, 1, 2, 1, 3, 4, 7, 4, 3, 5, 5
--------------------------------
#3 'k10' : 8
Czuła jak ból promieniuje przez kończyny ciała, rozchodzi się i jątrzy w otwartych ranach; nie widziała otwartych ran, choć metaliczny posmak własnej krwi tańczył na języku wyraźnie. W głowie jej szumiało, ciśnienie dudniło ciałem; nie była pewna, czy to adrenalina, wycieńczenie czy strach. Magia wcale nie była usłuszna, ale spróbowała raz jeszcze, kierując różdżkę na mężczyznę nieopodal kapitana; zaraz potem dostrzegła też Drew.
W kieszeni płaszcza przyjemnie ciążyła papierośnica-świstoklik; powinni skorzystać z niej jak najszybciej.
- Perturbo.
W kieszeni płaszcza przyjemnie ciążyła papierośnica-świstoklik; powinni skorzystać z niej jak najszybciej.
- Perturbo.

will the hunger ever stop?
can we simply starve this s i n?
can we simply starve this s i n?
Tatiana Dolohov

Zawód : emigrantka, pozowana dama
Wiek : lat 23
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczona
wanderess, one night stand
don't belong to no city,
don't belong to no man
I'm the violence in the pouring rain
don't belong to no city,
don't belong to no man
I'm the violence in the pouring rain
OPCM : 17
UROKI : 16 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 7 +3
ZWINNOŚĆ : 7
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica

Rycerze Walpurgii


The member 'Tatiana Dolohov' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 25
'k100' : 25
Kapitan: zaczyna uciekać
NPC 3: Protego
NPC 3: Protego

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 67
'k100' : 67
Mogłem jedynie słyszeć, jak wróg pochłania zaklęcie i tym samym zabezpiecza się przed paskudnymi konsekwencjami klątwy, bowiem mój wzrok skupiony był na kapitanie, który najwyraźniej zamierzał opuścić tonący statek. Bez zawahania chwyciłem Tatianę za rękę i przyciągnąłem bliżej siebie. -To jest ten moment, w którym musisz mi zaufać- uśmiechnąłem się kpiąco, po czym skupiłem się na najmroczniejszej z magii, aby przywołać cienie, czarną mgłę, która swymi kłębami przysłoni widoczność w okolicy portu. Ciemność miała zapewnić nam czas i możliwość dotarcia do kapitana, jaki próbował zbiec niczym największy tchórz. Jeden z jego popychadeł wciąż znajdował się na placu boju, ale nim mogłem zająć się międzyczasie.
Zdecydowanym krokiem ruszyłem w mrok, bowiem dla mnie wszystko było w nim widoczne; obracający się dookoła siebie ludzie, którzy za wszelką cenę próbowali znaleźć wyjście, dachy budynków, czy portowe deski. -Masz przy sobie ten świstoklik?- spytałem, gdyż był to moment na złapanie oddechu. Byłem przekonany, że Dolohov się przyda - nie wyglądała najlepiej.
| używam umiejętności RW
Zdecydowanym krokiem ruszyłem w mrok, bowiem dla mnie wszystko było w nim widoczne; obracający się dookoła siebie ludzie, którzy za wszelką cenę próbowali znaleźć wyjście, dachy budynków, czy portowe deski. -Masz przy sobie ten świstoklik?- spytałem, gdyż był to moment na złapanie oddechu. Byłem przekonany, że Dolohov się przyda - nie wyglądała najlepiej.
| używam umiejętności RW
![]() ![]() | ![]() ![]() |
Drew Macnair

Zawód : Poszukiwacz i przemytnik artefaktów, fascynat nakładania klątw , właściciel Karczmy "Pod Mantykorą"
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Danger is a beautiful thing when it is purposefully sought out.
OPCM : 40
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0 +3
TRANSMUTACJA : 5 +1
CZARNA MAGIA : 51 +4
ZWINNOŚĆ : 4
SPRAWNOŚĆ : 15 +3
Genetyka : Metamorfomag

Śmierciożercy


Suche gardło utrudniało przełykanie śliny i bezpośrednie czerpanie z oddechu; wydwało jej się, że to wszystko jedynie potęguje ból i zawroty głowy, osłabia pole widzenia, w końcu wpływa na magię, która za nic nie chciała wydostać się z różdżki; iskry przez moment tańczyły wokół tarninowego drewna, ale żadne z zaklęć nie wyłaniało się spod cichych inkantacji. Na moment przymknęła oczy, ale to wcale nie pomogło jej się skupić, wręcz przeciwnie - wzmożyło jedynie zawroty głowy i osłabiło reakcję na zjawienie się Drew u jej boku; drgnęła zauważalnie kiedy przyciągnął ją do siebie, podnosząc wzrok na granicy wystraszenia i wściekłości, która wciąż pulsowała w jej ciele na wskutek porażki.
Kiwnęła głową, zgadzając się z jego słowami, nie mówiąc samej nic; nie wiedziała co zamierzał zrobić, ale nie oponowała. Zamiast to, podpierając się o jego ciało, wolną dłonią sięgnęła do wewnętrznej kieszeni płaszcza, zaciskając dłonie na srebrnej papierośnicy.
- Przeniesie nas do mnie - wyszeptała zdartym głosem, krocząc obok niego w półmroku nocy i parszywej magii, którą można było czuć niemalże namacalnie; kapitan wciąż gdzieś tu był, potrzebowali go żywego. Objęła dłońmi ciało Macnaira, czując jakby szła na oślep.
- Coś jest nie tak - wymamrotała, bardziej do siebie niż jego, drżąc nieustannie kiedy chłód zdawał się wdzierać pod ubranie, mieszając się ze strachem i krwią na języku.
Kiwnęła głową, zgadzając się z jego słowami, nie mówiąc samej nic; nie wiedziała co zamierzał zrobić, ale nie oponowała. Zamiast to, podpierając się o jego ciało, wolną dłonią sięgnęła do wewnętrznej kieszeni płaszcza, zaciskając dłonie na srebrnej papierośnicy.
- Przeniesie nas do mnie - wyszeptała zdartym głosem, krocząc obok niego w półmroku nocy i parszywej magii, którą można było czuć niemalże namacalnie; kapitan wciąż gdzieś tu był, potrzebowali go żywego. Objęła dłońmi ciało Macnaira, czując jakby szła na oślep.
- Coś jest nie tak - wymamrotała, bardziej do siebie niż jego, drżąc nieustannie kiedy chłód zdawał się wdzierać pod ubranie, mieszając się ze strachem i krwią na języku.

will the hunger ever stop?
can we simply starve this s i n?
can we simply starve this s i n?
Tatiana Dolohov

Zawód : emigrantka, pozowana dama
Wiek : lat 23
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczona
wanderess, one night stand
don't belong to no city,
don't belong to no man
I'm the violence in the pouring rain
don't belong to no city,
don't belong to no man
I'm the violence in the pouring rain
OPCM : 17
UROKI : 16 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 7 +3
ZWINNOŚĆ : 7
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica

Rycerze Walpurgii


/ npc brak zaklęć ze względu na zupełną ciemność
Kiedy Tatiana wsparła się na mnie uzmysłowiłem sobie w jak złym stanie była. Zacisnąłem wargi w wąską linię pragnąc, czym prędzej dostać się do jej mieszkania i tym samym pozwolić dziewczynie odpocząć, zebrać siły. Czułem, że niewiele brakowało, aby dzisiejszy pojedynek skończył się rozlewem krwi w naszych szeregach. Nie spodziewałem się, że kapitan będzie władał równie silną magią.
-Ictusosio- powtórzyłem wcześniejszą inkantację nie zmieniając celu. Główny prowodyr dzisiejszej akcji był osłabiony i z pewnością nie uda mu się szybko zbiec. -Wszystko w porządku- odparłem. Zdawałem sobie sprawę, że zupełna ciemność była dla niej irytująca, ale na pewno nie niebezpieczna.
Kiedy Tatiana wsparła się na mnie uzmysłowiłem sobie w jak złym stanie była. Zacisnąłem wargi w wąską linię pragnąc, czym prędzej dostać się do jej mieszkania i tym samym pozwolić dziewczynie odpocząć, zebrać siły. Czułem, że niewiele brakowało, aby dzisiejszy pojedynek skończył się rozlewem krwi w naszych szeregach. Nie spodziewałem się, że kapitan będzie władał równie silną magią.
-Ictusosio- powtórzyłem wcześniejszą inkantację nie zmieniając celu. Główny prowodyr dzisiejszej akcji był osłabiony i z pewnością nie uda mu się szybko zbiec. -Wszystko w porządku- odparłem. Zdawałem sobie sprawę, że zupełna ciemność była dla niej irytująca, ale na pewno nie niebezpieczna.
![]() ![]() | ![]() ![]() |
Drew Macnair

Zawód : Poszukiwacz i przemytnik artefaktów, fascynat nakładania klątw , właściciel Karczmy "Pod Mantykorą"
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Danger is a beautiful thing when it is purposefully sought out.
OPCM : 40
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0 +3
TRANSMUTACJA : 5 +1
CZARNA MAGIA : 51 +4
ZWINNOŚĆ : 4
SPRAWNOŚĆ : 15 +3
Genetyka : Metamorfomag

Śmierciożercy


The member 'Drew Macnair' has done the following action : Rzut kością
#1 'k100' : 37
--------------------------------
#2 'k10' : 6
--------------------------------
#3 'k8' : 6, 8, 1, 3, 6, 7, 2, 5, 6, 6, 1
#1 'k100' : 37
--------------------------------
#2 'k10' : 6
--------------------------------
#3 'k8' : 6, 8, 1, 3, 6, 7, 2, 5, 6, 6, 1
Nie była pewna ile to wszystko będzie trwało - względna ciemność otaczająca ich z każdej strony, niemoc rozchodząca się wzdłuż i wszerz jej ciała, w końcu niemal histeryczna niepewność, która sprawiała, że zaciskała palce na materiale ubrania Drew niemal kurczowo, nie chcąc się od niego odsuwać. Ból promieniował, wyczulone zmysły obejmowało otępienie zmieszane ze strachem. Nie do końca rejestrowała co się teraz działo, co robili, gdzie znajdował się kapitan i jego pomocnik; świat wirował, gdy zamykała powieki, choć wcale nie było lepiej gdy je rozszerzała. Zmrużyła oczy, koncentrując się tylko na tym, żeby nie puszczać Macnaira.

will the hunger ever stop?
can we simply starve this s i n?
can we simply starve this s i n?
Tatiana Dolohov

Zawód : emigrantka, pozowana dama
Wiek : lat 23
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Zaręczona
wanderess, one night stand
don't belong to no city,
don't belong to no man
I'm the violence in the pouring rain
don't belong to no city,
don't belong to no man
I'm the violence in the pouring rain
OPCM : 17
UROKI : 16 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 7 +3
ZWINNOŚĆ : 7
SPRAWNOŚĆ : 8
Genetyka : Czarownica

Rycerze Walpurgii


NPC 3: Protego

The member 'Ain Eingarp' has done the following action : Rzut kością
'k100' : 98
'k100' : 98
Ujrzałem rozbłysk tarczy i w tym samym momencie dostrzegłem, jak ta odbija w naszym kierunku klątwę. Zakląłem pod nosem i zacisnąłem mocniej wężowe drewno w ręku. -Protego- wypowiedziałem pragnąc powstrzymać własny czar. Gość nie dawał za wygraną, najwyraźniej na prostego przeciwnika nie padło. -Corio- odparłem właściwie od razu. Kątem oka obserwowałem kapitana, który starał się czym prędzej przedostać poza obszar czarnego dymu. Musieliśmy się spieszyć, bo inaczej gonitwy nie będzie końca.
| absorpcja na protego
| absorpcja na protego
![]() ![]() | ![]() ![]() |
Drew Macnair

Zawód : Poszukiwacz i przemytnik artefaktów, fascynat nakładania klątw , właściciel Karczmy "Pod Mantykorą"
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
Danger is a beautiful thing when it is purposefully sought out.
OPCM : 40
UROKI : 2 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0 +3
TRANSMUTACJA : 5 +1
CZARNA MAGIA : 51 +4
ZWINNOŚĆ : 4
SPRAWNOŚĆ : 15 +3
Genetyka : Metamorfomag

Śmierciożercy


27.04.58' Przystań
Szybka odpowiedź