128/213, -30

Rany pulsowały bólem przy każdym najdrobniejszym ruchu. Musiała jednak zacisnąć zęby i znieść go z wysoko uniesioną brodą; obiecywała sobie w myślach, że pewnego dnia pokaże Percivalowi prawdziwy ból.
Nie zdołała rzucić poprawnie zaklęcia, przypuszczała też, że nie zdoła już się obronić przed kolejnym potężnym urokiem, musiała jednak spróbować.
- Protego Horribilis.

The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 14

123/213, -30, Levicorpus 13

Ból był silny, nie pozwolił na wyczarowanie potężnej tarczy, która wymagała od niej ogromnego skupienia i dużej mocy nawet, kiedy była w pełni sił. Percival zaklęcie rzucił niewerbalnie, do ostatniej chwili nie miała pewności, co ją trafi - dopiero kiedy jej nogi oderwały się od ziemi, a zaklęcie odwróciło ją do góry nogami, zorientowała się, że użył złośliwego uroku, by ją poniżyć. Skrzywiła się ze złością, kiedy opadła jej szata, odsłaniając długie, smukłe nogi; bladą skórę brudziły plamy krwi, która spłynęła też z ran po szyi, na twarz. Pomimo tej upokarzającej pozycji była zdecydowana, by walczyć dalej. Wyciągnęła różdzkę w kierunku oponenta i wyrzekła: - Plana doleto!

The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 60

Tak, jak się spodziewał, transmutacja nie miała przynieść mu szczęścia - ale nie przejął się tym zbytnio, dodatkowe punkty w rankingu nie były tym, na czym tak naprawdę mu zależało. Podejrzewał, że w prawdziwej walce i tak nigdy po nią nie sięgnie; musiał wykorzystywać swoje mocne strony, nie podkreślać słabości.
Uniósł różdżkę, obserwując, jak niecelne zaklęcie go mija; dobrze - miał szansę na kolejny atak. - Ignitio - rzucił, powracając do doskonale znanych sobie zaklęć.

The member 'Percival Blake' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 72

Udało się, kula ognia opuściła jego różdżkę, mknąc prosto w stronę Sigrun, a jemu - znów pozostawiając nieco szersze pole manewru. Odetchnął krótko, na powrót próbując przywołać skupienie; pierwsza próba się nie udała - ale może w drugiej pójdzie mu lepiej? - Quietus - wypowiedział starannie; nie zwracał uwagi na opadniętą szatę, na obnażone nogi - wbrew pozorom nie odnajdywał przyjemności w cudzym upokorzeniu.

The member 'Percival Blake' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 16

118/213, -30, Levicorpus 2/3

Rookwood odnajdywała. Lubiła zwykle poniżać swe ofiary, wyśmiewać je - i zapominała jak przewrotny bywa los i jak mocno lubił ucierać jej nosa. Prawdziwa ironia losu, nie ma co. W jej stronę pomknęła kula ognia, znów musiała się bronić.
- Protego maxima!

The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 60

63/213, -50, levi 3/3


Krew ściekała nie tylko z nieustannie krwawiących po ostrych sztyletach ran, ale i z jej ciała do głowy. Ból w skroniach stawał się nie zniesienia. Wszędzie czuła krew - na skórze, w głowie, w uszach. Nie miała szansy, aby się poprawnie obronić. W chwili, gdy trafiła w nią kula ognia, strawiła szaty i boleśnie raniła skórę na brzuchu i biodrach, nie potrafiła powstrzymać krzyku, który wyrwał się z ust.
Spodziewała się, że nie będzie jej lekko, ale, że zdobędzie taką przewagę aż tak szybko...
- Incendio!

The member 'Sigrun Rookwood' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 78

Był już niemal pewien zwycięstwa - i nie ukrywał wywoływanej przez tę świadomość satysfakcji; tylko odrobinę przyćmionej przez świadomość faktu, że Sigrun od samego początku nie wykorzystywała swoich pełnych umiejętności - nie mogła, nie odsłoniłaby się w ten sposób, używając czarnej magii w miejscu publicznym. Wiedział, że gdyby spotkali się gdzieś indziej, bez świadków, nie poszłoby mu już tak łatwo - ale to był problem na inny dzień, i inne okoliczności. - Quietus - spróbował po raz drugi, powtarzając tę samą inkantację. Obiecał sobie, że po raz ostatni.

The member 'Percival Blake' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 32

Kolejne nieudane zaklęcie nawet u niego wywołało zniecierpliwienie - dał sobie więc spokój z transmutacją, na powrót powracając do doskonale znanych uroków. - Confundus - rzucił, robiąc poprawkę na fakt, że rzucony wcześniej Levicorpus miał lada chwila przestać działać.