On również dostał zadanie; doprowadzić się do stanu względnej używalności. Z tego też powodu chwilowo odsunął na bok myśli o pomocy przyjacielowi, który na pierwszy rzut oka trzymał się całkiem dobrze. Nie dość, że był w lepszej formie od jego samego, to jeszcze udało mu się unieszkodliwić tę cholerną akromantulę...
Mruknął coś pod nosem w odpowiedzi na prośbę o odsunięcie się, ale z całą pewnością nie było to coś niemiłego. Bo ruszył się wreszcie, z grymasem bólu wciąż rozmalowanym na twarzy, by ostatecznie klapnąć kościstym tyłkiem w śnieżną zaspę, próbując wyciszyć jadowite pulsowanie tak, aby skupić się wyłącznie na magii.
— Curatio Vulnera Maxima — powtórzył, raz jeszcze celując w nogę.

| Jak wcześniej, -10 do rzutu, 1 na k3 oznacza celne zaklęcie.

The member 'Castor Sprout' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 66

--------------------------------

#2 'k8' : 7, 2

--------------------------------

#3 'k3' : 3

Castor mruczał lecznicze zaklęcia, a Michael - wierząc w umiejętności młodego przyjaciela i nie znając się na magii leczniczej - łudził się, że mu wychodzi. Zawzięcie spoglądał na akromantulę, próbując innej, choć równie zabójczej strategii.
-Lamino Glacio. - lodowe sople powinny być na tyle ostre, by wbić się w jej kark.

The member 'Michael Tonks' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 8

--------------------------------

#2 'k8' : 5, 8, 5, 8, 6, 5, 6

Skupiony wyłącznie na swoim własnym zadaniu nawet nie spoglądał w kierunku próbującego rzucać kolejne zaklęcia Michaela. I w sumie to nawet lepiej, sam czuł na własnych policzkach palące poczucie wstydu, skoro udane zaklęcia mógł policzyć na palcach jednej ręki...
— Curatio Vulnera Maxima — noga sama się nie wyleczy.

The member 'Castor Sprout' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 54

--------------------------------

#2 'k8' : 7, 2

--------------------------------

#3 'k3' : 2

-Lamino Glacio. - powtórzył uparcie. Zdawał sobie sprawę z własnego osłabienia, ale wciąż mógł wykrzesać z siebie tyle magii, by dobić pająka za jednym razem - to równie męczące, co rzucanie prostego zaklęcia kilka razy pod rząd.

The member 'Michael Tonks' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 43

--------------------------------

#2 'k8' : 4, 7, 8, 8, 3, 4, 1

Nie on jeden był nieco znużony powtarzaniem wciąż tej samej inkantacji. Mimo wszystko musieli się postarać, dlatego też Castor zacisnął mocno szczękę, próbując wykrzesać z siebie chociaż resztki opanowania. Różdżka, która odmawiała posłuszeństwa, zbliżała się powoli do granicy cierpliwości blondyna. Oraz jego nogi, oczywiście.
— Curatio Vulnera Maxima.

The member 'Castor Sprout' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 15

--------------------------------

#2 'k8' : 6, 3

--------------------------------

#3 'k3' : 2

-Lamino Glacio. - do trzech razy sztuka? Nie był pewien, czy to rany Castora nieco go rozpraszają, czy też walka go zmęczyła, ale przecież znał to zaklęcie doskonale, nie leżało poza jego możliwościami. Potwora trzeba dobić, inaczej tu wróci. Spróbował odciąć się od rzeczywistości i wyciszyć umysł, wciąż celując w nieruchomą akromantulę.

+1 do kostek niezmiennie

The member 'Michael Tonks' has done the following action : Rzut kością

---

#1 'k100' : 82

--------------------------------

#2 'k8' : 7, 1, 7, 8, 1, 1, 3

Postu uzupełniający

82+31+1>100, zaklęcie zadaje dodatkowe 5 obrażeń

Lamino Glacio zadaje zatem 100+5+(7+1+7+8+1+ 1+ 3) = 133 obrażeń

Żywotność akromantuli 17/150, unieszkodliwiona Conjunctivitisami o mocy >150, dostaje ranę III stopnia i traci przytomność (ale już straciła)

Kontynuujemy, tura Castora.

Podniósł wreszcie tyłek ze śniegu. Śniegu, który mimo temperatury nie mroził, a rozgrzewał, chociaż... może to był gniew? Gniew na siebie, na różdżkę, która chyba dzisiejszego dnia wyjątkowo pragnęła zajść za skórę swemu właścicielowi i tylko resztki przyzwoitości nie pozwalały Castorowi na połamanie jej na kolanie.
Uśmiechnął się jednak, widząc efekty zaklęcia rzuconego przez Michaela. Wbrew wcześniejszym ustaleniom podszedł więc bliżej, zrównując się wreszcie z przyjacielem.
— Mogę? — spytał wreszcie, spoglądając na starszego z blondynów ze zmęczonym uśmiechem. Raz kozie śmierć?
— Lancea — powiedział, celując w akromantulę.

The member 'Castor Sprout' has done the following action : Rzut kością

---

'k100' : 53