Wydarzenia


Ekipa forum
Celine Lovegood
AutorWiadomość
Celine Lovegood [odnośnik]25.11.23 20:53
I WAS GIVEN A HEART
BEFORE I WAS GIVEN A MIND.


DZIECIŃSTWO

Urodziłam się w Dolinie Godryka w Wielkiej Brytanii.

Moi rodzice...
To Egerton i Claire Lovegood. Ojciec zajmował się hodowlą dirikraków, matka z kolei była aktorką w niewielkim teatrze. Niezbyt utalentowaną - ale z racji półwilich genów przyciągała na widownię wielu zainteresowanych. Oboje już nie żyją. Egerton nie był jednak moim biologicznym ojcem, niedawno okazało się, że jest nim jego brat, Lorcan, z którym nie utrzymuję kontaktu.

Lubiłam się bawić...
Z paczką przyjaciół, z którymi biegałam po okolicznych łąkach, polach i lasach, gdzie po raz pierwszy i na zawsze zakochałam się w naturze. Brodziłam w błocie, łapałam żaby, wspinałam się na drzewa, wracałam do domu umorusana i szczęśliwa.

Wychowałam się wśród...
Czarodziejów, z mugolami przez długi czas nie miałam regularnej, bezpośredniej styczności.

Uchodziłam za...
Byłam małą leśną wróżką, łatwo ulegającą inspiracjom i impulsom. Wrażliwą, dość grzeczną, wszędzie było mnie pełno.

Podczas przygotowywania mojej szkolnej wyprawki na Pokątnej w roku 1947 szczególnie pamiętam...
Byłam oczarowana tym miejscem! Były to moje pierwsze odwiedziny na Pokątnej, prosiłam tatę, żebyśmy odwiedzali każdy mijany sklep, nawet taki, do którego nie musieliśmy wejść po żaden element szkolnej wyprawki. Najwięcej czasu, jak można się domyślać, spędziliśmy w menażerii, gdzie oglądałam każde zwierzątko. Pod wieczór byłam tak zmęczona, że w drodze powrotnej drzemałam w ojcowskich ramionach, pełna kolorowych wspomnień i radości.

W mojej pierwszej podróży do magicznej szkoły...
W drodze do Beauxbatons byłam niesamowicie podekscytowana. Powóz dzieliłam z kilkoma koleżankami z pierwszego rocznika, razem snułyśmy wizje szkoły i przygód, które w niej przeżyjemy. Zabolały jedynie zazdrosne spojrzenia niektórych z nich.

Kiedy byłam mała, marzyłam o...
O zostaniu najlepszą na świecie primabaleriną! I o księciu z bajki.


DORASTANIE

Uczęszczaaem do Beauxbatons, do Smoków w latach 1947-1955.

W szkole byłam uczennicą
Naukowo absolutnie nieudolną. Zapamiętywanie informacji przychodziło mi opornie, sprawdziany i wypracowania pisałam w bólach, znacznie więcej uwagi poświęcając aktywnościom. Tam oszlifowano mój talent do baletu, któremu poświęcałam się kosztem innych przedmiotów. Ze względu na niesamowity dryg do tańca, większość nauczycieli przymykała oko na moje marne podrygi w klasach, zdarzało się jednak, że profesorowie z premedytacją brali mnie do odpowiedzi, wiedząc, że nie jestem przygotowana.

W szkole najbardziej interesowało mnie
Taniec! Oraz opieka nad magicznymi stworzeniami i zielarstwo.

Mój ulubiony przedmiot w szkole to...
Balet.
Najmniej lubiany przeze mnie przedmiot w szkole to...
Wszystko, co wymagało ode mnie wytężania pamięci. Historia magii była chyba najgorsza, zawsze mieszałam te wszystkie nazwy, nazwiska i daty.

W szkole trzymałam się z...
Dość sporym gronem, w którym znalazło się więcej kolegów, niż koleżanek.

W szkole byłam odbierana jako...
Wrażliwa, eteryczna, zabawna i otwarta, kreatywna, popularna. Nie zgodziłyby się z tym jednak koleżanki, które nie mogły stłumić zazdrości i spojrzeć na mnie bez jej toksyny.

W szkole nie lubił mnie ktoś, kto...
Był dziewczyną i trzymał za rękę swojego chłopaka, przeważnie. Widziałam ich spojrzenia, kojarzyły mi się z harpiami, ostrzegały, że jeśli tylko zerknę ku obiektom ich westchnień, wypowiedzą wojnę.

Wykorzystywałam w szkole swoje mocne strony, żeby...
By przede wszystkim rozwijać się w tańcu, który zainfekował całe moje życie. Tańczyłam również dla starych francuskich duchów mieszkających w zamku.

Kiedy pomyślę, czy kiedyś odrabiałam szlaban...
Na szczęście mi się nie zdarzyło.

Kiedy pomyślę, czy kiedyś wysłano mi wyjca...
Również nie miałam wątpliwej przyjemności otworzyć czerwonej koperty.

Kiedy pomyślę, czy zdarzało mi się wędrować nocą po szkolnej kuchni...
Och, to z pewnością! Byłam łasa na słodycze, zaglądałam więc do kuchni w poszukiwaniu deserów z danego dnia, albo przygotowywanych na dzień kolejny.

Kiedy pomyślę, czy zdarzało mi się wędrować po zamkniętych skrzydłach szkolnej biblioteki...
Biblioteki? A po co?

Kiedy pomyślę, czy zdarzało mi się wymykać poza szkolny teren...
Nie zdarzyło.

Współlokatorzy z dormitorium pamiętają...
Chaos w mojej przestrzeni w pierwszych latach nauki, artystyczny nieład. Dopiero na trzecim roku nauczyłam się dbać o mój mały kąt. Często przesiadywałam do późna w pokoju wspólnym, pogrążona w rozmowach z koleżankami i kolegami.


DOJRZAŁOŚĆ

Zajęłam się tańcem, zaraz po szkole, czyli w roku 1956, wstąpiłam do Królewskiej Szkoły Baletowej. Zostałam z niej wypisana po tym, jak mojego ojca niesłusznie oskarżono o morderstwo i straciliśmy wszystko. W roku 1957 zostałam służką lady Aquili Black. Posadę utraciłam przez wtrącenie do Tower. W roku 1958 znalazłam pracę w Palace Theatre w Plymouth jako tancerka.


Podczas moich codziennych obowiązków spotykam...
Aktorów, innych tancerzy, wszystkich, którzy mają styczność z Palace Theatre lub pracują w bezpośredniej okolicy tego miejsca.

Odpoczywam...
Najczęściej na łonie przyrody. Kręcę się po okolicy Doliny Godryka, spaceruję, szkicuję pejzaże, tańczę na łąkach, patrzę przez płot na pasące się owce, chłonę piękno świata.

Obracam się w towarzystwie...
Zróżnicowanym - moi najbliżsi przyjaciele to zazwyczaj ludzie młodzi, większość poznałam jeszcze podczas mieszkania w Londynie, ale chętnie spędzam czas również w wiekowo dojrzalszym gronie. Wiek nie ma dla mnie znaczenia, liczą się charaktery.

Jeśli chodzi o moje poglądy...
Niewiele wiem o wojnie ani o organizacjach, które stoją na przeciwnych barykadach. Szanuję ludzkie życie, nie ma dla mnie znaczenia, czy ktoś jest czarodziejem czy mugolem, uważam, że każdy ma prawo być bezpieczny i szczęśliwy, jeśli jest dobrym człowiekiem. Pasuję do ideologii Zakonu Feniksa.

Mieszkam...
W niedużym domu w Dolinie Godryka razem z bratem. Zarabia znacznie lepiej ode mnie, więc nie brakuje nam tutaj niczego. To zadbana przestrzeń, ciepła i przytulna, z ogrodem, w którym spędzam dużo czasu.

Podziwiam...
Wszystkie primabaleriny, które odniosły światowy sukces. Podziwiam też mojego ojca za to, że był tak dobrym człowiekiem, do ostatnich chwil swojego życia. Podziwiam moich przyjaciół za to, że bez wahania wskoczyliby w ogień za siebie nawzajem. Podziwiam ludzi mądrych, rozsądnych i zaradnych, i tych, którzy pozostali życzliwi pomimo wojny.

Budzę niechęć wśród...
Kobiet zazdrosnych o urodę typową półwilom.

Sprawiam wrażenie...
Ciepłej, wrażliwej, otwartej, nieco zlęknionej przez fakt półrocznego gnębienia w Tower of London. Artystycznej, bujającej w obłokach, łatwo ulegającej inspiracji i impulsom.

Prowadzę się...
Staram się prowadzić dobrze, ale wychodzi... różnie.

Zwiedziłem...
Z obcych krajów tylko Francję przez sam fakt nauki w Beauxbatons. Nigdzie indziej nie miałam okazji się znaleźć.


POGŁOSKI

W ciągu mojego życia mówiono o mnie różnie, nie zawsze prawdziwie, nie zawsze tak, jakbym chciał, niekiedy z podziwem, innym razem z powątpiewaniem.


Środowisko, w którym się obracam, uważa, że jestem...
Wrażliwa, kreatywna, uczynna, ciepła, lekkomyślna i emocjonalnie poważnie zagubiona.

Ludzie, którzy o mnie słyszeli, a z którymi nie rozmawiałam...
W sumie słyszeli o mnie niewiele. Mieszkając w Dolinie Godryka, mogli słyszeć niekoniecznie pochwalne plotki starych gospodyń, których mężowie czasem się za mną oglądają, a czego ja już nawet nie dostrzegam.

W moim życiu pomawiano mnie o...
Świadome przyciąganie uwagi zajętych mężczyzn, czego nigdy, przenigdy nie robiłam, szanując sanctum miłości.


DO WIADOMOŚCI MISTRZA GRY

Tę sekcję widzisz tylko Ty i Mistrz gry


Mistrzowi gry chciałbym przekazać, że...


paruje świt. mgła półmrok rozmydla. wschodzi światło spomiędzy mych ud, miodem rozlewa i wsiąka w trawę.
Celine Lovegood
Celine Lovegood
Zawód : Baletnica, tancerka w Palace Theatre
Wiek : 21 lat
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zaręczona
i was given a heart before i was given a mind.
OPCM : 2 +3
UROKI : 0
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 2 +2
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 30+3
SPRAWNOŚĆ : 17
Genetyka : Półwila

Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t9177-celine-lovegood#278139 https://www.morsmordre.net/t9212-dziadek#279452 https://www.morsmordre.net/t12088-celine-lovegood#372637 https://www.morsmordre.net/f393-somerset-dolina-godryka-dom-na-rozdrozu https://www.morsmordre.net/t9214-skrytka-bankowa-2148#279459 https://www.morsmordre.net/t9213-celine-lovegood#279455
Celine Lovegood
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach