Wydarzenia


Ekipa forum
Pomieszczenie siódme
AutorWiadomość
Pomieszczenie siódme [odnośnik]01.01.16 22:16
First topic message reminder :

Pomieszczenie siódme

★★

Gdy tylko wchodzisz do pomieszczenia, osuwasz się bezwładnie na podłogę, a drzwi same się za tobą zamykają, po czym znikają. Nie masz pojęcia, że  jesteś nieprzytomny i że wszystko, co teraz widzisz, dzieje się tylko w twojej głowie.


Znajdujesz się w górzystym terenie - jeśli rozejrzysz się wokół siebie, dostrzeżesz otaczające cię z każdej strony ośnieżone szczyty, niknące w chmurach. Powoli zapada zmrok, a kolorowe niebo zabarwia się na granatowo.

Stoisz na piargach - na ostro nachylonym podnóżu stoku. Kilka metrów niżej skrzy się spokojna toń stawu. To właśnie na jego lustrze dostrzegasz olbrzymi cień, a później pojawia się w nim odbicie króla magicznych stworzeń - dumnego smoka krążącego w górze.

Potężne cielsko unosi się w powietrzu bez trudu. Ciemnozielone łuski zlewają się z coraz ciemniejszym firmamentem, a charakterystyczne, złote rogi bestii zdają się odbijać światło chowającego się za szczytami słońca.

Być może rozpoznałeś, jaki to gatunek - jest to Długoróg Rumuński, którego można spotkać między innymi w rumuńskim rezerwacie smoków.

Co zrobisz?

Po twojej lewej stronie rośnie kosodrzewina, pod którą możesz spróbować się schować, jeśli będziesz biegł wystarczająco szybko.


Masz dwa dni na odpis. Posty nie muszą być długie.

Pamiętaj, aby rzucić kostką k100. Jeśli dodasz post w przeciągu 24 godzin, do wyniku rzutu kostką dolicza się 5.
[bylobrzydkobedzieladnie]


Ostatnio zmieniony przez Mistrz gry dnia 25.03.22 19:58, w całości zmieniany 1 raz
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pomieszczenie siódme - Page 4 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]08.01.16 20:38
The member 'Samuel Skamander' has done the following action : rzut kością

'k100' : 20
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pomieszczenie siódme - Page 4 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]08.01.16 21:06
To z pewnością wymagało od ciebie niesamowitej odwagi - w porównaniu z potęgą bijącą od smoka ludzka sylwetka wydaje się jedynie kruchą powłoką, którą Długoróg mógłby zniszczyć w mgnieniu oka.

Gad wodzi za tobą jadowicie żółtym spojrzeniem. W pewnym momencie smok przechyla łeb i zbliża go niebezpiecznie blisko twego ciała. Owiewa cię niezbyt przyjemny zapach resztek jedzenia gnijącego pomiędzy zębami stworzenia.

A potem bestia podnosi do góry znajdujące się po twojej stronie skrzydło - tak jakby chciała ułatwić ci wspięcie się na jej grzbiet. Czy jednak na pewno o to chodzi?

Odważysz się zaryzykować i tym razem, Samuelu?

(Masz dwa dni na odpis. Nie musisz rzucać kością k100.)


I show not your face but your heart's desire
Ain Eingarp
Ain Eingarp
Zawód : Wielość
Wiek : nieskończoność
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
I show not your face but your heart's desire.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Pomieszczenie siódme - Page 4 3baJg9W
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f47-sowia-poczta https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/f55-mieszkania http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]08.01.16 23:07
Zniszczy, czy nie zniszczy? To jedno małe pytanie błąkało mu się w myślach, ale twardo parł do przodu, stając przed bestią, z wciąż wpatrzonymi w niego ślepiami. Samuel, prawdopodobnie ze względu na ten fakt - sam utrzymywał źrenicy na gadzich oczach stworzenia, w który - dostrzegał kryjącą się inteligencję i...test? Zatrzymał się w odległości, w której z łatwością mógłby go zmieść jednym machnięciem łapy, czy powalić machnięciem skrzydła. Czuł jak adrenalina, wartko płynęła jego krwiobiegiem, tym samym blokując wciąż szepczące głosy, by umknął sprzed żółtych, dziwnie hipnotyzujących źrenic stworzenia.
nagły grymas zagościł na jego twarzy, gdy poczuł zapach wyraźnie sugerujący, że smok był łowcą, albo nawet..królem łowców. Pysk niebezpiecznie blisko jego ciała, które zareagowało gwałtownym wciągnięciem powietrza. Przestroga? Jak wiele ryzykował?
Ryzyko, miał chyba wlane w nadmiernej ilości do żył, tak głośno tętniących i pulsujących, szczególnie w skroniach. Jednak...nie mógł się wycofać. Nie teraz, gdy zbliżył się do niebezpiecznej istoty, ryzykując życiem, ale...wciąż pilnował swej odwagi, niby na silnym postronku, nie pozwalając jej przegrać w pierwotnym strachem. Powoli wyciągnął dłoń, rozwierając palce. Nie wiedział, czy robi dobrze, czy intuicja nie pchała go na manowce i czy magiczna istota zrozumie, że chciał pokazać, że nie ma broni, którą chciałby, albo może próbowałby go zranić. Postąpił kolejne kroki, wodząc wzrokiem srebrzysto-zielonych łuskach, która tak silnie odbijały światło, niby malowane lustra. Zbliżył się do skrzydła, najpierw układając dłoń na cielsku smoka z wrażeniem, że czuje pod palcami pulsującą, mrowiącą siłę. Z jakąś nienaturalną fascynacją, najpierw podeprzeć się o sugerowaną podporę i...wspiąć się na grzbiet. Czy..to było możliwe? Powietrze w płucach wypuścił gwałtownie, gdy zdał sobie sprawę, że do tej pory je wstrzymywał, ujęty i przejęty tym, co własnie się działo.


Darkness brings evil things
the reckoning begins
Samuel Skamander
Samuel Skamander
Zawód : Rebeliant, auror
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
I've come too far, to go back now
I'll never close my eyes
OPCM : 51 +3
UROKI : 29 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 18
Genetyka : Czarodziej
Pomieszczenie siódme - Page 4 9l89Y7Y
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t1272-samuel-skamander https://www.morsmordre.net/t1372-filozof#10888 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f186-harley-street-5-3 https://www.morsmordre.net/t3509-skrytka-bankowa-nr-358#61242 https://www.morsmordre.net/t1597-samuel-skamander#280340
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]08.01.16 23:07
The member 'Samuel Skamander' has done the following action : rzut kością

'k100' : 100
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pomieszczenie siódme - Page 4 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]08.01.16 23:46
Oś symetrii ciała smoka wyznaczają zrogowaciałe łuski, które z jednej strony z pewnością utrudniają ci siedzenie na grzbiecie stworzenia, ale z drugiej stanowią swoistego rodzaju zabezpieczenie przed upadkiem z wysokości, gdy zaczniecie już dryfować po niebieskich bezkresach.

Długoróg zamachał skrzydłami kilka razy, po czym podniósł dwie przednie łapy, przenosząc ciężar ciała na tylne. Bez dwóch zdań przygotowywał się do startu.

A potem poczułeś szarpnięcie, gdy nagle poderwał się do lotu z taką prędkością i lekkością, że wydałoby się, iż zaprzeczył prawu grawitacji.

Piargi oddały się od was w zawrotnym tempie - zaledwie kilka minut później byliście już na wysokości najwyższego z ośnieżonych szczytów. Długoróg wzbił w powietrze biały tuman, muskając pazurami śnieg, gdy przeleciał niebezpiecznie blisko góry.

Smok zawrócił z powrotem w stronę stawu, jednak przy wykonywaniu tego manewru przechylił się za bardzo w prawo, co niestety skończyło się tak, że zsunąłeś się z jego grzbietu. Mogłeś jeszcze spróbować się uratować i postarać się chwycić ogon Długoroga, ale nawet jeśli to uczyniłeś, nie udało ci się.

Pod tobą znajduje się ośmiusetmetrowa przepaść, a ty spadasz w jej objęcia.

(Masz dwa dni na odpis. Rzucasz kostką k100. Nadal obowiązuje bonus za odpis w przeciągu 24 godzin.)


I show not your face but your heart's desire
Ain Eingarp
Ain Eingarp
Zawód : Wielość
Wiek : nieskończoność
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
I show not your face but your heart's desire.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Pomieszczenie siódme - Page 4 3baJg9W
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f47-sowia-poczta https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/f55-mieszkania http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]09.01.16 0:23
Coś, co wydawało się tak bardzo niemożliwe - stało się rzeczywistością, w której Samuel...siedział na smoku. Jego chropowata, łuskowa skóra umykała pod jego palcami, gdy przesuwał dłonią po potężnym grzbiecie. Uchwycił palcami jeden z bardziej odstających łusek, by pewniej utrzymać się na swoim wierzchowcu. Bardzo potężnym bardzo niebezpiecznym i szalenie fascynującym. Chociaż tak upodobał sobie wyzwania, nigdy nawet nie pomyślał, że kiedykolwiek przydarzy mu się coś tak niesamowitego, bo tak własnie się czuł.
Szarpnięcie, odchyliło jego ciałem, a serce podeszło mu do gardła, kiedy pradawna istota, poderwała się do góry. Wiatr uderzył go gwałtownie w twarz, by pierwsze sekundy lotu, przysłonić mu widok, przymkniętymi od naporu powietrza powiekami. Dłonie zaciskały się co chwilę, byle utrzymać nieprawdopodobną pozycję...a potem, zapomniał co miał zrobić.
Widok, który roztaczał się pod jego stopami, wyduszał resztki powietrza, które miał w płucach. Takiej perspektywy nigdy nie osiągnął i nawet jego serce trzepotało szaleńczo, w niepojmowalnej..radości, tak przesyconej oszałamiającym niebezpieczeństwem, które - tym razem grozić mu mogło samą grawitacją. Uśmiech niemal przykleił się do jego twarzy, a z gardła wydobył się śmiech, niby dziękczynna pieśń ku istocie, która unosiła go na swym grzbiecie.
Biały pył osiadł na jego włosach, gdy przemknęli nad ośnieżonym szczytem, ale nie zważał na to, chociaż chłód, na takiej wysokości, wdzierał się do jego ciała niemal z każdej strony. I to było nic. Przemknęła mu myśl, że teraz mógłby nawet zamarznąć, czy stopić się, by stać się maleńką częścią siły, jaką napełniał go w tej chwili Długoróg.
Gwałtowny zwrot wywołał kolejne szarpnięcie, które - ku zaskoczeniu i wlepiającej się w niego paniki - zepchnęło go w dół. Dłonie momentalnie, próbowały złapać równowagę, chwytając najbliższej możliwej podpory, jednak prędkość z jaka poruszał się smok, wybiła mu tę nadzieję i poczuł tylko ciążenie w dół, na ziemię, która w zastraszającym tempie przybliżała swoje istnienie. Głowa odwróciła się, wypatrując oddalający się od niego majestatyczny punkt, z nierozerwalną z jego emocjami - tęsknotą, chociaż i wdzięcznością. Zupełnie, jakby chciał pochwycić myślą umysł lecącego stworzenia. Ramiona machnęły raz, drugi, by uchwycić w końcu różdżkę, a jedyne zaklęcie, które przyszło mu do głowy, wystrzeliło z jego ust.
- Ascendio - niczego więcej nie mógłby powiedzieć, uderzony siłą wiatru, wysysającego resztki powietrza z jego krtani, ale... różdżkę skierował ku - wciąż widocznemu, srebrzysto-zielonemu obiektowi na nieboskłonie.


Darkness brings evil things
the reckoning begins
Samuel Skamander
Samuel Skamander
Zawód : Rebeliant, auror
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
I've come too far, to go back now
I'll never close my eyes
OPCM : 51 +3
UROKI : 29 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 18
Genetyka : Czarodziej
Pomieszczenie siódme - Page 4 9l89Y7Y
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t1272-samuel-skamander https://www.morsmordre.net/t1372-filozof#10888 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f186-harley-street-5-3 https://www.morsmordre.net/t3509-skrytka-bankowa-nr-358#61242 https://www.morsmordre.net/t1597-samuel-skamander#280340
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]09.01.16 0:23
The member 'Samuel Skamander' has done the following action : rzut kością

'k100' : 100
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pomieszczenie siódme - Page 4 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]09.01.16 11:42
Skierowana w stronę góry różdżka zaczęła cię za sobą ciągnąć, lecz nie dane ci było znaleźć się na zboczu, bowiem tor przeciął ci Długoróg, który zanurkował za tobą, by pochwycić cię w locie.

Inteligentne stworzenie ustawiło się w taki sposób, byś dał radę umiejscowić się na jego grzbiecie. Wystarczyło tylko w odpowiednim momencie - gdy znajdziesz się tuż nad nim - przerwać działanie zaklęcia i opaść na twardą skórę smoka.

Potem ponownie ruszyliście na podbój przestworzy. Wzbijaliście się coraz wyżej i wyżej. Zrobiło się przeraźliwie zimno. Długoróg skierował się w stronę ogromnej, pierzastej chmury. Lecieliście mlecznobiałym tunelem, który zdawał się nie mieć końca, a w pewnym momencie zaczął zamieniać się w tunel lodowy, przypominający chmury na... Marsie?

Igiełki lodu wbijają się w twoją skórę. Gdy zamkniesz oczy... otworzysz je już... w pomieszczeniu przywodzącym na myśl salę szpitalną - panuje tu wszechbiel, a na przeciwległej ścianie znajdują się pomalowane na zielono drzwi. Przejdź przez nie, by dostać się na zaplecze.

Teraz już wiesz, że walka ze smokiem odbyła się w twojej głowie.

Gratulacje, wydostałeś się z pomieszczenia!

(Masz wrażenie, że odsłonięta podczas wyimaginowanego lotu skóra piecze cię delikatnie. Ten stan będzie trwał jeszcze kilkanaście minut.

Masz dwa dni na odpis. Nie musisz rzucać kostką k100. To ostatni post w tym pomieszczeniu. W prywatnej wiadomości dostaniesz link do następnego pokoju, do którego wejdziesz. Możesz napisać również posta na zapleczu, ale nie jest to wymagane.
)


I show not your face but your heart's desire
Ain Eingarp
Ain Eingarp
Zawód : Wielość
Wiek : nieskończoność
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
I show not your face but your heart's desire.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Pomieszczenie siódme - Page 4 3baJg9W
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f47-sowia-poczta https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/f55-mieszkania http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]09.01.16 14:33
I znowu szarpnięcie. Ile razy jego ciało było poddawane takim gwałtownym pląsom z wiatrem? I znowu uderza go powietrze, wciskając się po powieki, których usilnie nie zamykał. Obserwował migające obrazy, przesuwające się przed jego oczami, niby taśma. A jednak twardy grunt nie stał się jego celem, jakiejś niekontrowanej wizji dostrzegając mknąca ku niemu, pradawną potęgę.
Tym razem to smok go ratuje.
Urwane zaklęcie przestaje szarpać jego ręką, napiętej jak struna skrzypiec. Smocze skrzydło opadło niżej, a Samuel ponownie czuł pod dłoniami zachwycającą chropowatość łuskowego grzbietu.
- Dziękuję.. - jego głos był zduszony, ale nachylająca się twarz skierowała wyrazy ku stworzeniu, które kolejny raz rozpędzało się, burząc świszczący wiatr i niknący w jego sile śmiech. Tym razem nie zapomniał co miał robić. Umysł rozjaśnił się obejmując każdym zmysłem przestrzeń, która pokonywali, a która otwierała się przed Długorogiem i jego towarzyszem, którego niósł ku miękkiej bieli, pełgającej wyżej, niż kiedykolwiek mógł pomyśleć, że się znajdzie. Szczyty śnieżnymi iglicami szczerzyły się do nich, a Skamander nie mógł oderwać wzroku od wysokości, z której kpili, od dumnie uniesionej, smoczej głowy, unoszącej się przy każdym ruchu potężnych skrzydeł. Nawet gdy mróz przebija się przez jego skórę.
Zamknął oczy tylko na moment, próbując zatrzymać wyciskane wiatrem łzy, a potem...potem biel mieniła mu się przed oczami. Nie było smoka, nie było przestrzeni. Tylko pusty pokój przesycony niemal szpitalnym zapachem. Podniósł się niepewny swego ciała, które wydawało mu się wciąż przesycone chłodem. I chociaż już doskonale wiedział, że każdy fragment przygody, jakiej doświadczał, była tylko wymysłem jego umysłu...na ustach wciąż pełgał ten sam uśmiech. Nawet kolor wymalowanych drzwi przypominał mu o tym, że tym razem...
Nie uciekł przed swoją siłą.

zt <3


Darkness brings evil things
the reckoning begins
Samuel Skamander
Samuel Skamander
Zawód : Rebeliant, auror
Wiek : 30
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
I've come too far, to go back now
I'll never close my eyes
OPCM : 51 +3
UROKI : 29 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 1
CZARNA MAGIA : 1
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 18
Genetyka : Czarodziej
Pomieszczenie siódme - Page 4 9l89Y7Y
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t1272-samuel-skamander https://www.morsmordre.net/t1372-filozof#10888 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f186-harley-street-5-3 https://www.morsmordre.net/t3509-skrytka-bankowa-nr-358#61242 https://www.morsmordre.net/t1597-samuel-skamander#280340
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]09.01.16 15:48
Do pomieszczenia wchodzi Crispin.

Postępujesz zgodnie z opisem tematu. Masz dwa dni na odpis. Rzucasz kostką k100. Jeśli dodasz post w przeciągu 24 godzin, do wyniku rzutu kostką dolicza się 5.


I show not your face but your heart's desire
Ain Eingarp
Ain Eingarp
Zawód : Wielość
Wiek : nieskończoność
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
I show not your face but your heart's desire.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Pomieszczenie siódme - Page 4 3baJg9W
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f47-sowia-poczta https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/f55-mieszkania http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]14.01.16 22:02
Wszystko potoczyło się tak szybko. W jednej chwili stałem w pokoju z kluczami, a w drugiej już mnie z niego wygoniono. Pomijając fakt, że prawie pożegnałem się treścią żołądka i o mały włos nie posiekał mnie żyrandol to było całkiem dobrze.
Skierowano mnie do innego pokoju. Tym razem szczęśliwa siódemka. Nie wiem jak mam teraz się czuć. Chyba moja wyjątkowa, aurorska odwaga i głupota poszły napić się ognistej i nie wywiesiły tabliczki zaraz wracam, bo nigdzie nie mogę ich znaleźć. Typowo, zawsze pierzchną, gdy są najbardziej potrzebne. Nie ucieknę jednak jak tchórz zniechęcony wydarzeniami dni poprzednich. Nigdy nie uciekam. To nie w moim stylu, więc z dumnie uniesioną głową naciskam klamkę i wchodzę.
O ile za pierwszym razem sam postanowiłem zniżyć się do poziomu podłogi to teraz jestem do tego zmuszony. Opadam miękko na ziemię, a jednym plusem jest fakt, że nie wyrżnąłem tyłem głowy o podłogę. Chociaż prawdę mówiąc nie jestem tego taki pewien. Bo przecież do jasnej cholery jeszcze przed chwilą byłem w opuszczonym teatrze przy ulicy Śmiertelnego Nokturna, a to miejsce zdecydowanie go nie przypomina. Z tego co wiem w centrum Londynu nie ma gór jak okiem sięgnąć. Tutaj jest ich natomiast mnóstwo, dostojnie gigantyczne górskie stoki ośnieżone delikatnie bielą przy szczytach chowają się nieśmiało w pierzynie z chmur. Podnoszę się z ziemi, rozglądając po tym wieczornym krajobrazie. Czuję się jednocześnie przytłoczony i zachwycony. Ni jak się ma ten obrazek to monotonii wrzosowisk, do jakiej przywykłem. Tu wszystko jest pełne majestatu, lekko patetyczne, ale zdecydowanie na swój sposób piękne.
O kilka kroków od moich stóp rozciąga się spokojna tafla jeziora. Odbicie nieba szykującego się do snu sprawia, że człowiek ma ochotę zanurzyć w nim dłonie i sięgnąć gwiazd. Mam ochotę właśnie to zrobić, ale jakiś cień mnie powstrzymuje. Marszczę brwi, przyglądam się lustru jeziora i.. serce staje mi w piersi. Smok. Ogromny, idealnie wpasowujący się w ten patetyczny krajobraz smok. Zaczynam strasznie żałować, że Opieka nad magicznymi stworzeniami była moim ulubionym przedmiotem. Wiem bowiem teraz dokładnie, co za bestia olśniewa mnie swoją obecnością. Te złote rogi mogą należeć tylko do Długoroga Rumońskiego. I chociaż z boku migocze mi kosodrzewina to nogi nie mają ochoty uciekać. Przyglądam się jak głupiec i kompletny idiota tej wspaniałej bestii. Magiczne stworzenia zawsze od zawsze mnie fascynowały, a ja nigdy nie miałem szansy przyjrzeć się takiemu okazowi z bliska. Kiedy już zrozumiałem swoją niebywałą umiejętność komunikacji z ptakami po cichu żałowałem, że nie padło na żadne inne zwierzę. Na przykład na takiego smoka, dla którego właśnie robię za kolację. Poza tym wiem, że nie mam szans. Przecież to Długoróg. Wolę już umrzeć patrząc śmierci w oczy. Och, jakie to patetyczne. Może ktoś napisze o mnie wiersz. I gdy moje myśli podążają tropem sztuki przypomina mi się Amelle i zaczynam bardzo żałować, że stoję jak słup soli.


Thank you, I'll say goodbye now though its the end of the world, don't blame yourself and if its true, I will surround you and give life to a world thats our own
Crispin Russell
Crispin Russell
Zawód : Auror, opiekun testrali
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
sometimes we deliberately step into those traps
I was born in mine; I don't mind it anymore
oh, but you should, you should mind it
I do, but I say I don't
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
lets go have fun, you and me in the old jeep
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t1067-crispin-phillip-arthur-russell-iii https://www.morsmordre.net/t1442-kamelia https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f143-kornwalia-puddlemore-breeder-street-3 https://www.morsmordre.net/t1328-crispin-phillip-arthur-russell-iii#10195
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]14.01.16 22:02
The member 'Crispin Russell' has done the following action : rzut kością

'k100' : 92
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pomieszczenie siódme - Page 4 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]16.01.16 4:43
Wygląda na to, że masz szczęście. Sylwetka smoka rysuje się na nieboskłonie w tej samej odległości, co przed chwilą, a bestia w żaden sposób nie okazuje tego, iż mogła cię dostrzec, więc najprawdopodobniej nie przykułeś jej uwagi.

Po twojej lewej stronie rośnie kosodrzewina - tak gęsto, że z miejsca, w którym stoisz, nie widać, co znajduje się za linią krzewów.

Jeśli odwróciłeś w tamtą stronę głowę, dostrzegłeś wyginające się w różne strony gałęzie, gdy coś mozolnie przedostawało się przez krzewy. Zapewne usłyszałeś dochodzący stamtąd odgłos przesuwających się kamieni i trzask złamanej gałęzi.

Przed kosodrzewiną, jakieś cztery metry od ciebie, stoi młody smok. Zamarł w bezruchu i wpatruje się w ciebie niepewnie, a jego klatka piersiowa faluje coraz szybciej. Wygląda jak miniaturka krążącego w powietrzu Długoroga - zapewne sięga ci gdzieś do barków; ma równie intensywnie zielony odcień łusek. Jedynie jego rogi nie są tak pokaźnych rozmiarów, jak u dorosłego przedstawiciela tego gatunku - mierzą maksymalnie dwadzieścia centymetrów.

Co zrobisz?

(Masz dwa dni na odpis. Pamiętaj o tym, by rzucić kością k100. Jeśli odpiszesz w przeciągu 24 godzin, do wyniku rzutu kostką dolicza się 5.)


I show not your face but your heart's desire
Ain Eingarp
Ain Eingarp
Zawód : Wielość
Wiek : nieskończoność
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
I show not your face but your heart's desire.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Pomieszczenie siódme - Page 4 3baJg9W
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f47-sowia-poczta https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/f55-mieszkania http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]16.01.16 15:49
Nie tego się spodziewałem. Liczyłem, że bestia z ogłuszającym bitewnym wrzaskiem zacznie pikować prosto w moim kierunku, a ja skończę, jako wieczorna przekąska. Tymczasem nic takiego się nie stało. Stałem jedynie z zadartą ku górze głową podziwiając piękno i majestat śmiercionośnego Długoroga na tle wieczornego nieba. Otrząsnąłem się jednak w końcu z tego dziwnego marazmu, który ogarnął mnie, od kiedy wszedłem do pokoju. Pokoju? To raczej nie wygląda na pomieszczenie. Szczerze nie mam pojęcia, co się stało i jak się tu znalazłem. Czy klamka była świstoklikiem? Albo to wizje wywołane przez gwałtowne obracanie się w poprzednim pomieszczeniu? Nie wiem jak to sprawdzić, a nie jest to w tej chwili najważniejsze. Teraz trzeba myśleć o przetrwaniu.
Rozglądam się dookoła w poszukiwaniu czegoś, co nie jest górą ani jeziorem, aby móc się ukryć. Przecież nie będę walczyć z tym bydlęciem, bo rozpruje mnie jednym ruchem pazura. Po lewej stronie znajdują się gęste zarośla kosodrzewiny, które wydają się być doskonałą kryjówką. Nie zdołałem jednak zrobić nawet jednego kroku w tym kierunku, gdy krzewy zaczynają się poruszać i bynajmniej nie jest to wina wiatru. Zamieram w bezruchu, nie wiedząc czego oczekiwać, ale w odruchu obronnym sięgam po różdżkę. Kilka uderzeń mojego biednego serca później moim oczom ukazuje się intruz. Na jego widok mam ochotę śmiać się i płakać jednocześnie. To smok. Kolejny, cholera jasna, szlag by to. Nie taki jak ten, który krąży nad moją głową jak mroczna obietnica śmierci. Jest co prawda niemal identyczny, ale zdecydowanie mniejszy, co sprawia, że wysnuwam jeden prosty wniosek. Ten malec to dziecko, a ten u góry to jego mamusia. A nie ma na świecie nic bardziej krwiożerczego niż kobitka broniąca swoich młodych. Tym bardziej smoczyca.
Nie wiem, czy dzieciak się zgubił, czy gdzieś tam jest ich przytulna pieczarka, ale nie chcę ryzykować konfrontacji z nim. Nie sądzę, żeby matka chciała, aby jej maleństwo gadała z obcymi.
- Bywaj zdrów - rzucam cicho do młodego jak gdyby mógł mnie zrozumieć. To jednak mogą być moje ostatnie słowa, więc czemu by nie? Ruszam drobnymi kroczkami w kierunku jeziora, starając się nie poruszać przy okazji kamieni, które mogłyby zwrócić na mnie niechcianą uwagę. Z tego co wiem woda się nie pali, najwyżej zagotuje. Rosół z Russella raz!


Thank you, I'll say goodbye now though its the end of the world, don't blame yourself and if its true, I will surround you and give life to a world thats our own
Crispin Russell
Crispin Russell
Zawód : Auror, opiekun testrali
Wiek : 29
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
sometimes we deliberately step into those traps
I was born in mine; I don't mind it anymore
oh, but you should, you should mind it
I do, but I say I don't
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Zwierzęcousty
lets go have fun, you and me in the old jeep
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t1067-crispin-phillip-arthur-russell-iii https://www.morsmordre.net/t1442-kamelia https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f143-kornwalia-puddlemore-breeder-street-3 https://www.morsmordre.net/t1328-crispin-phillip-arthur-russell-iii#10195
Re: Pomieszczenie siódme [odnośnik]16.01.16 15:49
The member 'Crispin Russell' has done the following action : rzut kością

'k100' : 65
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pomieszczenie siódme - Page 4 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Strona 4 z 6 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Pomieszczenie siódme
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach