Wydarzenia


Ekipa forum
Rozchodniaczek 15.02.58
AutorWiadomość
Rozchodniaczek 15.02.58 [odnośnik]03.12.21 12:44
Pałac Zimowy
Pałac Zimowy15.02.58'
Vane'owie, Sykesowie i Elric plotkują po sympozjum

Szafka zniknięć


I show not your face but your heart's desire
Ain Eingarp
Ain Eingarp
Zawód : Wielość
Wiek : nieskończoność
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
I show not your face but your heart's desire.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Metamorfomag
Rozchodniaczek 15.02.58 3baJg9W
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/f47-sowia-poczta https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/f55-mieszkania http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki
Re: Rozchodniaczek 15.02.58 [odnośnik]03.12.21 13:07
Po rozmowie z Thaddeusem i Augustusem Jayden wrócił do Sali Tronowej, by odszukać pozostałych członków swojej rodziny. Wiedział, że nie mieli dać mu odejść bez chociażby przywitania się, dlatego dołączył do nich, witając się wpierw z mamą a później dziadkami. Zauważył, iż Elric również jeszcze się tam kręcił, co wywołało ciepły uśmiech na twarzy astronoma. - Mając waszą dwójkę, jestem przynajmniej pewien, że chociaż wy powiecie mi prawdę o tym, jak to brzmiało - zaśmiał się już szczerze, patrząc na Everetta i Lovegooda. Wiedział, że jego ojciec miał być mocno ekspresyjny pod tym względem, a rodzicielska miłość mogła mu przysłonić sens wypowiedzi. Odrobinę...


Maybe that’s what he is about. Not winning, but failing and getting back up. Knowing he’ll fail, fail a thousand times,
BUT STILL DON'T GIVE UP
Jayden Vane
Jayden Vane
Zawód : astronom, profesor, publicysta, badacz, erudyta, ojciec
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowiec
Sometimes the truth
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
OPCM : -
UROKI : -
ALCHEMIA : -
UZDRAWIANIE : -
TRANSMUTACJA : -
CZARNA MAGIA : -
ZWINNOŚĆ : -
SPRAWNOŚĆ : -
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4372-jayden-vane#93818 https://www.morsmordre.net/t4452-poczta-jaydena#95108 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f113-irlandia-killarney-national-park-theach-fael https://www.morsmordre.net/t4454-skrytka-bankowa-nr-1135#95111 https://www.morsmordre.net/t4453-jayden-vane
Re: Rozchodniaczek 15.02.58 [odnośnik]04.12.21 14:33
Odpowiedzi Jaydena na pytania zadawane przez publiczność pozostawiły w Elricu poczucie specyficznego dla naukowców niedosytu wiedzy. Choć astronomia nie należała do jego preferowanych dziedzin, pasja z jaką przyjaciel zgłębiał tajemnice wszechświata pozostawiła w Lovegoodzie chęć doedukowania się w temacie na własną rękę.
Po sympozjum w sali tronowej zapanował przyjemny gwar rozmów. W niedługim czasie gwiazda wieczoru pojawiła się w zasięgu ich wzroku, a Elric nie krępował się przed poderwaniem się z krzesła i oparciem obu dłoni na barkach Jaydena w celu ściśnięcia ich w geście podziwu i gratulacji.
- Chcesz prawdy? Proszę bardzo: niesamowicie mi się podobało, ani trochę nie żałuję, że zdecydowałem się przyjechać. - Uśmiechnął się szeroko, opierając o stolik i dając reszcie okazję przywitania się z profesorem. - Twój wykład był trudny, ale pozostawił wiele dobrych pytań i wierzę w to, że choć część obecnych gości będzie mieć je w głowie na długo. Ja na pewno będę.



This is my
home
and you can't
frighten me
Elric Lovegood
Elric Lovegood
Zawód : Smokolog
Wiek : 31
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
A potem świat
znowu zaczął istnieć
ale istniał zupełnie inaczej
OPCM : 12 +3
UROKI : 8 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Jasnowidz
all of them dreams
Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t9649-elric-lovegood https://www.morsmordre.net/t9725-vincent#295249 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f393-somerset-dolina-godryka-dom-na-rozdrozu https://www.morsmordre.net/t9724-skrytka-bankowa-nr-2210#295204 https://www.morsmordre.net/t9723-elric-lovegood#295203
Re: Rozchodniaczek 15.02.58 [odnośnik]03.01.22 21:13
Kiedy wybrzmiały ostatnie pytania, a gospodarz sympozjum oficjalnie je zakończył, bezzwłocznie poderwałem się z zajmowanego do tej pory miejsca i rozprostowałem kości. Nie obchodziły mnie krzywe spojrzenia wypachnionych dam czy towarzyszących im sztywniaków. Kiedy znalazłem się już bliżej, zamknąłem dłoń kuzyna w silnym uścisku, obdarzając go przy tym szerokim uśmiechem. – Nie mógłbym się z tym nie zgodzić – zacząłem, odnosząc się do słów Elrica. – Twój wykład był trudny, słodka Helga mi świadkiem, że bez wstawek przeznaczonych dla nienawykłych do naukowego słownictwa słuchaczy mógłbym się pogubić... – No co ja będę go okłamywać, głównie czytałem o magicznych stworzeniach albo runach, nie wyściubiałem nosa poza te dwie dyscypliny, które operowały zgoła innym słownikiem. – Sam jednak widziałeś, ile zadano pytań. Wygląda na to, że sprowokowałeś ludzi do myślenia. I dzięki za książkę, mam już swój egzemplarz, ten dam znajomej. – Nie sądziłem, by Evelyn miała dzieło Jaydena na swojej półce, a przynajmniej jeszcze go tam nie widziałem.
Everett Sykes
Everett Sykes
Zawód : wagabunda
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
I'm a free animal, free animal
My heart pitter-patters to the broken sound
You're the only one that can calm me down
OPCM : 12+1
UROKI : 6
ALCHEMIA : 16 +4
UZDRAWIANIE : 0 +1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10 +3
Genetyka : Czarodziej

Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t9528-everett-sykes#289810 https://www.morsmordre.net/t9569-freya#291015 https://www.morsmordre.net/t12306-everett-sykes#378173 https://www.morsmordre.net/f356-lancashire-forest-of-bowland-gawra https://www.morsmordre.net/t9570-skrytka-bankowa-nr-2189#291016 https://www.morsmordre.net/t9530-jareth-everett-sykes#289896
Re: Rozchodniaczek 15.02.58 [odnośnik]11.01.22 17:17
Nie spodziewał się od ojca żadnego prawdziwego komentarza — wiedział, że w oczach Ethana wszystko było perfekcyjne, jednak sam Jayden nie miał już dziesięciu lat i potrafił odnaleźć we własnym działaniu samokrytykę. Obecność rówieśników, z którymi jeszcze utrzymywał przez większą część czasu zażyłą relację, uświadamiała go jednak, iż nie wszystko było stracone, a pochwały nie miały wychodzić z zaślepienia dumą. Nie ukrywał rozbawienia, gdy Elric dopadł go pierwszy i chociaż szybko się odsunął, astronom nie odrywał uwagi od przyjaciela. - Cieszę się, że tym razem nie zmarnowałem twojego czasu - lekko odgryzł się, chociaż nie mógł ukryć pewnego rodzaju spełnienia wydarzeniem. Zaraz też przyjął gratulacje od Everetta, uśmiechając się ciepło do kuzyna. - Temat był trudny, przyznaję i nie było łatwo przygotowywać się do tej prelekcji - odniósł się do słów zarówno Elrica, jak i kuzyna, patrząc po dwójce mężczyzn. - Sympozjum było otwarte dla wszystkich, jednak ze względu na oczywistości wiedziałem, że nie spotkam się z uczniami z Hogwartu. Żałuję, że sami nie daliście rady zabrać głosu. Następnym razem. I oczywiście. - Zachęcił ruchem dłoni zamiar kuzyna, by sprezentować jego książkę komuś innemu. W pewnym momencie jednak Jayden spochmurniał, tonąc we własnych myślach. - Nie można ukryć... Nie wszyscy przyszli dla nauki - mruknął cicho i skrzywił się, zanim upił łyk wziętego wcześniej szampana.


Maybe that’s what he is about. Not winning, but failing and getting back up. Knowing he’ll fail, fail a thousand times,
BUT STILL DON'T GIVE UP
Jayden Vane
Jayden Vane
Zawód : astronom, profesor, publicysta, badacz, erudyta, ojciec
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowiec
Sometimes the truth
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
OPCM : -
UROKI : -
ALCHEMIA : -
UZDRAWIANIE : -
TRANSMUTACJA : -
CZARNA MAGIA : -
ZWINNOŚĆ : -
SPRAWNOŚĆ : -
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4372-jayden-vane#93818 https://www.morsmordre.net/t4452-poczta-jaydena#95108 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f113-irlandia-killarney-national-park-theach-fael https://www.morsmordre.net/t4454-skrytka-bankowa-nr-1135#95111 https://www.morsmordre.net/t4453-jayden-vane
Re: Rozchodniaczek 15.02.58 [odnośnik]12.01.22 19:16
Elric uśmiechnął się pogodnie - i dużo szerzej niż w trakcie sympozjum, gdy starał się jeszcze zachowywać pozę eleganckiego naukowca - na komentarz Everetta, najwyraźniej nie zamierzającego owijać w bawełnę. To się ceniło, szczerość stawała się rzadkością w miarę jak człowiek się starzał.
- A skoro jesteśmy przy książkach... - sięgnął do torby, aby wyłowić własny egzemplarz książki wydanej przez przyjaciela. - Poproszę o autograf z dedykacją, twoja kariera rozpędza się jak szalona i zaraz nie będziesz miał czasu dla nas, zwykłych śmiertelników - rzucił żartobliwie, wymownie unosząc kieliszek.
Wcześniej nie pił, żeby móc się skupić, ale teraz chyba mógł sobie pozwolić na jeden czy dwa kieliszki wina. Zwłaszcza biorąc pod uwagę nadciągający temat, poniekąd burzliwy.
- Też zwróciłem na to uwagę. Jade oburzyła się tak, że z ledwością namówiliśmy ją do zajęcia miejsca - wymamrotał, unikając spoglądania na któregokolwiek z mężczyzn, jakby czuł wyrzuty sumienia, że sam nie zabrał głosu w sprawie Sallowa. - Polityka jest jak niuchacz, wepchnie się wszędzie, nawet nieproszona i zawsze zostawia po sobie syf. - Wzruszył ramieniem.




This is my
home
and you can't
frighten me
Elric Lovegood
Elric Lovegood
Zawód : Smokolog
Wiek : 31
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
A potem świat
znowu zaczął istnieć
ale istniał zupełnie inaczej
OPCM : 12 +3
UROKI : 8 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Jasnowidz
all of them dreams
Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t9649-elric-lovegood https://www.morsmordre.net/t9725-vincent#295249 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f393-somerset-dolina-godryka-dom-na-rozdrozu https://www.morsmordre.net/t9724-skrytka-bankowa-nr-2210#295204 https://www.morsmordre.net/t9723-elric-lovegood#295203
Re: Rozchodniaczek 15.02.58 [odnośnik]13.01.22 10:57
Chyba nie nadaję się do wygłaszania wykładów... – odpowiedziałem prostolinijnie; posiadałem wiedzę, jakąś, w porządku, jednak nie umiałbym jej przekazać dalej. Albo raczej przedstawić w taki sposób, by dorosły odbiorca nie poczuł się urażony – czym innym były rozmowy z sześciolatkiem, on doceniał łatwe słowa i proste porównania. Wtedy też spostrzegłem, że Lovegood sięgnął w końcu po kieliszek z alkoholem; lepiej późno niż wcale. Spojrzałem na niego wymownie, z uśmiechem czającym się w kąciku ust – na zdrowie!
I wcale jej się nie dziwię – mruknąłem pod nosem, kontemplując materiał szaty kuzyna, choć kusiło mnie, by odnaleźć wzrokiem sylwetkę tego obślizgłego Sallowa – albo upewnić się, gdzie zniknęła siostra. To nie był dla mnie łatwy temat, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że nie każdy uwierzył w niewinność Jade od razu. Dlaczego akurat ta gnida musiała zostać oddelegowana na sympozjum? Czy o wielki rzecznik Ministerstwa nie miał ciekawszych rzeczy na głowie? I czy zabrał ze sobą tłumacza? Bo przecież nie wierzyłem, by sam z siebie mógł cokolwiek zrozumieć z poruszanych kwestii. – Ale uszy do góry, udało ci się doprowadzić sprawę do końca. Dałeś okazję do dyskusji. Chociaż przez chwilę bałem się, czego ten dziwak chciał, kiedy ruszył w stronę mównicy... – zawiesiłem głos, mając już teraz na myśli nie tyle Sallowa, co Mulcibera; to na pewno wszystko przez to, że nie grał w Quidditcha.
Everett Sykes
Everett Sykes
Zawód : wagabunda
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler
I'm a free animal, free animal
My heart pitter-patters to the broken sound
You're the only one that can calm me down
OPCM : 12+1
UROKI : 6
ALCHEMIA : 16 +4
UZDRAWIANIE : 0 +1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 5
SPRAWNOŚĆ : 10 +3
Genetyka : Czarodziej

Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t9528-everett-sykes#289810 https://www.morsmordre.net/t9569-freya#291015 https://www.morsmordre.net/t12306-everett-sykes#378173 https://www.morsmordre.net/f356-lancashire-forest-of-bowland-gawra https://www.morsmordre.net/t9570-skrytka-bankowa-nr-2189#291016 https://www.morsmordre.net/t9530-jareth-everett-sykes#289896
Re: Rozchodniaczek 15.02.58 [odnośnik]14.01.22 10:45
Każdy musiał grać jakąś rolę podczas poszczególnych prelekcji. Teraz gdy zdarzenie dobiegło końca, a goście rozpraszali się, również i z barków zgromadzonych spadło brzemię odpowiednie dla powagi wydarzenia. Nie musieli już tak bardzo uważać na swoje zachowania. Ponadto znalezienie się wśród bliskich jedynie pozwoliło płynnie przejść z jednej pozycji do drugiej. Everett nie zawiódł swoją szczerością, Elric natomiast wyciągając książkę i prosząc o autograf, wyraźnie zmieszał astronoma.
- Chyba żartujesz? - rzucił, patrząc z wyraźną konsternacją na przyjaciela, ale nie potraktował finalnie prośby poważnie, gdy wspomniał o zwykłych śmiertelnikach. Skinął jednak głową w podziękowaniu, gdy Lovegood uniósł w jego kierunku kieliszek.
Uwaga mężczyzn przeniosła się jednak ku innemu aspektowi sympozjum, a myśli Jaydena również ulokowały się w sylwetce kuzynki. Wiedział, że chciała go obronić, ale niepotrzebnie wystawiała się na pierwszy plan. Nie powinna tego robić dla niego. - Czego on w ogóle od niej chce? - mruknął, przy okazji patrząc w stronę wyjścia z Sali Tronowej, gdzie zniknęli wszyscy goście. Łącznie z Jade i wspomnianym Sallowem. Znał historię ich rodzin, ale nic więcej. Dlatego cokolwiek dalej wydawało się dziwne... Zaraz jednak spojrzał na Everetta. - Dziwak? - spytał, ale zaraz słowa kuzyna nabrały sensu. - Nie mam pojęcia, o co tam chodziło, ale dobrze, że szybko się rozwiązało. Wiecie, kto to był? - skomentował, wracając myślami do tamtej sytuacji. Zaraz też jednak uśmiechnął się do siebie, wspominając cisnących się w piątkę czarodziejów oraz czarownice. - Ogólnie tamten stolik był ciekawy.


Maybe that’s what he is about. Not winning, but failing and getting back up. Knowing he’ll fail, fail a thousand times,
BUT STILL DON'T GIVE UP
Jayden Vane
Jayden Vane
Zawód : astronom, profesor, publicysta, badacz, erudyta, ojciec
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowiec
Sometimes the truth
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
OPCM : -
UROKI : -
ALCHEMIA : -
UZDRAWIANIE : -
TRANSMUTACJA : -
CZARNA MAGIA : -
ZWINNOŚĆ : -
SPRAWNOŚĆ : -
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4372-jayden-vane#93818 https://www.morsmordre.net/t4452-poczta-jaydena#95108 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f113-irlandia-killarney-national-park-theach-fael https://www.morsmordre.net/t4454-skrytka-bankowa-nr-1135#95111 https://www.morsmordre.net/t4453-jayden-vane
Re: Rozchodniaczek 15.02.58 [odnośnik]14.01.22 22:18
Reakcja Everetta na kieliszek w jego dłoni wyrwała z ust Elrica kolejny cichy śmiech. Uniósł wymownie brew i upił niewielki łyk krótkim, prawie dystyngowanym ruchem. Nie było to w jego stylu, ale dobrze się bawił, obserwując minę Sykesa.
Jayden nie był zainteresowany podpisaniem książki. Zmieszanie profesora wzbudziło w Elricu litość, więc westchnął tylko i schował swój egzemplarz z powrotem.
- Żartowałem z tą drugą częścią, ale nie z podpisem. Słuchaj, jesteś uznanym naukowcem. Nie obawiaj się tego przyznawać - powiedział z większą powagą. I dobrze, bo gdy temat zszedł na Sallowa i dziwacznego mężczyznę nie wypadało już posiłkować się kpiną; jeden był niebezpieczny przez zaślepienie i pozycję, drugi zwyczajnie podejrzany. - Nie mam pojęcia, nie spotkałem go nigdy wcześniej i raczej nie jest politykiem. Co znaczy, że musi być naukowcem. Albo rodziną jakiegoś naukowca. - Obejrzał się dyskretnie, poprawiając marynarkę. - Przy naszym stole też nie było nudno. - Przechylił się w stronę Jaydena. - Twój ojciec jest z ciebie cholernie dumny i nie omieszkał wspominać o tym każdemu kto słuchał. Takiego wsparcia można tylko pozazdrościć.



This is my
home
and you can't
frighten me
Elric Lovegood
Elric Lovegood
Zawód : Smokolog
Wiek : 31
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
A potem świat
znowu zaczął istnieć
ale istniał zupełnie inaczej
OPCM : 12 +3
UROKI : 8 +2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 15
Genetyka : Jasnowidz
all of them dreams
Neutralni
Neutralni
https://www.morsmordre.net/t9649-elric-lovegood https://www.morsmordre.net/t9725-vincent#295249 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f393-somerset-dolina-godryka-dom-na-rozdrozu https://www.morsmordre.net/t9724-skrytka-bankowa-nr-2210#295204 https://www.morsmordre.net/t9723-elric-lovegood#295203
Rozchodniaczek 15.02.58
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach