Wydarzenia


Ekipa forum
Pracownia alchemiczna
AutorWiadomość
Pracownia alchemiczna [odnośnik]10.07.20 23:55
First topic message reminder :

Pracownia alchemiczna

Zabezpieczona drzwiami piwnica stała się królestwem Frances. Suche, za dnia położone w półmroku miejsce okazało się być idealnym na pracownię alchemiczną. Pod jedną ze ścian znajduje się długi regał mieszczący wszystkie ingrediencje, eliksiry oraz książki powiązanie z jej dziedziną. Obok niego stoi kosz z mapami nieba potrzebnymi jej do tworzenia nowych mikstur. Pod inną ścianą stoją stoły, na których stoją najróżniejsze kociołki oraz jeden pusty, na którym Frances może rozstawiać mapy. Tuż naprzeciw wejścia znajduje się najważniejsza rzecz - stół alchemiczny, na którym złoty kociołek czeka, by rozpocząć przyrządzanie mikstur.
Nałożone zabezpieczenia: Cave Inicum, Zawierucha, Oczobłysk, Muffliatio, Tenuistis (aportacja), Nierusz (klamka)

[bylobrzydkobedzieladnie]


Ostatnio zmieniony przez Frances Wroński dnia 05.04.21 22:45, w całości zmieniany 1 raz
Frances Wroński
Frances Wroński
Zawód : Alchemiczka
Wiek : 21
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zamężna
Even darkness must pass. A new day will come. And when the sun shines, it'll shine out the clearer.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t7986-frances-burroughs https://www.morsmordre.net/t8010-poczta-frances#228801 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f254-surrey-okolice-redhill-szafirowe-wzgorze https://www.morsmordre.net/t8011-skrytka-bankowa-nr-1937#228805 https://www.morsmordre.net/t8012-frances-burroughs#228806

Re: Pracownia alchemiczna [odnośnik]20.08.20 23:20
Panna Burroughs z uśmiechem zauważyła, że eliksir był udany. Ochoczo więc przelała jego zawartość do fiolek. Następnie posprzątała pracownię, poodkładała składniki w odpowiednie miejsca by finalnie uznać, że dziś więcej eliksirów już nie przyrządzi. Czekały na nią badania oraz czekała na nią inna praca, jaką powinna wykonać.

/zt.


Sometimes like a tree in flower,
Sometimes like a white daffadowndilly, small and slender like. Hard as di'monds, soft as moonlight. Warm as sunlight, cold as frost in the stars. Proud and far-off as a snow-mountain, and as merry as any lass I ever saw with daisies in her hair in springtime.
Frances Wroński
Frances Wroński
Zawód : Alchemiczka
Wiek : 21
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zamężna
Even darkness must pass. A new day will come. And when the sun shines, it'll shine out the clearer.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t7986-frances-burroughs https://www.morsmordre.net/t8010-poczta-frances#228801 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f254-surrey-okolice-redhill-szafirowe-wzgorze https://www.morsmordre.net/t8011-skrytka-bankowa-nr-1937#228805 https://www.morsmordre.net/t8012-frances-burroughs#228806
Re: Pracownia alchemiczna [odnośnik]10.09.20 16:25
2 lipca 1957 roku

Panna Burroughs, korzystając z wolnego poranka, postanowiła zabrać się za dalsze przygotowanie eliksiru, nad którym pracowała wraz z Belviną. W ostatnim czasie prace związane z remontem domu, jak i rozpoczęciem sezonu urlopowego sprawiły, że na chwilę musiała odłożyć pracę nad eliksirem. Teraz jednak, w końcu mogła przysiąść do pracy. Pierwsze piętnaście minut, eteryczna alchemiczka spędziła na dokładnym przestudiowaniu notatek, które do tej pory sporządziła zarówno ona, jak i Belvina. Chciała przypomnieć sobie, co udało jej się ustalić, zamiast polegać na pamięci, która przecież potrafiła być zwodna. Szaroniebieskie tęczówki uważnie przesuwały się po zapisanych słowach, by finalnie mogła dojść do wniosku, co powinna zrobić jako kolejne - znała składniki i działanie, musiała ustalić, jakie dawki poszczególnych składników powinny znaleźć się w eliksirze.
Z szuflady jednego z biurek, Frances wyjęła długi kawałek pergaminu, kałamarz oraz pióro, by rozpocząć odpowiednie obliczenia. Na pierwszy ogień wzięła serce eliksiru - niewielkie kwiatki ślazu, miały być tym ważniejszym składnikiem, na którym oprze się działanie mikstury. Zgrabnym, eleganckim pismem panna Burroughs poczęła wypisywać kolejne dane, by finalnie przystąpić do dokładnych obliczeń. Kolejne znaki pojawiły się na pergaminie, skrupulatnie przybliżając pannę Burroughs do pożądanego rozwiązania. Eteryczna alchemiczka, zdobywając coraz większą wprawę w prowadzeniu badań nad eliksirami, doskonale wiedziała, że składniki to dopiero połowa sukcesu. Drugą połową były odpowiednio przygotowane informacje oraz, przede wszystkim, odpowiednie dawki składników. Wiele z ingrediencji musiało być dokładnie odmierzonych, gdyż chociażby odrobinę większa dawka mogłaby wiązać się z niepowodzeniem bądź poważnymi komplikacjami. Podług tej informacji, nie powinno być dziwnym, że panna Burroughs wybrała akurat eliksirotwórstwo, jako swoje zajęcie - wymagało perfekcji, którą eteryczna alchemiczka wręcz uwielbiała.
Kilkadziesiąt minut później, panna Burroughs mogła pochwalić się wiedzą, na temat odpowiedniej dawki ślazu. Dokładnie zanotowała wyniki, wiedząc, że z pewnością przydadzą się jej w przyszłych obliczeniach.
Szaroniebieskie spojrzenie powędrowało na wskazówki niewielkiego zegara. Niestety, dzisiejszego dnia musiała przerwać badania, nie chcąc spóźnić się do pracy.

| Ustalenie odpowiednich proporcji składników, statystyka eliksirów 40

zt.


Sometimes like a tree in flower,
Sometimes like a white daffadowndilly, small and slender like. Hard as di'monds, soft as moonlight. Warm as sunlight, cold as frost in the stars. Proud and far-off as a snow-mountain, and as merry as any lass I ever saw with daisies in her hair in springtime.


Ostatnio zmieniony przez Frances Burroughs dnia 10.09.20 16:27, w całości zmieniany 1 raz
Frances Wroński
Frances Wroński
Zawód : Alchemiczka
Wiek : 21
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zamężna
Even darkness must pass. A new day will come. And when the sun shines, it'll shine out the clearer.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t7986-frances-burroughs https://www.morsmordre.net/t8010-poczta-frances#228801 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f254-surrey-okolice-redhill-szafirowe-wzgorze https://www.morsmordre.net/t8011-skrytka-bankowa-nr-1937#228805 https://www.morsmordre.net/t8012-frances-burroughs#228806
Re: Pracownia alchemiczna [odnośnik]10.09.20 16:25
The member 'Frances Burroughs' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 32
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pracownia alchemiczna - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pracownia alchemiczna [odnośnik]10.09.20 17:01
3 lipca 1957 roku

Eteryczna alchemiczka w towarzystwie nieśmiałka siedzącego na jej ramieniu przekroczyła próg swojej pracowni alchemicznej. Chciała nadrobić stracony czas, podgonić pracę nad eliksirem, gdyż kolejne pomysły zaczęły oscylować w jej głowie. Marzyły jej się wielkie odkrycia i próbowała do nich dotrzeć za wszelką cenę, by udowodnić zarówno sobie jak i otoczeniu swoją wartość. Nicolas, gdy Frances tylko zasiadła za biurkiem, zszedł po jej ramieniu na blat, z zainteresowaniem się jej przyglądając. Miała nadzieję, że towarzystwo kochanego stworzonka nie będzie jej przeszkadzało, nie miała serca aby pozostawiać go samego na całe dnie, nie chcąc zaniedbywać swojego jedynego towarzysza w tym wielkim domu.
Kałamarz, pióro oraz pergamin znalazły się na blacie biurka, wzbudzając zainteresowanie nieśmiałka. Nie zabrał jednak miękkiego piórka, pozwalając pannie Burroughs pracować. Wiedziała już, jaką dawkę ślazu powinna dodać do mikstury, aby spełniał przydzieloną mu funkcję. Teraz musiała odnaleźć odpowiednie dawki pozostałych składników. Wpierw wyjęła notatki, aby sprawdzić, czy wszystko się zgadza. Składniki roślinne wybierała w momencie, gdy nie znała jeszcze serca eliksiru, jakie użyje w swojej miksturze. Teraz jednak, mając serce pochodzenia roślinnego musiała zrezygnować z jednego ze składników.
Zgrabnym, eleganckim pismem rozpoczęła obliczenia najróżniejszych kombinacji, by wybrać ten składnik, który mógł zostać być pominięty; najmniej optymalny biorąc pod uwagę działanie, jakie miał mieć eliksir. Szaroniebieskie spojrzenie uważnie wodziło po zapisywanych znakach, w czasie gdy jej umysł pracował na najwyższych obrotach. Finalnie, na podstawie obliczeń, Frances zdecydowała się zrezygnować z aloesu.
W tym momencie, wiedząc dokładnie jakich ingrediencji użyje, panna Burroughs rozpoczęła obliczanie odpowiednich dawek tychże składników. Skrupulatnie zapisywała kolejne linijki, czasem zaczepiając nieśmiałka kawałkiem piórka, nie chcąc, by padł z nudów podczas jej pracy. W tym nie mógł jej niestety pomóc. Minęło długie kilkadziesiąt minut, nim Frances odnalazła odpowiednie dawki eliksirów oraz uważnie sprawdziła, czy te odpowiedzi będą współgrać z tym, co ustaliła w kwestii serca eliksiru. Dzięki temu kolejne obliczenia, jakich potrzebowała do ustalenia całej receptury eliksiru będą proste - wystarczy obliczyć kompatybilność składnika z tym, co miała już zrobione. A na podstawie tego wyznaczyć odpowiednią dawkę.
Delikatny uśmiech pojawił się na jej malinowych ustach, gdy zauważyła niewielkie odciski nieśmiałkowych palców gdzieś, na skrawkach pergaminu. Nie chcąc, aby stworzonko poczyło się opuszczone, panna Burroughs zakończyła pracę na dziś, by spędzić z nim trochę czasu. Czuła, że powoli udaje jej się podgonić pracę, a co za tym idzie, dziś mogła już odpocząć.

| Ustalenie odpowiednich proporcji składników, statystyka eliksirów 40
Punkty: 32+40=72

/zt.









Sometimes like a tree in flower,
Sometimes like a white daffadowndilly, small and slender like. Hard as di'monds, soft as moonlight. Warm as sunlight, cold as frost in the stars. Proud and far-off as a snow-mountain, and as merry as any lass I ever saw with daisies in her hair in springtime.
Frances Wroński
Frances Wroński
Zawód : Alchemiczka
Wiek : 21
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zamężna
Even darkness must pass. A new day will come. And when the sun shines, it'll shine out the clearer.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t7986-frances-burroughs https://www.morsmordre.net/t8010-poczta-frances#228801 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f254-surrey-okolice-redhill-szafirowe-wzgorze https://www.morsmordre.net/t8011-skrytka-bankowa-nr-1937#228805 https://www.morsmordre.net/t8012-frances-burroughs#228806
Re: Pracownia alchemiczna [odnośnik]10.09.20 17:01
The member 'Frances Burroughs' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 49
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pracownia alchemiczna - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pracownia alchemiczna [odnośnik]10.09.20 17:42
4 lipca 1957 roku

Dzisiejszego dnia eteryczna alchemiczka posiadała silne postanowienie zakończenia tego etapu pracy nad eliksirem, który opracowywała z zaprzyjaźnioną uzdrowicielką. Co prawda do faktycznych testów pozostało jeszcze trochę, była jednak pewna, że im szybciej uda jej się ustalić wszystkie, najważniejsze informacje aby przejść do tej, praktycznej części tworzenia eliksiru, która za każdym razem ciekawiła ją najbardziej. To wtedy miało się okazać, czy przygotowana mikstura faktycznie zadziała; czy jej działanie będzie poprawne oraz czy wystąpią jakieś skutki uboczne.
Panna Burroughs przygotowała pergamin oraz pióro, kątem oka zerkając w swoje notatki. Do określenia pozostały jej jedynie proporcje składników pochodzenia zwierzęcego, a mianowicie języka oraz łusek kameleona. Rzadko decydowała się na użycie aż tylu składników pochodzących od jednego zwierzęcia, teraz jednak czuła, że był to odpowiedni wybór, a ich właściwości wspomogą działanie eliksiru.
Zgrabnym, eleganckim pismem eteryczna alchemiczka zapisywała kolejne linijki obliczeń, próbując dojść do odpowiedniego rozwiązania. Wpierw sprawdziła kompatybilność każdego składnika pochodzenia odzwierzęcego ze składnikami roślinnymi oraz sercem eliksiru. Była to kwestia istotna oraz niezwykle ważna, wszelkie niekompatybilności mogły wszak skończyć się w sposób tragiczny i nie do końca przewidziany.
Kilkadziesiąt później, z uśmiechem na twarzy panna Burroughs doszła do oczekiwanego rozwiązania. Dokładnie zapisała wyniki w swoim notesie, a gdy to było gotowe, szaroniebieskie spojrzenie uważnie prześledziło wszystkie notatki, by sporządzić szybki plan kolejnych działań. Musiała określić czynnik transmutacyjny, sprawdzić dane astronomiczne, a Belvina musiała przygotować odpowiednie dane dotyczące anatomiii... Frances miała wrażenie, jakby znalazła się gdzieś w połowie drogi, do tych, najbardziej interesujących kwestii. Świetnie, wręcz wspaniale!
Eteryczna alchemiczka schowała swoje notatki do jednej z odpowiednio zabezpieczonych skrytek. Nie chciała, aby leżały na wierzchu, mając wrażenie, że w nieodpowiednich rękach mogłyby zaszkodzić... Przede wszystkim jej. Praca na dziś jednak była już zakończona.

| Ustalenie odpowiednich proporcji składników, statystyka eliksirów 40
Punkty: 32+40=72; 72+49+40=161

/zt.


Sometimes like a tree in flower,
Sometimes like a white daffadowndilly, small and slender like. Hard as di'monds, soft as moonlight. Warm as sunlight, cold as frost in the stars. Proud and far-off as a snow-mountain, and as merry as any lass I ever saw with daisies in her hair in springtime.
Frances Wroński
Frances Wroński
Zawód : Alchemiczka
Wiek : 21
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zamężna
Even darkness must pass. A new day will come. And when the sun shines, it'll shine out the clearer.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t7986-frances-burroughs https://www.morsmordre.net/t8010-poczta-frances#228801 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f254-surrey-okolice-redhill-szafirowe-wzgorze https://www.morsmordre.net/t8011-skrytka-bankowa-nr-1937#228805 https://www.morsmordre.net/t8012-frances-burroughs#228806
Re: Pracownia alchemiczna [odnośnik]10.09.20 17:42
The member 'Frances Burroughs' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 100
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pracownia alchemiczna - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pracownia alchemiczna [odnośnik]11.09.20 16:03
5 lipca 1957 roku

Panna Burroughs czuła, że ta część pracy nad eliksirem z pewnością będzie wyzwaniem. Transmutacja nigdy nie była jej mocną stroną. W czasach uczenia się w Hogwarcie potrzebowała pomocy, ze zrozumieniem bardziej skomplikowanych zajęć, mimo iż już wtedy była w stanie przyrządzać bardziej skomplikowane mikstury. Radziła sobie na tyle, na ile potrzebowała, nie była jednak pewna, czy to wystarczy, aby poradzić sobie z dzisiejszym zadaniem. Eliksir, nad którym pracowała wraz z Belviną musiał w jakiś sposób oznajmiać obecność magicznego źródła zatrucia w organizmie czarodzieja. Najprostszym byłaby zmiana zabarwienia skóry, nawet na jednym, niewielkim kawałku skóry. I właśnie dlatego była pewna, że znajdujący się w eliksirze czynnik magiczny, winien być w pewnej części powiązany z transmutacją.
Nie miała jednak zamiaru zrażać się do zajęcia, jakim miała się dziś zająć. Do dzisiejszej części badań przygotowała się już wcześniej. W drodze powrotnej z pracy wstąpiła do biblioteki londyńskiej, by zaopatrzyć się w odpowiednie księgi, które miały pomóc jej w doborze odpowiedniego czynnika oraz ustalić, jaki wpływ będzie miała transmutacja na zabarwienie skóry przy potwierdzeniu zatrucia czynnikiem magicznym.
Książki spoczęły na blacie biurka, za którym zasiadła eteryczna alchemiczka. Z szuflady biurka wyjęła kawałek pergaminu, pióro oraz kałamarz by rozpocząć rozległy proces studiowania. Szaroniebieskie spojrzenie uważnie zaczęło wczytywać się w pierwszy podręcznik, jaki przyniosła dziś do domu. Jeden rozdział, drugi, trzeci... W końcu natrafiła na wiadomości, które mogły się jej przydać. Skrupulatnie zgrabnym, eleganckim pismem zapisała wszystkie informacje, z których mogła skorzystać podczas tej części pracy nad eliksirem. Następnie Frances przewertowała resztę książki, uważnie przeszukiwała rozdziały o nazwach, sugerujących możliwość pojawienia się poszukiwanych przez nią informacji. Niestety, nie znalazła niczego więcej.
Z westchnieniem odłożyła książkę na drugi koniec biurka, robiąc sobie niewielką przerwę na przyniesienie filiżanki pełnej gorącej herbaty. Zapowiadało się długie popołudnie, przepełnione pożółkłymi kartami, które mogły, acz nie musiały, posiadać pożądane przez nią informacje.
Filiżanka znalazła miejsce na blacie biurka, a panna Burroughs wzięła do smukłych palców kolejną książkę, by otworzyć podniszczoną okładkę. Szaroniebieskie spojrzenie ponownie rozpoczęło poszukiwanie odpowiednich informacji. I ta książka zdawała się być trafionym wyborem - Frances odnalazła w niej całą masę wiadomości, które systematycznie, w odpowiednim dla niej porządku, zapisywała na kolejnych kawałkach pergaminu, by przypadkiem niczego nie pominąć. Po kolejnych trzech, długich godzinach, eteryczna alchemiczka była niemal pewna, że posiadała wszystkie, potrzebne informacje aby móc przystąpić do dalszej części. Ukradkiem spojrzała na zegarek, a późna godzina jaka na nim widniała sprawiła, że panna Burroughs z dalszymi krokami musiała poczekać do jutra. Zmęczony umysł z pewnością nie byłby w stanie odpowiednio pracować.


| Ustalenie czynnika transmutacji mającego wpływ na barwienie części ciała, statystyka transmutacji: 5

/zt.



Sometimes like a tree in flower,
Sometimes like a white daffadowndilly, small and slender like. Hard as di'monds, soft as moonlight. Warm as sunlight, cold as frost in the stars. Proud and far-off as a snow-mountain, and as merry as any lass I ever saw with daisies in her hair in springtime.


Ostatnio zmieniony przez Frances Burroughs dnia 11.09.20 18:53, w całości zmieniany 1 raz
Frances Wroński
Frances Wroński
Zawód : Alchemiczka
Wiek : 21
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zamężna
Even darkness must pass. A new day will come. And when the sun shines, it'll shine out the clearer.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t7986-frances-burroughs https://www.morsmordre.net/t8010-poczta-frances#228801 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f254-surrey-okolice-redhill-szafirowe-wzgorze https://www.morsmordre.net/t8011-skrytka-bankowa-nr-1937#228805 https://www.morsmordre.net/t8012-frances-burroughs#228806
Re: Pracownia alchemiczna [odnośnik]11.09.20 16:03
The member 'Frances Burroughs' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 55
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pracownia alchemiczna - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pracownia alchemiczna [odnośnik]11.09.20 18:58
6 lipca 1957 roku

Panna Burroughs była pewna, że ze świeży, wyspany umysł pomoże jej w rozprawieniu się z czynnikiem transmutacji. Wiedziała, że ta kwestia będzie istotna w pracy całego eliksiru, nie mogła więc jej pominąć. Frances wykazywała się silną potrzebą dążenia do perfekcji, nie tylko jeśli chodzi o swoją prezencję, ale i pracę, jaką wykonywała. A co za tym idzie, nie chciała pominąć ani jednego, chociażby najmniejszego szczegółu, który mógł okazać się istotny.
Alchemiczka zasiadła za biurkiem, aby wyciągnąć wszystkie notatki, jakie sporządziła poprzedniego dnia. To na nich miała opierać swoją dalszą pracę. Szaroniebieskie spojrzenie poczęło uważnie wodzić po zapisanych słowach. Dzień wcześniej wypisała wszystkie, najistotniejsze informacje jakie udało jej się odnaleźć w książkach, by na ich podstawie powędrować dalej. Nie chciała bazować na całej książce,w której było wiele kwestii nie powiązanych z obiektem jej zainteresowania, dlatego też postanowiła je odrzucić, by w pełni skupić się na tym, co było najistotniejsze.
Bystry umysł alchemiczki dokładnie analizował każde, zapisane w notatkach zdanie, a wniosek z danej analizy zapisywała na osobnej kartce. Skrupulatnie, słowo po słowie i zdanie po zdaniu analizowała notatki, na których miała dalej bazować. Nie chciała popełnić najmniejszego błędu, niektóre zagadnienia więc rozważała dwukrotnie, czasem trzykrotnie. Kilka razy sięgnęła po trzecią z przyniesionych wczorajszego dnia książek, jedynie po to, by upewnić się, że tok jej myślenia jest odpowiedni, a ona nie popełni błędu, który mógłby być fatalny w skutkach. I który z pewnością wystawiłby ją na upokorzenie. Wykonanie dokładnej analizy zajęło jej dwie, długie godziny podczas których zapisała kolejną stronę.Wiedziała już, jaki dokładnie czynnik miał oddziaływać w eliksirze, jaki przygotowywała wraz z Belviną. Teraz pozostało jej wykonać odpowiednie obliczenia, których użyje podczas przygotowywania eliksiru, który następnie na kimś przetestują. Godzina była jednak późna, więc panna Burroughs przełożyła dalsze rozważania na kolejny dzień.


| Ustalenie czynnika transmutacji mającego wpływ na barwienie części ciała, statystyka transmutacji: 5
Punkty: 55+5=60

/zt.





Sometimes like a tree in flower,
Sometimes like a white daffadowndilly, small and slender like. Hard as di'monds, soft as moonlight. Warm as sunlight, cold as frost in the stars. Proud and far-off as a snow-mountain, and as merry as any lass I ever saw with daisies in her hair in springtime.


Ostatnio zmieniony przez Frances Burroughs dnia 11.09.20 19:02, w całości zmieniany 1 raz
Frances Wroński
Frances Wroński
Zawód : Alchemiczka
Wiek : 21
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zamężna
Even darkness must pass. A new day will come. And when the sun shines, it'll shine out the clearer.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t7986-frances-burroughs https://www.morsmordre.net/t8010-poczta-frances#228801 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f254-surrey-okolice-redhill-szafirowe-wzgorze https://www.morsmordre.net/t8011-skrytka-bankowa-nr-1937#228805 https://www.morsmordre.net/t8012-frances-burroughs#228806
Re: Pracownia alchemiczna [odnośnik]11.09.20 18:58
The member 'Frances Burroughs' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 9
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pracownia alchemiczna - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pracownia alchemiczna [odnośnik]11.09.20 19:28
7 lipca 1957 roku
Badania nad nowym eliksirem zdawały się iść całkiem pomyślnie. Panna Burroughs rozłożyła działanie eliksiru na czynniki pierwsze, wiedziała jakich ingrediencji powinna użyć oraz w jakiej dawce. Poczyniła również całkiem niezłe kroki w ustaleniu udziału czynnika transmutacji, jaki musiał pojawić się w jej eliksirze. Bazując na książkach i wypisanych przez siebie notatkach doszła do wniosków, które dokładnie zapisała. Teraz pozostawało jej jedynie wykonać dokładne obliczenia, mające na celu zakończyć tę część badań. Wtedy będzie musiała jedynie ustalić czynnik astronomiczny oraz otrzymać od Belviny jej część pracy, aby móc przejść do tego, co najbardziej ją interesowało - dokładnego testowania eliksiru na żywych czarodziejach, sprawdzając ich działanie.
Frances ostrożnie zamoczyła pióro w kałamarzu, by rozpocząć kreślenie odpowiednich znaków na kawałku czystego pergaminu. Była pewna, że jest ledwie dwa, może trzy kroki od zakończenia tej części badań. I to właśnie był powód, czemu nie chciała się poddać. Ciekawiło ją, czy eliksir będzie działał poprawnie oraz czy pojawią się jakieś skutki uboczne. Miała nadzieję, że uda jej się zakończyć badania z wynikiem pomyślnym, a jej przełożony w końcu doceni jej umiejętności i wynagrodzi wyższym stanowiskiem, odpowiednim dla posiadanej przez nią wiedzy.
Starannie stawiała każdy kolejny znak, skupiając na tym całą swoją uwagę. Nie chciała popełnić chociażby jednego, najmniejszego błędu który zachwiałby wynikiem, spisując na marne całą pracę, jaką wykonała. W końcu uniosła głowę znad pergaminu wpierw na chwilę przenosząc spojrzenie gdzieś na bok, by rozluźnić napięte myśli. Po minucie powróciła spojrzeniem do otrzymanych wyników. Pozornie wszystko zdawało się być prawidłowe, z przezorności jednak panna Burroughs dokładnie sprawdziła wszystkie obliczenia, jakie udało jej się wykonać, aby upewnić się, że nie ma tam ani jednego, najmniejszego błędu.  W obliczeniach zdawało się nie być ani jednego, najmniejszego błędu. A to oznaczało, że była ledwie krok przed ukończeniem tej części badań.

| Ustalenie czynnika transmutacji mającego wpływ na barwienie części ciała, statystyka transmutacji: 5
Punkty: 55+5=60; 60+9+5=74

/zt.


Sometimes like a tree in flower,
Sometimes like a white daffadowndilly, small and slender like. Hard as di'monds, soft as moonlight. Warm as sunlight, cold as frost in the stars. Proud and far-off as a snow-mountain, and as merry as any lass I ever saw with daisies in her hair in springtime.


Ostatnio zmieniony przez Frances Burroughs dnia 11.09.20 19:32, w całości zmieniany 2 razy
Frances Wroński
Frances Wroński
Zawód : Alchemiczka
Wiek : 21
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zamężna
Even darkness must pass. A new day will come. And when the sun shines, it'll shine out the clearer.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t7986-frances-burroughs https://www.morsmordre.net/t8010-poczta-frances#228801 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f254-surrey-okolice-redhill-szafirowe-wzgorze https://www.morsmordre.net/t8011-skrytka-bankowa-nr-1937#228805 https://www.morsmordre.net/t8012-frances-burroughs#228806
Re: Pracownia alchemiczna [odnośnik]11.09.20 19:28
The member 'Frances Burroughs' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 16
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pracownia alchemiczna - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Pracownia alchemiczna [odnośnik]11.09.20 20:08
8 lipca 1957 roku

Frances doskonale wiedziała, że pozostały jej jedynie formalności, aby skończyć pracę nad częścią eliksiru, dotyczącą czynnika transmutacji, jaki musiał występować w przygotowywanym przez nią oraz zdolną uzdrowicielkę. Eliksir, który miał wyszukiwać oznak zatrucia pochodzącego od czynnika magicznego. Aby jednak jego działanie miało część, eliksir musiał posiadać możliwość informowania o tym, że takie zatrucie występowało w organizmie. Panna Burroughs uznała więc, że najlepszym wyjściem będzie, gdy eliksir będzie barwił dłonie pacjenta (gdyż to miejsce w jej opinii najłatwiej było obserować) na niebiesko. W tym wszystkim uznała, że użycie jej ulubionego koloru w pewien sposób będzie przypominać, o twórcy mikstury. Aby jednak eliksir był w stanie zmieniać koloryt dłoni, panna Burroughs musiała użyć więc odpowiedniego czynnika magicznego, bazującego również na transmutacji. Sprawa brzmiała skomplikowanie, lecz w ogólnym rozrachunku, im dużej spędzała czasu przygotowując tę część badań uznawała, że wcale nie jest to aż tak trudne, jak mogłoby się zdawać.
W ciągu kilku ostatnich dni, eteryczna alchemiczka odnalazła odpowiednie podręczniki z których wypisała najistotniejsze wiadomości, jakie były jej potrzebne. Następnie dokładnie przeanalizowała wszystkie, zapisane przez siebie notatki, wyciągając z nich również odpowiednie dane. A gdy to zakończyła, wykonała odpowiednie obliczenia, mające dać jej odpowiedź, której potrzebowała.
I mimo, iż panna Burroughs mogłaby zakończyć działania dotyczące tej części swoich badań, z przezorności chciała poświęcić im jeszcze kilka, niedługich chwil. Frances wyjęła ze skrytki swoje notatki, aby przejrzeć je jeszcze jeden, ostatni raz. Szaroniebieskie spojrzenie uważnie wodziło po zapisanych przez nią słowach gdy z podręcznikiem sprawdziła wszystkie informacje. Musiała posiadać stuprocentową pewność, że nie pominęła chociażby jednej, istotnej informacji. Następnie, mimo iż posiadał już je sprawdzone, jeszcze raz przejechała spojrzeniem po zapisanych przez siebie notatkach z obliczeń, by znów upewnić się, że na pewno nie ma tam żadnego błędu.
Posiadając pewność, że wszystkie obliczenia wyszły pomyślnie, Frances zapisała w notesie uwagi, z których miała zamiar korzystać podczas faktycznego warzenia eliksiru. Teraz pozostawało jedynie sprawdzić czynniki astronomiczne oraz anatomiczne, by móc przejść do przygotowywania mikstury.

| Ustalenie czynnika transmutacji mającego wpływ na barwienie części ciała, statystyka transmutacji: 5
Punkty: 55+5=60; 60+9+5=74; 74+16+5=95

/zt.


Sometimes like a tree in flower,
Sometimes like a white daffadowndilly, small and slender like. Hard as di'monds, soft as moonlight. Warm as sunlight, cold as frost in the stars. Proud and far-off as a snow-mountain, and as merry as any lass I ever saw with daisies in her hair in springtime.
Frances Wroński
Frances Wroński
Zawód : Alchemiczka
Wiek : 21
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Zamężna
Even darkness must pass. A new day will come. And when the sun shines, it'll shine out the clearer.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarownica

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t7986-frances-burroughs https://www.morsmordre.net/t8010-poczta-frances#228801 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f254-surrey-okolice-redhill-szafirowe-wzgorze https://www.morsmordre.net/t8011-skrytka-bankowa-nr-1937#228805 https://www.morsmordre.net/t8012-frances-burroughs#228806
Re: Pracownia alchemiczna [odnośnik]11.09.20 20:08
The member 'Frances Burroughs' has done the following action : Rzut kością


'k100' : 57
Morsmordre
Morsmordre
Zawód : Mistrz gry
Wiek :
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
O Fortuna
velut Luna
statu variabilis,
semper crescis
aut decrescis...
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Pracownia alchemiczna - Page 3 Tumblr_lqqkf2okw61qionlvo3_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Strona 3 z 10 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next

Pracownia alchemiczna
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach